Rozmowa przy kawie (2)

16 minut temu, lucyna.beata napisał:

nopacz...to zupelnie jak ja....

Ja odwrotnie trochę ...nie myślę  o rzucaniu  Jak kończę palić jednego to upewniam się , czy aby zapas mam wystarczający

22 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Grzegorz B Nowego uczyć się już ni trochę ciężko .... widocznie wyrosłam z wieku szkolnego .Ciężko do głowy już wchodzi

Cza synapsy ćwiczyć,  bo się rozleniwią i w sieci tego znanego szwaba wpadną... Aaaaa...

A! Już wiem,  Alzheimera!

19 minut temu, NNNdanuta napisał:

Ty się naumiej sama podkręcać ten piec  bo faceci to albo chodzą za tobą i ci gaszą światło, albo tak kombinują żeby ci w domu za gorąco nie było

Swiatło to ja po wszystkich tu gaszę  a takimi przyziemnymi sprawami nie zaprzątam sobie głowy....bo i tak nie zapamiętam   zresztą niech facet wie, że jest potrzebny w domu i bez niego, bez jego szerokich horyzontów umysłowych i fizycznych, my kobiety jesteśmy tylko puchem marnym....  

5 minut temu, beatrix+ napisał:

Cza synapsy ćwiczyć,  bo się rozleniwią i w sieci tego znanego szwaba wpadną... Aaaaa...

 

A! Już wiem,  Alzheimera!

Idę na fajkę, bo moja cierpliwość wystawiana jest na próbę, a mnie wpajano zawsze :tyle w człowieku mądrości, co cierpliwości. 

3 minuty temu, awe59 napisał:

Swiatło to ja po wszystkich tu gaszę  a takimi przyziemnymi sprawami nie zaprzątam sobie głowy....bo i tak nie zapamiętam   zresztą niech facet wie, że jest potrzebny w domu i bez niego, bez jego szerokich horyzontów umysłowych i fizycznych, my kobiety jesteśmy tylko puchem marnym....  

Pierwszy powód do rozwodu to dla mnie gaszenie światła...  Na zasadzie: - idż w stronę światła, a tu ch..j (sosna!) ... zgasili  Mojego zięcia między innymi za to uwielbiam, że jest fanem oświetlenia  Wszędzie jakaś lampa, a przycisków tyle, że ciągle nie wiem gdzie, która się zaświeca

22 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oczadziała Tyy ???...Z moją siwą / ale zawsze ufarbowaną ...żeby nie było ! / głową korepetycje ?

madre przyslowie sow mowi...na nauke nigdy nie jest za pozno....a i tak glupi umieramy

ps

nie farbuje...wole..natural

20 minut temu, beatrix+ napisał:

Cza synapsy ćwiczyć,  bo się rozleniwią i w sieci tego znanego szwaba wpadną... Aaaaa...

 

A! Już wiem,  Alzheimera!

a to ten od ciotki demencji??

nie wiedzialam ze oni sa rodzina

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja odwrotnie trochę ...nie myślę  o rzucaniu  Jak kończę palić jednego to upewniam się , czy aby zapas mam wystarczający

a mnie jakos tak...na zleceniach sztuk 10 dziennie albo i mniej no chyba ze mam nerwa...a w domku....paczka na tydzen dwa lub zapominamsie o fajkach

55 minut temu, NNNdanuta napisał:

Ja w piątki sprzątam , ale z forum jestem na bieżąco i topikiem o renowacji antyków też

a ja jak mnie najdzie..musze se czas jakos zajac...to raz to a raz tamto...dzisiaj odkurzam wczoraj kibelki..jutro...moze zaznaczam MOZE kuchnie sobie gruntownie ogarne albo swoj pokj bo sie jakos pod lozkiem towarzystwo zakotlowalo...po dunskiemu zwane nulamen...z mpem i tak latam ze wzgledu na moja dzidzie...co drugi dzien 

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

a ja jak mnie najdzie..musze se czas jakos zajac...to raz to a raz tamto...dzisiaj odkurzam wczoraj kibelki..jutro...moze zaznaczam MOZE kuchnie sobie gruntownie ogarne albo swoj pokj bo sie jakos pod lozkiem towarzystwo zakotlowalo...po dunskiemu zwane nulamen...z mpem i tak latam ze wzgledu na moja dzidzie...co drugi dzien 

Ja tu nie mam wyboru  Kiedyś chciałam posprzątać w czwartek żeby nowa zmienniczka nie musiała zaczynać od generalnego, to jedno co mi się udało to odkurzanie przełożyć na sobotę Co mogłam to cichcem zrobiłam, a resztę na sobotę zostało

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

madre przyslowie sow mowi...na nauke nigdy nie jest za pozno....a i tak glupi umieramy

 

ps

nie farbuje...wole..natural

1. ...To sie wie samo przez się

2. U kogoś siwizna mi sie podoba ...próbowałam 7 lat temu - wszystkim podobało się , ale nie mnie . Źle się w nich czułam i już . Moje naturalne ( dawno temu ) były bardzo ciemne i z chwilą , gdy coraz więcej szronu na głowie widziałam zaczęłam farbować .Różniście , ale raczej w ciemniejszych tonacjach . Były oberżyny , brązy , czerwienie , tyle , że jak zaczęłam z wyjazdami to nie mogłam zdzierżyć odrostów . Nie wszędzie były warunki , żeby natychmiast nakładać farbę . Trzeba było polować na swobodniejszy czas i takie tam ....Wcześniej , jeszcze przed wyjazdami popróbowałam blondów , ale wróciłam do ciemnych ....Od około dwóch lat wróciłam do blondów ...nie rzucają się tak bardzo  w oczy odrosty . Nawet widzę jakieś moje pojedyncze czarne w odrostach ...Jestem wierna jednemu kolorowi , podoba mi się , dobrze w nim się czuję i gitarra . Jest to L'oreal 92  a jeśli mam gdzieś kłopot z nabyciem , nie zabiorę na wyjazd zapasowej farby to wtedy L'oreal 10.21 - jest ciutkę podobny

1 godzinę temu, Grzegorz B napisał:

Chce już nie palić. Już nie mam fanu z palenia

No to kibicuję:)Ja wciąz mam fan,z którego nabija się moja 80letnia ciotka,swego czasu nałogowa palaczka i mówi,że to nie żaden fan, tylko smarkate tłumaczenie:):):)

@NNNdanuta  zgadzam się, ze to powód do rozwodu  też lubię ciepłe światło ( nie daj bobrze zimne ) i jestem fanką oświetlenia ale w pomieszczeniach gdzie przebywam....ale tam gdzie nie ma nikogo i przez najbliższe parę godzin nie będzie....no to już gul mi skacze 

Mroźne dzień dobry .

Miłej soboty wszystkim życzę.

15 minut temu, lucyna.beata napisał:

a mnie jakos tak...na zleceniach sztuk 10 dziennie albo i mniej no chyba ze mam nerwa...a w domku....paczka na tydzen dwa lub zapominamsie o fajkach

Iiiiiii....to Ty tylko popalasz a nie palisz

Dzień Dobry

@Baśka powtarzająca się.. @Blondi... @kris. Dzieki za obrazowe wyjaśnienie haha niezrozumiałej dla mnie kwestiiCzuje je się douczona i zoobowiazana Miłego dnia

4 minuty temu, 1bozka napisał:

@Baśka powtarzająca się.. @Blondi... @kris. Dzieki za obrazowe wyjaśnienie haha niezrozumiałej dla mnie kwestiiCzuje je się douczona i zoobowiazana Miłego dnia

Ale, że cooo ?

Dzień dobry

46 minut temu, Poniewierka napisał:

Dzień dobry  porannie 

Jeżuniu kolczasty ,czemu masz taki smętny nick?:(Nawet te psisko na sponiewierane wygląda;(Dzień dobry Tobie i reszcie raz jeszcze.Pospałam i chyba mogę funkcjonować.Za oknem trawa wciąz biała.mhm... 

Dzień dobry w mrożny poranek,jak to dobrze że nie muszę wychodzić na zewnątrz żeby zapalić ,dziś byłoby trudno,poza tym jakaś chrypa mnie złapała niewiadomo z czego,pewnie od nicniemówienia .  Miłego dnia .

Udało się Kasieńkę wykąpać bez zbędnych problemów. Od rana powtarzałam że dzisiaj kąpiel i bez protestów dała się wykąpać. Brawo ja.

Czasem kombinuje, przekłada, dzisiaj próbowała mnie przekonać że wczoraj się kąpała. Ale ogólnie trzeba ją odpowiednio "nastroić" i gitara.

@ivanilia40 tabsy ISLA i EMSERTABLETTEN do ssania w DM -mi b pomogły na gardło.W ROSSMANIE też pewnie są.