Rozmowa przy kawie (2)

15 minut temu, geronimo napisał:

@Jessica1979 No kurde, Ty od Zdzicha to się..............!!!!!!!!!!

Sie nie przejmuj . Jak zajdzie potrzeba to przyjdzie Zdzicho i ros ..ros ...rozgoni towarzycho . Jejku ..jaka fajna poruchawka by była . Wszystkie okoliczne płoty szczerbate by były ....sztacheta ..brak , dwie sztachety brak i jeszcze , jeszcze

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ciiiiiii...nie bądź głupia . Damy radę . Przepłacimy orkiestrę ...same białe będą rżnąć ...że się tak wyrażę . Na kim oko zawiesimy , zaczaimy się i już jest nasz . Chyba nie będą takie chamy i damom odmawiać nie będą ....co niee ? 

Nooo....damy albo nie damy  

3 godziny temu, beatrix+ napisał:

@LACH ło sielpiańsko! Toć to zlota klatka!! A kiedy serwetki robisz?  

Szydełkować, to się boję(zamula mnie od muliny) ale chętnie garnitur skroję ze skosa.
Tuk Tuk miarę już zdjął. Tylko muszę pamiętać o dziumaniu, bo miara nie kłamie. 
Takie skośne poczucie humoru.

Pozdrawiam misternie 

3 godziny temu, foczka63 napisał:

A dlaczego z głodu?????Kuchnię przed Tobą na klucz zamykają łobuzy?

Jeszcze raz głośno powtórzę, jak dzwon o dwunastej w Bonn:



...przy aplauzie i prostackiej uciesze jednej...



I bēdę to powtarzał aż do zupełnego zrozumienia , bez najmniejszego choćby przekręcania powyższego.
 

@LACH ale co powtórzysz????Tego to już nie napisałeś i weź się człeku domyslaj:(

4 minuty temu, foczka63 napisał:

@LACH ale co powtórzysz????Tego to już nie napisałeś i weź się człeku domyslaj:(

Jeszcze raz głośno powtórzę, jak dzwon o dwunastej w Bonn:
...przy aplauzie i prostackiej uciesze jednej...
I bēdę to powtarzał aż do zupełnego zrozumienia , bez najmniejszego choćby przekręcania powyższego.

Anioł Pański

Dzwon dzwoni w Bonn

Muszę oddalić się na medytację.

37 minut temu, LACH napisał:

Jeszcze raz głośno powtórzę, jak dzwon o dwunastej w Bonn:
...przy aplauzie i prostackiej uciesze jednej...
I bēdę to powtarzał aż do zupełnego zrozumienia , bez najmniejszego choćby przekręcania powyższego.

Płyta Ci się zacięła czy co ? Rozwiń tę myśl bo nie jestem jedyną, która się będzie domyślać.

41 minut temu, LACH napisał:

Anioł Pański

Dzwon dzwoni w Bonn

Muszę oddalić się na medytację.

Następny nawiedzony:):):)od Brajana się zaraziłeś czy jak?

Obiadek zezarlim,  teraz odpoczywamy. No jak to od czego? Od serwetkoff;)

41 minut temu, beatrix+ napisał:

Obiadek zezarlim,  teraz odpoczywamy. No jak to od czego? Od serwetkoff;)

Potrafisz odpoczywac bez serwetkoff?Ja jak mam ,to nie potrafie!

juz poprzegladalam strony na yt z robotkami.No,fajne!za 2 dni wracam na 2-3 tygodnie do PL to sobie poodpoczywam!

Ostatnie zdanie mojego popołudniowego snu:"jak będą podwyżki ,to pamiętaj o mnie"ha ha ha 

Przejaśniło się,słonko wyjszło było:)Chłopy z Nowego Targu drą się na dachu kilka domów dalej od rana, same "urwały" i inne "uje muje".Uczą Niemiaszków polskiego,ha ha ha 

Pół dnia zleciało:)

11 minut temu, foczka63 napisał:

Ostatnie zdanie mojego popołudniowego snu:"jak będą podwyżki ,to pamiętaj o mnie"ha ha ha 

Przejaśniło się,słonko wyjszło było:)Chłopy z Nowego Targu drą się na dachu kilka domów dalej od rana, same "urwały" i inne "uje muje".Uczą Niemiaszków polskiego,ha ha ha 

Pół dnia zleciało:)

Niemaszki teraz  rozglądają się gdzie jest ten " zakręt " na dachu 

Pochwalam się , że do domku wracam Blablacarem , a skoro pojadę szybciej , wygodniej i taniej , to postanowiłam , że odwiedzę jeszcze mój ulubiony sklep z rupieciami  Ostatnio widziałam tam piękne barokowe bombki ale postanowiłam trzymać się twardo postanowienia i nie kupiłam cudeniek  Muszę teraz szybko nadrobić do niedopatrzenie 

9 minut temu, violka napisał:

Niemaszki teraz  rozglądają się gdzie jest ten " zakręt " na dachu 

Pamiętam jak jeździłam z dziadkiem do Bad Duerkheim do szpitala,  jechało się przez taki wąwóz pełny ostrych zakrętów, dziadek wrzeszczał "Achtung Kurwy" a ja się tak zaczęłam śmiać że nie mogłam opanować się, dziadek nie mógł zrozumieć dlaczego ja tak rechocze, no i jak  mu co to że  Polsce  k***a znaczy szlampe , to też się zaczął śmiać

8 godzin temu, LACH napisał:

Ja tak grzecznie do @Jessica1979
Jeśli pod tym nikiem pisze ten (nie potrafię tu znaleźć należytego słowa), który pisał tu niedawno, przy aplauzie i prostackiej uciesze jednej, i niestety milczącym przyzwoleniu innych, do jednej z Forumowiczek, że by ją zeszmacił a następnie porzucił na przystanku PKS, to proszę, byś tą Kobietę bezwzględnie przeprosił a następnie mocno się zastanowił gdzie i w jakim celu się logujesz. Są aspekty, których regulamin Forum nie obejmuje, lecz jest jeszcze poczucie smaku i istnieje estetyka etyczna wypowiedzi publicznej. Pamiętaj, że tu nic nie jest anonimowe i nic nie ginie. Mnie na tym Forum niczego nie musisz udowadniać. Sobie, raczej tu też niczego nie rozjaśnisz. Od mocniejszych słów pozwolisz, że się powstrzymam, gdyż jesteś w wieku mojego Ojca(wzgląd dla siwizny, nie szacunek w tym przypadku!). Jeśli jestem w błędzie, to nie było tematu.
R.

Brawo Ty! Zgadzam się zupełnie z tym co napisałeś  

No,prawie zupełnie bo z malutkim wyjątkiem dot cyt "niestety milczącym przyzwoleniu innych" tu się z Tobą nie zgadzam.Ta biedna obrażona kobieta zdawała się tak dobrze bawić z "owym",że chyba nikt a na pewno ja nie miałam odwagi wtrącać się i psuć zabawę. W myśl powiedzenia "Matuś goła,córuś goła-nie ma miejsca dla chochoła" Jeżeli duża dziewczynka nie potrafi sama wyznaczyć granicy a wręcz prowokuje to jedyne co pozostaje to nie wtrącać się.

Witam się  Powiem Wam,,że sypianie z laptopem jest niebezpieczne.Dla lapka oczywiście  Znów zerwał mi się kabel od zasilacza ale na szczęście już naprawionyuffff  

Parę eurasów zaoszczędzone  

5 minut temu, Joy napisał:

Witam się  Powiem Wam,,że sypianie z laptopem jest niebezpieczne.Dla lapka oczywiście  Znów zerwał mi się kabel od zasilacza ale na szczęście już naprawionyuffff  

Parę eurasów zaoszczędzone  

No wiesz,jak się nie ma innych opcji to i laptopem można,ale żeby mu zaraz kabelek urywać?!Ty brutalna kobieto

@foczka63  No patrz,tak o sobie nie pomyślałam Faktycznie brutalna @

Godzinę temu, alina0610 napisał:

Potrafisz odpoczywac bez serwetkoff?Ja jak mam ,to nie potrafie!

juz poprzegladalam strony na yt z robotkami.No,fajne!za 2 dni wracam na 2-3 tygodnie do PL to sobie poodpoczywam!

W Polsce nie mam czasu...tam jadę na roboty,  do DE na urlaub.

Muszę bez  serwetkoff odpoczywać,  bo za tydzień bez mała jadę do domu,  a kordonka ino tyci,  tyci...I co ja tu będę robić tyle dni??

Za godzinę zrywam się do lotu...tfu...na ploty  Jadę na spotkanie z @lucyna.beata i będzie jak za dawnych dobrych czasów  Czyli kawka w czasie roboczego turnusu, bo tych prywatnych w domu nie liczę  Tylko 31 km i będzie można po polsku pogadać 

10 godzin temu, LACH napisał:

Ja tak grzecznie do @Jessica1979
Jeśli pod tym nikiem pisze ten (nie potrafię tu znaleźć należytego słowa), który pisał tu niedawno, przy aplauzie i prostackiej uciesze jednej, i niestety milczącym przyzwoleniu innych
R.

O nie zgadzam się...mojego przyzwolenia nie było tym bardziej milczącego  i nigdy nie będzie, nawet jeśli najbardziej zainteresowana osoba nie jest świadoma że ktoś ją obraża.Na szczęście już nie ma takiej potrzeby.... problem rozwiązany

1 godzinę temu, beatrix+ napisał:

W Polsce nie mam czasu...tam jadę na roboty,  do DE na urlaub.

Muszę bez  serwetkoff odpoczywać,  bo za tydzień bez mała jadę do domu,  a kordonka ino tyci,  tyci...I co ja tu będę robić tyle dni??

będziesz odpoczywała moja droga, jak sama napisałaś przyjeżdżasz tu na urlaub