Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Pieczenie ...pieczeniem a ja Ci powiem tak : niech no która napisze , że zmienniczka wychodziła przed szereg , bo ciasta wypiekała ....no to ja se napiszę : a to paskuda jedna ...lizusówa nadymana ...ja ..ja to nigdy !!!......No a jak któraś napisze , że sama ciasta wypieka i to takie , że ho hooooo....no to ja se napiszę : phii..a jakie ja potrafię wypiekać to mucha nie siada ....

Wszystkie chwyty dozwolone ...i aby na moje wyszło i już :szydera:

Zapiernicz jednego pampka dla mnie :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, hawana napisał:

W Hiltonie kultuty nie bylo za grosz. Nikt mi "Madame" nie powiedzial>:(, a wystarczy, ze do Paryza pojechalam i w zwyklym kibelku tak do mnie sie zwrocono. Tam,  to jest Wersal na kazdym kroku:szydera:

Do mnie ostatnio tak zwrócił się przewodnik w muzeum z pytaniem " Madame a dokąd to?" . Wcale nie poczułam się dowartościowana tylko tak    jakbym popełniła świętokradztwo. Ośmieliłam się zejść z dywanika i podejść do jednego z obrazów Canaletta wiszących na ścianie. Fakt nie powinnam ale z takiej odległości jaka tam była to widziałam tylko, że wiszą obrazy  i tyle.

Edytowane przez Alina 1
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Joy napisał:

Ja generalnie też tak robię,jak kogoś lubię to mogę upiec.Chociaż nie przepadam za pieczeniem .więc staram się ten temat omijać :haha:

Ja generalnie tak jak Ty @Joy postępuję, jednak po przecinku w Twoim zdaniu u mnie jest tekst taki: , więc staram się ten temat nie omijać :szydera:

Od wieków pracowałam w firmach, a wieczorem byłam skonana. Nigdy nie miałam czasu na takie "pierdoły" typu pieczenie, bo przecież kasa była, to do sklepiku czmychaliśmy i zakupki gotowców szły. Teraz rozwijam się w temacie pieczenia jak pączek róży na wiosnę ( nie będę liczyć, którą wiosnę :d) . Jest mi z tym superaśnie. Odkrywam świat na nowo:oklaski:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hawana napisał:

Moja pdp  podziwiala, ze tak drobno pokrojone, ale zjadla niewiele. Za to plackow ziemniaczanych sie po prostu obzarla. Ja jednak kartofli podopiecznym nie zaluje:d

No... czego jak czego, ale kartofli, to my im żałować nie bedziemy :haha:. Moja PoP dziś obiadu nie zjadła wcale. Przyszła córka, otworzy ła dla mamusi tabliczkę czekolady, a ta zginęła w mig. :o

Jutro na obiad danie dnia: z wczoraj :d.  Ja mam pierogi i zjem z @fioletowa.mysz w wyobraźni :cmok:. Mi jest egal ,czy kartofle będą, czy nie. Ja będę widzieć pierogi:haha: :oklaski:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Heidi napisał:

No... czego jak czego, ale kartofli, to my im żałować nie bedziemy :haha:. Moja PoP dziś obiadu nie zjadła wcale. Przyszła córka, otworzy ła dla mamusi tabliczkę czekolady, a ta zginęła w mig. :o

Jutro na obiad danie dnia: z wczoraj :d.  Ja mam pierogi i zjem z @fioletowa.mysz w wyobraźni :cmok:. Mi jest egal ,czy kartofle będą, czy nie. Ja będę widzieć pierogi:haha: :oklaski:

Ja mam jeszcze zwiebelkuchen. Chętnie się z Tobą podzielę. Pierwszy raz robiłam ale wyszło pychotka:szydera:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja mam jeszcze zwiebelkuchen. Chętnie się z Tobą podzielę. Pierwszy raz robiłam ale wyszło pychotka:szydera:

Ja jestem taka powalona, że zwibelnkuchen dla mnie są za słabe, dawaj Knoblauchkuchen:d. Ja musze mieć kopnięcie :szydera: . Full vat porażenie:haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opuszczam Was moi Kochani, ponieważ gdyż, syn mój pierworodny swoją obecność w lokalu wyborczym uzależnił od informacji ode mnie, na kogo ma głosować. O ile w temacie prezydenta wątpliwości nie mam, o tyle wśród radnych bezradnych błądzę we mgle. To znaczy wiem na kogo nie, ale na kogo tak, to muszę się w temat zagłębić. Bawcie się tu grzecznie i niezbyt twórczo, zebym potem nadrobić dała radę :love:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, beatrix+ napisał:

Cały dzień mniej  nie było..robiłam pierogi,  czyli dzień dobroci dla męża..

7b91a2c0cc05.jpg

 

Pierożyny dla mojej Ziomalki @Marta B Kapuściano-drobiowe. 

Starczy dla wsiech!

Częstujcie się!

Jesteś bezlitosna

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzało mi się robić pierogi w pracy ale Kasieńka jest.... inna. Wszystko jej smakuje i mam podejrzenie że ma upośledzony zmysł smaku. Upewniłam się jak do spaghetti dodała dżem a pewność zyskałam jak dzisiaj wrzuciła mi do gotujących się ziemniaków pokrojoną gruszkę a ja złośliwie dałam jej tą gruszkę z ziemniakami na talerz. Zjadła z apetytem. :haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Zdarzało mi się robić pierogi w pracy ale Kasieńka jest.... inna. Wszystko jej smakuje i mam podejrzenie że ma upośledzony zmysł smaku. Upewniłam się jak do spaghetti dodała dżem a pewność zyskałam jak dzisiaj wrzuciła mi do gotujących się ziemniaków pokrojoną gruszkę a ja złośliwie dałam jej tą gruszkę z ziemniakami na talerz. Zjadła z apetytem. :haha:

Ona ma typowo niemiecki smak...:haha: Skoro placki ziemniaczane jedzą z musem jabłkowym, nie dziwota, że ziemniaki z gruszką jej smakują...:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mirelka1965 Bo placki  ziemniaczane  to jakby baza..

Jadąć można  z czym  się  lubi...

Od sosów  rożnych,  przez  slodkie  dżemy,  ostre  dipy,  czy  że śmietanką,  lub po prostu  z cukrem. 

Na pewno  pyszne  z musem  jabłkowym! 

 

To tak jak pierogi...

Z byle czym,  i każdemu  smakują.

Chociaż  dopiero  niedawno  polubiłam  farsz  na bazie  płucek. 

Myk jest  okazuje się taki,  że  te płuca  trzeba  2x obgotować. 

No i czosnek,  rzecz  jasna. 

 

Osobiście  najbardziej  na świecie  uwielbiam  ruskie..boshhh..mam ślinotok. ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ona ma typowo niemiecki smak...:haha: Skoro placki ziemniaczane jedzą z musem jabłkowym, nie dziwota, że ziemniaki z gruszką jej smakują...:haha:

A tam Mirelka cicho być......tez wcinam placki ziemniaczane z musem jabłkowym i cynamonem.......a Niemka ze mnie taka jak z koziej doopy trąba.:haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalatwilam sobie bardzo wazna rzecz. Zapytalam kuratora jak to jest z tymi odwiedzinami, bo ja nie wiem kto, co , gdzie. Juz mam tego pitolenia Stokrotki i zmian wersji dosyc(raz metro, raz taxi).

Stokrotka pojedzie z nim, ja mam wolne.Obiad gotuje tylko dla siebie, wiec beda odgrzewane resztki, po co sie przemeczac:oklaski:

 

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...