Skocz do zawartości

Grzegorz B

Usunięty
  • Postów

    1420
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Grzegorz B

  1. Cześć i czołem. Sztelomierz 60 pokazuje. Luty powinien strzelić jak z bata, a 28 lutego Berlin i randka ❤ W związku z tym jakiś lepszy jestem od paru dni dla Elki i dzidzi, już ich tak nie biję z byle okazji. Muszą sobie zasłużyć na lanie. Może to efekt zbliżającej się randki, może ten chłam amerykański przyswoiłem mimo prób oporu, tak że luty nie kojarzy mi się już z urodzinami ojca, tylko z Walentynkami właśnie A propos masowego wysyłania serduszek, wyślę i ja, tylko teraz. Po pierwsze moje serduszko jednak będzie bardziej zauważalne dzisiaj, niż w rwącym potoku serduszek 14 lutego. Po drugie Heinz 12 idzie do szpitala więc różnie może być w Walentynki. Oczywiście nie wyślę serduszka różowego, bo różowy jest dziewczyński. Mam tu takie typowo daltonistyczne, czyli chłopaczyńskie ( jak mawiał Maks gdy chodził do przedszkola) Dużo Miłości moi drodzy Czuwaj!
  2. @sayonara 52 Bareja wiecznie żywy
  3. ...przyjmuj pogodnie co ci lata niosą... Czy jakoś tak
  4. Tak, to prawda. Ale najważniejsze że Polska jest mistrzem .... Polski Wiesz co jest smutne? Tak po ludzku? Edyta Lewandowska, prezenterka, jest z Bełchatowa, mojego miasta. Znałem ją i nie jestem zaskoczony. Znałem też jej byłego męża, i ojca. Organizatora Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Bełchatowie, pracownika Miejskiego Centrum Kultury. Wspaniały facet. A jego córa jeździ po Owsiaku. Ciekawe czy przyjdzie do niej refleksja, jak spadnie z rowerka. Nic nie może przecież wiecznie trwać
  5. dzień dobry mam tu co oglądać, jak się nudzę. mam CDA premium, mam HBO, i różne takie. to mnie podkusiło. Wiadomości obejrzałem. w zasadzie w przyrodzie jest tak, że jak się coś zobaczy, to już się nie da odzobaczyć. no i zwątpiłem w sens mojego bycia tutaj. ja na emigracji, rodzina 1000 km ode mnie, a gospodarka się rozwija, Niemcy nam zazdroszczą i zawistnie kłody pod nogi nam rzucają, ale nic to, bo gospodarka rozpędzona. jak rowerek na czterech kółkach gna. odważnie możemy patrzeć w przyszłość. na balkon wyszedłem zapalić i trawiłem przyjętą dużą dawkę propagandy. ale, że mój umysł ma systemy zabezpieczeń, m.in. racjonalizuje sytuacje trudne, niezrozumiałe, to uruchomiły się te systemy, i poczułem się nieco lepiej. skoro niemiecka gospodarka się zatrzymała, a nasza się rozwija - to postanowiłem to zobaczyć na przykładzie, i tak oto mamy tu lokomotywę (Niemcy) i pana Mnietka (Polska). w zeszłym roku lokomotywa ciągnęła 50 wagonów pełnych węgla. pan Mnietek w zeszłym roku był w stanie uciągnąć mały wózek węgla. ale pozytywnie zmotywowany, rzucił palenie, prawie nie pije (tylko na imieninach), wysypia się, zdrowo się odżywia i zaczął chodzić na siłownię. i w tym roku pan Mnietek uciągnął już swój wózek węgla plus 20 kg węgla ! a lokomotywa w ogóle się nie rozwinęła. i tyle ile ciągnęła tyle ciągnie, biedna.. nie piszę tego by rozpętać tutaj wojnę polsko - polską. jednakowo gardzę obiema stronami konfliktu, tyle że za inne przewinienia. mam głęboko gdzieś czy pod żyrandolem będzie Adrian, czy Gośka Kichawa z Płońska, ale za to co zrobili z mediami publicznymi ci co teraz rządzą, moja pogarda wzrosła, a to źle, bardzo źle. oczywiście dla mnie i mojego serduszka, suchego jak orzeszek to źle. czuwaj
  6. Dzień dobry ?? Skatowałem się przed snem filmami dokumentalnym o Wołyniu i SS i jak prawie nigdy nie pamiętam, co mi się śniło, tak dzisiejszy sen był jak film. Krwawa jatka w kolorze. Wnuk pewnego esesmana, który nigdy nie wrócił z Rosji, czyli dzidzia, coraz gorzej je rano. Jest tak ogłupiały i wywalony w kosmos, że nie mam z nim kompletnie kontaktu. Dziś jadł 45 minut. Po tym czasie zrezygnowałem. Dokarmie go potem. Wczoraj pękło 20 dni jak tu jestem. Drugie 10 dni, w przeciwieństwie do pierwszych, nudne i ślimaczące się. Miłego dnia wszystkim
  7. Nie wiem czy mogę tak otwarcie o tym pisać, czy moderacja nie sprzeda mi klapsa na gołe pośladki. Ale powiem więcej. Nigdy też nie zapłaciłem złamanego centa za wypłaty z bankomatów czy w Niemczech, czy gdziekolwiek mogłem wypłacać € Oczywiście prowadzenie konta za 0 zł Nie, zakaz dotyczy podawania nazw agencji. Polecanie usług przez doświadczonych Forumowiczów nie jest zabronione, w przeciwieństwie do nowicjuszy przychodzących tu reklamować wszystko co możliwe.
  8. Nigdy w życiu nie płaciłem za przelew SEPA. Taki mam bank
  9. Z ciekawostek. Miałem alarm pożarowy. Wiecie, jestem strażak - ratownik OSP. No więc dzwonię i pytam, o co chodzi. A no Greta była u nas na wsi, ta Greta od zabranego dzieciństwa i : HOW DARE YOU!!. Film kręciła z naszego tarasu widokowego o elektrowni Bełchatów. Policja i straż zabezpieczyła event
  10. bry no więc tak: (od więc podobno się nie zaczyna, po to dodałem to "no") dzidzia zdiagnozowana. tylko i aż. 12 lutego jedzie do UniKlinikum i będzie miał rwane 6 zębów, symetrycznie, od jedynek po trójki na górze. będzie najpiękniejszym Heinzem w powiecie Gunzburg. wypuszczą go na Walentynki , no chyba że będą jakieś komplikacje - to później. kiedy nowa szuflada? nie wiem. wiem za to że te trzy miesiące są przerypane i pewnie będę te miksy robił aż do kwietnia. to tyle. idę do mojej ryby w szpinaku, czuwaj
  11. No heeeej. Zima przyszła, sypie śniegiem i gradem. Jutro z dzidzią lecim na Szczecin, tzn do Augsburga. Zęby będą rwane albo co, doktory będą decydować. Plan jest prosty. Elka załatwiła transport tylko w jedną stronę i to o 9.45. Na powrót nie było szans. Heinzem zajmą się o 14.15. Ja zatem zostaję w domu. Zjem sobie obiadek (risotto z indyka na winie, mówię Wam, absolutne mistrzostwo wszechświata, dziś ugotowałem). Po obiadku biorę naszą brykę i po nich jadę. I tyle. Ale Elka roztrzęsiona już od rana chodzi, co to będzie, co to będzie ....
  12. Dziś wszystko z Elką zaplanowaliśmy. Cały rok. Kupiłem bilety. Będę latał. Mam dość busów i pijących kolesi. Wiem wiem. Pójdę do piekła. Tak nam ostatnio dwie świadkowe Jehowy tłumaczyły. Jehowa nas załatwi zmianami klimatycznymi a samoloty mają konkretny ślad węglowy. Co zrobić. Kilkanaście godzin w busie (rekord 22 godziny) to za wiele dla mojego ADHD
  13. Hehe. Następny jestem póki co zawsze. I niech ten dobrostan trwa i trwa
  14. @NNNdanuta dlatego będzie intensywnie ale to dopiero za 6 tygodni
  15. Nie znoszę poniedziałków, czyli Max

    IMG-20191216-WA0002.jpg

  16. Hej. Jak tu jechałem na liczniku było 90, dziś jest 80. Jeżu, 10 dni pękło. Kiedy? Skóra w bruździe pośladkowej zamknięta. Klinika stomatologiczna w Augsburgu podjęła się zająć dzidzią pod warunkiem że nasz guru do kolegi Parkinsona będzie konsultantem anestezjologia. Oczywiście zgodził się - dodatkowa kasa. Zabieg w poniedziałek. Póki co dzidzia je przez pompę miksty. Ciągle na antybiotyku. Co do drena od pompy do dwunastnicy chirurg w Krumbach czyścił. Jest bosko. Myślę sobie, bo to drugi taki numer tego heimu, że jak wrócę tu w połowie lipca, po miesięcznym urlopie, to Elka wskaże mi miejsce pochówku Heinza. 28 lutego mam randkę z żoną w Berlinie. Samolot i hotel ogarnięty. 1 marca wracam z powrotem. To tyle jeśli chodzi o ubiegłe 10 dni. Czuwaj
  17. dobry wieczór moi kochani. dotarłem w miarę szybko. ale upewniłem się - tak ugruntowałem przekonanie w sobie, że będę latał mimo strachu przed lataniem. Heinz jest w tragicznym stanie. dwa i pół tygodnia w heimie. na cito we wtorek załatwiamy klinikę dentystyczną. na teraz dzidzia leci na bardzo silnych przeciwbólowych i antybiotyku. Elka odebrała go w piątek po południu. mówi że zębów nie miał mytych przez ten czas. penis biały. nie myty, prawa stopa między palcami grzyb d**a czerwona, odparzona Heinz jest łysy. Elka go ogoliła na zero. egzema tak wielka że to była jedyna metoda dotarcia. a wystarczyło co drugi dzień głowę umyć przeciwłupieżowym szamponem. on ma taką urodę, na twarzy i we włosach ma takie wykwity drożdżaków, ale szampon i clotrimazol miejscowo świetnie dają radę worek na mocz brązowy. mimo zapasu jaki zostawiliśmy Heinz leciał na jednym. dren od pompy do dwunastnicy śmierdzi trupem mimo opatrunków czyściutkich. oj będę miał co robić przez najbliższe tygodnie.
  18. Dzień dobry. Siedzę w busie. Gnam do Rzeszy. Ustawiłem sztelomierz i wyszło równo 90. Zgroza
  19. Helołłł. Miałem taki natłok dzidziowych spraw na głowie że nawet nie zaglądałam. Ale dzisiejszym botoxem kończymy z natlokiem i powoli nastrajamy się na święta. Moje dzisiejsze zakupy. Udało mi się kupić w bardzo dobrych pieniądzach perfumy dla żabki i szampana z drugiego najstarszego domu szampańskiego. Starszy jest tylko Ruinart Ale mnie na niego jeszcze nie stać. Jeszcze A tego z obrazka to znałem tylko z Parkera. No to jest mój Pozdrawiam i do jutra
  20. Nie wiem jak Wy, ale ja nie byłem. Ja w swej zatwardziałości jestem.
  21. Bo ja w locie A raczej w biegu

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...