Karta dobrych praktyk - dyskusja

tak,masz racje ,ale w 99% PDP mają telefony i to przez telekom  a więc w tedy nie trzeba uzywać internetu bezprzewodowego  bo z innymi sieciami w mniejszych miejscowościach  jest problem ,bo też kiedyś używałem ,to tylko kwestia dogadania się z rodziną by aktywowali  internet i wolne rozmowy na Polskę.Agencja powinna w tym pomóc opiekunowi.,bo jak napisałem to podnosi tylko abonament o 4.99 na m-c.

Witajcie witajcie. Pora na podsumowanie i zakończenie tematu, który nie doczekał się sukcesu. Zgłosiły się 4 agencje z pytaniami, ale  brak wsparcia opiekunów pewnie pomógł im poprzestać tylko na kontakcie. Dostałam tu dziesiątki wiadomości a argumentacja wielu z nas mnie dobiła i uświadomiła, że nic się nie zmieni, bo nasze środowisko jest skazane na wykorzystywanie. Za 100 euro więcej jesteśmy w stanie zgodzić się na wszystko i to przykra prawda. Tak jak przykre jest to, że nigdy nie stworzymy stowarzyszenia a nawet jeżeli powstanie to zostanie zaplute i zniszczone przez samych opiekunów.. Będziemy biadolić jak to jest źle i mimo tego, że jest nas tak dużo to jesteśmy wszystkie same.Jak czytam komentarze tu i na fb to dociera do mnie, że za 10 lat dalej będzie jak dziś i będą prowadzone te same rozmowy. 

Do tych, którzy pisali negatywnie odpowiadam, że ja coś zrobiłam. Próbowałam, chciałam, ta inicjatywa mogła być początkiem czegoś większego, ale jak czytam, że stoi za mną agencja i to jest pr to już mi się odechciało. Nie mam ochoty już tego biadolenia czytać i angażować się. Górnicy są od nas mądrzejsi. Zapomnieliście, że agencje żyją dzięki nam i moglibyśmy zrobić wszystko. Więc narzekajcie i płaczcie dalej ale bezemnie.  

Na fb Karta dobrych praktyk uzyskała blisko 500 polubień czyli mało jak na liczb opiekunów.

https://www.facebook.com/kartadobrychpraktyk/

+ podpisy pod finalną treścią karty tu na forum

Dziękuję wszystkim, którzy poparli Kartę i życzę Wam samych miłych steli.

Anna.

tego należało się spodziewać ,polski klimat ,tak jak w Polsce.Demokracja uderzyła wielu ludziom i politykom do głowy.,ale żle pojęta demokracja i tu jest problem.Szkoda!

Witam.  Dobry temat. .. szkoda,ze wiele opiekunek pozwala sobie na  niewolnicze traktowanie.  Wybrałam angencje ze Zgorzelca, kierowałam sie raczej ... no własnie czym bo juz sama  na siebie jestem zła. Zawsze sprawdzam przed wyjazdem wszystko.. tak tez było tym razem ale... nie dostałam telef. do rodziny i tu mi sie lampka czerwona zapaliła. Powinnam była nie jechać...podjęłam to ryzyko za 1100 e do pani leżącej. Na poczatek wiedziałam,że je mało i ma kuratora sadowego. Agencja nie poinformowała mnie ,że pani ma demencje, alcheimera, raka, osteoporoze, zagrzybiona, jest agresywna- jest na morfinie.Po prawie tygodniu wiedziałam juz wszystko ...do tego prawny opiekun próbowała  mnie rownież ubezwłasnowolnić mówiac,ze nie wolno mi z domu wychodzić bo to jest opieka 24 h,  gdzie wszystkie  jednoski zostały tak poinformowane przez  pośrednika niemieckiego. Dla mnie był to szok... mamy maj, Elba w pobliżu a ja niewolnica Isaura  jestem. Pierwsze  co zrobiłam to powiedziałam ,że nie jestem niewolnikiem i przerwy będe robić czy to tej pani się podoba czy tez nie. Zadzwoniłam do agentury z pretensjami do szefowej ,ze tak sie nie robi zatajajac wszystkie informacje przed moim wyjazdem.... mało tego mam sie PODPORZĄDKOWAĆ I NIE DYSKUTOWAC !Doszło to sprzeczki... niestety  nic to nie dało bo SZEFOWA powiedziała że rozmawiać ze mna nie bedzie bo jest zajeta i ma duzo pracy a ja ,że niech oczekuje z mojej strony wypowiedzenia.Na razie zwlekam bo czekam na propozycje i wtedy  dam wypowiedzenie. Przede  mna była pani emerytka za 950e która w ogóle nie wychodziła z domu...chyba,że została na siłe wykopana przez prawnego  opiekuna pdp.Agencja dostaje nie mało bo ok. 2100 e miesiecznie. Do czego zmierzam.... AGENCJE posuną się tak dalece w ubezwłasnowolnieniu pracownika,że nie zważaja,ze my jestesmy normalnymi ludzmi...liczy się tylko euro. Kłamią,oszukują i mataczą... może nie wszystkie ale 70% nie mówi prawdy Takie agencje powinno sie wsadzić na "czarną liste" i w kosmos

krótko--horror !

8 godzin temu, Anna1956 napisał:

Tak jak przykre jest to, że nigdy nie stworzymy stowarzyszenia a nawet jeżeli powstanie to zostanie zaplute i zniszczone przez samych opiekunów..

Jesteś rozczarowana i rozgoryczona, dlatego tak napisałaś. To, czy będzie kiedyś stowarzyszenie opiekunek i opiekunów czy nie, zależy od wielu czynników. Taki projekt jeszcze ostatecznie nie powstał, może dlatego, że: nie ma świadomości, nie ma zaufania, nie ma pomysłów na finansowanie działalności stowarzyszenia a może po prostu nie ma zbyt dużego zainteresowania taką organizacją, może opiekunki i opiekuni nie mają na to czasu, żeby się nad tym "pochylić", starannie przemyśleć i przygotować. Przypomina to sytuację:

"Sorry, taki mamy klimat".

@grajka5 Sytuację opisujesz ciężką, ale zauważ, że sama sobie przeczysz:

a) tobie opiekun prawny nakazuje 24h dyżur,

a poprzedniczkę twoją " wykopywał na wychodne ? To jak jest właściwie ?

b) dziwisz się, że inne opiekunki dają się terroryzować 24h,

   a sama robisz identycznie,

    bo mimo ewidentnego łamania twoich praw jako pracownika,

     tak w Polsce jak w Niemczech 24h praca jest zabroniona

    ( zakładam, że nie pracujesz na działalności)

   nie składasz wymówienia agencji, która Cię lekceważy,

   bo ponoć czekasz na ofertę,

    Zastanów się sama....

    a żeby inną pracę wziąść to starą trzeba zamknąć.

@Anna1956 Niestety,  wieszczyłam porażkę tej inicjatywie i to się spełniło, ale jest mi przykro, że tyle pary poszło w gwizdek i koniec. Proszę Cię może jednak przeanalizuj moje poprzednie wpisy ? Ja podziwiam Twoją energię i zapał, ale metoda nie była dobra.

     Niemniej stowarzyszenie ma duże szanse powstania, ale nie od góry, ale niejako od dołu: trzeba zacząć od pracy organicznej:

- uświadamiania opiekunek co do ich praw i możliwości,

-organizacji struktur ( legitymacje członkowskie, deklaracje stałych składek )

Przede wszystkim większość pracuje na czarno

i szkodzi tym ogromnie reszcie opiekunek , sobie samym i krajowi.

Walka z nielegalną pracą powinna być priorytetem stowarzyszenia,

bo w tej chwili opiekunowie są w 85% grupą nielegalnąm a 5% prowadzi pseudodziałalności 

i tu jest pies pogrzebany.

Ja podniose temat wyżywienia. Sama informacja że jest zapewnione na miejscu to za malo. Chcialabym miec prawo do swobidnego wyboru produktów spozywczych w ramach tygodniowej kwoty nie mniejszej niz ustalona przez powołane instytucje. Osobiscie zamiast bulek z dżemem wolę coś innego. I chcialabym miec wybor bez posadzania o fanaberie. 

1 godzinę temu, Gość Bozena napisał:

Ja podniose temat wyżywienia. Sama informacja że jest zapewnione na miejscu to za malo. Chcialabym miec prawo do swobidnego wyboru produktów spozywczych w ramach tygodniowej kwoty nie mniejszej niz ustalona przez powołane instytucje. Osobiscie zamiast bulek z dżemem wolę coś innego. I chcialabym miec wybor bez posadzania o fanaberie. 

A co jadają twoi podopieczni ? może powiedz im , że my jadamy bardziej treściwie, bo przecież pracujemy,  mamy tez inne zwyczaje śniadaniowe . U nas tu obecnie gdzie pracuję jadamy płatki, ale to mój wybór. Sądzę, że właściwy . To kombinacja dwóch rodzajów płatków owsianych. Mnie wystarcza.

Domyślność naszych podopieczny bardzo często jest ograniczona i nie tylko chorobą i wiekiem . Niemcy z natury tacy są, że muszą mieć wszystko napisane i nakazane. Nie wiem, bo nic nie piszesz jakie tam masz warunki i jaka atmosfera panuje . Rozmawiaj z nimi . Zaspokojenie podstawowych potrzeb nie jest żadna fanaberią.

Karta dobrych praktyk powinna być zwykłymi punktami w umowach. Coś się zmieniło i tak już jest bo minęło spoooooro czaaaaaaaaaaasu... Pogadali powywijali szabelkami i wrócili do obowiązków bo panienka z agencji się wkurzy.

@Gość jan @Gość jan Karta dobrych praktyk,zależy co masz na myśli? Wszystko jest uzależnione od sytuacji jaka zastaniemy, na ogół .karty działają w jedna stronę, punkty są dla opiekunów  a nie dla rodzin  , tak działają karty dobrych praktyk.  Masz pomysły pisz,na  zarzuty przyjdzie czas.

W dniu 10.05.2016 o 11:39, Anna1956 napisał(a):

Dostałam tu dziesiątki wiadomości a argumentacja wielu z nas mnie dobiła i uświadomiła, że nic się nie zmieni, bo nasze środowisko jest skazane na wykorzystywanie. Za 100 euro więcej jesteśmy w stanie zgodzić się na wszystko i to przykra prawda. Tak jak przykre jest to, że nigdy nie stworzymy stowarzyszenia a nawet jeżeli powstanie to zostanie zaplute i zniszczone przez samych opiekunów.. Będziemy biadolić jak to jest źle i mimo tego, że jest nas tak dużo to jesteśmy wszystkie same.Jak czytam komentarze tu i na fb to dociera do mnie, że za 10 lat dalej będzie jak dziś i będą prowadzone te same rozmowy. 

Smutna prawda napisana w 8 lat temu. OSIEM. Ja za rok kończę i życzę powodzenia i współczuję nowym. 

M.N.

10 godzin temu, Gość Monia Nosowska napisał(a):

Smutna prawda napisana w 8 lat temu. OSIEM. Ja za rok kończę i życzę powodzenia i współczuję nowym. 

M.N.

Pierwszy post główny jest z 2015 i pamiętam jak wtedy go tu czytałam. Czas leci i to już 9 lat. Ta pani tu potem wróciła i zrezygnowała bo zaczęły się polskie wojenki a ta karta nawet dzisiaj jest aktualna. 

6 godzin temu, Gość Mira napisał(a):

Pierwszy post główny jest z 2015 i pamiętam jak wtedy go tu czytałam. Czas leci i to już 9 lat. Ta pani tu potem wróciła i zrezygnowała bo zaczęły się polskie wojenki a ta karta nawet dzisiaj jest aktualna. 

A ja pamiętam, że w okolicach tamtych czasów powstało stowarzyszenie jakieś tam ale szybko się zwinęli po fali krytyki, że jak to zarząd ma zarabiać i że pewnie to cwaniactwo jakieś agencji. Ta karta miałaby większy sens pod warunkiem, żeby opiekunki wybierały agencje które by ją stosowały, ale efekt widzimy.

Pozdr. 

10 minut temu, Gość Wieśniara napisał(a):

A ja pamiętam, że w okolicach tamtych czasów powstało stowarzyszenie jakieś tam ale szybko się zwinęli po fali krytyki, że jak to zarząd ma zarabiać i że pewnie to cwaniactwo jakieś agencji. Ta karta miałaby większy sens pod warunkiem, żeby opiekunki wybierały agencje które by ją stosowały, ale efekt widzimy.

Pozdr. 

Jeszcze nie powstało, a już było złe i zostało totalnie zjechane falą krytyki i podejrzeń. Taka nasza, polska mentalność. Warto coś robić dla tej nacji? Lepiej nie, bo zaraz złodziej!

22 godziny temu, Gość Gość napisał(a):

Jeszcze nie powstało, a już było złe i zostało totalnie zjechane falą krytyki i podejrzeń. Taka nasza, polska mentalność. Warto coś robić dla tej nacji? Lepiej nie, bo zaraz złodziej!

Nie ma idealnej nacji a uwierz mi, że Polacy nie są źli.

1 godzinę temu, Gość Jork napisał(a):

Nie ma idealnej nacji a uwierz mi, że Polacy nie są źli.

Ja tobie wierzę. A od zakładania jakichkolwiek związków, tudzież stowarzyszeń, trzymam się z daleka.

Bezpieczniej jest otwierać sardynki na forach opieki.

2 godziny temu, Gość Gość napisał(a):

Ja tobie wierzę. A od zakładania jakichkolwiek związków, tudzież stowarzyszeń, trzymam się z daleka.

I od wstępowania do partii. Wchodzisz płasko, gładko a potem schody 

Trzeba mieć pancerz albo brak wyobraźni, albo ochronną odzież przed zapluciem.

Jednak ludzie się znajdują ale to nie dla wszystkich, dla tych co deszczem się tłumaczą.