Rozmowa przy kawie (2)

6 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Masz dużo czasu na nastrojenie się

Hehe. Następny jestem póki co zawsze. I niech ten dobrostan trwa i trwa

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

oni nie gryzą a jeśli masz problem

No właśnie,nie gryzą

Bo jak to jest?Mówimy ciapate,ruskie,żydki,szwaby itd. ,ale jak o nas ktoś ośmieli się powiedzieć polaczki ,to juz źle?He he .Takie jesteśmy nie przymierzając polaczki-prostaczki...Ogólnie mówię o nas ,,jako o narodzie.

Na szczęście dziś geldy mi dali. Widać jakąś awarię mieli. 

Może się przełamę...byle nie wpół. Po prostu się boję i już. 

Po.2 tyg. chmur i deszczu wyszlo słonko. Ren jak zwykle piękny i jak zwykle pizgo wiatrem jak u mnie na wsi. 

Do zjadu nur 21 dni!

Ja to mam szczescie do spotykania zawszonych swirow :(((

Jeden kiedys w tramwaju strzepywal wszy z kudlow,

a dzis spotkalam na przystanku(narkoman albo psychiczny)

Potwornie zarosnietego faceta, ktory zawziecie sie czochral po genitaliach  przez dluuuuga chwile.

Pewnie mu picajzle nie dawaly spokoju.

Tak se mysle, (prosze sie nie smiac!) czy mozliwe jest zlapanie tego robactwa na ulicy?

Ze przelezie z chodnika na but, spodnie???

Bo ze np w pociagu z oparcia mozna dorobic sie wszawicy,to juz czytalam.

PS gdzie sa sluzby opiekujace sie takimi bezdomnymi chorymi w tym zachodnim luksusie????

Dobrej nocji życzę wszystkim 

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Ja to mam szczescie do spotykania zawszonych swirow :(((

Jeden kiedys w tramwaju strzepywal wszy z kudlow,

a dzis spotkalam na przystanku(narkoman albo psychiczny)

Potwornie zarosnietego faceta, ktory zawziecie sie czochral po genitaliach  przez dluuuuga chwile.

Pewnie mu picajzle nie dawaly spokoju.

Tak se mysle, (prosze sie nie smiac!) czy mozliwe jest zlapanie tego robactwa na ulicy?

Ze przelezie z chodnika na but, spodnie???

Bo ze np w pociagu z oparcia mozna dorobic sie wszawicy,to juz czytalam.

PS gdzie sa sluzby opiekujace sie takimi bezdomnymi chorymi w tym zachodnim luksusie????

Żabeczko ....a czy u nas w Polsce....innym kraju Europy ... takich nie spotykamy ?

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żabeczko ....a czy u nas w Polsce....innym kraju Europy ... takich nie spotykamy ?

Spotykamy. Ale w De wszystko bardziej widać. Chyba na obczyźnie wzrok się wyostrza czy cóś? Tylko ja jakaś ślepawa. Ani nikt mnie nie świdruje ślepiami, ani insektami nie obdarza. Nie wiem dlaczego?

5 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Spotykamy. Ale w De wszystko bardziej widać. Chyba na obczyźnie wzrok się wyostrza czy cóś? Tylko ja jakaś ślepawa. Ani nikt mnie nie świdruje ślepiami, ani insektami nie obdarza. Nie wiem dlaczego?

Menda - mendy podobno nie ruszy .....bezpieczne jesteśmy 

Mendy weszki sante padre

wystaw doopę to ci natrę

weź dzięcioła

drzewa łupę 

za chałupe wystaw

doopę

Gdy nie minie 3 pacierze

dzięcioł mendy ci

wybierze:)

ps.to z jakiegoś kabaretu chyba.od dawna znam:) 

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Menda - mendy podobno nie ruszy .....bezpieczne jesteśmy 

Aaaa! Na to nie wpadłam

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Menda - mendy podobno nie ruszy .....bezpieczne jesteśmy 

A mnie ruszyła, ta no... Mendapauza

Dziś wszystko z Elką zaplanowaliśmy. Cały rok. Kupiłem bilety. Będę latał. Mam dość busów i pijących kolesi. Wiem wiem. Pójdę do piekła. Tak nam ostatnio dwie świadkowe Jehowy tłumaczyły. Jehowa nas załatwi zmianami klimatycznymi a samoloty mają konkretny ślad węglowy. Co zrobić. Kilkanaście godzin w busie (rekord 22 godziny) to za wiele dla mojego ADHD 

4 minuty temu, Afryka napisał:

A mnie ruszyła, ta no... Mendapauza

Mnie też rusza! Prawdziwa z niej menda

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Mnie też rusza! Prawdziwa z niej menda

Andro- też bywa złośliwa . 

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Andro- też bywa złośliwa . 

I to jak! Ona przechodzi z chwilą zatrzaśnięcia się wieka od trumny

2 minuty temu, Afryka napisał:

I to jak! Ona przechodzi z chwilą zatrzaśnięcia się wieka od trumny

Mnie przeszła. 

Chyba nie żyję . 

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Andro- też bywa złośliwa . 

Najgorzej jak się menda z andro spotka pod jednym dachem. Iskry lecą i kawałki szkła z talerzy.

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Mnie przeszła. 

Chyba nie żyję . 

To w takim razie, to nie była ta zaraza.

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Najgorzej jak się menda z andro spotka pod jednym dachem. Iskry lecą i kawałki szkła z talerzy.

Bywało, bywało... 

Ach, gdzie te czasy? 

Zazdraszczam wam młodości . 

18 minut temu, foczka63 napisał:

Mendy weszki sante padre

wystaw doopę to ci natrę

weź dzięcioła

drzewa łupę 

za chałupe wystaw

doopę

Gdy nie minie 3 pacierze

dzięcioł mendy ci

wybierze:)

ps.to z jakiegoś kabaretu chyba.od dawna znam:) 

Ja to nawet śpiewane słyszałam ....ale nie napiszę , przed iloma , bo po sosnę mam się przyznawać , że taka stareńka jestem ?

Coś mi się kołacze , że o teściowej też tam było ....chyba , że ja słyszałam przeróbkę ..

2 minuty temu, MisiekFfm napisał:

Bywało, bywało... 

Ach, gdzie te czasy? 

Zazdraszczam wam młodości . 

Aleś mnie uradował tą młodością

7 minut temu, MisiekFfm napisał:

Mnie przeszła. 

Chyba nie żyję . 

Calutki sztywny .......jesteś ?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Aleś mnie uradował tą młodością

No niee ? Przecież Ty stara doopa jesteś ......też

Zamiast sprawdzić czego zapomniałam zapakować na roboty,  to klepię z wami jak walnięta

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Calutki sztywny .......jesteś ?

Partiami.. 

... bywam... 

... w sprzyjających okolicznościach .