Nowa oferta lepsza czy gorsza?

Dobry wieczór. Dziś agencja zaproponowała mi pracę na nowej ofercie. Powiedzieli mi, że dlatego że jest nowa to wszystko sobie poukładam po swojemu. Zachęcili mnie +50 euro za nową ofertę. Czy bierzecie nowe oferty? To moja pierwsza praca i nie wiem co zrobić. Pozdrawiam.

Dobry wieczór. Dziś agencja zaproponowała mi pracę na nowej ofercie. Powiedzieli mi, że dlatego że jest nowa to wszystko sobie poukładam po swojemu. Zachęcili mnie +50 euro za nową ofertę. Czy bierzecie nowe oferty? To moja pierwsza praca i nie wiem co zrobić. Pozdrawiam.

Aśka ale czy ta oferta to jest ,ze Ty będziesz tam pierwszą opiekunką?

że do tej pory nie było tam nikogo?

[ Data: 21-04-2015, 23:04 ]

Dobry wieczór. Dziś agencja zaproponowała mi pracę na nowej ofercie. Powiedzieli mi, że dlatego że jest nowa to wszystko sobie poukładam po swojemu. Zachęcili mnie +50 euro za nową ofertę. Czy bierzecie nowe oferty? To moja pierwsza praca i nie wiem co zrobić. Pozdrawiam.

Będziesz miala co do poukladania i jak sobie dobrze poukładasz i PDP będzie zadowolony to ok! Ciekawe miejsce -mnie to by interesowało,,,zawsze miesiac wytrzymasz,,,,nowe przeżycia ,,,

jakie wniesiesz zwyczaje to mogą te zwyczaje pozostac i to wszystko zależy od Ciebie,,,,powodzenia i jak nie spróbujesz to nie bedziesz wiedziala jak to jest i napisz jak jest !!!

Witaj. Tak, nowa rodzina i pierwsza opiekunka. Wyjazd na 3 miesiące z możliwością przedłużenia.

Witam. Największym minusem nowej oferty jest niewiadoma. Agencja nie wie jaka jest rodzina we współpracy. To Ty będziesz im raportowała o tym czy opis zgadza się z tym co zastaniesz na miejscu. Ja zawsze na nowe oferty jadę pod warunkiem, że będę mogła porozmawiać przed wyjazdem z rodziną. Raz trafiłam w takie miejsce, że uciekłam po 3 dniach.

Witaj. Tak, nowa rodzina i pierwsza opiekunka. Wyjazd na 3 miesiące z możliwością przedłużenia.

to może być dobre ,jezeli jesteś pierwsza ,tylko nie daj sobie narzucać od początku ,co i jak masz robić ,wszystko z umiarem i taktem ,ale bądż sobą!Lubię takie nie przetarte "szlaki".Tym bardziej ,że masz tam możliwość zostania ,ale to od Ciebie zależy i Twoich warunków--powodzenia:)

Ja bym brała, możesz zawsze wrócić jak coś będzie nie tak na miejscu.

Lepsze nowe miejsce.Co sobie wypracujesz na początku to tak potem masz.

Nigdy nie jadę na nowe oferty, bo to największe ryzyko. Potem agencja mówi, że nie wiedziała, że to i tamto trzeba ustalić i zamiast spokojnie pracować trwa walka i przepychanka.

Nigdy nie jadę na nowe oferty, bo to największe ryzyko. Potem agencja mówi, że nie wiedziała, że to i tamto trzeba ustalić i zamiast spokojnie pracować trwa walka i przepychanka.

nieraz i tak bywa ,masz racje,tylko dla Agencji nie jest to wymówka ,bo ona powinna sprawdzić miejsce a ,że praktyka pokazuje co innego to już samo życie.Byłem też na takiej steli co tylko się przenocowałem i wracałem do Polski o mało by to się nie obiło o Media TV i tak dalej...ale mnie uspokoili ,tzn.Agencja.Różnie to bywa.

To tak jak z nową restauracją, której nikt wcześniej Ci nie polecił. Albo się zatrujesz, albo będziesz chętnie do niej wracała. Nowe oferty są wielką niewiadomą dla wszystkich a najwięcej zależy od pdp, bo to oni są w stanie zatruć życie lub sprawić, że praca będzie przyjemnością. Powodzenia.

To tak jak z nową restauracją, której nikt wcześniej Ci nie polecił. Albo się zatrujesz, albo będziesz chętnie do niej wracała. Nowe oferty są wielką niewiadomą dla wszystkich a najwięcej zależy od pdp, bo to oni są w stanie zatruć życie lub sprawić, że praca będzie przyjemnością. Powodzenia.

mądra wypowiedż!!

a ja teraz bardzo bym chciała pojechac właśnie w takie nowe miejsce , gdzie nie było żadnej włazidupy , lubie wyzwania ,a jak i co by było ,to bym Wam tutaj przekazała...

oczywiście oferta  tylko bez rodzinki,żadnego małżeństwa i innych przydupasów,,,

a co będzie w rzeczywistosci to zobaczymy,,,

O 21.04.2015 at 22:23, Gość Joaśka napisał:

Dobry wieczór. Dziś agencja zaproponowała mi pracę na nowej ofercie. Powiedzieli mi, że dlatego że jest nowa to wszystko sobie poukładam po swojemu. Zachęcili mnie +50 euro za nową ofertę. Czy bierzecie nowe oferty? To moja pierwsza praca i nie wiem co zrobić. Pozdrawiam.

          witam serdecznie, jesli to twoja pierwsza w ogole praca to lepiej nie jechac w zupelnie nowe miejsce. Lepiej jednak jesli jest juz tam opiekunka i przekaze Ci swoje obowiazki, bo generalnie tak jest jednak duzo  latwiej. Dziwie, sie tez, ze agencja proponuje poczatkujacej osobie nowe, a wiec i niesprawdzone miejsce, bo to nie swiadczy dobrze o agencji, Na poczatek powinni Ci znalezc jakies miejsce w ktorym opiekunka jest ogolnie zadowolona.

O 21.04.2015 at 23:35, Gość joaśka napisał:

Witaj. Tak, nowa rodzina i pierwsza opiekunka. Wyjazd na 3 miesiące z możliwością przedłużenia.

tu teraz doczytalam, ze wyjazd ma byc na 3 miesiace. To lepiej juz inna agencje znalezc, bo zle ten wyjazd organizuja.

  Wtakim miejscu mogly juz byc opiekunki na czarno ( one zwykle pracuja okolo 3 miesiecy), a wtedy osoba bez doswiadczen zupelnie nie ujedzie. Odradzam.

       W mojej pierwszej pracy bardzo mi pomogla moja poprzedniczka: napisala spis obowiazkow, obiadow, itp. itd. do dzis ja dobrze wspominam.

Warto tez zadzwonic wczesniej  i porozmawiac z opiekunka na miejscu.

i tu zgadzam się z Blondi,każdy ma swój system pracy i w te obowiazki "wchodzi "po swojemu,sam wiem po sobie ,ktoś mi tam "nagadał" godzine to i tamto a ja nic z tego wszystkiego nie wiedziałem.Dzień po dniu i sam sobie to wszystko poukładałem po swojemu.Pewnie są ciężkie stele i dobrze jak ktoś poinformuje o pewnych obowiazkach,ale nic po za tym.Serenita zaznaczyła,że dobrze by było ,by opiekunke która wyjezdza  pierwszy raz ,wysłać na lżejszą stele.

To prawda, że każdy pracuje inaczej i ma swój system organizacji pracy. Każda przyjeżdżająca nowa osoba do pracy ma na ogół czas na adaptację do nowych warunków  i nowej PDP czy rodziny. To jest jak najbardziej normalne. Obowiązki są/powinny być wpisane do umowy i tego trzeba się trzymać.

Poprzednia osoba może pomóc, mówiąc ogólnie o aktualnym stanie zdrowia, aktualnych zaleceniach lekarzy, wymaganiach PDP czy rodziny co do czasu podawania posiłków ich nawykach żywieniowych, higienicznych i innych takich zwyczajach danego domu o których można się dowiedzieć dopiero wtedy jak się z kimś zamieszka. 

Ja tez wyjezdzam teraz na nowa stelle i mam stracha ale trzeba zaryzykowac

1 minutę temu, Hugoboss napisał:

Ja tez wyjezdzam teraz na nowa stelle i mam stracha ale trzeba zaryzykowac

Spokojnie. Każda sztela byla kiedyś pierwsza. Powodzenia. 

Dzieki bardzo dlugo czekalam mam nadzieje ze bedzie okay.

1 godzinę temu, Hugoboss napisał:

Ja tez wyjezdzam teraz na nowa stelle i mam stracha ale trzeba zaryzykowac

Ja też będę miała stracha, jak będę jechała na nowe miejsce  ,do kogoś nowego , to chyba normalne odczucie  ,no ale przecież nas tam nie zjedzą, a jak coś nie tak to w długą ,jest kilka wyjsc z takiej sytuacji, albo zmiana opiekunki albo rozmowa z rodziną ,ale trzeba byc dobrej myśli i z uśmiechem i normalnością podchodzić do wielu ,wielu spraw a będzie napewno dobrze ,powodzenia Hugoboss napisz nam cos o tym nowym miejscu, jak trafiłaś itd

Okay odezwe sie napewno mam tam dostep do neta.

3 godziny temu, Gość napisał:

Spokojnie. Każda sztela byla kiedyś pierwsza. Powodzenia. 

zawsze pierwszy raz sie dluuugo wspomina

a tak na powaznie to moze byc duuuzo latwiej pojechac  nowe mejsce i po swojemu ustalac zasady... najgorzej to wyslac na nową Stelle nowa, zielona osobe... nie bedzie kogos, kto jej chociaz jakos troche zycie ulatwi na poczatek i nie zostawi wskazowek... moze byc ciezko... no i e 3 mies to dla mnie na teraz bylaby porazka, a co dopiero na pierwszy raz, za dlugo, stanowczo za dlugo... 

nie no w nowe miejsce 3 msc, to absolutnie za długo ,chyba ,że nowe miejsce okazało by się rajem.

ale widzę ,ze dla mnie już 2 msc, jest bardzo długo ,więc wypad na 6 tyg, by był w sam raz.

 masz racje Blondi--3 m-ce  dla obojga płci to jest długo tym bardziej dla osób żonatych i które jeszcze mają małe dzieci to jest koszmar.Wiem coś na ten temat,ale cóż  albo na Socjalu siedzięc ,albo lepiej żyć.Problem bardzo skomplikowany ,w 70 % obarczam winę za ten stan ,ekipy rządzące w naszym kraju a zapowiada się teraz jeszcze gorzej.

Pierwszy wyjazd do opieki może być również na zastępstwo, moim zdaniem, nie dłużej niż na 6-8 tygodni. Można jakieś pieniądze wypracować i zorientować się na czym ta praca polega.

zgadzam sie 1000%...to taki teścik,bo to nie praca na 8 godz.i do domu,ale z dala od  ukochanych.