Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, lucyna.beata napisał:

a mnie sie obraz podoba..przypomina czasami wkurw...a na pdp a czasami blogostan niebytu...jak w kosmosie...zaleznie od nastroju..czy do sypialni?? nie wiem..troche taki nieklimatyczny do takiego pokoju ...jak dla mnie

i widze go scianie ale bez ram...

jestem tak obolala ze po masau potrzebuje...masazu:szydera:...albo sauny

kto chetnyguggy.gif

 

Sauna odpada ale masaż jak najbardziej by się przydał nawet 2 razy dziennie ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Michał845 napisał:

@NNNdanuta- Rynek tych robocików jest już dość spory a ceny spadają :)  Ja wypatrzyłem taki model za 170€.  Oczywi

Oni to kupili teraz, jakieś trzy miesiące temu. Zebrali wpierw opinię od użytkowników tych urządzeń. Mój zięciu lubi dobre marki i wysoki poziom sprzętu. Piec na pelet też mi wylukał tylko tu to ja płaciłam :smutek:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

a mnie sie obraz podoba..przypomina czasami wkurw...a na pdp a czasami blogostan niebytu...jak w kosmosie...zaleznie od nastroju..czy do sypialni?? nie wiem..troche taki nieklimatyczny do takiego pokoju ...jak dla mnie

i widze go scianie ale bez ram...

jestem tak obolala ze po masau potrzebuje...masazu:szydera:...albo sauny

kto chetnyguggy.gif

 

Jednakowoż wolę whisky. Albo Bourbon. A siedzę tu o suchym pysku 2.5 miesiąca. Obraz kosmiczny. W sam raz do medytacji. I innych technik relaksacyjnych. Usiadłem przed nim, i dość szybko odpłynąłem. I może taki będzie z niego pożytek 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marta B napisał:

A ja postanowiłam pracować w systemie 2/2 tygodnie.Na razie przetestuję ten system i sprawdzę czy daje szansę na normalne życie.Uciążliwość będzie taka że mieszkam daleko od granicy.Moja zmienniczka ma do domu cztery godziny drogi a ja godzin 16.

Uuhhh...

Nie wiem  czy dasz radę?..

Bo chyba mało oplacalne,  no i po podróży organizm wycięty ze 2 dni.

No,ale Tyś Martuś młódka,  to spróbuj. 

 

Żeby to koło gdzieś  Görlitz było,  albo innego granicznego landu...

 

Trzymam kciuki za Ziomalkę-Góralkę Niskopienną!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam was kochani, już obiecałam sobie, że nie będę narzekać, że nie będę się denerwować, ale kurde, nie da się, sorry, ale muszę puścić trochę pary bo nie wytrzymam:przekleństwa:

Miałam dziś taką akcję, że naprawdę. Wczoraj byliśmy z nią w tym cholernym biurze. Cały dzień jak w więzieniu, wyszłam na chwilę tylko na spacer, ale to jest mało istotne w tej sytuacji. Jak jedziemy do biura to ja mam do pilnowania i noszenia za nią trzy torby: jedną z laptopem, drugą z papierami służbowymi i trzecią z rzeczami do stomii. Dzisiaj znowu szykowne rzeczy do zabrania do pracy, bo jutro znowu musimy tam jechać i się zaczyna akcja, nie ma jej prywatnej torebki, ja szukam cała w nerwach, nigdzie nie ma, ona mówi do mnie, że musi być w moim pokoju. Ja jej mówię: proszę bardzo, proszę szukać. Jeszcze jej pytam czy miała torebkę w taksówce, jak wracaliśmy. Ona oczywiście, tak miałam, ja cała w strachu co będzie, jak ta torebka się nie znajdzie. Ona trzyma tą torebkę w pokoju dziennym, gdzie prawie cały czas są otwarte drzwi na taras i ogród, niby to mieszkanie, ale na parterze. Myślę, może jak jej przy zmianie worka przy stomii pomagałam to ktoś wziął, może gdzieś zgubiła, jak się nie znajdzie, to wyjdę na złodziejkę. Ta cała akcja była przy jej znajomym, w końcu go posłuchała i zadzwoniła do biura i okazało się, że zostawiła torebkę w biurze. Ja mówię, że to bardzo przykra sytuacja dla mnie. To ona mnie przeprosiła, ale dodatkowo mnie upomniała, że muszę bardziej uważać na jej rzeczy. Ja mówię, że nigdy nie biorę żadnych osobistych torebek, bo szanuję cudzą własność, a ona mi jeszcze raz potwórzyła, że muszę bardziej uważać, bo ona w biurze ma dużo na głowie, a gdybym miała podopieczną z demencją, to musiałabym dosłownie na wszystko uważać, a ja wam powiem, że sto razy bardziej wolę demencję i Alzheimera, chociaż tam też są takie akcje, ale wiadomo, że choroba, a tu osoba zdrowa inteligentna i takie coś, a potem jeszcze wjeżdżanie na psychikę. Przedwczoraj, jak jej robiłam masaż, wyskoczyła do mnie, że ona chce mi jakiś prezent kupić, bo jestem dobrą opiekunką. Ja powiedziałam, że dziękuję, ale naprawdę nie trzeba, a ona się uparła że jutro pójdziemy do muller i Ci kupię perfumy. Wiedziałam, że to tylko takie gadanie, a poza tym ja nic od niej nie chcę. Oczywiście nic z tego nie wyszło, czasem ona potrafi być naprawdę miła, że i z nią zażartuję, ale jednak te momenty są niczym w porównaniu do takich akcji i takiego obwiniania, a ona jeszcze chce żebym do niej wróciła, żeby nie wiem co, nie wrócę, żeby nie wiem jak miła próbowała być, nie wrócę. Jeszcze jak ostatnio rozmawiałam z jedną agencją, to oni chcą zadzwonić do tej kobiety, żeby zebrać opinię o mnie, ona powiedziała, że chętnie z nimi porozmawia i żeby dać jej znać, bo jak ja przejdę do innej agencji, to ona też chce, bo chcę koniecznie mnie. Ja sobie myślę, niech sobie powie w czwartek o mnie co ma powiedzieć, a ja i tak nie wrócę. Na razie jest przekonana, że wrócę, a ja nie wyprowadzam jej z błędu. Wiem, że to nie fair i trochę mi z tym źle, że ją oszukuję, ale kurde, ona też ostro przegina. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, beatrix+ napisał:

Uuhhh...

Nie wiem  czy dasz radę?..

Bo chyba mało oplacalne,  no i po podróży organizm wycięty ze 2 dni.

No,ale Tyś Martuś młódka,  to spróbuj. 

 

Żeby to koło gdzieś  Görlitz było,  albo innego granicznego landu...

 

Trzymam kciuki za Ziomalkę-Góralkę Niskopienną!

Opłacalne jest

Dziękuję za młódkę choć hi hi nią nie jestem już;-)

No,zobaczymy,tak jak mówiłam,testuję system,wprawdzie w pracy krótko ale w domu też krótko

Ziomalko liczę spotkanie ☺

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ta babka mogła mnie podejrzewać, bo przecież tak naprawdę jestem obca, ale tego, że ostatecznie mnie za wszystko obwiniła i tego tekstu, że gdybym miała podopieczną z demencją, tego nie mogę jej k... darować. Jutro znowu wycieczka do więzienia. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Emi86 napisał:

Rozumiem, że ta babka mogła mnie podejrzewać, bo przecież tak naprawdę jestem obca, ale tego, że ostatecznie mnie za wszystko obwiniła i tego tekstu, że gdybym miała podopieczną z demencją, tego nie mogę jej k... darować. Jutro znowu wycieczka do więzienia. 

Wspólczuję. Co wiecej mogę Ci powiedzieć? Nie będę Cie namawiać ani do złego ani dobrego, ale Ci powiem,że jestes bardzo grzeczna, wiesz?:cmok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Emi86 napisał:

Wiem, że to nie fair i trochę mi z tym źle, że ją oszukuję, ale kurde, ona też ostro przegina. 

Miej w doopie fairy wszelkie!

Twoja psychika ma być  zdrowa i silna,  bo inaczej  nie dasz rady pracować ..

Tekst,  który tu przytoczę tyczy pracy pielęgniarek,  ale to prawie to samo..

 

Otóż  OPIEKUNKA powinna mieć lekką rękę,  ale  twardą doopę!

 

Najpierw Twoje dobro,  potem pdp. 

O !

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, Emi86 napisał:

Całkiem ciekawy ten obraz @Grzegorz B Chociaż nie wiem gdzie chciałabym go mieć i czy chciałabym go mieć, może w salonie. 

Będzie wisiał w kibelku.  Na drzwiach. Jest pomocny gdy się koncentruje i ...skupiam. A tak na Poważnie, to na pewno nie mnie o tym decydować.. zawiśnie tam, gdzie mi każą wkręt wkręcić

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Emi86 napisał:

Dziękuję Ci myszko i sorry, że znowu zalewa forum niepozytywnymi treściami. 

Nie przepraszaj, czasem każdy musi się wyżalić a Ty masz powody.

Tylko jedno sobie zapamiętaj. Zawze proś o pisemną opinię, zbieraj referencje bo to zaprocentuje w kolejnej agencji.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Grzegorz B napisał:

Będzie wisiał w kibelku.  Na drzwiach. Jest pomocny gdy się koncentruje i ...skupiam. A tak na Poważnie, to na pewno nie mnie o tym decydować.. zawiśnie tam, gdzie mi każą wkręt wkręcić

U mnie w sypialni na krótszej ścianie. :haha:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grzegorz B napisał:

Będzie wisiał w kibelku.  Na drzwiach. Jest pomocny gdy się koncentruje i ...skupiam. A tak na Poważnie, to na pewno nie mnie o tym decydować.. zawiśnie tam, gdzie mi każą wkręt wkręcić

Ehh, tak to jest facet zarabia na rodzinę i jeszcze nie ma nic do powiedzenia, ciężkie masz życie, ciężkie Grzesiu

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Emi86 napisał:

Rozumiem, że ta babka mogła mnie podejrzewać, bo przecież tak naprawdę jestem obca, ale tego, że ostatecznie mnie za wszystko obwiniła i tego tekstu, że gdybym miała podopieczną z demencją, tego nie mogę jej k... darować. Jutro znowu wycieczka do więzienia. 

Ile Ty jeszcze tam masz wytrzymać? Rób swoje. Smuty wylewaj na forum i rób swoje. Nawet kłam że wrócisz. Byle napisała Ci fajne referencje. 

A potem zapomnij o Heldze wilczycy z SS

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z miasta a tu Armagedon na podwórku.....:szydera: córka Pdp wyszła z krzaków róż rozczuchrana, czerwona jak piwonia....wszystko powycinala....pelargonie i takie kwiatki podobne do surfinii wyciepala....wrzosów wszędzie nasadziła....pdp siedziala na tarasie jakaś nadąsana, co chwila podniesione glosy dobiegaly do mnie.....chyba sie obydwie klociły....ale w plate deutch i goowno zrozumialam.....:szydera:

Po kolacji nawet nie chciała grać w Rummi.....chyba było ostro....:szydera:

A mnie się humor poprawił bo kupiłam sobie to co chciałam.....I jest fajnie :oklaski:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Nie przepraszaj, czasem każdy musi się wyżalić a Ty masz powody.

Tylko jedno sobie zapamiętaj. Zawze proś o pisemną opinię, zbieraj referencje bo to zaprocentuje w kolejnej agencji.

Raczej pisemnie to jej się nie będzie chciało pisać, dla mojej poprzedniczki też nie chciała pisać, tylko wystawiła jej opinię przez portal agencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...