Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 20.01.2019 o 07:58, MeryKy napisał(a):

U mnie też spada i co ciekawe mnie się to w ogóle nie nudzi. Jakoś nie bierze mnie na sprzątanie zakamarków u podopiecznych. Nawet powiedziałabym, że mi ciągle tego czasu brakuje 

Rozwiń  

Ooooo..sprzątanie na pewno nie powoduje u mnie podwyższenia kryterium samooceny

  W dniu 20.01.2019 o 08:00, NNNdanuta napisał(a):

Nie ...  Tyle, że IQ może masz wyższe to i poczucie straty większe  Wczoraj rozmawiałam z psiapsiółką i powiedziałam: - kuźwa, czuje się jak pustelnik , ale chodziło mi o to samo tylko w inne słowa to ubrałam  Na wszelki wypadek na wegetarianizm (żywienie korzonkami) jeszcze nie przechodzę

Rozwiń  

Czujesz się jak pustelnik .... ..spogladnij przez okno

  W dniu 20.01.2019 o 07:58, MeryKy napisał(a):

U mnie też spada i co ciekawe mnie się to w ogóle nie nudzi. Jakoś nie bierze mnie na sprzątanie zakamarków u podopiecznych. Nawet powiedziałabym, że mi ciągle tego czasu brakuje 

Rozwiń  

Szmatą i odkurzaczem umiem się posługiwać, ale to mnie nie kręci , ale z ręką na sercu przyznam się, że na początku swojej kariery odreagowywałam na terenach przydomowych. Tu to mam taras i róże, których serdecznie nie cierpię ...  no i tego nie ukrywam ...

  W dniu 20.01.2019 o 08:04, 1bozka napisał(a):

Czujesz się jak pustelnik .... ..spogladnij przez okno

Rozwiń  

A co za oknem bo u mnie słonecznie i bez śniegu?

  W dniu 20.01.2019 o 08:04, 1bozka napisał(a):

Czujesz się jak pustelnik .... ..spogladnij przez okno

Rozwiń  

Za oknem mam inny gatunek ...

Słoneczno-mroźne dzień dobry.

To już jutro-na drugą stronę Odry! Uprzejmie donoszę,że od piątkowego wieczoru moje to...no wiecie co,ma tendencję wzrostową

Słońca w serduchach

  W dniu 20.01.2019 o 06:50, MeryKy napisał(a):

21 stycznia to najbardziej depresyjny dzień w roku.

Rozwiń  

Dzień Babci?Eeeeeee tam,depresyjny:)Może dlatego ,że jakby środek zimy ,albo co?

  W dniu 20.01.2019 o 08:00, NNNdanuta napisał(a):

żywienie korzonkami)

Rozwiń  

 Korzonki jak korzonki,słyszałam,że kora wymiata:):):):)hi hihi

  W dniu 20.01.2019 o 08:13, foczka63 napisał(a):

Dzień Babci?Eeeeeee tam,depresyjny:)Może dlatego ,że jakby środek zimy ,albo co?

 

 Korzonki jak korzonki,słyszałam,że kora wymiata:):):):)hi hihi

Rozwiń  

Jaki środek zimy? Chyba się wybiorę na poszukiwanie jej 

  W dniu 20.01.2019 o 07:28, Teresadd napisał(a):

 @Afryka ty weż się za okna i firanki ,żeby tak jednym ciągiem idealnie było.Póki jeszcze leniwa nie jesteś .

Rozwiń  

Ależ jej lenistwo zostało przywleczone z domu  Nie licz na jakieś spektakularne pucki 

  W dniu 19.01.2019 o 16:34, Grzegorz B napisał(a):

No to znaczy że jestem nieprawdziwym facetem. Jakoś będę musiał z tym żyć

Rozwiń  

Dasz radęradę.Jeden "nieprawdziwy"facet to trochę mało

  W dniu 20.01.2019 o 08:11, BabaJagusia napisał(a):

Słoneczno-mroźne dzień dobry.

To już jutro-na drugą stronę Odry! Uprzejmie donoszę,że od piątkowego wieczoru moje to...no wiecie co,ma tendencję wzrostową

Słońca w serduchach

Rozwiń  

 Dlatego doszłam do wniosku, że obniżenie się poziomu IQ to dostosowanie się do trudnych warunków panujących w otoczeniu ...  Jakbyśmy mieli z pełnym rozumem robić to co nam przyszło robić, to byśmy albo za bardzo cierpieli, albo nie mogli po prostu tego zrobić

@NNNdanuta .

Teraz dla higieny psychicznej potrzebuję pdp.bez Alzheimera.

Jakby ktoś z Was miał jakieś namiary to poproszę.

Bry. 

  W dniu 20.01.2019 o 08:59, beatrix+ napisał(a):

Bry. 

Rozwiń  

A co to koleżanka taka jakaś gadatliwa,hę?

Już po wizycie duszpasterskiej . Oprawa była odpowiednia , bo dr zażyczył sobie więcej niż zwykle zapalonych świec ....czym wk..zdenerwował Elkę i go zjebawszy ostro , że nigdy nie zapalał a teraz święty prawie chce być . Wytłumaczyłam jej , że może tatko chce , żeby romantyczniej było ...spodobało jej się to i przyklasnęła ....O dziwo ...wlaśnie zmienił program w tv ...z katolickiej na ZDF-a ...A już tak mało brakowało , że byłabym ...i doopa ...jeszcze nie będę

Witajcie cudaki zimno za oknem,byłam na mszy w kościele w Kalwarii Zebrzydowskiej,oczywiście na laptopie,trzeba się czasem pomodlić,no zresztą jak kto woli,według woli.Niedziela ,nuda,a na dworze zimno,na stokach śnieg może na sanki ale nie ma sanek,chyba pozjeżdżam na bele czym.Miłego dnia

  W dniu 20.01.2019 o 08:19, Mirelka1965 napisał(a):

Ależ jej lenistwo zostało przywleczone z domu  Nie licz na jakieś spektakularne pucki 

Rozwiń  

@Afryka mówi ,że werwę ma.Tylko nie wiadomo do czego.

  W dniu 20.01.2019 o 09:42, Teresadd napisał(a):

@Afryka mówi ,że werwę ma.Tylko nie wiadomo do czego.

Rozwiń  

Niech się podzieli, może i nam się udzieli 

  W dniu 20.01.2019 o 08:26, NNNdanuta napisał(a):

 Dlatego doszłam do wniosku, że obniżenie się poziomu IQ to dostosowanie się do trudnych warunków panujących w otoczeniu ...  Jakbyśmy mieli z pełnym rozumem robić to co nam przyszło robić, to byśmy albo za bardzo cierpieli, albo nie mogli po prostu tego zrobić

Rozwiń  

Uważam ,że w tej pracy zwijam się . Powinno być odwrotnie.

A tak na marginesie jak często piszecie zwykłym długopisem?Poza listą zakupów ,to ( przypomniało mi się ,że czwiczenia po niemiecku piszę co drugi dzień)  zapomniałabym słowa pisanego.

  W dniu 20.01.2019 o 09:47, Teresadd napisał(a):

Uważam ,że w tej pracy zwijam się . Powinno być odwrotnie.

A tak na marginesie jak często piszecie zwykłym długopisem?Poza listą zakupów ,to ( przypomniało mi się ,że czwiczenia po niemiecku piszę co drugi dzień)  zapomniałabym słowa pisanego.

Rozwiń  

Pochwalę się, że materiałów piśmienniczych używam nader często  Wiem jak wygląda notes i zeszyt, jak długopis i ołówek, a nawet gumka nie jest mi obca  "Reszerszuję" w necie i zapiski tajne czynię sehr oft  I rozwijam się...wagowo też  

  W dniu 20.01.2019 o 09:47, Teresadd napisał(a):

Uważam ,że w tej pracy zwijam się . Powinno być odwrotnie.

A tak na marginesie jak często piszecie zwykłym długopisem?Poza listą zakupów ,to ( przypomniało mi się ,że czwiczenia po niemiecku piszę co drugi dzień)  zapomniałabym słowa pisanego.

Rozwiń  

Piszę regularnie codziennie . Notujemy w specjalnym zeszycie " co i ile dr wypił.....ile razy siusiu i plus robił " ...Oprócz tego krzyżówki też długopisem .....ołówkiem nie lubię  

Dzień dobry,-3 st C ,zimno,nie ma wiatru,śłońce świeci,obiad pyrka po maleńku. Dziś najazd rodziny i zakupy,nawet nie wiedziałam,że na dworcach w Dojczlandii w dużych miastach sklepy otwarte.. 

  W dniu 20.01.2019 o 09:53, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Piszę regularnie codziennie . Notujemy w specjalnym zeszycie " co i ile dr wypił.....ile razy siusiu i plus robił " ...Oprócz tego krzyżówki też długopisem .....ołówkiem nie lubię  

Rozwiń  

Ostatnio kartę urodzinową napisałam.A i faktycznie jakieś zapiski zakupowe robię typu ile kasy dostałam  i ile wydałam.

Ja tez codziennie....poziom cukru i ciśnienie....o zakupach nie wspomnę  

  W dniu 20.01.2019 o 10:09, Teresadd napisał(a):

Ostatnio kartę urodzinową napisałam.A i faktycznie jakieś zapiski zakupowe robię typu ile kasy dostałam  i ile wydałam.

Rozwiń  

W takim razie nie jest jeszcze z nami tak źle , bo coś tam skrobiemy