Stawki na czarno od 1600 ?

[Gość Marzena46]

Jakby nie bylo kobiety nadal jezdza na czarno.  Moja kolezanka po fachu ma obecnie przy dwoch osobach 1700 euro, strasznie narzeka i chce podwyzki na 2000. Wszystko na czarno. Wg mnie ma przesadzone wymagania, zwlaszcza ze jezyk podstawowy. A moze to ja przesadzam ?

[Gość Marzena46]

podobno teraz sytuacja wyglada tak ze na czarno do jednej osoby od 1600

a do dwoch od 1800, a nawet 2000

 

szczerze mowiac jesli takie stawki teraz sa faktycznie to na miejscu rodzin wolalabym przez firme

[Serenity]

            Jeśli tak jest faktycznie to  bardzo dobrze, bo jeszce  3,5 roku temu miałam jedno "zlecenie" na czarno i za 1500, ale warunki pracy koszmarne i rzeczywiście zakaz wychodzenia ( o co mi mniej się rozchodziło ) ale robota nieustannie i dla całej rodziny.

Podziękowałam. Oczywiście ostatniej tygodniówki mi nie wypłacili i tak... W sumie wyszłam gorzej niż z lichą agencją, zwłaszcza policzywszy brak ubezpieczenia.

       Nie zachwalam jednak żadnych agencji. Lepiej już skoro takie byłyby czy   są stawki na czarno  założyć własną działalność i wtedy z umową nie bać się, że klienci nagle wystawią nas za drzwi.

       Najgorsze jest jednak to, że w lokalnej prasie są takie ogłoszenia opiekunek z Polski i wszystkie jak jeden mąż reklamują się jako osoby pracujące RUND um die UHR.

A tego to ja nawet za 1800 nie chcę.

[erika]

Moja koleżanka ma 450 Euro /tydzień przy dwóch osobach ,w tym musi sama opłacić BUS. 

[Serenity]

@erika jeżeli pracuje max 10 h dziennie to dobrze zarabia.

Ale to wszystko zależy od rodziny.

Przypomnę stary temat z grudnia 2015  :

 

[erika]

10 minut temu, Serenity napisał:

jeżeli pracuje max 10 h dziennie to dobrze zarabia.

Ale to wszystko zależy od rodziny.

@Serenity szczerze? to przeważnie chwalą sobie.. np": jedna z moich b.dobrych koleżanek bardzo chciała mnie na zmienniczkę:)  strasznie zachwalała swoją nową sztellę, odmówiłam bo nie mogłam w tym czasie jechać, ale kiedy mojej koleżance "puściły nerwy" wtedy zaczęła sie do mnie żalić itd  no i chwała Bogu że nie skorzystałam z okazji ..

[Ł....z]

A jadąc niedawno do Aachen Sindbadem, słyszałem teksty opiekunek na czarno, że ona i jej koleżanki zarabiają 1200-1300 i busik zapłacić ze swoich,haha. Z pewnością są i bardziej płatne sztele. Ale to słyszałem w autobusie...prawie tyle samo mam i z Agencji. Nie krytykuję formy zatrudnienia, każdy robi, to co chce

[adamos60]

masz racje ,ale nie na czarno-nie polecam.

[katarynka]

Moja znajoma pracuje na czarno od kilku lat. Ostatnio pracowała za 1200 przy jednej osobie... Teraz pojechała na nowe miejsce i tam podobno ma zarabiać 350 na tydzień.Mówiła mi, że najwięcej zarabiała za opiekę nad dwoma osobami (400 na tydzień). Moim zdaniem żadna rewelacja. Może inne opiekunki zarabiają więcej, w końcu w agencjach płace również są zróżnicowane. Ta właśnie znajoma opowiadała, że niektóre panie bardzo się chwalą w busach jakie to maja wysokie zarobki, ale prawda często bywa inna. W większości przypadków jeżdżą na czarno, bo mają renty i nie chcą przekroczyć dochodów. Są też panie, którym na koncie "siedzi" komornik,... no i oczywiście jest też grupa wolnych strzelców, która nie lubi być związana żadnymi umowami  

[Blondi]

Jak komuś uda się wyciągnąc od rodziny nawet 2500 euro  za opiekę ,to tylko pogratulowac i dobrze ,że są tacy co swoją pracę wysoko cenią,,są cwani i nie dadzą sobie w kasze dmuchac,, ,,bardzo dobrze,,bo inaczej spadniemy do 900 euro ,,na miesiąc,, też dużo slyszałam o pracy na czarno ale zarobki takie same jak przez agencję,także żadnych rewelacji,,jak pójdę na emeryturkę to wtedy będę myslała jak pracowac i jak zarabiać i jak kombinowac,,aby dziadom za dużo nie oddawać 

[Serenity]

@erika nie wiem czy do końca zrozumiałam twój wpis,

ale mnie też się wydaje, że opiekunki na czarno bardzo chwalą swoją pracę. Jakoś nie poznałam żadnej, która by krytykowała.

Nie uchodzi krytykować pracy na czarno ?

      a fakty wydają się nieco inne. Zmieniałam dwie opiekunki na czarno - również na czarno i choć one wychwalały swoją pracę to ja miałam serdecznie dosyć ich klientów, którzy byli po prostu rozwydrzeni , nawet w porównaniu z agencyjnymi. O przerwie czy o godzinach pracy, czy zakresie obowiązków to tam nikt nie słyszał.

      Pisałam też już o tym, że nie miałam gorszych sztel   z agencji  jak po opiekunkach na czarno - one zupełnie nie umiały powiedzieć NIE, choć z drugiej strony patrząc  to ...uciekły z tych sztel skoro klient wziął agencję... czyli całkiem bezbronne nie były. Niemniej to my wszyscy musimy urabiać klientów do normalniejszej współpracy, a nie ulegać we wszystkim póki tchu starczy i ...ewentualnie uciec.

         Przypuszczam jednak, że istnieją osoby, które mają dobrą pracę na czarno i przyzwoitych klientów, bo i tacy tu w Niemczech są.

       Osoby, które pracują na własnej działalności przez niemieckie agencje też nie mogą sobie ograniczać czasu pracy, a więc w sumie gorzej mają niż na czarno, bo im mniej kasy  zostaje po zapłaceniu ubezpieczenia.

[Gość grazyna5555]

u nas , wies na bawari, stawki na szaro,prywatnie do jednej osoby 1050 - 1200 , do dwoch 1200-1300. . Dodatkowo rodziny musza oplacic bus i ubezpieczenie turystyczne. Stawki sa jednakowe w calej okolicy, bo opiekunki przyjezdzaja przez jednego "prywatnego posrednika". Za zalatwienie pracy, co miesiac opiekunka placi posrednikowi 35 euro ze swojej pensji.

[Hillary]

Witam,pierwszy raz napisałam o sobie w pażdzierniku 2016r,wyjechałam wtedy  bardzo przez was lubianą agencje za 800 euro,smutno mi było wtedy czytać wasze komentarze co o tym myslicie a ja wtedy znając jezyk w stopniu postawowym potrzebowałam agencji która by  sie mną zaopiekowała:)

Dzięku temu nabrałam więcej pewności siebie i nastepny mój wyjazd jest już na czarno bo za taką kase nie chce pracować.Jestem u dwóch osób za 450 tygodniowo.Piszecie że sztele przez agencje różnią sie od tych na czarno.Według mnie wszystko zależy od pdp,na szteli z agencji nie miałam prawie czasu wolnego bo pdp dostawała spazmów jak wychodziłam,uciekała przez taras.

Teraz też nie  wychodzię ,chyba że na spacer z pdp,ale też nie za bardzo mam gdzie bo jestem na wsi.Sąsiedzi poprosili mnie o załatwienie opiekunki,dałam namiary swojej koleżance.Nie wiem czy już załatwiła sobie zmienniczke,jeśli ktoś ma ochote ją zmienić to piszcie

 

 

[Gość bibi]

Moja bratanica wyjechala miesiac temu za 800 euro na czarno do w miare sprawnej fizycznie babci w okolicy Kolonii. Ale to jej pierwszy wyjazd, zna tylko pare slowek, ma 22 lata, zadnego doswiadczenia , wiec na pierwszy raz to kazda sztella dobra. Babcia z pochodzenia Czeszka i jakos sie tam dogaduja.  Bratanica ma zamiar tam pobyc do jesieni , jak troche jezyk jej sie polepszy do bedzie aplikowac do agencji . Bo w tym momencie nie ma ubezpieczenia ani nic. Jakby jej sie cos stalo, nie daj Boze, to koszty szpitala by ja zadluzyly na lata .

[Serenity]

Teraz, Gość bibi napisał:

Jakby jej sie cos stalo, nie daj Boze, to koszty szpitala by ja zadluzyly na lata .

Może lepiej polisę turystyczną wykupić ? bo co w strachu siedzieć ? a przecież nikt się nie dowie, że do roboty pojechała.

Warto pomyśłeć !

[Hillary]

1 minutę temu, Serenity napisał:

Może lepiej polisę turystyczną wykupić ? bo co w strachu siedzieć ? a przecież nikt się nie dowie, że do roboty pojechała.

Warto pomyśłeć !

ja przed każdym wyjazdem ide do NFZ i biore karte na wyjazd turystyczny,tez mi nikt nie udowodni że jest inaczej

[Serenity]

i bravo @Hillary wszyscy musimy walczyć i Ty to śmiało robisz. 

Na czarno za 1200  jak tu niektórzy piszą? to już na prawdę nie ma sensu.

Choć oczywiście decyduje nastawienie klientów.

Bo jeśli uczciwie policzą komuś, że płacą jej za 120 h pracy w miesiącu to jest uczciwa zapłata. ale  daje to 4h dziennie, i  wątpię, żeby ktoś tyle tylko pracował.

 My nie możemy liczyć pracy na miesiące czy tygodnie ale na godziny.

[Gość bibi]

14 minut temu, Serenity napisał:

Może lepiej polisę turystyczną wykupić ? bo co w strachu siedzieć ? a przecież nikt się nie dowie, że do roboty pojechała.

Warto pomyśłeć !

 

Ile taka polisa kosztuje i gdzie ? Mozna ja zakupic jak juz sie jest w Niemczech? Pozdrawiam

[Serenity]

Teraz, Gość bibi napisał:

 

Ile taka polisa kosztuje i gdzie ? Mozna ja zakupic jak juz sie jest w Niemczech? Pozdrawiam

na miejscu w Polsce też to załatwisz u każdego przedstawiciela ubezpieczeniowego, Wystarczy podać dane osoby ubezpieczonej. Nie jestem w temacie kosztów, bo sam atego nie wykupuje, ale można bez trudu to załatwić. Bywa też różny zakres ubezpieczeń, ale więcej niż 100euro miesięcznie to nigdzie nie kosztuje - za 100 euro to już poważne kwoty ubezpieczeń są.

[Gość Opiekunkawde]

Mało płacą bo te cwaniary pośredniczki wiedzą że przez agencje nie możemy jechać to tak robią że same są jak agencje i biorą krocie nie dając żadnej gwarancji nic i nawet telefonu nie odbiorą bo co one mogą? A kwoty są różne ja słyszałam, że od 1200 do 1600 ale ile w tym prawdy to nie wiem bo jak na czarno to rodzina nie odlicza niczego czyli muszą oszczędzać a nie szastać kasą i pewnie dziewczyny koloryzują bo tak głupio zarabiać legalnie tyle co one.

[erika]

35 minut temu, Gość bibi napisał:

Ile taka polisa kosztuje i gdzie ?

moja koleżanka ubezpiecza się w Hestia e PL. , płaci 400zł rocznie,

[LENA_57]

Spotkałam w busie opiekunkę, co jeździ prywatnie bierze 1800 euro. 

[Gość Kasia Dresden]

53 minut temu, erika napisał:

moja koleżanka ubezpiecza się w Hestia e PL. , płaci 400zł rocznie,

Ale w razie W to placa wszystko ?  Moja kolezanka , byla ubezpieczona za 200zl miesiecznie u innego Ubezpieczyciela . Dziadek upadl, chlop ponad 90kg, ona podnoszac go nieszczesnie tak nadwyrezyla sobie reke ze musiala od razu do szpitala . Niestety koszty musiala pokrywac sama, bo jej nie uznali 

[Serenity]

2 godziny temu, Gość Kasia Dresden napisał:

Ale w razie W to placa wszystko ?  Moja kolezanka , byla ubezpieczona za 200zl miesiecznie u innego Ubezpieczyciela . Dziadek upadl, chlop ponad 90kg, ona podnoszac go nieszczesnie tak nadwyrezyla sobie reke ze musiala od razu do szpitala . Niestety koszty musiala pokrywac sama, bo jej nie uznali 

             Jeżeli powiedziała prawdę, że dźwigała Pdp to jej na 100% nie uznali, bo za taką lichą sumkę można mieć tylko polisę turystyczną a nie do pracy.

          Warunki ubezpieczenia to gruba księga i trzeba to przeczytać starannie.

       Np minimalna ilość spożytego alkoholu i trzeba wszystko samemu płacić, ale ograniczeń jest więcej.

[Blondi]

@Hillary a ja Ci dziękuję za szczerośc,,jaką opisujesz,,,poszłas do P-24 /tak sobie myslę !/ale to pierwszy raz ,,aby się zalapać  do tej roboty i dzięki temu otworzyły Ci się oczy na dobre,,,i to się ceni,,że nie jesteś z pierwszej łapanki i wiesz czego chcesz,,,brawo a ze teraz masz pracę na czarno to znaczy ,że jesteś obrotna dziewczynka i jak Ci pasuje to też brawo,,,mamy my się dobrze czuć w pracy ,,my mamy miec tą swobodę i zadowolenie i z pracy i z kasy,,,