Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Karta dobrych praktyk - dyskusja


 Udostępnij

Karta dobrych praktyk  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gdybyś miała do wyboru 2 agencje, z których tylko jedna korzysta z karty dobrych praktyk to:

    • Wybrałabym tę, która działa zgodnie z kartą dobrych praktyk
      26
    • Nie zwracałabym na to uwagi, bo wazniejsze są inne kryteria
      1
  2. 2. Czy uważasz, że zaproponowana karta poprawia istotnie warunki pracy Opiekunek?

    • Tak
      23
    • Nie
      4
  3. 3. Czy chciałabyś,żeby Twoja agencja wprowadziła do Twojej umowy zapisy karty dobrych praktyk?

    • Tak, i jeżeli tego nie zrobi to zainteresuję się agencją, która ją wprowadzi
      26
    • Jest mi to obojętne
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie opiekunki i opiekunów.

 

Mam na imię Anna i za sobą 8 lat pracy jako opiekunka. Pracowałam w 5 agencjach pracy. W tym czasie przeprowadziłam w busach i autokarach setki rozmów z opiekunkami. I choć wysłuchałam masę historii podnoszących ciśnienie to dopiero ostatnie doświadczenie mojej przyjaciółki sprawiło, że siadłam i zebrałam te najważniejsze w pięciu punktach. Sytuacja o której piszę miała miejsce kilka dni temu. Przyjaciółka wróciła do polski i na dwa dni przed wynagrodzeniem otrzymała informację, że podopieczny nie zapłacił ostatniego wynagrodzenia, bo zginęło mu 1000 euro a agencja musi mu wierzyć na słowo i oni będą negocjować oddanie połowy i musi czekać na rozstrzygnięcie. Do tego czasu pieniędzy nie zobaczy, o ile w ogóle zobaczy. Nie będę tu traciła czasu na obronę przyjaciółki, ale szansa, że ukradłatepieniądze jest równa zeru. Takich historii słyszałam wiele. Kilka pań uważa, że niektórzy Niemcy tak oszczędzają na opiekunkach. Zdarzało się, że po czasie Niemcy doliczali się braku win i innych trunków żądając oddania pieniędzy. Masakra. To powinno wydarzyć się w dniu wyjazdy, by opiekunka miała możliwość obrony a przynajmniej możliwość swobodnej konfrontacji. Z Polski wiele już zrobić nie może.  Ale do rzeczy. Oto 5 punktów:

 

Karta dobrych praktyk:

 

  1. Wynagrodzenie wypłacane do 15 dnia każdego miesiąca.
  2. Dołączenie do umowy pisemnego opisu stanu zdrowia podopiecznego stworzonego przez ostatnią opiekunkę, a w przypadku nowej oferty stworzonego przez podopiecznego lub jego rodzinę. W przypadku poważnych rozbieżności możliwość powrotu na koszt agencji i wypłata 1/4 ustalonego wynagrodzenia lub przeniesienie na inną stellę.
  3. Dodatek dla Opiekuna za otwarcie nowej oferty w wysokości 200 euro za pierwszy miesiąc (oferta obsługiwana przez agencję po raz pierwszy).
  4. Ustanie wszelkich roszczeń w stosunku do opiekunki w dniu wyjazdu (pisemne potwierdzenie "zdania pracy" podpisane przez podopiecznego lub jego rodzinę w dniu wyjazdu). To na podopiecznym i jego rodzinie powinien spoczywać obowiązek sprawdzenia i ujawnienie ewentualnych nieprawidłowości w obecności opiekunki. Roszczenia po tym czasie byłyby bezpodstawne).
  5. Dochodzenie roszczeń wynikające z oskarżenia o kradzież możliwe byłoby na podstawie wyników dochodzenia policji wezwanej ZA KAŻDYM razem przez podopiecznego.

 

Celowo ominęłam wynagrodzenia i rodzaje umowy,bo mimo że są to sprawy najważniejsze to jednak trudne do narzucenia a i sam rynek z każdym rokiem wymusza na agencjach zmiany. Mam też pełną świadomość prawną rynku pracy w pl i de i często konstrukcja umów i ich rodzaj jest wynikiem dopasowania ich do prawa i opłacalności pośrednictwa pracy (o tym stanie rzeczy rozmawiałam osobiście z jedną z moich rekruterek). Tak, wiem, wiele z Was się teraz zdenerwowało, ale agencje większości z nas są potrzebne i nie traktujmy ich jak wrogów,ale partnerów. Pamiętajcie, że każda z nas może pracować np. na gewerbe a jednak z dziesiątek powodów tego nie robimy. Agencje były, są i będą dla nas szansą zarobkowania w niemczech. Egzekwujmy nasze prawa, negocjujmy umowy i stawki, rozmawiajmy. Na początek wprowadźmy razem kartę dobrych praktyk. To będzie milowy krok - pierwszy wspólny i mam nadzieję, że skuteczny.

 

Zapraszam do dyskusji i udziału w ankiecie na górze tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wiktoria

Zapanowałaby normalność i przejrzystość sytuacji. W mojej umowie mam napisane, że wynagrodzenie jest wypłacane do 15 dnia roboczego każdego miesiąca co oznacza, że to nie jest nigdy 15 dzień tylko np. 19. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agencje trzęsą portkami przed rodzinami, bo zarabiają na nich krocie i są w stanie poświęcić nawet kilka opiekunek byleby tylko nie stracić klienta. Pkt 4 i 5 moim zdaniem są genialne, ale to agencje musiałyby wymusić u rodzin a to nie będzie łatwe. Popieram kartę, bo to sensowne i potrzebne uregulowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka

Witam wszystkie opiekunki i opiekunów.

 

Mam na imię Anna i za sobą 8 lat pracy jako opiekunka. Pracowałam w 5 agencjach pracy. W tym czasie przeprowadziłam w busach i autokarach setki rozmów z opiekunkami. I choć wysłuchałam masę historii podnoszących ciśnienie to dopiero ostatnie doświadczenie mojej przyjaciółki sprawiło, że siadłam i zebrałam te najważniejsze w pięciu punktach. Sytuacja o której piszę miała miejsce kilka dni temu. Przyjaciółka wróciła do polski i na dwa dni przed wynagrodzeniem otrzymała informację, że podopieczny nie zapłacił ostatniego wynagrodzenia, bo zginęło mu 1000 euro a agencja musi mu wierzyć na słowo i oni będą negocjować oddanie połowy i musi czekać na rozstrzygnięcie. Do tego czasu pieniędzy nie zobaczy, o ile w ogóle zobaczy. Nie będę tu traciła czasu na obronę przyjaciółki, ale szansa, że ukradłatepieniądze jest równa zeru. Takich historii słyszałam wiele. Kilka pań uważa, że niektórzy Niemcy tak oszczędzają na opiekunkach. Zdarzało się, że po czasie Niemcy doliczali się braku win i innych trunków żądając oddania pieniędzy. Masakra. To powinno wydarzyć się w dniu wyjazdy, by opiekunka miała możliwość obrony a przynajmniej możliwość swobodnej konfrontacji. Z Polski wiele już zrobić nie może.  Ale do rzeczy. Oto 5 punktów:

 

Karta dobrych praktyk:

 

  1. Wynagrodzenie wypłacane do 15 dnia każdego miesiąca.
  2. Dołączenie do umowy pisemnego opisu stanu zdrowia podopiecznego stworzonego przez ostatnią opiekunkę, a w przypadku nowej oferty stworzonego przez podopiecznego lub jego rodzinę. W przypadku poważnych rozbieżności możliwość powrotu na koszt agencji i wypłata 1/4 ustalonego wynagrodzenia lub przeniesienie na inną stellę.
  3. Dodatek dla Opiekuna za otwarcie nowej oferty w wysokości 200 euro za pierwszy miesiąc (oferta obsługiwana przez agencję po raz pierwszy).
  4. Ustanie wszelkich roszczeń w stosunku do opiekunki w dniu wyjazdu (pisemne potwierdzenie "zdania pracy" podpisane przez podopiecznego lub jego rodzinę w dniu wyjazdu). To na podopiecznym i jego rodzinie powinien spoczywać obowiązek sprawdzenia i ujawnienie ewentualnych nieprawidłowości w obecności opiekunki. Roszczenia po tym czasie byłyby bezpodstawne).
  5. Dochodzenie roszczeń wynikające z oskarżenia o kradzież możliwe byłoby na podstawie wyników dochodzenia policji wezwanej ZA KAŻDYM razem przez podopiecznego.

 

Celowo ominęłam wynagrodzenia i rodzaje umowy,bo mimo że są to sprawy najważniejsze to jednak trudne do narzucenia a i sam rynek z każdym rokiem wymusza na agencjach zmiany. Mam też pełną świadomość prawną rynku pracy w pl i de i często konstrukcja umów i ich rodzaj jest wynikiem dopasowania ich do prawa i opłacalności pośrednictwa pracy (o tym stanie rzeczy rozmawiałam osobiście z jedną z moich rekruterek). Tak, wiem, wiele z Was się teraz zdenerwowało, ale agencje większości z nas są potrzebne i nie traktujmy ich jak wrogów,ale partnerów. Pamiętajcie, że każda z nas może pracować np. na gewerbe a jednak z dziesiątek powodów tego nie robimy. Agencje były, są i będą dla nas szansą zarobkowania w niemczech. Egzekwujmy nasze prawa, negocjujmy umowy i stawki, rozmawiajmy. Na początek wprowadźmy razem kartę dobrych praktyk. To będzie milowy krok - pierwszy wspólny i mam nadzieję, że skuteczny.

 

Zapraszam do dyskusji i udziału w ankiecie na górze tematu.

Witam serdecznie ! Podziwiam Anno1956 twoje zaangażowanie i jeśli więcej spośród nas potrafiłoby tak planować to istotnie byłoby nam znacznie lżej.

          Poruszany przez Ciebie problem  - oskarżenia o kradzież i ewentualne domaganie się finansowej  rekompensaty z tego tytułu przez naszych klientów - jest oczywiście poważnym możliwym zagrożeniem.

          Bez wątpienia naszym umowom trzeba by się dobrze przyjrzeć.

Niemniej

bezprawne jest na pewno pozbawianie przez agencje opiekunki legalnego zarobku  na wskutek oskarżeń klienta. Agencja nie może przejmować roli niemieckiej policji i sądu i komornika, a jeśli stawia się w takiej roli to opiekunka może z powodzeniem wnieść sprawę do sądu w Polsce i bez wątpienia wygra taką sprawę.. Takie bowiem oskarżenia muszą być udokumentowane. Udowodnienie tego już po wyjeździe opiekunki jest rzecz jasne niemożliwe a z mocy prawa każda wątpliwość przemawia na jej korzyść , a nie szkodę. Przed sądem udowodnić trzeba winę, a nie niewinność. Więcej nawet : wysuwający takie bezpodstawne oskarżenia musi pokryć koszty sprawy i dać zadośćuczynienie.

              Droga sądowa może się wydawać komuś długa i odstręczająca, ale w praktyce wystarczy pójść z prawnikiem do takiej agencji i dojdzie do ugody - pensja plus koszty prawnika i odszkodowanie za niesłuszne posądzenie , bo każda agencja przegra taka sprawę sądzie i dobrze o tym wie. Od zajmowaniem się kradzieżą i wymierzaniem sprawiedliwości są  instytucje państwowe tak w Niemczech jak i w Polsce..

 

      Swoją drogą podejmując pracę z góry pytam czy w domu nie ma większej kwoty czy cennych przedmiotów, bo ja nie biorę na siebie roli stróża rzeczy tylko osób. Przyjmowane jest to zawsze - jak dotąd - z pełnym zrozumieniem. Ale nigdy nie wiadomo co będzie dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkty 1 4 i 5 wynikają bezwzględnie i tak z istniejących przepisów prawnych w Polsce i Niemczech. Polskie prawo jest nadrzędne nad każdą podpisaną umową i nie ma potrzeby dodatkowych zapisów. Trzeba jednak to prawo znać i umieć się do niego odwołać.

 

Pomoc prawną przy takim nadużyciu opiekunka uzyska też w Niemczech, czego klient i agencja  mogą  się nawet bardziej obawiać. Tak czy inaczej daleko z tym nie zajdą, chyba, że opiekunka nie ma żadnej wiedzy prawnej i im sama ulegnie.

 

Punkty 2 i 3 to dobre pomysły. Zwłaszcza punkt 2 czyli powrót na koszt agencji i klientów z niemożliwej pracy  godny  głębszego przemyślenia. i  rozwinięcia w innym wątku


Zapanowałaby normalność i przejrzystość sytuacji. W mojej umowie mam napisane, że wynagrodzenie jest wypłacane do 15 dnia roboczego każdego miesiąca co oznacza, że to nie jest nigdy 15 dzień tylko np. 19. 

jest tak, bo nie każdy dzień jest roboczy. W ciągu 15 dni są też niedziele, soboty i inne dni wolne od pracy i te dni nie są liczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Filipinka

 

 

4. Ustanie wszelkich roszczeń w stosunku do opiekunki w dniu wyjazdu (pisemne potwierdzenie "zdania pracy" podpisane przez podopiecznego lub jego rodzinę w dniu wyjazdu). To na podopiecznym i jego rodzinie powinien spoczywać obowiązek sprawdzenia i ujawnienie ewentualnych nieprawidłowości w obecności opiekunki. Roszczenia po tym czasie byłyby bezpodstawne).

 

Takiego punktu oczywiście w mojej umowie nie było i w nowej agencji też nie ma. Kilka dni po powrocie od dziadka dowiedziałam się, ze zgłosił agencji moje małe zaangażowanie, pozostawienie bałaganu i ogólnie że nie jest zadowolony. Było to o tyle dziwne, że zawsze był zadowolony a pożegnanie było bardzo miłe. Oczywiście wszystko było posprzątane na przyjazd zmienniczki z innej agencji, bo rodzina wypowiedziała umowę mojej już 3 miesiące wcześniej. I tak straciłam 400 euro, bo agencja przyjęła reklamację. Dzwoniłam do dziadka, ale się rozłączał. Dzień później wypowiedziałam umowę. Mam nadzieję, że ta karta zostanie wprowadzona, bo wprowadzi normalność!!! Nie po to pracujemy ciężko, by potem kłócić się o UCZCIWIE zarobione pieniądze!!! Do zobaczenia w DE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Dołączenie do umowy pisemnego opisu stanu zdrowia podopiecznego stworzonego przez ostatnią opiekunkę, a w przypadku nowej oferty stworzonego przez podopiecznego lub jego rodzinę. W przypadku poważnych rozbieżności możliwość powrotu na koszt agencji i wypłata 1/4 ustalonego wynagrodzenia lub przeniesienie na inną stellę.

Uwielbiam to tłumaczenie: stan zdrowia się zmienił, nie wiedzieliśmy o agresji, chora psychicznie? niemożliwe, może jednak pani zostanie? Nie możemy pani podać telefonu zjeżdżającej opiekunki. To śmieszne, ale dla agencji wygodne, bo opiekunka która przejechała sporo kilometrów nierzadko zgadza się na zostanie i na to właśnie liczą agencje. Nie rozumieją, że dla nas to stres, wykłócanie się i nieprzyjemności. Zarabiają na nas sporo więc powinni nas i naszą pracę szanować. Marzy mi się agencja, której ufam, jestem przez nią szanowana i pracuję dla nich z przyjemnością na dobre i złe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krycha witaj. Nie robię niczego specjalnego. Zebrałam w kupę to co przeszkadza wszystkim opiekunkom. Zrobimy z tego kodeks lub kartę dobrych praktyk, dodamy logo i zrobimy SPRAWDZAMY. Zobaczymy która lub które agencje jako pierwsze przyjdą i powiedzą, że wprowadzają kartę, że jesteśmy dla nich ważne i chcą, żeby warunki współpracy były dla nas przyjazne. Że liczą się z naszym zdaniem, bo to my utrzymujemy agencje naszą ciężką pracą. Po wprowadzeniu ew. zmian i logo zrobimy akcje informacyjną i zbierzemy podpisy. Przed nami sporo pracy, ale mam nadzieję, że każdy dołączy się do promocji tej inicjatywy. NASZEJ inicjatywy. Powinniśmy przestać tylko psioczyć i narzekać, najwyższy czas działać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Zastanawiające jest to, że dwa ostatnie punkty pomogłyby samym agencją bo byłoby mniej roszczeń i niepotrzebnych przepychanek. Mam nadzieję, że wreszcie to wprowadzą. Aniu nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale jako pierwsza próbujesz zrobić coś czego nikt wcześniej nie robił - chcesz byśmy wspólne walczyły o swoje prawa. DZIĘKUJĘ CI ZA TO. Pomogę informując wszystkie znane mi opiekunki na fejsbuku oraz innych forach. Życzę CI dużo zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wraz z Farbowaną Niemką i jej synem stworzyliśmy logo, które miało w sposób prosty pokazać, że agencja jest warta polecenia i wsłuchująca się w głos opiekunów. To obrazuje 5+, z którym wiążą się dwa skojarzenia:

 

  1. Agencja na 5 z plusem.
  2. Agencja wprowadziła pełną listę dobrych praktyk (5), plus sugeruje otwartość na głos opiekunek oraz posiadanie własnych dobrych praktyk (więcej niż nasza piątka).

 

Logo umieszczone na stronie głównej agencji będzie znakiem dla opiekunek, że warto wziąć ją poważnie pod uwagę przy wyborze pracodawcy. 

 

post-1010-0-48443800-1437787764_thumb.pn

 

Podoba się? Czekam na Wasze sugestie co do logo oraz zawartości karty dobrych praktyk. Dziękuję wszystkim za prywatne wiadomości!

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Anna1956
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka karta w obecnym stanie rzeczy powinna mieć 100 punktów. Ale na tej liście ujęła Pani to co najważniejsze. Regulacji wymagają np. dni wolne z powodu niedyspozycji chorobowej, bo nam przecież w przeciwieństwie do naszych podopiecznych chorować nie można. Podoba mi się Pani pomysł i podpisuję się pod tym rękami i nogami. Będę pierwszy, który wypije Pani zdrowie jeżeli tę 5 zobaczę na stronach agencji. Kłaniam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agencje trzęsą portkami przed rodzinami, bo zarabiają na nich krocie i są w stanie poświęcić nawet kilka opiekunek byleby tylko nie stracić klienta. Pkt 4 i 5 moim zdaniem są genialne, ale to agencje musiałyby wymusić u rodzin a to nie będzie łatwe. Popieram kartę, bo to sensowne i potrzebne uregulowania.

Skąd to niskie poczucie wartości ? Agencje nie poświęcają tak gładko opiekunek dla doraźnego zysku. Opiekunek nawet jest za mało. Bywało, że w dobrym miejscu czekałam 2 tygodnie na jakąkolwiek zmianę. Nigdy nie czekałam dwóch tygodni na ofertę pracy.

Troszkę szacunku dla samych siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Odpowiedziałam na dziesiątki wiadomości. Jutro stworzę stronę na facebooku i zaczniemy działać. Pech chciał,że zbiega się to z moim kilkudniowym urlopem, ale nie chcę czekać do kolejnego tygodnia. Liczę na to, ze uzbieramy na facebooku sporo opiekunek i pokażemy ile z nas jest za wprowadzeniem karty dobrych praktyk. 

 

Dobranoc. anna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona jeździ do de od wielu lat i nie jeden raz miałem ochotę pojechać do agencji i zrobić tam porządek. Ta karta to świetny pomysł. Tyle was jest a i tak agencje robią co chcą.

wiktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  1. Wynagrodzenie wypłacane do 15 dnia każdego miesiąca.

"Wypłaty wynagrodzenia dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Wynagrodzenie płatne raz w miesiącu – wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego wysokości, lecz nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. W przypadku przelewów bankowych za dzień przekazania wynagrodzenia liczy się dzień, w którym pracownik otrzymał kwotę na konto. Jeżeli wypłata wynagrodzenia przypada na dzień wolny od pracy, wówczas wynagrodzenie wypłaca się w dniu poprzedzającym dzień wolny."

 

Moim zdaniem wynagrodzenie powinno być wypłacane j/w do 10 dnia nastepnego miesiąca, tym bardzie, że rodziny niemieckie płacą agencjom przed upływem końca miesiąca.

 

- Na początek wprowadźmy razem kartę dobrych praktyk. To będzie milowy krok - pierwszy wspólny i mam nadzieję, że skuteczny.

 

Kartę dobrych praktyk może wprowadzić i zobowiązać się do jej przestrzegania przedsiębiorca, związek czy inna organizacja z określonej branży. Czy Ty reprezentujesz jakieś zrzeszenie, grupę z branży opiekuńczej?

Zgodnie z § 2 art. 85 k.p. wynagrodzenie płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca.

 

Moim zdaniem wynagrodzenie powinno być wypłacane j/w do 10 dnia nastepnego miesiąca, tym bardzie, że rodziny niemieckie płacą agencjom przed upływem końca miesiąca.

 

Kartę dobrych praktyk może wprowadzić i zobowiązać się do jej przestrzegania przedsiębiorca, związek czy inna organizacja z określonej branży. Czy Ty reprezentujesz jakieś zrzeszenie, grupę z branży opiekuńczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z § 2 art. 85 k.p. wynagrodzenie płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca.

 

Moim zdaniem wynagrodzenie powinno być wypłacane j/w do 10 dnia nastepnego miesiąca, tym bardzie, że rodziny niemieckie płacą agencjom przed upływem końca miesiąca.

 

Kartę dobrych praktyk może wprowadzić i zobowiązać się do jej przestrzegania przedsiębiorca, związek czy inna organizacja z określonej branży. Czy Ty reprezentujesz jakieś zrzeszenie, grupę z branży opiekuńczej?

Wspaniale, że  piszesz tu tak konkretnie i ze wskazaniem odpowiednich przepisów kodeksu pracy. Istotnie wiele firm pośredniczących wypłaca wynagrodzenie około 15tego, a jest to -  jak to wykazujesz - nadużycie. Nie każda agencja jednak tak robi. Większa świadomość prawna jest nam wszystkim bardzo potrzebna i to właśnie przede wszystkim. Dzięki i pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartę dobrych praktyk może wprowadzić i zobowiązać się do jej przestrzegania przedsiębiorca

 

I o to właśnie chodzi. Żeby agencje same wprowadziły to minimum. Żeby usłyszały co nas boli i poszły nam na rękę, bo mamy już wystarczającą ciężką pracę. Nie reprezentuję stowarzyszenia, ale jestem jedną z tysięcy opiekunek, która chce być traktowana jak partner a nie jak wyrobnik. Musimy działać a nie tylko biadolić i płakać na forach. Od 6 lat nic się nie zmieniło. Jeżeli agencje nie wprowadzą zaproponowanych zmian to będzie znaczyło, że się z nami nie liczą. A te zmiany nie są wygórowane i nie dotyczą wysokości wynagrodzeń. Zawsze ktoś pisze, że coś wynika z przepisów i warto iść do prawnika. Kto pójdzie? Czas, kasa i strcony pracodawca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisała Serenita, najważniejsza jest świadomość swoich praw a ta z kolei wynika ze znajomości przepisów obowiązującego prawa. Nie liczyłabym na to, że agencje same cokolwiek wprowadzą przeciw sobie, ponieważ działają dla zysku. Wszystkie firmy wiedzą co nas boli, tylko ich to w ogóle nie obchodzi, poniewaz mają ciche przyzwolenie rządu. Nasze pieniądze za które pracujemy wracają do kraju i to jest dla państwa najważniejsze. Rynek pracy wciąż należy do pracodawców, to oni dyktują warunki, tyle że my możemy nie zgadzać się na nie i domagać się należytego traktowania!

 

Zapomnij o tym, że możesz być partnerem dla agencji, ponieważ dla agencji partnerem może być tylko inna agencja lub rodzina z którą mają podpisany kontrakt na usługę opiekuńczą. Już dzisiaj mogę Ci powiedzieć, z całą świadomością, że agencje absolutnie nie liczą się z opiekunkami. One liczą...pieniądze, które na nas zarobiły lub zarobią w przyszłości!

 

W jaki sposób chcesz wpłynąć na agencje w naszym kraju? Czy masz jakąś strategię opracowaną? Jak i gdzie chcesz wyrazić swoje, chyba żądania, bo nie wiem jak to nazwać? Nie posłuchają pojedyńczych głosów, do tego potrzebna jest grupa i to raczej większa grupa, żeby głos dotarł nie tyle do agencji co do mediów. Zmiany powinny być i powinny dotyczyć również wysokości wynagrodzeń i rzetelnych, jasno określonych warunków pracy, płacy.

 

Co do Twojego punktu nr 2, to uważam, że opiekunka nie powinna opisywać stanu zdrowia, bo umowę podpisujemy z agencją a nie z  poprzednią opiekunką, bo może to być czasami "radosna twórczość". Tym bardziej nie może on stanowić załącznika do umowy, którą podpisujemy z agencją!!! Od agencji powinnyśmy żądać aktualnego lub aktualizacji Fragebogen dotyczącego stanu zdrowia Podopiecznej/go oraz zakresu wykonywanych czynności w miejscu pracy.

 

Nie musisz chodzić do prawnika, ale w kwestii umów opiekunki z agencją, jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości prawne, to naprawdę warto. O pracodawców nie martw się, są setki na rynku branży opiekuńczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisała Serenita, najważniejsza jest świadomość swoich praw a ta z kolei wynika ze znajomości przepisów obowiązującego prawa. Nie liczyłabym na to, że agencje same cokolwiek wprowadzą przeciw sobie, ponieważ działają dla zysku. Wszystkie firmy wiedzą co nas boli, tylko ich to w ogóle nie obchodzi, poniewaz mają ciche przyzwolenie rządu. Nasze pieniądze za które pracujemy wracają do kraju i to jest dla państwa najważniejsze. Rynek pracy wciąż należy do pracodawców, to oni dyktują warunki, tyle że my możemy nie zgadzać się na nie i domagać się należytego traktowania!

 

Zapomnij o tym, że możesz być partnerem dla agencji, ponieważ dla agencji partnerem może być tylko inna agencja lub rodzina z którą mają podpisany kontrakt na usługę opiekuńczą. Już dzisiaj mogę Ci powiedzieć, z całą świadomością, że agencje absolutnie nie liczą się z opiekunkami. One liczą...pieniądze, które na nas zarobiły lub zarobią w przyszłości!

 

W jaki sposób chcesz wpłynąć na agencje w naszym kraju? Czy masz jakąś strategię opracowaną? Jak i gdzie chcesz wyrazić swoje, chyba żądania, bo nie wiem jak to nazwać? Nie posłuchają pojedyńczych głosów, do tego potrzebna jest grupa i to raczej większa grupa, żeby głos dotarł nie tyle do agencji co do mediów. Zmiany powinny być i powinny dotyczyć również wysokości wynagrodzeń i rzetelnych, jasno określonych warunków pracy, płacy.

 

Co do Twojego punktu nr 2, to uważam, że opiekunka nie powinna opisywać stanu zdrowia, bo umowę podpisujemy z agencją a nie z  poprzednią opiekunką, bo może to być czasami "radosna twórczość". Tym bardziej nie może on stanowić załącznika do umowy, którą podpisujemy z agencją!!! Od agencji powinnyśmy żądać aktualnego lub aktualizacji Fragebogen dotyczącego stanu zdrowia Podopiecznej/go oraz zakresu wykonywanych czynności w miejscu pracy.

 

Nie musisz chodzić do prawnika, ale w kwestii umów opiekunki z agencją, jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości prawne, to naprawdę warto. O pracodawców nie martw się, są setki na rynku branży opiekuńczej.

 

Szklanka jest do połowy pełna :) Na rynku jest dziesiątki agencji. Wystarczy, że te najmniejsze, które nie mogą się przebić wprowadzą te zasady. I co się wtedy stanie? Będziemy je same sobie reklamować. Część opiekunek je wypróbuje. A wtedy i duże agencje coś będą musiały zrobić. Moim zdaniem taka internetowa inicjatywa ma sens, bo nie zaszkodzi a może pomóc. Mnie ten program 5+ się podoba także dlatego, że za wiele zrobić nie możemy.A tu coś się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do Twojego punktu nr 2, to uważam, że opiekunka nie powinna opisywać stanu zdrowia, bo umowę podpisujemy z agencją a nie z  poprzednią opiekunką, bo może to być czasami "radosna twórczość". Tym bardziej nie może on stanowić załącznika do umowy, którą podpisujemy z agencją!!! Od agencji powinnyśmy żądać aktualnego lub aktualizacji Fragebogen dotyczącego stanu zdrowia Podopiecznej/go oraz zakresu wykonywanych czynności w miejscu pracy.

 

 

Dzień dobry. Ciekawy temat. Jeżdżę od lat i agencje nie chcą na piśmie wysłać stanu pacjenta i nawet jeżeli to robią to są to śmieszne ogólniki. Jak chcesz Florcia z tym sobie poradzić? Próbowałaś kiedyś egzekwować to od agencji? Zaręczam, że będą się bronili tym, że przecież choroby postępują lub zła rodzina nie podała wszystkiego. Próbowałaś kiedyś poprosić o rozmowę ze zmienianą opiekunką? Mnie się to udało tylko raz bo przypadek był lekki. W innych przypadkach słyszę że takich rzeczy się nie praktykuje. Agencje liczą na to że jak dojedziemy to zostaniemy. Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rekruterka

Witam Panie!.

 

Ja pracuję w jednej z bardzo dużych agencji rekrutujących opiekunki i tak jak ktoś wyżej napisał świadomość prawna jest bardzo ważna. Kiedyś z nami nikt nie walczył no a teraz nie ma dnia bez awantury co nie świadczy tez dobrze o nas. Proszę mi wierzyć Panie Opiekunki że rekruterzy stoją za opiekunkami ale nic nie mogą zrobić bo mają nad sobą szefów i umowy. Jak ja mam wytłumaczyć opiekunce że nie dostanie wynagrodzenia bo dziadek narzeka? Przecież wiem że się jej należy całe wynagrodzenia a podopieczny mógł zgaszać nieprawidłowości wcześniej. Albo jak ja mam przekonać Panią opiekunkę że za święta bożonarodzeniowe dostanie 50 euro premi (słyszymy z góry że to i tak więcej niż w normalnym miesiącu). Te punkty wyglądają jak sumienie każdej rekruterki bo właśnie najczęściej tego dotyczą awantury. U nas zmienia się coś dopiero wtedy kiedy narzeka coraz więcej opiekunek i przyrastają rozwiązane umowy a do tego na forach źle piszą.

 

Pozdrawiam wakacyjnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Ciekawy temat. Jeżdżę od lat i agencje nie chcą na piśmie wysłać stanu pacjenta i nawet jeżeli to robią to są to śmieszne ogólniki. Jak chcesz Florcia z tym sobie poradzić? Próbowałaś kiedyś egzekwować to od agencji? Zaręczam, że będą się bronili tym, że przecież choroby postępują lub zła rodzina nie podała wszystkiego. Próbowałaś kiedyś poprosić o rozmowę ze zmienianą opiekunką? Mnie się to udało tylko raz bo przypadek był lekki. W innych przypadkach słyszę że takich rzeczy się nie praktykuje. Agencje liczą na to że jak dojedziemy to zostaniemy. Pozdrawiam wszystkich!

Ja sobie z tym radzę, żądam Fragebogen. W tym kwestionariuszu zapisane są oczekiwania rodziny względem opiekunki, co oznacza, że dotyczą mnie bezpośrednio. Doświadczenie jakie mam pokazało, że agencje nierzetelnie informują. Za każdym razem rozmawiam z opiekunką jeżeli tam jest i z rodziną. Często rodzina również chce porozmawiać z opiekunką. Opiekunki niestety, nie zawsze mogą powiedzieć prawdę, ponieważ agencje zakazują im tego, co jest wg mnie karygodne.

 

Faktem jest, że większość agencji broni się przed ujawnieniem Fragebogen, ale to nie zmienia faktu, że powinnaś i masz prawo wiedzieć, jakie wymagania stawia rodzina. Jeżeli nie chcą pokazać, to oznacza, że mają coś do ukrycia i ja rezygnuję ze współpracy z takimi agencjami. Jest ich tak dużo, że można przebierać. Ważne, żeby być konsekwentnym i nie dać się oszukać. Agencje potrzebują nas bardziej niż my ich, bardzo dobrze na nas zarabiają, nie dbają o nas, dlatego my same powinnyśmy o siebie zadbać. To jest przecież nasz interes.

Szklanka jest do połowy pełna :) Na rynku jest dziesiątki agencji. Wystarczy, że te najmniejsze, które nie mogą się przebić wprowadzą te zasady. I co się wtedy stanie? Będziemy je same sobie reklamować. Część opiekunek je wypróbuje. A wtedy i duże agencje coś będą musiały zrobić. Moim zdaniem taka internetowa inicjatywa ma sens, bo nie zaszkodzi a może pomóc. Mnie ten program 5+ się podoba także dlatego, że za wiele zrobić nie możemy.A tu coś się dzieje.

Jakie agencje masz na myśli, pisząc "te najmniejsze"? Wszystkie agencje powstały dla zysku, te najmniejsze też. Duże agencje są praktycznie nie do ruszenia. Nie twierdzę, że internetowa inicjatywa nie ma sensu, tylko się zastanawiam jaki osiągnie skutek. Z pewnością nie taki, jakiego oczekujesz. Może jedynie zwiększyć świadomość wśród opiekunek na temat ich praw. Mylisz się pisząc, że za wiele nie możemy zrobić. Możemy nauczyć się dbać o własny interes i współtworzyć treść umowy, czyli nie zgadzać się na niektóre zapisy w umowach, które są bezprawne i dla nas krzywdzące. Mamy do tego prawo jako strona umowy. Niestety, wiele opiekunek nie zna treści umowy, nawet nie wie co taka umowa powinna zawierać. Do tego jest niezbędna świadomość prawna. Zacznijmy od siebie, nauczmy się czytać umowy, analizować ich treść i bądźmy konsekwentne. Tylko nasza wiedza na temat praw i obowiązków w naszej pracy i konsekwentna postawa może zmienić nastawienie agencji do nas samych. To jest możliwe, tylko trzeba sobie trochę trudu zadać, ale bez trudu niewiele można osiągnąć.

 

Program 5+ jest oddolną inicjatywą i nie może być nazywaną kartą dobrych praktyk, ponieważ to agencje musiałyby stworzyć taki kodeks i zobowiązać się do wzajemnego przestrzegania. My nie mamy wpływu na tworzenie kodeksu przez agencję a tym bardziej na jego przestrzeganie. W jaki sposób chcesz kontrolować przestrzeganie karty dobrych praktyk? Czy masz jakieś uprawnienia do kontrolowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej

bezprawne jest na pewno pozbawianie przez agencje opiekunki legalnego zarobku  na wskutek oskarżeń klienta------i to jest wazne tym bardziej ,że są to osoby chore  i to rodzina wraz z opiekunem powinna zdecydować czy POD powinien mieć własne pieniądze , bo najczęsciej zawieruszy pieniądze a potem pada oskarżenie na opiekuna,nie miałem takiej sytuacji  ale  znam to ze słyszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...