Rozmowa przy kawie (2)

7 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

@NNNdanuta...gdyby Twoja znajoma ...nauczycielka I-3 nie próbowała uczyć tych małych dzieciaczków ...zamiast literek ..cyferek ...tabliczki mnożenia ...tej łaciny kuchennej to może dziś nie użerałaby się z heksą , tylko spokojnie w podstawówce pracowała ?....

Ona w latach posunięta bardziej niż ja Emerytura ci u niej zasłużona bo wygląda, że w życiu robiła co lubiła  czyli, że nie przez pomyłkę została nauczycielem takich jeszcze niedorostków... Tu sobie zarabia na rzeczy większe, bo na te codzienne ją stać z tej nauczycielskiej emeryturki

Witam popoludniowo.

Kto stawia kawę? 

Ja przynioslam ciacho .

Biszkopt z nadzieniem śmietanowo -guarkowym i brzoskwiniami.

Zapraszam 

3 minuty temu, Barbara48 napisał:

Witam popoludniowo.

Kto stawia kawę? 

Ja przynioslam ciacho .

Biszkopt z nadzieniem śmietanowo -guarkowym i brzoskwiniami.

Zapraszam 

Barbaro !!!! Barbarooo strasna !!!....A poszła mnie z tym do wypieków !!! ... Będzie mnie tu " dżaźnić"...ja mam bardzo słabą silną wolę !!! A słodkiego nie mogę ...

11 minut temu, Afryka napisał:

Ucho prezesa ... mówi Ci to coś ? 

 

Aaaaaaa....mówi

Inne podejrzenia można odrzucić . Trzeba by było być spokrewnionym z diabłem , żeby się  solidnie ( wczoraj ) udzielać i jednocześnie siedzieć za kółkiem kierownicy ...i tak kupę kilometrów ...godzin jazdy

7 minut temu, Afryka napisał:

Barbaro !!!! Barbarooo strasna !!!....A poszła mnie z tym do wypieków !!! ... Będzie mnie tu " dżaźnić"...ja mam bardzo słabą silną wolę !!! A słodkiego nie mogę ...

To tylko poliż ekran, nie zaszkodzi 

7 godzin temu, lucyna.beata napisał:

jezeli karzel zwany jarkiem dolozy nam do wieku to bedzie kolo dychy do emerytury wiec...byloby to niezla opcja...ale nie to mnie drazni...mnie drazni ta wdziecznosc za to ze chcial i tak dalej...to poczucie takich skrupolow ze gdybym chciala zlecenie zmienic to byloby to nietaktem bo on umozliwil mi douczanie takie tam...doceniam naprawde ale to traca mi troche...zawlaszczeniem

i sie miacham....nie odeszlam z korpo bo bylo mi fajnie za debila robic ale dlatego ze bez ukladow zadnej szansy na awans a wrecz zawodowa degradacja bo jezyk mam taki jaki mam ciety ze tak sie wyraze ...i dupy byle komu nie dam..sorki ze tak wprost...cenie sobie wolnosc i mozliwosc w MIARE decydowania o sobie samodzielnie

a tu czylabym sie dziwnie...mam watpliwosci

 

Doskonale Cię rozumiem @lucyna.beata

Ciężko jest coś przyjmować od innych. Nawet jeżeli twój PDP, robi to całkowicie bezinteresownie, to ciężko jest wymazać, te poczucie zobąwiazania z głowy, to siedzi, np jak byś chciała zmienić zlecenie. Nie znam twoich relacji z PDP, ale ja chyba postawiłabym na wolność od takich zobowiązań. Chociaż szansa jest to niewątpliwą. 

43 minut temu, Afryka napisał:

Mnie nie chodziło o to ( stricte),że komuś coś zawdzięczam,bo wielu ludziom coś zawdzięczam i chyba wszyscy !? Mnie się rozchodziło o to czy " ofiarodawca" robi to z czystej sympatii,odruchu serca ,bez ukrytych intencji i nie oczekuje odwzajemniania do grobowej deski i nie będzie wykorzystywał tej sytuacji nagminnie ,na zasadzie ,bo ja Ci kiedyś pomogłem i Ty teraz musisz mi pomagać w każdej sytuacji ,a nie daj Boże odmówić czegokolwiek temuż " ofiarodawcy," .I to tyle w temacie ,ta umiejętność dawania,pomagania .

No właśnie!Może z czystej sympatii,nawet Niemcy tak mają,he he  Ale może w przyszłości być to kościa niezgody między wami w sensie dalszej pracy tamże.Takie ryzyko zawsze jest.

9 minut temu, foczka63 napisał:

No właśnie!Może z czystej sympatii,nawet Niemcy tak mają,he he  Ale może w przyszłości być to kościa niezgody między wami w sensie dalszej pracy tamże.Takie ryzyko zawsze jest.

Najprościej przetestować i od razu powiedzieć że po roku będzie chciała zmienić pracę. Wtedy się okaże....

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kurde balans ...nie przypominam sobie ...imienia tego : Adrian ?...Oświeć mnie ...naprowadź ..

Adrian żarówka:)

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

uczynilam.. to...zaskoczony byl pytaniem..moze oczekiwal ze slepo przystane na te propozcyje a tu ups...enimagtycznie stwierdzil ze chce mi pomoc....usystematyzowac moja wiedze poukladac moje doswiadczenie i miec papier....czaisz???

he he he ,zaskoczylaś go.Usystematyzować...dobre sobie.Chyba spodziewał się czegoś innego a nie takich pytań:)Można więc powiedzieć ,ze Twoje wątpliwości miały podstawy:) 

dzień dobry

Wcieło mi internet.

Tak sobie podczytuje, zapraszam:

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-samorzadowe-2018/aktualnosci/news-kto-przejmuje-wladze-w-wojewodztwach-podzial-mandatow,nId,2648506

wiadomości nt wyników wyborów "ze samego źródła":)

https://wybory2018.pkw.gov.pl/pl/geografia#general_committee_stat

1 godzinę temu, Afryka napisał:

Mnie nie chodziło o to ( stricte),że komuś coś zawdzięczam,bo wielu ludziom coś zawdzięczam i chyba wszyscy !? Mnie się rozchodziło o to czy " ofiarodawca" robi to z czystej sympatii,odruchu serca ,bez ukrytych intencji i nie oczekuje odwzajemniania do grobowej deski i nie będzie wykorzystywał tej sytuacji nagminnie ,na zasadzie ,bo ja Ci kiedyś pomogłem i Ty teraz musisz mi pomagać w każdej sytuacji ,a nie daj Boże odmówić czegokolwiek temuż " ofiarodawcy," .I to tyle w temacie ,ta umiejętność dawania,pomagania .

czyli tzw motywy

9 minut temu, Magdzie napisał:

mam ją za ścianą!!!!

Odśwież sobie alfabet Morse,a:):):)hi hi hi 

Witam Kochani czy ktoś z Was zna lub wyjezdzał z firmy KaMa care -  Jelenia Góry. szukałam oferty na 2 osoby /ja i siostra / i tam tylko znalazłam. czytałam opinie to ssą różne.

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

Witam popoludniowo.

Kto stawia kawę? 

Ja przynioslam ciacho .

Biszkopt z nadzieniem śmietanowo -guarkowym i brzoskwiniami.

Zapraszam 

nie moglas szybciej?? ja pozarlam znow nasze rodzime ptasie mleczko ...alez bylo....pyyyyszne

ale na ciacho i tak sie dam namowic bez...namawiania 

1 godzinę temu, Emi86 napisał:

Doskonale Cię rozumiem @lucyna.beata

Ciężko jest coś przyjmować od innych. Nawet jeżeli twój PDP, robi to całkowicie bezinteresownie, to ciężko jest wymazać, te poczucie zobąwiazania z głowy, to siedzi, np jak byś chciała zmienić zlecenie. Nie znam twoich relacji z PDP, ale ja chyba postawiłabym na wolność od takich zobowiązań. Chociaż szansa jest to niewątpliwą. 

dlatego zeby jezorem za duzo nie klapnac...odczekam sobie bo warto czasem jak to moja 98letnia pdp mawiala...warten wir ab....

to nie jest moj pdp tylko maz mojej pdp z ksywka szogun albo toranaga

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

nie moglas szybciej?? ja pozarlam znow nasze rodzime ptasie mleczko ...alez bylo....pyyyyszne

ale na ciacho i tak sie dam namowic bez...namawiania 

No kurde, u nie kawa jest o 15, wczesniej mam pauze. 

Ale chodź,zapraszam 

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Najprościej przetestować i od razu powiedzieć że po roku będzie chciała zmienić pracę. Wtedy się okaże....

mariolanto jezeli paliatywna u zony szoguna trwa 6 lat z hakiem to ile jeszcze?? 

nie planuje az tak nie widze sensu

obaczymy

59 minut temu, foczka63 napisał:

he he he ,zaskoczylaś go.Usystematyzować...dobre sobie.Chyba spodziewał się czegoś innego a nie takich pytań:)Można więc powiedzieć ,ze Twoje wątpliwości miały podstawy:) 

uhm...czyli wroce ponownie do ulubionego powiedzonka mojej tante elze...warten wir ab...motywy intencje itd same sie wyjasnia

poki co...systematyzuje swoja wiedze praktycznie 

3 minuty temu, Barbara48 napisał:

No kurde, u nie kawa jest o 15, wczesniej mam pauze. 

Ale chodź,zapraszam