Skocz do zawartości

Kara za niepodjęcie zlecenia po śmierci podopiecznego


   
Informacja dodana przez Redakcja:

Temat połączony z dwóch trwających dyskusji.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Helena Madej
W dniu 20.07.2025 o 15:30, Michał859 napisał(a):

Chyba, że zapisy są jakieś rażąco naruszające prawo, ale w moim przypadku nie dopatrzył się tego. 

Kurcze ten zapis "rażąco naruszając jego interesy" moim zdaniem w tym przypadku występował...

Art. 3851. Niedozwolone postanowienia umowne

Dz.U.2024.0.1061 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny

§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
§ 3. Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Niedozwolone klauzule

W przypadku wielu dziedzin życia konsumenci nie mają możliwości negocjowania warunków proponowanej umowy. Ich rola sprowadza się do podpisania kontraktu według wzorca umowy albo odrzucenia go w całości. Wzorcem może być zarówno sama umowa, jak i jej załączniki np. regulaminy czy ogólne warunki umów. Są one powszechnie stosowane m.in. przez banki, operatorów telefonicznych, dostawców gazu i energii elektrycznej. W przypadku wzorców umów istnieje niebezpieczeństwo, że przedsiębiorca narzuci konsumentowi klauzule, które nie będą dla niego korzystne.

Dlatego postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy. Klauzule te są określane jako abuzywne. Przykładem są postanowienia wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Podkreślić należy, że za abuzywne nie można uznać postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Prezes UOKiK prowadzi postępowania w sprawie o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone. W decyzji administracyjnej rozstrzyga, czy dana klauzula ma niedozwolony charakter oraz czy zakazuje jej dalszego wykorzystywania. Decyzja Prezesa UOKiK uznająca postanowienie wzorca umowy za niedozwolone ma skutek tylko w stosunku do przedsiębiorcy, który ją stosował oraz wobec wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę na postawie klauzuli wskazanej w decyzji. W swoich rozstrzygnięciach Prezes UOKiK może również określić środki usunięcia trwających skutków bezprawnej praktyki przedsiębiorcy i nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Donny
Godzinę temu, Gość Helena Madej napisał(a):

Kurcze ten zapis "rażąco naruszając jego interesy" moim zdaniem w tym przypadku występował...

Art. 3851. Niedozwolone postanowienia umowne

Dz.U.2024.0.1061 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny

§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
§ 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
§ 3. Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Niedozwolone klauzule

W przypadku wielu dziedzin życia konsumenci nie mają możliwości negocjowania warunków proponowanej umowy. Ich rola sprowadza się do podpisania kontraktu według wzorca umowy albo odrzucenia go w całości. Wzorcem może być zarówno sama umowa, jak i jej załączniki np. regulaminy czy ogólne warunki umów. Są one powszechnie stosowane m.in. przez banki, operatorów telefonicznych, dostawców gazu i energii elektrycznej. W przypadku wzorców umów istnieje niebezpieczeństwo, że przedsiębiorca narzuci konsumentowi klauzule, które nie będą dla niego korzystne.

Dlatego postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy. Klauzule te są określane jako abuzywne. Przykładem są postanowienia wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Podkreślić należy, że za abuzywne nie można uznać postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Prezes UOKiK prowadzi postępowania w sprawie o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone. W decyzji administracyjnej rozstrzyga, czy dana klauzula ma niedozwolony charakter oraz czy zakazuje jej dalszego wykorzystywania. Decyzja Prezesa UOKiK uznająca postanowienie wzorca umowy za niedozwolone ma skutek tylko w stosunku do przedsiębiorcy, który ją stosował oraz wobec wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę na postawie klauzuli wskazanej w decyzji. W swoich rozstrzygnięciach Prezes UOKiK może również określić środki usunięcia trwających skutków bezprawnej praktyki przedsiębiorcy i nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną. 

Co ma UOKiK do zatrudnienia pracownika (zleceniobiorcy) ? 

 Zleceniobiorca nic nie kupuje od agencji , jest zleceniobiorcą a nie konsumentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bronis
48 minut temu, Gość Donny napisał(a):

Co ma UOKiK do zatrudnienia pracownika (zleceniobiorcy) ? 

 Zleceniobiorca nic nie kupuje od agencji , jest zleceniobiorcą a nie konsumentem.

Dokladnie ani UOKiK ani zacytowany przepis. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam jeden z popularnych tygodników gdzie zawsze jest jedna strona gdzie prawnik odpowiada na pytania czytelników. Napisałem o mojej sprawie (bo mówię co zaszkodzi) i ku mojemu zaskoczeniu wydrukowali to już w kolejnym (aktualnym na dzień dzisiejszy) numerze. Także wkleję zeskanowany fragment z gazety...

 

odpowiedź prawnika w Angorze.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Tak jak napisały dwie poprzednie osoby, tu nie chodzi o stosunek przedsiębiorca-konsument i tutaj te przepisy nie maja zastosowania. Tu chodzi o świadczenie usługi.  Zresztą dzwoniłem do UoKiK i powiedzieli, że ich moja sprawa nie dotyczy.  Przy okazji....

Czytam jeden z popularnych tygodników gdzie zawsze jest jedna strona gdzie prawnik odpowiada na pytania czytelników. Napisałem o mojej sprawie (bo mówię co zaszkodzi) i ku mojemu zaskoczeniu wydrukowali to już w kolejnym (aktualnym na dzień dzisiejszy) numerze. Także wkleję zeskanowany fragment z gazety...


 

odpowiedź prawnika w Angorze.jpg

Z tego co widzę to moderator przeniósł mój podobny wpis z innego wątku "Rozmowa przy kawie" bo tam też go umieściłem dla innych osób.
  Także jak coś to zaznaczam osoby z tamtego wątku co były zainteresowane sprawą... @Joker, @Ankka2

Edytowane przez Michał859
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gość Ala napisał(a):

W którym dniu pracy zmarł podopieczny? W 5 czy 13, bo padają tutaj dwie daty?

Zmarł w piątym dniu. W dniu 13-stym zjechałem ze zlecenia.  Aczkolwiek po śmierci seniora agencja powinna zapłacić za dni spędzone na adresie jeszcze w ciągu 7 dni. Człowiek jest jeszcze dalej w miejscu pracy. Rodzina także płaci jeszcze normalnie za okres w ciągu 7 dni po śmierci seniora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ignaś
18 godzin temu, Michał859 napisał(a):

Zmarł w piątym dniu. W dniu 13-stym zjechałem ze zlecenia.  Aczkolwiek po śmierci seniora agencja powinna zapłacić za dni spędzone na adresie jeszcze w ciągu 7 dni. Człowiek jest jeszcze dalej w miejscu pracy. Rodzina także płaci jeszcze normalnie za okres w ciągu 7 dni po śmierci seniora.

Potraktuj to jako koszt podróży w obie strony i tyle. Wszyscy dobrze wiemy, że bezpłatny dojazd w obie strony jest lub był zazwyczaj po przepracowaniu 2 miesięcy i nie ma się co agencji dziwić.   Z drugiej strony to dziwne, że nie walczyłeś o zostanie w innym miejscu chociaż przejściowo, bo co to za zarobek za 13 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gość Ignaś napisał(a):

 Z drugiej strony to dziwne, że nie walczyłeś o zostanie w innym miejscu chociaż przejściowo, bo co to za zarobek za 13 dni.

2 oferty jakie przedstawiła mi wtedy agencja całkowicie mi nie pasowały. Jedna do małżeństwa do opieki (gdzie dwójka wymagała opieki) za niską stawkę nieprzystającą do aktualnych stawek, gdzie na marginesie agencję informowałem już lata wcześniej i to kilkukrotnie, że dwójkami nie jestem zainteresowany. Mam z tym z dalszej przeszłości same złe doświadczenia. Druga oferta była do seniora do którego trzeba wstawać 4 razy w nocy.  Poza tym oferty "last minute" często okazują się minami bo ktoś chce np. szybko zjechać z takich miejsc. No i ta agencja jest znana z tego, że ich oferty to sieć pająka. 
   No i nie chciałem przy okazji być przymuszany do czegoś pod groźbą kary. Na to sobie nie pozwolę.

W tamtym czasie też pojawiła się inna oferta od mojego znajomego z której chciałem skorzystać.  Skorzystałem i nie żałuje. Bardzo dobre miejsce a w nowej agencji bardziej sprawiedliwe warunki w umowie.

Tak patrząc na tą sprawę z perspektywy czasu gdy emocje już opadły to dostrzegam w tym jeden pozytyw. To, że przez to jak mnie potraktowali zakończyłem z nimi współprace na amen. Tamta agencja na minach trzyma na siłę, nie interweniuje, i nie mieliby żadnych skrupułów aby w razie czego nie wypłacić i 1800 euro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.07.2025 o 15:39, Michał859 napisał(a):

 No i nie chciałem przy okazji być przymuszany do czegoś pod groźbą kary. Na to sobie nie pozwolę.

Przecież sam to podpisałeś. 

W dniu 24.07.2025 o 15:39, Michał859 napisał(a):

W tamtym czasie też pojawiła się inna oferta od mojego znajomego z której chciałem skorzystać.  Skorzystałem i nie żałuje.

Czyli i tak Ci nie zależało i do tego przejechałeś z miejsca na miejsce i nie płaciłeś za przejazd do DE. Wiele nie straciłeś a zyskałeś kolejną lekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gość Ilona napisał(a):

1) Przecież sam to podpisałeś. 

2) Czyli i tak Ci nie zależało i do tego przejechałeś z miejsca na miejsce i nie płaciłeś za przejazd do DE. Wiele nie straciłeś a zyskałeś kolejną lekcję.

1) Wiesz Ilona... To nie był zapis na pierwszej stronie, typu, że: "W razie czego będziesz zmuszony wybrać inne zlecenie albo kara!".   Ten zapis był praktycznie na samym końcu umowy i brzmienie jego było mniej groźne.  Ja z tą agencją pracowałem wiele lat i zawsze szedłem im na rękę. Lata współpracy też zrobiły to, że straciłem trochę czujność. Chyba naiwnie liczyłem na to, że w razie czego to docenią i mi też pójdą na rękę.  Niestety był to wielki błąd, jak się okazało.   Aktualnie bardzo, ale to bardzo żałuję, że kiedykolwiek szedłem im na rękę w czymkolwiek.  No ale człowiek tradycyjnie mądry po szkodzie. 

2) Wtedy nie przejechałem z miejsca na miejsce. Za własne pieniądze wróciłem do domu. I po 2 tygodniach pojechałem w nowe miejsce do znajomego.
   I od razu chce zaznaczyć, że to nie było tak, że te miejsce u znajomego przeważyło, że ja tam zrezygnowałem.  Powody były takie jak powyżej w poprzednim komentarzu napisałem.  Ten adres u znajomego to była sprawa na uboczu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Michał859 napisał(a):

Chyba naiwnie liczyłem na to, że w razie czego to docenią i mi też pójdą na rękę.  Niestety był to wielki błąd, jak się okazało.

Ktoś gdzieś tu na forum napisał, że nic do agencji nie ma. Nawet szacunku. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy dorośli i nie możemy dawać argumentów w stylu, że coś było na 2 stronie i nie wyglądało groźnie. Twój podpis jest na ostatniej stronie a jednak jest najważniejszy, bo bez niego nie ma umowy.  

Nie chcę bronić agencji ale chyba dla faceta nie ma tak od już ofert a już na pewno nie ma w czym wybierać i liczyć od razu na perełkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj byś się Sylwia zdziwiła. Dla facetów jest masa ofert. Na wielu adresach chcą facetów z różnych względów. Kiedyś jak zaczynałem to miałem co prawda problemy ale nie z względu na płeć ale na wiek. Jak zaczynałem to miałem 23 lata i moje kandydatury były często odrzucane bo rodziny twierdziły, że jestem zbyt młody. Ale po kilku latach już nie było żadnych problemów z ofertami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gość Julka napisał(a):

Jezu, już widzę te miny rekruterek. Dlaczego w tak młodym wieku wybrałeś właśnie opiekę? 

Julka, no cóż różnie toczą się losy ludzkie ;)  Pisząc w skrócie... To wyszło w sumie zupełnie przypadkowo i miało być krótkotrwałe, a wyszło już tyle lat. Ale skoro w tym wieku jednak byłem na zleceniach to jednak znalały się rodziny co na takich się zgodzili :d  Ale nie jestem rekordzistą z pewnością.  Słyszałem o dziewczynie 20 letniej co zaczęła pracę w DE w opiece.

Dalszy ciąg mojej sprawy....  Dostałem taką odpowiedź z Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy (European Labour Mobility Institute).  Wklejam niżej treść wiadomości.  W sumie po tej odpowiedzi to na dniach się przejdę do PiP aby się przyjrzeli.

@Ankka2 @Joker @Kare

 

ELMI.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Gość Aldona napisał(a):

To teraz pytanie czy ta sprawa jest tego warta i zdrowia. Niestety nie jest i pewnie odpuścisz jak my wszyscy.

Oczywiście jest to abuzyeaba „ niedozwolona 🚫 „ kara którą pracodawca sobie wpisał . Żaden sąd jej nie uzna . Tak jak ja byłam na rozprawie sądowej i sąd rozstrzyga 

po pierwsze czy pracowałeś 

po drugie czy wykonywałeś czynności zgodnie ze sztuką 

i wynagrodzenie za pracę ci się należy jak psu kość 🍖 

a co do kolejnego zobowiązania 

nie masz obowiązku podejść. Niech pracodawca uzasadni dlaczego masz się podjąć pracy zlecenia bo „ on sobie tak wymyślił żeby nie być stratnym „ na przejeździe „ i ogólnie nie ponosić żadnych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej 😛tylko niech wyjaśni to przed sądem . Wg mnie idź do prawnika wydaj 300 zł i będziesz wszystko wiedział . Wezwanie do zapłaty ci pomoże :) 

W dniu 24.07.2025 o 15:39, Michał859 napisał(a):

2 oferty jakie przedstawiła mi wtedy agencja całkowicie mi nie pasowały. Jedna do małżeństwa do opieki (gdzie dwójka wymagała opieki) za niską stawkę nieprzystającą do aktualnych stawek, gdzie na marginesie agencję informowałem już lata wcześniej i to kilkukrotnie, że dwójkami nie jestem zainteresowany. Mam z tym z dalszej przeszłości same złe doświadczenia. Druga oferta była do seniora do którego trzeba wstawać 4 razy w nocy.  Poza tym oferty "last minute" często okazują się minami bo ktoś chce np. szybko zjechać z takich miejsc. No i ta agencja jest znana z tego, że ich oferty to sieć pająka. 
   No i nie chciałem przy okazji być przymuszany do czegoś pod groźbą kary. Na to sobie nie pozwolę.

W tamtym czasie też pojawiła się inna oferta od mojego znajomego z której chciałem skorzystać.  Skorzystałem i nie żałuje. Bardzo dobre miejsce a w nowej agencji bardziej sprawiedliwe warunki w umowie.

Tak patrząc na tą sprawę z perspektywy czasu gdy emocje już opadły to dostrzegam w tym jeden pozytyw. To, że przez to jak mnie potraktowali zakończyłem z nimi współprace na amen. Tamta agencja na minach trzyma na siłę, nie interweniuje, i nie mieliby żadnych skrupułów aby w razie czego nie wypłacić i 1800 euro. 

Słuchajcie ale to bez sensu !!!! Nie ma czegoś takiego jak przymusowy obóz pracy . Zarówno pracodawca ma prawo wybrać opiekuna i zazwyczaj wybiera spośród 5 osób i my mamy prawo wybrać pracę !! Koniec kropka koniec dyskusji . Idź z tym do sądu i zażądaj jeszcze odszkodowania . 

4 minuty temu, Kare napisał(a):

Oczywiście jest to abuzyeaba „ niedozwolona 🚫 „ kara którą pracodawca sobie wpisał . Żaden sąd jej nie uzna . Tak jak ja byłam na rozprawie sądowej i sąd rozstrzyga 

po pierwsze czy pracowałeś 

po drugie czy wykonywałeś czynności zgodnie ze sztuką 

i wynagrodzenie za pracę ci się należy jak psu kość 🍖 

a co do kolejnego zobowiązania 

nie masz obowiązku podejść. Niech pracodawca uzasadni dlaczego masz się podjąć pracy zlecenia bo „ on sobie tak wymyślił żeby nie być stratnym „ na przejeździe „ i ogólnie nie ponosić żadnych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej 😛tylko niech wyjaśni to przed sądem . Wg mnie idź do prawnika wydaj 300 zł i będziesz wszystko wiedział . Wezwanie do zapłaty ci pomoże :) 

Słuchajcie ale to bez sensu !!!! Nie ma czegoś takiego jak przymusowy obóz pracy . Zarówno pracodawca ma prawo wybrać opiekuna i zazwyczaj wybiera spośród 5 osób i my mamy prawo wybrać pracę !! Koniec kropka koniec dyskusji . Idź z tym do sądu i zażądaj jeszcze odszkodowania . 

Mam tu na myśli 💭 „ rodzinę „ która często przebiera wśród opiekunów . Nie ma czegoś takiego że musisz jechać bo firma chce obciążyć koszty utrzymania firmy . To ewidentne oszustwo nazwijmy to po imieniu i próba wyłudzenia pieniędzy 

W dniu 23.07.2025 o 14:12, Michał859 napisał(a):

Hej

Tak jak napisały dwie poprzednie osoby, tu nie chodzi o stosunek przedsiębiorca-konsument i tutaj te przepisy nie maja zastosowania. Tu chodzi o świadczenie usługi.  Zresztą dzwoniłem do UoKiK i powiedzieli, że ich moja sprawa nie dotyczy.  Przy okazji....

Czytam jeden z popularnych tygodników gdzie zawsze jest jedna strona gdzie prawnik odpowiada na pytania czytelników. Napisałem o mojej sprawie (bo mówię co zaszkodzi) i ku mojemu zaskoczeniu wydrukowali to już w kolejnym (aktualnym na dzień dzisiejszy) numerze. Także wkleję zeskanowany fragment z gazety...


 

odpowiedź prawnika w Angorze.jpg

Z tego co widzę to moderator przeniósł mój podobny wpis z innego wątku "Rozmowa przy kawie" bo tam też go umieściłem dla innych osób.
  Także jak coś to zaznaczam osoby z tamtego wątku co były zainteresowane sprawą... @Joker, @Ankka2

Napisz do prokuratury 

17 minut temu, Kare napisał(a):

Oczywiście jest to abuzyeaba „ niedozwolona 🚫 „ kara którą pracodawca sobie wpisał . Żaden sąd jej nie uzna . Tak jak ja byłam na rozprawie sądowej i sąd rozstrzyga 

po pierwsze czy pracowałeś 

po drugie czy wykonywałeś czynności zgodnie ze sztuką 

i wynagrodzenie za pracę ci się należy jak psu kość 🍖 

a co do kolejnego zobowiązania 

nie masz obowiązku podejść. Niech pracodawca uzasadni dlaczego masz się podjąć pracy zlecenia bo „ on sobie tak wymyślił żeby nie być stratnym „ na przejeździe „ i ogólnie nie ponosić żadnych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej 😛tylko niech wyjaśni to przed sądem . Wg mnie idź do prawnika wydaj 300 zł i będziesz wszystko wiedział . Wezwanie do zapłaty ci pomoże :) 

Słuchajcie ale to bez sensu !!!! Nie ma czegoś takiego jak przymusowy obóz pracy . Zarówno pracodawca ma prawo wybrać opiekuna i zazwyczaj wybiera spośród 5 osób i my mamy prawo wybrać pracę !! Koniec kropka koniec dyskusji . Idź z tym do sądu i zażądaj jeszcze odszkodowania . 

Mam tu na myśli 💭 „ rodzinę „ która często przebiera wśród opiekunów . Nie ma czegoś takiego że musisz jechać bo firma chce obciążyć koszty utrzymania firmy . To ewidentne oszustwo nazwijmy to po imieniu i próba wyłudzenia pieniędzy 

Napisz do prokuratury 

nie wiem skoro byłeś u prawnika gdzie były (darmowe porady prawne )

Kara umowna w Polsce, zgodnie z Kodeksem cywilnym, nie ma określonej górnej granicy, ale jej wysokość powinna być proporcjonalna do wartości świadczenia i nie może być rażąco wygórowana. Strony umowy mają swobodę w jej ustalaniu, ale nadmiernie wysokie kary mogą być miarkowane przez sąd. 

Szczegółowe informacje:

Brak limitu ustawowego:

Kodeks cywilny nie precyzuje maksymalnej kwoty kary umownej. 

Proporcjonalność do wartości świadczenia:

Wysokość kary umownej powinna być adekwatna do wartości przedmiotu umowy i celu, który ma spełniać. 

Możliwość miarkowania:

Sąd może zmniejszyć karę umowną, jeśli jest rażąco wygórowana lub zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane. 

Funkcja kary umownej:

Kara umowna ma przede wszystkim charakter prewencyjny i kompensacyjny, a nie odwetowy, informuje Kancelaria Stanek.

______________________________________________

Ja bym poszukała prawnika który by to raz Jeszce przeanalizował bo jednak jak jest wyżej napisane owszem - umowa zlecenie jest stworzona  przez jedna ze stron i mimo ze ja podpisaliśmy nie mamy możliwości jej korygowania, sadze ze sad ostatecznie ma jeszcze możliwość ustalenia czy tzw kara umowna była prewencyjna , czy spełniła cel czy była adekwatna czy po prostu wynikała z " chciwości " strony tworzącej ten zapis. 

https://prawodlabiznesu.eu/umowa-zlecenia-a-kary-umowne/

dla mnie istnieje tutaj podstawowe zapytanie ???

kara umowna wynika zazwyczaj za zwłokę lub nienależyte wykonanie zobowiązania 

a teraz pytanie nasuwa się proste pytanie do firmy:

czymże zawinił zleceniobiorca ,że klient Umarł ? 

ten fakt ,  kończy zawarte wcześniej zlecenie,  którego ten się podjęła koniec kropka . 

kara wpisana w umowe dla mnie jest rażącym naruszeniem prawa gdyż,  żeby podjąć kolejne zlecenie należy napisać nowy aneks na nowa osobę z nowa datą , z nowymi danymi. jest to nowa czynność. Koniec kropka. Jest to w ogóle nielogiczne dla mnie . papier wszystko przyjmie ale nie wszystko jest logiczne . nie zgadzajcie się na to > ad hoc takie umowy do kosza . albo odsyłać powykreślane takie dziwne paragrafy. 

W dniu 27.07.2025 o 13:18, Gość Sylwiak napisał(a):

Jesteśmy dorośli i nie możemy dawać argumentów w stylu, że coś było na 2 stronie i nie wyglądało groźnie. Twój podpis jest na ostatniej stronie a jednak jest najważniejszy, bo bez niego nie ma umowy.  

Nie chcę bronić agencji ale chyba dla faceta nie ma tak od już ofert a już na pewno nie ma w czym wybierać i liczyć od razu na perełkę. 

pani z agencji podziękuje , Podziękujemy Michałowi ,ze się podzielił infomacjmli jak agencja robi w wa ła opiekunki , a pani mondralinskiej już podziękujemy tych mądrości proszę iść umuc okna ;-)

W dniu 28.07.2025 o 09:19, Gość Julka napisał(a):

Jezu, już widzę te miny rekruterek. Dlaczego w tak młodym wieku wybrałeś właśnie opiekę? 

 

W dniu 24.07.2025 o 09:24, Gość Ignaś napisał(a):

Potraktuj to jako koszt podróży w obie strony i tyle. Wszyscy dobrze wiemy, że bezpłatny dojazd w obie strony jest lub był zazwyczaj po przepracowaniu 2 miesięcy i nie ma się co agencji dziwić.   Z drugiej strony to dziwne, że nie walczyłeś o zostanie w innym miejscu chociaż przejściowo, bo co to za zarobek za 13 dni.

miło często zdarza ci się pół miesiąca pracować pro bono a agencja to  na bilety kupuje z własnej kieszeni czy od rodziny ? 

2 miesięcy a od kiedy kontrakty podpisuje się na 2 miesiące a nie np na 6 tyg czy nawet miesiąc ;-) tam w agencji to chyba nie macie dużo pracy co ? 

42 minuty temu, Kare napisał(a):

Oczywiście jest to abuzyeaba „ niedozwolona 🚫 „ kara którą pracodawca sobie wpisał . Żaden sąd jej nie uzna . Tak jak ja byłam na rozprawie sądowej i sąd rozstrzyga 

po pierwsze czy pracowałeś 

po drugie czy wykonywałeś czynności zgodnie ze sztuką 

i wynagrodzenie za pracę ci się należy jak psu kość 🍖 

a co do kolejnego zobowiązania 

nie masz obowiązku podejść. Niech pracodawca uzasadni dlaczego masz się podjąć pracy zlecenia bo „ on sobie tak wymyślił żeby nie być stratnym „ na przejeździe „ i ogólnie nie ponosić żadnych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej 😛tylko niech wyjaśni to przed sądem . Wg mnie idź do prawnika wydaj 300 zł i będziesz wszystko wiedział . Wezwanie do zapłaty ci pomoże :) 

Słuchajcie ale to bez sensu !!!! Nie ma czegoś takiego jak przymusowy obóz pracy . Zarówno pracodawca ma prawo wybrać opiekuna i zazwyczaj wybiera spośród 5 osób i my mamy prawo wybrać pracę !! Koniec kropka koniec dyskusji . Idź z tym do sądu i zażądaj jeszcze odszkodowania . 

Mam tu na myśli 💭 „ rodzinę „ która często przebiera wśród opiekunów . Nie ma czegoś takiego że musisz jechać bo firma chce obciążyć koszty utrzymania firmy . To ewidentne oszustwo nazwijmy to po imieniu i próba wyłudzenia pieniędzy 

Napisz do prokuratury 

nie wiem skoro byłeś u prawnika gdzie były (darmowe porady prawne )

Kara umowna w Polsce, zgodnie z Kodeksem cywilnym, nie ma określonej górnej granicy, ale jej wysokość powinna być proporcjonalna do wartości świadczenia i nie może być rażąco wygórowana. Strony umowy mają swobodę w jej ustalaniu, ale nadmiernie wysokie kary mogą być miarkowane przez sąd. 

Szczegółowe informacje:

Brak limitu ustawowego:

Kodeks cywilny nie precyzuje maksymalnej kwoty kary umownej. 

Proporcjonalność do wartości świadczenia:

Wysokość kary umownej powinna być adekwatna do wartości przedmiotu umowy i celu, który ma spełniać. 

Możliwość miarkowania:

Sąd może zmniejszyć karę umowną, jeśli jest rażąco wygórowana lub zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane. 

Funkcja kary umownej:

Kara umowna ma przede wszystkim charakter prewencyjny i kompensacyjny, a nie odwetowy, informuje Kancelaria Stanek.

______________________________________________

Ja bym poszukała prawnika który by to raz Jeszce przeanalizował bo jednak jak jest wyżej napisane owszem - umowa zlecenie jest stworzona  przez jedna ze stron i mimo ze ja podpisaliśmy nie mamy możliwości jej korygowania, sadze ze sad ostatecznie ma jeszcze możliwość ustalenia czy tzw kara umowna była prewencyjna , czy spełniła cel czy była adekwatna czy po prostu wynikała z " chciwości " strony tworzącej ten zapis. 

https://prawodlabiznesu.eu/umowa-zlecenia-a-kary-umowne/

dla mnie istnieje tutaj podstawowe zapytanie ???

kara umowna wynika zazwyczaj za zwłokę lub nienależyte wykonanie zobowiązania 

a teraz pytanie nasuwa się proste pytanie do firmy:

czymże zawinił zleceniobiorca ,że klient Umarł ? 

ten fakt ,  kończy zawarte wcześniej zlecenie,  którego ten się podjęła koniec kropka . 

kara wpisana w umowe dla mnie jest rażącym naruszeniem prawa gdyż,  żeby podjąć kolejne zlecenie należy napisać nowy aneks na nowa osobę z nowa datą , z nowymi danymi. jest to nowa czynność. Koniec kropka. Jest to w ogóle nielogiczne dla mnie . papier wszystko przyjmie ale nie wszystko jest logiczne . nie zgadzajcie się na to > ad hoc takie umowy do kosza . albo odsyłać powykreślane takie dziwne paragrafy. 

pani z agencji podziękuje , Podziękujemy Michałowi ,ze się podzielił infomacjmli jak agencja robi w wa ła opiekunki , a pani mondralinskiej już podziękujemy tych mądrości proszę iść umuc okna ;-)

 

miło często zdarza ci się pół miesiąca pracować pro bono a agencja to  na bilety kupuje z własnej kieszeni czy od rodziny ? 

 

Godzinę temu, Gość Aldona napisał(a):

To teraz pytanie czy ta sprawa jest tego warta i zdrowia. Niestety nie jest i pewnie odpuścisz jak my wszyscy.

nie wszyscy odpuszczają niestety ;-)

W dniu 2.06.2025 o 08:54, Gość Lila napisał(a):

 

tylko płaćcie więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kare ma 5 lat? Podpisuje potulnie umowę a potem krzyczy ze niedozwolone zapisy. Jak się zgadzasz kobito na to, ze masz zwrot za przejazd po przepracowaniu 2 miesięcy to po co później płaczesz? Po co wyjeżdżasz? Twoim zdaniem wszystko co niekorzystne dla ciebie to niedozwolone. Słabe to. Tak samo nie znasz pewnie wszystkich innym umów jak np internet bo podpisujesz wszystko jak leci a potem zdziwienie ze są kary za zerwanie umowy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Aska-    I tak samo powinny być srogie kary dla takich agencji za stosowanie  niezgodnych z prawem zapisów w umowach!!! Bo zapisy w umowach powinny się mieścić w granicach prawa!  Tak jak dostałem tą odpowiedź z Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy to teraz będę czynił starania aby sprawdzić czy umowy które daje ta agencje nie noszą znamiona umowy o pracę. Jeśli tak jest to agencja powinna ponieść surową karę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Michał859 napisał(a):

Gość Aska-    I tak samo powinny być srogie kary dla takich agencji za stosowanie  niezgodnych z prawem zapisów w umowach!!! Bo zapisy w umowach powinny się mieścić w granicach prawa!  Tak jak dostałem tą odpowiedź z Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy to teraz będę czynił starania aby sprawdzić czy umowy które daje ta agencje nie noszą znamiona umowy o pracę. Jeśli tak jest to agencja powinna ponieść surową karę. 

Cytat

 

Dalej nie czytajcie umów a potem płaczcie, ze was wykorzystuja! Polak madry po szkodzie. Powodzenia. Do 500 euro dolicz teraz prawnika, sprawy i dojazdy, bo pewnie agencja wybrana tez bez oceniania odległości, bo kto by o tym myślał. 

Trzymam oczywiście kciuki ale jestem realistką i czasami pójście na całość się po prostu nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Gość Aska napisał(a):

Dalej nie czytajcie umów a potem płaczcie, ze was wykorzystuja! Polak madry po szkodzie. Powodzenia. Do 500 euro dolicz teraz prawnika, sprawy i dojazdy, bo pewnie agencja wybrana tez bez oceniania odległości, bo kto by o tym myślał. 

Trzymam oczywiście kciuki ale jestem realistką i czasami pójście na całość się po prostu nie opłaca.

@Michał859 przyznał, że  nie przeczytał dokładnie umowy. Pominął to co było istotne w umowie a napisane drobnym druczkiem. Nie jest zabronione zamieszczanie przez firmy informacji w umowach napisanych  malutkimi literkami ale nie mogą zawierać ważnych konkretnych informacji   Tak jest w umowach konsumenckich ale te nie dotyczą tego problemu.

Parę lat temu było mnóstwo  podobnych spraw. Ludzie zadłużali się w parabankach nie doczytując w umowach tego co właśnie najważniejsze . Do dziś szczególnie młodzi naśmiewają się z programu E.. Jaworowicz i osób, które zgłosiły się do niej licząc na pomoc. -" Pani ..my nie czytali co tam pod tymi gwiazdkami i co teraz:?"

Łatwo się nabijać ale tym ludziom nie było do śmiechu

. Nawet gdyby ta agencja w jakimś punkcie wyraznie poinformowała o takich zasadach współpracy to i tak pewnie sporo osób by podpisało ta umowę , przede wszystkim ci którzy nie chcą zjeżdżać zaraz po śmierci Pdp do Polski bo zależy im na ciągłym zatrudnieniu bez dłuższych przerw w pracy . A tu proszę - firma oferuje następne zlecenie i jeszcze daje wybór.  Dla agencji super rozwiązanie bo nie musi szukać opiekunów z zewnątrz  na ciężkie sztele.  Bierzesz albo płacisz karę. Nie spotkałam się jeszcze z taką umową.

  Przewaznie jest się zależnym od agencji , gdy podpisze się umowę zlecenie na czas nieokreślony nawet sa z miesięcznym okresem wypowiedzenia.

Podpisałam kiedyś taką umowę ale wiedziałam , że nie jadę na minę tylko na zastępstwo za koleżankę. Po powrocie do Pl spokojnie bez problemów rozwiązałam umowę za porozumieniem stron.

Na jednej z umów zawartej tylko na okres zlecenia też był haczyk a właściwie  ***i info drobniutkim tekstem. Zlecenie kończy się z konkretną datą ale jakiś czas wcześniej  trzeba przyjechać na zlecenie albo zostać gdy z różnych powodów zmienniczka nie dotrze. Spytałam przed podpisaniem, wyjaśniono że chodzi o wyjątkowe, losowe przypadki. Moja zmienniczka dotarła w terminie na szczęście:)) 

Sa opiekunki , które niedokładnie czytają umowy a jak im jakiś punkt nie pasuje to go skreślają uważając że to jest w porządku Na przykład lekkie pracę ogrodowe czy mycie okien  - to ich już nie dotyczy. Rozmawiałam kiedyś z opiekunka , która zawsze taki myk stosuje ale jak dotąd miała szczęście bo co prawda ma te czynności w umowie ale ma taką sytuację na zleceniu , że nikt od  niej tego nie wymaga. 

Liczy się"  zawsze autograf" na końcu umowy a tam najczęściej pisze ,że zgodnie z OWU (takie ma większość  agencji)  umowa stanowi jednolitą treść a zmiany tylko za zgodą zleceniodawcy. Nie można w zawartych umowach niczego skreślać, robić poprawek chyba , że jest to korekta pomyłki czy błędu i musi być zaparafkowana przez obie strony. Wszystkie inne zmiany wymagają aneksu do umowy.

Trzeba czytać dokładnie umowy przed podpisaniem, bo potem trudno  się obronić nawet przed nie całkiem zgodna z prawem karą. Może sprawa @Michał859 zostanie pozytywnie dla niego rozstrzygnięta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...