Rozmowa przy kawie (2)

6 godzin temu, Grzegorz B napisał:

Oj tak. To prawda. Tosy potrzebują miłości. Nie trzeba tych psów uczyć agresji czy obrony. One mają to we krwi. Japońce to zwyrole.  Do tej pory w Japonii organizują walki Tos. To straszne. Z drugiej strony traktują Tose jak skarb narodowy. Mają muzeum Tosa. To rasa wyjątkowa. Wiesz że Bonsai ma teraz depresję bo mnie nie ma?

ona teskni ..brakuje tego kogos kto tuli ja inaczej niz inni domownicy

mojego cezarego tez mialam pelne rece jak wracalam do domu..byl wszedzie nawet kladl sie pod drzwiami lazienki jak szlam sie myc...lezal i czekal...

kiedys jeszcze nie jezdizlam do de...mialam jechac autem gdzies i zeszlam z nim i moim mlodszym synem...ceazary mial isc na spacer a  ja  mialam  zalatwiac swoje sprawy..niestety..ja wsiadlam do auta a on..pod samochod i nie bylo bata zeby ruszyc autem...stalam wiec na wyjezdzie pies pod autem i dooopa...musialam wysiasic poporsic go zeby wyszedl ...obrazony nie chcial ale w koncu sie udalo....troche to trwalo sisiad czekal grzecznie az mu wyjazd zwolnie....ubaw po pachy...

innym razem zerwal sie synowi ze smyczy i poooooognal za mna....przebiegl cale osiedle zanim pod dom wrocil a ja juz zawrocilam i tez czekalam na niego przy aucie....o wyjsciu bez niego nie bylo mowy..musial mnie na oku miec...

taka bestia....byl otwarty poukladany inteligentnie grzeczny ale....na prosby zejdz z sofy, albo wez sie przesun albo..nie wolno....reagowal i owszem baaaaaardzo flegmatycznie...kiedy bylam z nim albo obok stalam i patrzalam ...odwracal glowe od synow i czekal na moj znak...jezeli kiwnelam reka ok...wykonywal polecenia jezeli pokazalam STOP...nie bylo bata zeby zrobil cokolwiek

...a potem bylo go coraz mnie...posiwial, schudl...nie byl jaki zywotny

i mysle zeby miec jeszcze takiego cezarego ale wiesz....widok przyjaciela ktory wiernymi ocami chce nadazyc za toba , ktoregmu wstawanie na spacer przychodzi z trudem, kiedy patrzy ufnie i nic nie moze za to, ze nie jest w stanie powstrzymac naturlanych  potrzeby i wstydzi sie najzwyczajniej w swiecie jest smutny, przykry i bolesny...

realnie patrzac....nie ma mnie  w kraju syn pracuje na zmiany mlodszy prawie na swoim wiec...kupienie psa zeby miec przytuanke mija sie celem..

10 minut temu, INEZ napisał:

Dzień dobry .Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich !

@lucyna.beata poproszę jedną dużą z pianką bez cukru bo jednak miałam ciężką noc i na dodatek jakąś wyjątkowo krótką

po glowie ci skakali??

nastukaj im

6 godzin temu, Grzegorz B napisał:

To prawda. Psy znają się na ludziach. Po za tym jak ktoś mi mówi że nie lubi psów to już jest u mnie mocno podejrzany. I powiem Ci więcej. Nikt z ludzi tak się nie cieszy na mój widok, jak te moje ogony

Na dodatek jeszcze pewnie  nie mają nic przeciwko temu jak się z kolegami na piwo umówisz

7 minut temu, lucyna.beata napisał:

po glowie ci skakali??

nastukaj im

Aż tak żle to nie było

no dobra to ja sie zbieram...ide do mojego szczescia...ogarne rozpakuje do przebrania przygotuje itd.....

milego zycze moi drodzy

oby nam lekko na sercu i wesolo bylo

Witam wszystkich starych i nowych znajomych.

Miłego dnia wszystkim

Witaski :)Na dworze ciepło i przyjemnie:)Po wczorajszym nieco szalonym dniu sobota zapowiada się spokonie czego i Wam życzę:)

1 godzinę temu, INEZ napisał:

Na dodatek jeszcze pewnie  nie mają nic przeciwko temu jak się z kolegami na piwo umówisz

Genau. Byle nie u mnie. Są nieufne wobec obcych

7 minut temu, Grzegorz B napisał:

Genau. Byle nie u mnie. Są nieufne wobec obcych

Miałąm kiedyś taką sukę wilkowatą-do domu wpuściła każdego ,ale wypuścić to już nie:)Trzeba było gości do drzwi odprowadzać:)

O jeżu jaki jestem niewyspany. Film oglądałem do 2.30. Że niby weekend. Dzieńdoberek

8 minut temu, foczka63 napisał:

Miałąm kiedyś taką sukę wilkowatą-do domu wpuściła każdego ,ale wypuścić to już nie:)Trzeba było gości do drzwi odprowadzać:)

Moje stosują psychiczny presing.  Kładą się nie daleko i obserwują. 

Niewyspane Dzień dobry. 

Dzień dobry ......

Niby się wyspałam , ale jakaś klapnięta jestem . Spałam dłużej niż zwykle , tyle , że wybudzałam się bez powodu ...bez wzywania " Barbarraa ... ich muss pipi " . Nic ..kawę dopiję i dojdę do siebie a po sobotnim , obowiązkowym duszowaniu doktora to już będę na bank rześka . Nie ma to jak przymusowa sauna , kiedy pot wszystkimi zakątkami leje się po człowieku ( no ...ja też człowiek ! ) i we wszystkie rowki i zagłębienia wpływa  Oprócz dzisiejszego ...jeszcze cztery ( środa/sobota ) duszowania ...sie przeżyje ...jakoś ....

Miłej , spokojnej soboty  wszystkim ...życzę

43 minut temu, Malgi napisał:

Witam wszystkich starych i nowych znajomych.

Miłego dnia wszystkim

Cześć stara

Dobry......chciałabym powiedzieć... Niewyspana jestem...zmęczona.....a niby przespałam prawie 8 godzin... Wychodzi na to, że prace ogródkowe mi nie służą... Uknułam  ale nie mam ochoty nawet o tym myśleć... Robotę mogę olać, dietę też....ale to czerwone wino mi jakoś nie pasi.... Nic to....zobaczymy co dzień przyniesie.... Ma być letnia pogoda...ciepełko....może jakiś leżing zrobię.... W każdym razie....miłego dzionka wszystkim życzę...

18 minut temu, Grzegorz B napisał:

O jeżu jaki jestem niewyspany. Film oglądałem do 2.30. Że niby weekend.. Dzieńdoberek

U mnie to tradycja.

Nieczęsto idę spać po północy, często po drugiej w nocy.

Witam porannie. Dzisiaj powtórka. Znów niebo ktoś pomalował na różowo.

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cześć stara

Cześć Niepowtarzalna. Niedawno Kasia z Chodzieży martwiła się o Ciebie.

23 minut temu, Maria Jolanta napisał:

U mnie to tradycja.

Nieczęsto idę spać po północy, często po drugiej w nocy.

Witam porannie. Dzisiaj powtórka. Znów niebo ktoś pomalował na różowo.

U mnie mgła. Różowa. Nawet ładnie

Dzień dobry,

Ja chodzę wcześnie spać. No tak całe życie mam....kiedyś bardzo wcześnie wstawałam do pracy i tak mi zostalo...O 23.00 już śpię.... natomiast córka i wnuczka to nocne marki....nie wiem jak one funkcjonują kładąc się spać tak późno i wcześnie wstajac....

Miłego dnia  

Dzień dobry

Głowa mnie od rana napitala, a dzisiaj dzień zakupowy. Jak mi nie przejdzie, to........cienko to widzę.

Taka wyżowa pogoda jesienią totalnie mi nie służy.

Spokojnego dnia Wszystkim życzę.

@Michasia 1959 przytulam Cię i współczuję serdecznie. W styczniu tego roku też to przeszłam i cały czas boli.

13 minut temu, Malgi napisał:

Cześć Niepowtarzalna. Niedawno Kasia z Chodzieży martwiła się o Ciebie.

Buziaki dla Kasi z Chodzieży ....Tobie już dałam ...nie będę się powtarzać 

Godzinę temu, Malgi napisał:

Witam wszystkich starych i nowych znajomych.

Miłego dnia wszystkim

Witaj Malgi....

7 minut temu, awe59 napisał:

Witaj Malgi....

Cześć Ewuś ......A niee....to do Malgi było...No to nie cześć 

@Magdzie....może by tak przywitała się a nie pod krzakiem siedzi i ani bee ..ani mee...ani kukuryku ?

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cześć Ewuś ......A niee....to do Malgi było...No to nie cześć 

Dzień dobry Basiu....buziaczki przesyłam