Kontakt z koordynatorem z Polski

O właśnie tak z ostatniej chwili, bo właśnie dzwoniła do mnie moja koordynatorka. Bardzo miło się gawędziło. Wiem, że pani ma wiele opiekunek do obdzwonienia, ale zawsze znajdzie dla mnie co najmniej 20 min czasu na rozmowę i zawsze pamięta co tam ciekawego wydarzyło się u mnie :) . Dzwoni do mnie tak raz, dwa razy w miesiącu. A jak to jest z waszymi koordynatorami? Dzwonią? Interesują się?

Koordynator a kto to taki? Może zadzwoniła do mnie 2 razy na początku i dzwoni przy wyjazdach. Tak to nie interesuje się w ogóle. Mogłoby mnie UFO porwać a i tak pewnie nie zauważyliby mojej nieobecności. Zazdroszczę agencji, która interesuje się pracownikami, bo moja to koszmar. Chyba czas zmienić...

No co ty mówisz? Może faktycznie lepiej zmienić agencję? U mnie na prawdę interesują się. Dzwonią, pytają jak samopoczucie, co u babci, jak mija mi praca. Miły zwyczaj firmy, a może nawet obowiązek.

Dziewczyny witajcie a wy co dzieci. Pracuję i nie liczę na telefony w stylu co u pani ale najlepiej żeby nic pani nie chciała i było wszystko u pani w porządku. Ja tam jezdżę zarabiać i nie potrzebuję tej całej otoczki bo i tak muszę liczyć na siebie. Zarobić, zapomnieć, zjechać, wrócić po 3 miesiącach. pozdrawiam.

Witaj, nie trzeba być dzieckiem, żeby miło poczuć się jak firma interesuje się twoją osobą.

Witaj, nie trzeba być dzieckiem, żeby miło poczuć się jak firma interesuje się twoją osobą.

Wierzysz to że paniusa z agencji dzwoni z dobrej woli bo jest ciekawa jak się ma jedna z jej 50 opiekunek? To się obudźcie! Mnie ta sztuczność sytuacji nie przekonuje i zawsze im mówię żeby sobie darowali. I co robią to z radością haahahaha

Witaj, nie trzeba być dzieckiem, żeby miło poczuć się jak firma interesuje się twoją osobą.

Wierzysz to że paniusa z agencji dzwoni z dobrej woli bo jest ciekawa jak się ma jedna z jej 50 opiekunek? To się obudźcie! Mnie ta sztuczność sytuacji nie przekonuje i zawsze im mówię żeby sobie darowali. I co robią to z radością haahahaha

smerfetko oni dzwonią i sprawdzają czy dotrzymamy do wymiany. Zapisują że Smerfetka 21 marca mówiła energicznie i jest szansa że dotrwa. Ja takich pretekstów szukałam sprawdzając córkę pod moją nieobecność. Dotrwała... bez ciąży :)

Ja jestem sam dla siebie koordynatorem i tak jest najlepiej.

Poważnie wasi koordynatorzy do was nie dzwonią? Ja pracuję w opiece już dobrych kilka lat i jeszcze ani razu nie zdarzyło się, żebym nie dotrzymała do końca oferty. Wiem, że taka praca pani w koordynacji, że musi do mnie raz na jakiś czas zadzwonić, ale moim zdaniem to plus dla agencji, że mają takich ludzi, którzy interesują się pracownikami. Czasem się pośmiejemy, czasem ponarzekamy, ale rozmawia się bardzo miło.

Oooo Adamos :D. Dawno cię u nas nie było!

O właśnie tak z ostatniej chwili, bo właśnie dzwoniła do mnie moja koordynatorka. Bardzo miło się gawędziło. Wiem, że pani ma wiele opiekunek do obdzwonienia, ale zawsze znajdzie dla mnie co najmniej 20 min czasu na rozmowę i zawsze pamięta co tam ciekawego wydarzyło się u mnie :) . Dzwoni do mnie tak raz, dwa razy w miesiącu. A jak to jest z waszymi koordynatorami? Dzwonią? Interesują się?

Raz ja sama do nich zadzwoniłam -do swojej agencji i trochę porozmawiałam ,a tak to nikt do mnie nie dzwoni -nie wiem ,czy mając jakiś problem bym do nich zadzwonila? chyba nie -chyba starałabym się sama ten problem rozwiązać-chyba ,że byłby to naprawdę poważny problem bo na róznych ludzi trafiamy to wtedy tak i bym zadzwoniła -bo słyszałam ,że agencja ma duzy wpływ na różne sprawy i sytuacje i można dużo spraw i rzeczy naprawić.

Ale najlepiej jak jest wszystko dobrze i nie ma na co narzekać.

Do mnie też czasem dzwonią z pytaniami jak czuje się podopieczna i czy wszystko u mnie w porządku. Zawsze mówię, że wszystko dobrze, bo i nie mam nawet na co narzekać.

Wiecie Co? Nawet nie zadzwonili aby spytac jak jest i aby przekazać zmienniczce prawdziwe dane -nagadali kupę i dużo nieprawdy,,,aby wepchać i zatkać dziurę ,dziwne to jest dla mnie zachowanie,,,

w ogóle nie ma żadnego zainteresowania,,,napewno by się zainteresowali jakby chodziło o kasę,,,jaki koordynator? jest w ogóle ktoś taki?

już zaczynam zdrowo myslec jak zacząc nastepny rok ale beż agencji,,,

Wiecie Co? Nawet nie zadzwonili aby spytac jak jest i aby przekazać zmienniczce prawdziwe dane -nagadali kupę i dużo nieprawdy,,,aby wepchać i zatkać dziurę ,dziwne to jest dla mnie zachowanie,,,

w ogóle nie ma żadnego zainteresowania,,,napewno by się zainteresowali jakby chodziło o kasę,,,jaki koordynator? jest w ogóle ktoś taki?

już zaczynam zdrowo myslec jak zacząc nastepny rok ale beż agencji,,,

zgadzam się z wypowiedzią i zachęcam do pracowania na własny rachunek.Agencje tylko patrzą interesu swojego a nie opiekuna.

Ja nie mogę narzekać na koordynatorkę ale może dlatego że to osoba, która prowadzi mnie od początku i sama znalazła mi ofertę. Bez tego było by ciężko. Najważniejsze że czuję że tej dziewczynie zależy i wychodzi z siebie by pomóc :)

Ja nie mogę narzekać na koordynatorkę ale może dlatego że to osoba, która prowadzi mnie od początku i sama znalazła mi ofertę. Bez tego było by ciężko. Najważniejsze że czuję że tej dziewczynie zależy i wychodzi z siebie by pomóc :)

no to ukłon dla tej Pani ,bo mało takich-powodzenia:)

Witam. Miałabym pytanie czy można poprosić o zmianę koordynatorki i do kogo należy się z tym problemem zwrócić. Pracuję jako opiekunka już wiele lat i zawsze miałam mniej lub bardziej ale dobry kontakt z koordynatorkami, natomiast brak mi słów aby skomentować to co ostatnio zrobiła ze mną moja pani koordynator. Zadzwoniła do mnie z informacją, że przebywająca tam zmienniczka przedłużyła zlecenie do marca tj. na następne trzy miesiące na które miałam ja przyjechać. Było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż nie tak się umawialiśmy, ale napisałam wiadomość o tym do córki podopiecznego z podziękowaniem za dotychczasową współpracę. Zaznaczyłam tylko, że jest mi przykro, iż taką informację otrzymałam od firmy a nie od niej. Okazało się, że taką zamianę zmanipulowała zmiennienniczka z polską koordynatorką, a zarówno rodzina niemiecka i niemiecka koordynatorka nic o tym nie wiedziały

@Janka1 o zmianę koordynatorki możesz poprosić ale chyba trzeba to załatwiać z głowno zarządzającym ta firma. Szkoda, że decyzja już zapadła. Przykro, że bez konsultacji z Tobą i że wszystko odbyło się za Twoim plecami. Teraz już chyba nie będziesz mogła wrócić, przynajmniej na razie na to zlecenie. Życzę Ci żebyś znalazła jeszcze lepsze miejsce od tego, które straciłaś i nigdy więcej takiej zmienniczki i koordynatorki. Powodzenia 

20 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

@Janka1 o zmianę koordynatorki możesz poprosić ale chyba trzeba to załatwiać z głowno zarządzającym ta firma. Szkoda, że decyzja już zapadła. Przykro, że bez konsultacji z Tobą i że wszystko odbyło się za Twoim plecami. Teraz już chyba nie będziesz mogła wrócić, przynajmniej na razie na to zlecenie. Życzę Ci żebyś znalazła jeszcze lepsze miejsce od tego, które straciłaś i nigdy więcej takiej zmienniczki i koordynatorki. Powodzenia 

Witam. Miałabym pytanie czy można poprosić o zmianę koordynatorki i do kogo należy się z tym problemem zwrócić. Pracuję jako opiekunka już wiele lat i zawsze miałam mniej lub bardziej ale dobry kontakt z koordynatorkami, natomiast brak mi słów aby skomentować to co ostatnio zrobiła ze mną moja pani koordynator. Zadzwoniła do mnie z informacją, że przebywająca tam zmienniczka przedłużyła zlecenie do marca tj. na następne trzy miesiące na które miałam ja przyjechać. Było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż nie tak się umawialiśmy, ale napisałam wiadomość o tym do córki podopiecznego z podziękowaniem za dotychczasową współpracę. Zaznaczyłam tylko, że jest mi przykro, iż taką informację otrzymałam od firmy a nie od

17 godzin temu, Janka1 napisał:

Witam. Miałabym pytanie czy można poprosić o zmianę koordynatorki i do kogo należy się z tym problemem zwrócić. Pracuję jako opiekunka już wiele lat i zawsze miałam mniej lub bardziej ale dobry kontakt z koordynatorkami, natomiast brak mi słów aby skomentować to co ostatnio zrobiła ze mną moja pani koordynator. Zadzwoniła do mnie z informacją, że przebywająca tam zmienniczka przedłużyła zlecenie do marca tj. na następne trzy miesiące na które miałam ja przyjechać. Było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż nie tak się umawialiśmy, ale napisałam wiadomość o tym do córki podopiecznego z podziękowaniem za dotychczasową współpracę. Zaznaczyłam tylko, że jest mi przykro, iż taką informację otrzymałam od firmy a nie od

No tak to wyglada w tym zawodzie i dziwne że tego nie wiesz skoro pracujesz już wiele lat. Z tego co wiem to wszystkie firmy pozwalaja na przedłużenie i tkaie umwaianie sie to słowo dane na waitr. Jęsli osoba na miejsu chce przedłużyć to dla fimry jest lepiej bo nie musi płacić za twój wyjazd i jej przyjazd. A jesli rodzina sie zgadza (a często nei ma pojęcia że chcesz przyjechać na zmiane) to już całkiem koordynator ma cie gdzieś. To nei jest kwestia koordynatorki tylko polityki firmy która wszedzie jest taka sama i zmiana tej osoby nic nie da.

Ja jeżdzę z Opieką Portus i u mnie kontakt jest na prawdę super. Koordynatorka dzwoni kilka razy w miesiacu. W zasadzie to ona znalazła mi tą ofertę więc wie na czym stoję i może mi zawsze doradzić w razie problemów. Ja z drugiej strony nie uważam że dzwonią tylko dlatego że muszą. U mnie ta pani jest na prawdę zaangażowana w swoją pracę i to widać.