Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, foczka63 napisał:

Brak sklepów zupełnie mi nie przeszkadza,w domu mam tak samo:)Przeszkadzają mi tu górki i pagórki,bo rower odpada.Kijkowej koleżanki tez nie mam,chętnie bym połaziła,ale samej to do bani.

Dlaczego do bani? 

Ja tam lubię swoje towarzystwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogladalam wczoraj kondukt odprowadzajacy prezydenta Gdanska do Bazyliki.

Niesamowite tlumy,cisza i tylko bicie dzwonow.

Dzis kilka godzin tkwilam przed telewizorem, ogladajac Msze i pogrzeb p.Adamowicza.

Az sie poplakalam.

Podobala mi sie przemowa i to co mowil Abp Glodz(choc nie jestem jego entuzjastka)

Podziwiam spokoj ,wdowy po Prezydencie w trakcie mowy pozegnalnej.

(swoja droga musiala dostac jakis mocny srodek),bo mowila wyraznie, spokojnie,co w takiech chwili jest wyzwaniem.

Padlo wiele madrych slow,a takze celnie i otwarcie mowil brat zmarlego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

A już myślałam, że będę pierwsza odliczać :haha: Nic to....przeżyję ten zawód :szydera: Melduję zatem, że druga jestem :oklaski: Nic ciekawego nie mam do powiedzenia poza tym, że wyspałam się , ale dzwonek budzika mnie postawił na nogi :haha: Jedziemy dzisiaj w gościnę i postanowiłam uraczyć gospodarzy babką z mąki ziemniaczanej, a ta najlepsza jest świeżutka...prosto z pieca wyciągnięta, i stąd moje poświęcenie :szydera: Skoro wstałam, to zaparzyłam kawusię i siorbię ją radośnie przy fajeczce :oklaski: Skoro mogłam i ja oczęta tak wcześnie otworzyć, możecie i wy...zatem poooooobudka i......1226164122_dziedobrysobotamiki.jpg.562d53385b947d8796c759d5a1e61a54.jpg

@Mirelka1965dawaj przepis!

dokladny!

:cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minut temu, Barbara48 napisał:

Dlaczego do bani? 

Ja tam lubię swoje towarzystwo.

Łaziłam (na jednej stelli) sama z kijkami, nawet na czas. Dwa lub trzy razy w tygodniu po 6 km, ale wolałabym w towarzystwie :( We Wrocławiu to w ogóle mi się nie chce samej latać z kijkami, a kumpele mi się sypie i przestała nadążać na tyle, że wolę z nią pospacerować ... Ja kijki lubię, ale tak trochę wyczynowo, czyli z tempem. A jeżeli chodzi o towarzystwo to: - co dwie głowy to nie jedna  :haha:Tak wolę ))))

Edytowane przez NNNdanuta
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Łaziłam (na jednej stelli) sama z kijkami, nawet na czas. Dwa lub trzy razy w tygodniu po 6 km, ale wolałabym w towarzystwie :( We Wrocławiu to w ogóle mi się nie chce samej latać z kijkami, a kumpele mi się sypie i przestała nadążać na tyle, że wolę z nią pospacerować ... Ja kijki lubię, ale tak trochę wyczynowo, czyli z tempem. A jeżeli chodzi o towarzystwo to: - co dwie głowy to nie jedna  :haha:

Moje tempo pozwala na samotne spacery. 

Niby jak miałabym wtedy oddychać?

Albo gadać? Zresztą, jakie gadać?

Sapać!

:szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, 1bozka napisał:

Wczoraj zrobiłam 10 km spacerkiem, a dziś mi nogi do doooooopy włażą i nie mogę się na siedzieć, z łóżka na fotel z fotela na łóżko normalnie i tak w kółko:szydera:

A mnie córcia chce zabić bo mi zaproponowała że na urlopie wejdziemy sobie na "niedużą" górkę. Bagatela - 10 km w jedną stronę. A myślałam że mnie kocha. :haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

A mnie córcia chce zabić bo mi zaproponowała że na urlopie wejdziemy sobie na "niedużą" górkę. Bagatela - 10 km w jedną stronę. A myślałam że mnie kocha. :haha:

To ja mam lżej :szydera: te 10 km w dwie strony.I to sama z nieprzymuszonej woli:mur:z górki będzie Ci lżej..hihi sturlasz się jak cos

Edytowane przez 1bozka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A mnie córcia chce zabić bo mi zaproponowała że na urlopie wejdziemy sobie na "niedużą" górkę. Bagatela - 10 km w jedną stronę. A myślałam że mnie kocha. :haha:

Naprawdę chętnie Cię zastąpię :d Tak po byciu listonoszem mi zostało, mogę iść, i iść, i iść ... Wolałabym bez wdrapywania, ale to też żaden problem xd

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Moje tempo pozwala na samotne spacery. 

Niby jak miałabym wtedy oddychać?

Albo gadać? Zresztą, jakie gadać?

Sapać!

:szydera:

Moje pierwsze spotkanie z kijkami to był od razu maraton na 10,5 km. 5 minut przed startem pokazywano mi jak się z tym chodzi :szydera: Miał to być niby spacerek, a ludzie wydarli jak na normalnym biegu.... Dałam rade i o dziwo nie byłam ostatnia xd choć już miałam za sobą ze trzy lata siedzenia na dupie na stellach . Sapałam trochę jak było pod górę, ale szłam swoim rytmem i nie próbowałam nikogo pokonać na siłę. I pewnie dlatego ukończyłam ten bieg bez odcisków choć z czerwonymi polikami. Było dość gorąco xd

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...