Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry Opiekunkowo !

Wczoraj wieczorem poczytałam, ale pisać już nie bardzo mogłam, bo spotkanie i rozmowa z Danusią @NNNdanuta były tak wyczerpujące intelektualnie, że trudno było mi skupić się na czymkolwiek innym poza jedzeniem, tv i spaniem...

Było super, a pani profesor mniemanologii stosowanej jest na żywo jeszcze ciekawszą osobą niż w necie, choć wydawałoby się, że to niemożliwe .

Dziękuję za miłe słowa na forum i te w realu też, jestem dozgonnie wdzięczna za publiczne wyznanie, że kija w doopie jednak nie mam, mimo, że czasami sprawiam takie wrażenie .

@fioletowa.mysz Myszofioletowo, nie zapominaj, że widziałyśmy swoje twarze saute, więc o ile Danusi mogę komplementy wybaczyć, to Tobie już nie bardzo .

@lucinda, spokojnej podróży i dobrego początku!

Poza tym zimno i mokro, a przede mną dłuuugi dzień pracy. 

Życzę uśmiechu i spokojnej środy .

8 minut temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo !

Wczoraj wieczorem poczytałam, ale pisać już nie bardzo mogłam, bo spotkanie i rozmowa z Danusią @NNNdanuta były tak wyczerpujące intelektualnie, że trudno było mi skupić się na czymkolwiek innym poza jedzeniem, tv i spaniem...

Było super, a pani profesor mniemanologii stosowanej jest na żywo jeszcze ciekawszą osobą niż w necie, choć wydawałoby się, że to niemożliwe .

Dziękuję za miłe słowa na forum i te w realu też, jestem dozgonnie wdzięczna za publiczne wyznanie, że kija w doopie jednak nie mam, mimo, że czasami sprawiam takie wrażenie .

@fioletowa.mysz Myszofioletowo, nie zapominaj, że widziałyśmy swoje twarze saute, więc o ile Danusi mogę komplementy wybaczyć, to Tobie już nie bardzo .

@lucinda, spokojnej podróży i dobrego początku!

 

Poza tym zimno i mokro, a przede mną dłuuugi dzień pracy. 

 

Życzę uśmiechu i spokojnej środy .

Witam się bladym świtem. Oczywiście kawcia w garści i lektura forum. Bułki w piekarniku pachną upojnie, jeszcze jest cisza i spokój.                  

                                                       Słońca w serduchach 

Dzień dobry ....

Miłego dnia .

Witam Nie wygodnie mi z doopą na miękkim materacu łóżka i lapkiem na taborecie, który sobie zresztą przytargałam z piwnicy  Bardzo mam tu skromne wyposażenie pokoju, ale chyba wszystko zostało tak przygotowane żeby opiekunka tu bywała tylko w nocy a resztę dnia spędzała z pdp  Miałam zjeżdżać 15-tego, ale już mam nowy termin na 17-tego  Pewnie pierwsza, która się zgodziła zdecydowała się zrezygnować .., muszę się nauczyć odbierania danego słowa, ale nie wiem czy nie jest to ponad moje możliwości  

@salazar dzięki za miłe słowa moja mniemanologia jest jeszcze niestosowana  być może na razie 

Miłego dnia wsiem i buziaki 

2 minuty temu, MisiekFfm napisał:

@NNNdanuta  nie wiem , nie widzę jak jest u Ciebie , ale ....mój warsztat pracy ( czyt. laptop ) jest zawsze na stole w kuchni ...ze względu na wygodę siedzenia . Krzesło odpowiednio dostosowane do wysokości stołu . Pokoik mam całkiem ,całkiem ...łóżko z bardzo wygodnym materacem ,tv zawieszone na ścianie , szafa z wieszakami i głębokimi szufladami , mała komódka na pierdoły i stolik a przy nim fotel ....głęboki . Stolik jest niski , więc ani na fotelu ani na krześle siedząc nie jest mi wygodnie ...plecy bolą od zgarbień . Z racji niekomfortowego siedzenia wolę krzesło i stół kuchenny . Jadzia ma pokój obok kuchni , ale ona nie jest upierdliwa ( za bardzo  ) , ma swój świat gazet , rozmów telefonicznych i za bardzo doopy nie zawraca ani nie wymaga , żebym przy niej była . Czasem woła mnie na wspólne oglądanie tv , przeważnie odmawiam i mówię , że coś na laptopie ważnego czytam ....i gitarra . Zmienniczka ciutkę narzekała ( kontakt urwany i git ) , że wolałaby oglądać tv u nas w pokoju , ale coś jej tam w nim szumiało ....ja nawet nie sprawdzałam , czy szumi , czy trzeszczy , bo do siebie idę , kiedy czas jest w bety ...kurde ...balkonu brak ...na taras wychodzi się z kuchni i o to biega , że na fajkę musiałabym schodzić z góry . Tutaj jest mi wygodnie , bo ...właśnie przypomniałam sobie , że muszę się dymkiem  sztachnąć 

 Uchylę kapelusza i ja  I życzę miłego dnia  Trochę mi się zaspało, i teraz czasu na pogaduchy mało  

Cześć. 

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Cześć. 

O...krótko i na temat

Cześć .

Dzień dobry   spokojnego dnia życzę, nie będę się rozpisywała, chyba, że przejdę do pochwalijek. 

Dzień dobry. Papierosek, poranna kawka już za mną, a teraz udaje się do lekarzy . Czas z lekka zadbać o siebie, skierowano do sanatorium załatwić i zawieźć do NFZ. W przyszłym tygodniu udaje się na roboty , więc czas nagli. Miłego dnia

Dzień dobry i dziękuję Wam za wieczór.Dobrze się się spało

Bry.

Nerwy z samego rana bo Putzfenster Agrafkę obudził. No może i slyszalam dzwonek,  ale spalam. Poza tym ja nie mam papierów na bycie oddźwierną. Nie zamierzam zabijać się po tych schodach...

Zatem damcia sama wstać musiała..

A ja na dole prysznic już brałam,  łeb suszyłam. I do sypialni ubrać się chcialam...A tam chłop myje okna,  schowałam się szybko do siebie,  a tu nagle drzwi się otwierają. 

Trochę go o ścianę rzucił widok baby w majtach i staniku,  przez ułamek sekundy nie wiedział,  czym się zająć, choć bardziej miał ochotę mnie odsunąć na bok o zająć się tym,.za co mu płacą-czyli myciem okna. 

No, cóż...płonne me nadzieje były. 

Grzecznie pozwoliłam mu umyć okno i poszłam na górę.

Moja dama zła,  bo niewyspana w szlafroku się pałęta po chałupie. 

A ja krem z brokułów gotuję .

Milego dnia dla Wsiech!

Witam wszystkich

Przepraszamże długo katowałam was oczo.ebnym avatarem. Ten jest też lekko tęczowy ale łagodniejszy dla ^^ócz i z natury wzięty.

Pozdrawiam

Witam sie i ja  z 

poslizgiem.

Wreszcie po 3 tygodniach pop dala sobie umyc glowe,,,,

POtem krecenie na walki, sniadanie, teraz zmieniam posciel i uwaga!

Wsadzilam jej pierzyne do pralki.

Na 40 stopni,

Teraz bedzie cala wiecznosc w suszarce,

ale mnie to rybka.

Rano wyrzucilo mnie z jej sypialni, tak capilo moczem

Pucfrauka sprzata  kuchnie-ciekawam koncowki.

Ja po obiedzie ide lazic ,,do miasta,, przewietrzyc glowe, wypic dobre espresso, pogapic sie na normalnych ludzi.

Poniucham znow troche perfum.

Jakos nie moge zdecydowac sie, na jakies nowe, tym bardziej ,ze w domu mam kilka butelek innych.

Kudy mnie do milosniczek jak @fioletowa.myszczy @salazar.:))))

No i oczywiscie odwiedze sklep z bombkami 

Tylko nie wiem,jak je przewioze,

Nie wiem,czy mozna w podrecznym?

Szarosc wilgos za oknem a 

w sercu nadal maj!

Czego i wam zycze.

3 godziny temu, fioletowa.mysz napisał:

Cześć. 

Cześć i czołem 

9 minut temu, MisiekFfm napisał:

Cześć i czołem 

 

Oraz nosem. Jak Eskimosi

8 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Oraz nosem. Jak Eskimosi

Tudzież innemi członkami .

Dzień dobry Milusińscy na przyjemne popołudnie. 

3 godziny temu, beatrix+ napisał:

Bry.

Nerwy z samego rana bo Putzfenster Agrafkę obudził. No może i slyszalam dzwonek,  ale spalam. Poza tym ja nie mam papierów na bycie oddźwierną. Nie zamierzam zabijać się po tych schodach...

Zatem damcia sama wstać musiała..

A ja na dole prysznic już brałam,  łeb suszyłam. I do sypialni ubrać się chcialam...A tam chłop myje okna,  schowałam się szybko do siebie,  a tu nagle drzwi się otwierają. 

Trochę go o ścianę rzucił widok baby w majtach i staniku,  przez ułamek sekundy nie wiedział,  czym się zająć, choć bardziej miał ochotę mnie odsunąć na bok o zająć się tym,.za co mu płacą-czyli myciem okna. 

No, cóż...płonne me nadzieje były. 

Grzecznie pozwoliłam mu umyć okno i poszłam na górę.

Moja dama zła,  bo niewyspana w szlafroku się pałęta po chałupie. 

A ja krem z brokułów gotuję .

 

Milego dnia dla Wsiech!

Beatko czy ty masz dzisiaj urodziny?

Jeśli tak to życze Ci Wszystkiego co najlepsze ,dużo zdrówka i samych fajnych szteli i aby dni na nich szybko mijały

@Hillary Dziękuję po stokroć! Oby się spełniły!

Witam  śpieszę się w jedno miejsce,,,papapapa

16 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Ale się chyba poważnie zrobiło. 

Myślę że tu o wirtualne picie chodzi, podobnie jak poranne picie kawy choć mlekopij też czasami się zjawia. Tak, tak @Heidi to o ciebie chodzi 

 czy tu Ktoś przywołuje pronabiałowego smoka i do mojej mleczarni ekspedycję szykuje?  

Może pod moją nieobecność jakieś zagrożenie mlekomordy się zbliża ? Jakiś drugi opój trafił się na Forum, czy jak?