Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Robiłyście może kiedyś w opiece na tzw. dwa fronty? Że 2 adresy na zmianę i ewentualne króciutkie pobyty w Polsce? Ja o tym coraz bardziej myślę, aby zaoszczędzić na mieszkanie (obecnie wynajmuję). Oczywiście wtedy bym zrezygnował z wynajmu i ewentualny krótki czas w Polsce spędzał u matki. Nie wiem tylko czy bym wyrobił. Musiałyby to być naprawdę dobre adresy

Edytowane przez Michał845
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam tak, jak tu przyjechałam to widziałam w niej biedną kobietę, której jeden wypadek odebrał wszystko, która musi liczyć na pomoc obcych opiekunek, bo paskudny mąż ją zostawił po wypadku i zabrał syna, do tego opiekunki się stale zmieniają i nie znają jej przyzwyczajeń, jej upodobań co do transferu. Nic dziwnego, że kobieta ma swoje humory i histerie. Na pewno jej ciężko. Natomiast z biegiem czasu i obserwacji zrozumiałam, że to jest trochę inaczej, bo od wypadku minęło już cztery lata, babka sobie pracuje i tak naprawdę może rękoma robić więcej niż robi, poza tym jak mi powiedziała, to ona zostawiła męża, bo on chciał, żeby mu poświęcał czas, a ona musiała swój czas dzielić na pracę i syna, a to i tak za dużo dla niej. Trochę tłumaczę ją tym a utyzmem, ale chamstwo i egoizm już nazywam po imieniu. Może dlatego jej humory na początku sprawiły, że nie uciekła, a jeszcze jak mi dziewczyna, którą zmieniałam, mówiła, że nie jest źle, że to sympatyczna kobieta, to myślę sobie, początki zawsze są ciężkie. Jakiś czas temu dzwoniła do mnie takobieta i jej pytam, czy ona nie miała takich akcji, mówi, że miała, ale przecież mogłyśmy dużo gorzej trafić. Od tego czasu już nie dzwoni. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 19:52, Emi86 napisał(a):

Jakiś czas temu dzwoniła do mnie takobieta i jej pytam, czy ona nie miała takich akcji, mówi, że miała, ale przecież mogłyśmy dużo gorzej trafić. Od tego czasu

Rozwiń  

Sorry @Emi86ja nie mam doświadczenia jako opiekunka ale Twoja opowieść mi jakoś nie leży, przepraszam, może się mylę. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 19:48, Michał845 napisał(a):

Robiłyście może kiedyś w opiece na tzw. dwa fronty? Że 2 adresy na zmianę i ewentualne króciutkie pobyty w Polsce? Ja o tym coraz bardziej myślę, aby zaoszczędzić na mieszkanie (obecnie wynajmuję). Oczywiście wtedy bym zrezygnował z wynajmu i ewentualny krótki czas w Polsce spędzał u matki. Nie wiem tylko czy bym wyrobił. Musiałyby to być naprawdę dobre adresy

Rozwiń  

Nie na dwa fronty ,,posluchaj ,,ja pojechalam na 6 tyg, do jednej rodziny i zjechałam do domu i w niecały tydzień już wiedziałam ,że jadę do następnych, w domu byłam parę dni,dosłownie 5 czy 6 dni i jazda dalej, wszystko zależy od agencji w ktorej pracujesz, może być tak ,ze zjedzasz na pare dni i jedziesz w inne miejsce a potem wracasz do starego miejsca,,ale musisz to uzgodnic ze swoją agencją,aby ci szybko zawsze coś wyszukali,,,idzie to załatwić ,,ale nie wszystkie agencje chcą tak isc na rękę,,w tych co bylam wczesniej to mogę zapomniec, olewka równa, ale w tej ostatniej to szlo wszystko załatwić, także próbuj,,

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp Blondi. Właśnie ja bym tak chciał 2 adresy na które bym jeździł na zmianę. Opcja jeżdżenia co rusz na inną sztelę nie bardzo mi się widzi.  Tym bardziej, że patrząc ogólnie na wszystkie moje dotychczasowe adresy to bardziej jednak mam pecha niż szczęście :(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 17:34, ewa14 napisał(a):

Poczytałam sobie co naklepaliscie przez dzień cały.

Odniosę się do pieczenia ciast, lepienia pierogów itp........ Otóż ciasta piekę, bo lubię i piec i jeść. A ponieważ w miejscu pracy spędzam od 3 do 5 miesięcy jednorazowo , to tak sobie organizuję pracę, żebym miała to, czego potrzebuję i co lubię. O czasie wolnym nie wspominam, bo jest to dla mnie oczywiste, że musi być. Staram się tak ułożyć miejsce pracy, żebym miała namiastkę tego, co mam u siebie w domu.......czyli nie latam jak wariat na mopie czy odkurzaczu. Sprzątam kiedy trzeba sprzątnąć, nie przekopuje ogrodów /ziemię toleruję tylko w doniczkach/, kładę się na kanapie u siebie w pokoju nie tylko w czasie mojej pauzy, ale także wtedy, gdy mam na to ochotę w ciągu dnia. Nie siedzę z PDP całymi dniami, bo PDP tez człowiek i potrzebuje czuć się swobodnie w swoim własnym domu /jak w tym czasie demencja nabroi, to potem się ogarnie i po sprawie, ale do tej pory tylko raz miałam rozrabiającą demencję/. I prawdę mówiąc nie interesuje mnie co na to powie moja zmienniczka. Wychodzę z założenia, że skoro poświęcam na pracę w DE od 8 do 10 miesięcy w roku, to muszę mieć w  miejscu pracy choćby namiastkę normalnego życia. Jak do tej pory nikt zastrzeżeń nie zgłaszał. Jestem długodystansowcem i odpowiada mi praca w jednym miejscu, a jak mnie zaczyna nosić, to ponarzekam na forum i wracam znowu w to samo miejsce. 

 

Rozwiń  

Ewuś skąd mnie znasz, że piszesz o mnie? haaa, żółwik..

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadam w bety, strzyżenie i golenie i to i tamto i te dusche  i grzeczne spanko,,koszulka cini mini bo gorąco i takie może małe chrapanko i tak do rana-co za nuda ,,codziennie to samo, wczoraj mówię,czy musimy się myc codziennie? rutyna jak nic,:hura:a znowu bez tego ,nie pójdzie się w bety, pa buziaki i dobranoc:serce::spioch:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 20:17, Michał845 napisał(a):

Dzięki za odp Blondi. Właśnie ja bym tak chciał 2 adresy na które bym jeździł na zmianę. Opcja jeżdżenia co rusz na inną sztelę nie bardzo mi się widzi.  Tym bardziej, że patrząc ogólnie na wszystkie moje dotychczasowe adresy to bardziej jednak mam pecha niż szczęście :(

Rozwiń  

Wiem ,wiem co do Twojego pecha i szczęscia  , także jak zjedziesz z tej ,,to już wcześniej dzwon do agencji aby Ci wyszukali inną i możesz potem zgrac resztę, chodzi mi o terminy,,jak ta druga Ci podpasuje to wtedy działaj ,,aby wszystko pasowało,idzie załatwić wszystko,,nigdy w domu nie siedzialam po 6 tyg, bo to nawet nie wchodziło w grę,,chcialam zarabiać a nie wydawać,,także tak robiłam aby mi pasowało,,a jak co ,,to zmieniaj agencję,,odważnie,,

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 20:06, Barbara48 napisał(a):

Sorry @Emi86ja nie mam doświadczenia jako opiekunka ale Twoja opowieść mi jakoś nie leży, przepraszam, może się mylę. 

Rozwiń  

Basiu, nie rozumiem, tak mi powiedziała kobieta, po której przejmował sztelę. Gdyby nie to, że został mi już tylko miesiąc i aż miesiąc, to poprosiłabym o zmianę, ale i tak musiałabym czekać dwa tygodnie, aż kogoś przyślą na moje miejsce i wyślą mnie gdzie indziej, a na dwa tygodnie to już zmiana nie ma sensu, za późno się obudziłam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 20:33, Barbara48 napisał(a):

Leżę głodna w becie a przez okno wpadają zapachy z grilla u sąsiada. Przestanę ich lubić.

Rozwiń  

U mnie się wczoraj grillowali.Pod moim oknem.Aż teraz mam całą gębę śliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 20:48, Teresadd napisał(a):

U mnie się wczoraj grillowali.Pod moim oknem.Aż teraz mam całą gębę śliny.

Rozwiń  

U  mnie sąsiedzi co drugi dzień palą ognisko :szok: nie wiem czy tu wolno tak sobie ogniska na ogrodzie rozpalać >:( ale co tam i tak im zazdroszczę :smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.10.2018 o 20:24, Michał845 napisał(a):

@scarlett-  Hej. To wychodzi na to, że to na mnie tyko wisi jakaś klątwa trafiania ciągle na rodzinki czepiające się drobinek kurzu za książkami. Wszyscy piszą, że z takim czyś się nie spotykali O.o

Rozwiń  

Nigdy nikt się do mnie nie czepiał jeżeli chodzi o czystość w domu a uwierz mi do podopiecznych mam wyjątkowe szczęście natomiast do ich rodzin nie koniecznie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...