Skocz do zawartości

OR MINI

Gość
What's on your mind?
  1. Właśnie wróciłam po 2 miesiącach na stelę i co zastałam? Bałagan! Ale to taki bałagan, że niczego nie mogę się doszukać. W kuchni wszystko pomieszane, w pokoju PDP kurz, salon - pobojowisko a pokój opiekunki - znalazłam jakiś spleśniały ser pod łóżkiem. Nie wiem czy to złośliwość czy po prostu moja zmienniczka jest taką bałaganiarą. Minęłyśmy się tylko w drzwiach, bo uznała, że mi nie trzeba przekazywać obowiązków :shock: . Mam nadzieję, że rodzina podziękuje jej za współpracę, bo z tydzień zajmie mi sprzątanie po niej. Droga zmienniczko jak to czytasz - weź się za siebie.

    Czy wasze zmienniczki/zmiennicy są do zniesienia? Czy tak jak moja utrudniają wam pracę? Dodam, że to moja pierwsza stela i pierwsza zmienniczka więc nie mam jakiegoś ogólnego poglądu na bycie opiekunką. Z drugiej strony ja zostawiłam stelę w najlepszym porządku, żebym nie musiała się wstydzić za siebie.

    1. Oczko45

      Moja zmienniczka to super babka. Często rozmawiamy ze sobą przez Skype. Nigdy jeszcze nie zostawiła po sobie bałaganu. Przecież to, jak zostawiamy po sobie stele, mówi o nas samych? Nie rozumiem jak można być takim bałaganiarzem.

      Nie raz zastanawiałam się czy te programy o Perfekcyjnej Pani Domu nie są bujdą, ale widać, że są i tacy ludzie...

    2. gienia

      Ja też kiedyś miałam zmienniczkę - bałaganiarę. Była tylko raz u rodzinki i jej podziękowali na szczęście. Teraz zmienniczka zostawia po sobie porządek, taki jaki zostawiam po sobie ja :) .

    3. jagna

      Ciężka sprawa, może pogadać ze zmienniczką i powiedzieć jej, że ty zostawiasz porządek i oczekujesz że taki zastaniesz po powrocie?

  2. Szukam pracy jako opiekun. zjechałem bo podopieczny zbzikował i zabrano go do psychiatryka język komunikatywny,doswiadczenie duże, w rechabilitacji I.T.P

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Anna2015

      Cześć Czermik, ja ofert pracy szukałam przez Agencję, może tam coś dla ciebie znajdą? Masz duże doświadczenie a tym samym duże szanse na pracę! Powodzenia!

      [ Dodano: Wto 03 Lut, 2015 17:53 ]

      Nie wiem czy mogę używać nazw agencji, w której pracuję więc wolę nie ryzykować, ale jest na liście agencji które zamieszczają tu ogłoszenia.

    3. kamelia

      Szukam pracy jako opiekun. zjechałem bo podopieczny zbzikował i zabrano go do psychiatryka język komunikatywny,doswiadczenie duże, w rechabilitacji I.T.P

      Oj przykre... miałam 2 razy tak, że musiałam wcześniej zjeżdżać z oferty. A twoja agencja nie ma dla ciebie kolejnej oferty, czy pracujesz dla siebie?

      [ Data: 07-02-2015, 00:55 ]

      A zauważyłam, że podałeś nazwę byłej Agencji, prawdę powiedziawszy nie znam takiej, może dlatego, że jestem ze Śląska. Może poszukaj po innych Agencjach?

    4. ivka

      Czemik jak poszukiwania? Znalazłeś coś?

      Pozdrawiam!

  3. Wrócę w tym temacie jeszcze do czasów mojej pierwszej "Agencji". Mam pytanko, czy w swojej pracy robiłyście czynności, które są nam zakazane? W poprzedniej pracy kazano mi zrobić lewatywę PDP. Mianowicie kazał mi ją zrobić mąż PDP. Jak powiedziałam mu, że nie mogę tego zrobić to było wielkie halo. Zaparłam się. Dzwoniłam nawet w tej sprawie do Agencji, ale oni mieli mnie gdzieś. Czy robiłyście coś czego nam, Haushilfe nie można?

    Później jak już zmieniłam agencję spotkałam się z moimi zmienniczkami i one podobno lewatywy robią, więc nie dziwię się, że dziadek tak się spienił po mojej odmowie.

    1. Ulewa

      Wiolka, ja mimo wykształcenia pielęgniarskiego nie tykam się czynności, które należą do siostrzyczek z Caritasu. Oni pomoc mają refundowaną przez fundusz zdrowia. Dobrze zrobiłaś odmawiając.

    2. Gość Ala55

      Gość Ala55

      Może to nie jest adekwatne do tematu, ale w umowie przed wyjazdem miałam zaznaczone, że raz w tygodniu przychodzi pani do sprzątania mieszkania. Sprzątałam tylko to co 'na rozwalałyśmy' z PDP w ciągu dnia. No a mimo tego pewnego razu przyszedł syn PDP i kazał mi wymyć okna w jego pokoju, bo ciężko przez nie widzi. Kazał...odmówiłam. Powiedziałam, że do moich obowiązków nie należy mycie okien w jego pokoju tylko pomoc i opieka nad jego mamą, a skoro raz w tygodniu przychodzi sprzątaczka to będzie miała na to czas. Obraził się na mnie, ale PDP była na tyle sprawna umysłowo (z fizycznością gorzej), że nakrzyczała na niego jak może wysługiwać się mną.

    3. ivka

      Ja raz byłam na takiej ofercie co w umowie miałam napisane, że sprzątanie i zakupy nie należą do moich obowiązków. Mam tylko zajmować się babcią, ale córka PDP szybko to zmieniła. Raz poprosiła mnie o wymycie schodów...ok, zgodziłam się bo co to dla mnie? No ale to był niestety mój błąd, bo codziennie dochodziły inne dodatkowe obowiązki i miałam mniej czasu na opiekę nad babcią, która na prawdę wymagała ciągłego dozoru, bo dusiła się w nocy. Na szczęście po rozmowie z koordynatorką udało nam się jakoś delikatnie wyjaśnić córce, że przez te prace domowe zaniedbuję babcię i prośby się skończyły.

  4. Witam wszystkie opiekunki i opiekunów. Od niedawna mam pewien problem. Mianowicie babcia nie chce się myć. Przed moim urlopem było 'ales gut' a teraz niestety...problem. Nie wiem czy moja zmienniczka robiła coś źle, może przestraszyła babcię, ale teraz jak nadchodzi pora kąpieli babcia się zapiera i krzyczy 'nein nein' :/ . Jest to osoba z zaawansowaną demencją, więc we wszystkim trzeba jej pomagać. Ja już straciłam wszelkie pomysły. Nic nie pomaga :/. Może rozmowa z rodziną? Tylko z nimi mam taki kontakt, że prawie żaden :/. Może mieliście podobny problem i szybko minął? Proszę o radę!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. Oczko45

      R.G. dokładnie nie ma co nadszarpywać swojej cierpliwości i po prostu myć babcię na łóżku. Może z czasem znowu przekona się do kąpieli, ale to raczej idzie w przeciwnym kierunku

    3. Gość R.G.

      Gość R.G.

      Dziękuję Wam! Tak teraz w grę wchodzi tylko mycie na łóżku, bo łazienka to babci źle się kojarzy :(. Nawet rąk nie chce myć, ewentualnie włoży pod kran i pochlapie.

    4. Gość Helenn

      Gość Helenn

      Ja w sprawie kąpieli na łóżku. Używam kremu na odparzenia po myciu, ale niestety chyba niewiele daje, bo PDP ma całe czerwone pachwiny i aż jej się rany robią. Może zasypka dla niemowląt jest lepsza?

  5. Szkoda, że mnie nie było na żywo bo sama market lubię. Nie wiem dlaczego ale takie sytuacje zawsze kiedy je oglądam powodują u mnie dreszcze. Wesołych świąt!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. a.....1

      co się nie robi dla geldów..???? rzecz jasna ,że to kolejny chwyt reklamowy --przykre tylko to ,że te święta nie mają nic wspólnego z historią...

    3. roza

      Piękne, mnie też by zaskoczyli. Szkoda, że mnie nie było w tym czasie :).

    4. Gość Sara

      Gość Sara

      Super! Ale też uważam, że to tylko na potrzeby reklamy.

  6. Dobry wieczór!

    Jestem na swoim pierwszym wyjeździe od 1 grudnia a agencja zapłaci mi oczywiście po miesiącu pracy. Czy a jeżeli tak to jak poprosić o zaliczkę? Dają nowym? Trochę mi wstyd zapytać, ale muszę tutaj coś mieć.

    dzieękuję za odpowiedzi. pozdrawiam.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Gość malomadra

      Gość malomadra

      Dokładnie! Zadzwoń i poproś bo wstyd to jest kraść a ty uczciwie zarabiasz. Nigdy mi jeszcze nie odmówili.

    3. kamelia

      Ja na pierwszy wyjazd zabrałam ze sobą 100 euro. Więcej nie byłam w stanie a i tak 400zł na polskie realia to bardzo dużo pieniędzy. Po tygodniu byłam już spłukana. Na szczęście dostałam zaliczkę od agencji, bo inaczej byłoby kiepsko ;)

    4. jagna

      Ja chciałam zaliczkę po tygodniu pracy ale powiedzieli mi, że muszę przepracować co najmniej 2-3 tyg. żeby móc dostać część wypłaty. Wiadomo...trzeba nabrać zaufania do pracownika.

  7. Dzisiaj jedna z agencji zaproponowała mi pracę na godziny. Czas pracy 30 lub 40 godzin w tygodniu!!! Ta pierwsza opcja za 800 euro. Plus nadgodziny za 9 euro za godzinę na życzenie rodziny. po pracy mogę robić co chcę i jak chcę. Czy to żart? Wiecie coś o tym?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  10 więcej
    2. Gość ReniazWlenia

      Gość ReniazWlenia

      Ja także mam w umowie 40 godzin tygodniowo," bo praca "faktycznie" wykonywana ma mieścić się w tych godzinach". Ale do dyspozycji trzeba pozostawać cały czas. Chyba tu chodzi o to, że czas odpoczynku, picia kawy z podopiecznym nie wlicza się. Jak zliczłam to u mnie się mieści w tych 40, moze i u Was także o to chodzi

    3. a.....1

      Ja także mam w umowie 40 godzin tygodniowo," bo praca "faktycznie" wykonywana ma mieścić się w tych godzinach". Ale do dyspozycji trzeba pozostawać cały czas. Chyba tu chodzi o to, że czas odpoczynku, picia kawy z podopiecznym nie wlicza się. Jak zliczłam to u mnie się mieści w tych 40, moze i u Was także o to chodzi
      ---

      to jest wszystko nie normalne!!!!

      [ Dodano: Pon 26 Sty, 2015 13:52 ]

      teraz przeczytałem ogłoszenie,oto one"......Zatrudnimy opiekunkę dla pana koło Stuttgartu – 950 E na rękę –szybki wyjazd Zatrudnimy opiekunkę dla pana koło Stuttgartu (Badenia-Wirtembergia)– 950 E na rękę........" zadałem pytanie tej Agencji ...czy któraś z Pań pojechałaby za te pieniądze -zasuwać 24 godziny w światek i piątek?????to jest stawka niewolnicza!!

    4. Gość Gula

      Gość Gula

      [ Dodano: Pon 26 Sty, 2015 13:52 ]

      teraz przeczytałem ogłoszenie,oto one"......Zatrudnimy opiekunkę dla pana koło Stuttgartu – 950 E na rękę –szybki wyjazd Zatrudnimy opiekunkę dla pana koło Stuttgartu (Badenia-Wirtembergia)– 950 E na rękę........" zadałem pytanie tej Agencji ...czy któraś z Pań pojechałaby za te pieniądze -zasuwać 24 godziny w światek i piątek?????to jest stawka niewolnicza!!

      950 euro?? :O. Śmieszne
  8. Witam, jestem nowa w tym temacie. Dopiero planuję zacząć pracę opiekunki. Dzwoniłam już do agencji i pozytywnie przeszłam test językowy. Powiedźcie mi jak to jest? Czy agencja przedstawia przed wyjazdem stan chorego? Czy wyjeżdżając do ciężkich przypadków zarabia się więcej? Trzeba mieć jakieś dodatkowe kursy i zdolności? Aaa i na przykład jak już chory jest leżący to podają choćby wagę podopiecznego, bo ja nie mogę dżwigać zbyt dużych ciężarów. W przeszłości miałam przepuklinę i jak to jest faktycznie z tym paleniem? Bo palę, ale niewiele, mogęna pzykład raz dziennie, czy musze o tym poinformować agencję?

    Mam nadzieję, że nie zasypałam was pytaniami. Proszę o odpowiedź.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. Gość Lider

      Gość Lider

      Ja raz byłem na ofercie, gdzie agencja zataiła stan podopiecznego. Powiedzieli, że podopieczny jest sprawny i nie wymaga szczególnej opieki a na miejscu okazało się, że w nocy robi pod siebie. Zrezygnowałem z usług tej agencji. Zrobili mnie w konia, bo pewnie koniecznie potrzebowali opiekuna do tego pana.

      Teraz szczegółowo wypytuję o różne dolegliwości, których nie akceptuję, żeby nie było, że zamiast skłamać to po prostu nie powiedzą mi o tym.

    3. Gość Lufka

      Gość Lufka

      witam----to wszystko zależy od uczciwości Agencji no i też rodziny która zgłasza podopiecznego do opieki. Jeżeli Agencja ma takowe dane o wadze ,o możliwości palenia itd. to na pewno Ci o tym powie.A czy płaca zależy od trudnej sytuacji ?po tylu latach śmię twierdzić ,że nie, Agencje na ogół to nie interesuje. Po prostu z nimi musisz rozmawiać uczciwie a więc z Agencją która Ci zleca pracę...ja ich mam już dosyć jestem całkowicie samodzielny!Pozdrawiam:)

      Pracujesz na własną rękę? A jak szukasz podopiecznych? Czy oni nie zatajają przed Tobą swojego stanu? Podziwiam. Ja już 10 lat pracuję w opiece, ale nie odważyłam się na wyjazd na czarno. Boję się, że mnie oszukają. Chyba facet ma łatwiej. Jak przyjedzie kobieta to sobie myślą, że taką polską szarą mysz można wyrolować.

      A w temacie:

      Nie zdarzyło mi się jeszcze ani razu, że jakiejś ważnej ciężkiej dolegliwości nie wymienili przy przedstawianiu oferty. Może tam czasem coś wynikło w trakcie, że podopieczna złamała nogę i wtedy musiała poruszać się na wózku,ale to juz zdarzenie losowe na które agencja nie ma wpływu.

    4. ivka

      Ja poinformowałam agencję, że palę i teraz szukają dla mnie ofert z możliwością palenia. Przeważnie są to oferty gdzie dostaję pokój z balkonem, albo możliwość wyjścia na zewnątrz.

      Co do wagi podopiecznych to mnie informują tylko wtedy jak waga przekracza normę. Na przykład jak osoba jest przy tuszy.

  9. hej wszystkim. w każdej agencji mówią mi że nie mają ofert z osobnym zamieszkaniem jedynie np. na innym piętrze w domku jednorodzinnym. Chciała bym mieszkać osobno i być opiekunką dochodzącą bo chce mieć wieczorem spokój i być "u siebie" Są takie oferty pracy? monika osica.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. a.....1

      dlaczego? wszystko jest możliwe ...są różne sytuacje... tylko ...koszta obliczyłaś jakbyś miała wynajmować mieszkanie?...

    3. Gość gosia

      Gość gosia

      Jak szukasz pracy przez firm to ciezko moze byc bo ja tez o takiej ofercie w zyciu nie slyszalam. Chodzi o to, zeby byc przy babci non stop. A wynejma mieszkania jak juz wyzej napisali jest drogi, nie oplaca sie. mozna sie dogadac z babcia, pytasz o ktorej idzie spac i jak nie ma wstawania a babcia chodzi spac o 21 to masz jesczze troche czasu dla siebie :)

    4. Gość Elka

      Gość Elka

      też kiedyś o tym myślałam i nawet szukałam oferty wynajmu mieszkania w Niemczech. Za jakąś ruderę niedaleko miejsca zamieszkania podopiecznej musiałabym wtedy płacić ok 700 euro miesięcznie plus rachunki. Podziękowałam, bo pracowałabym na same opłaty.

  10. Dzień dobry wszystkim. Proszę o poradę bo przeszłam łatwo test językowy i podpisałam umowę z jedną z agencji i babka pytała mnie o ewentualne uwagi dotyczące oferty i nie wiem czy nie powinnam np. prosić tylko o panie lub o panów przynajmniej na początek. Czy to m znaczenie? Kogo wy wybieracie do opieki? Sabina.

    Pozdrawiam.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. ivka

      Ja przeważnie opiekowałam się paniami, ale zdarzali się i panwie. Pomagałam 3 i powiem, że jedynie w kwestii dźwigania miało to jakąś różnicę. Na szczęście tylko 1 pan potrzebował transportu wózkiem inwalidzkim i musiałam mu pomagać przy wchodzeniu na niego.

      Oj a jeden pan to codziennie wieczorem proponował, że mi zagrzeje łóżko. Hahaha. Dowcipniś ;). Oczywiście stanowczo i kategorycznie odmawiałam, wszak kocham tylko swojego męża. Poza tym nie gustuję w staruszkach :D.

      Wybór należy do Ciebie, ale jak się obawiasz a masz możliwość to wybierz kobietę.

    3. Gość agentka

      Gość agentka

      Właśnie może miałyśmy szczeście z koleżanką wyżej, ale mi się też nigdy nie trafił pan z "lepkimi raczkami". Zawsze kulturalni panowie. A do bab to mam pecha, wredne mi sie trafiają i co wiecej - zazdrosne o swoich męzów ha ha. Oh 4 swiaty z tymi dziadkami...

    4. Gość Zofia

      Gość Zofia

      Właśnie może miałyśmy szczeście z koleżanką wyżej, ale mi się też nigdy nie trafił pan z "lepkimi raczkami". Zawsze kulturalni panowie. A do bab to mam pecha, wredne mi sie trafiają i co wiecej - zazdrosne o swoich męzów ha ha. Oh 4 swiaty z tymi dziadkami...

      Ja też miałam nieprzyjemne sytuacje z kobietami. Obrażalskie i złośliwe. Dlatego wybieram panów. Nie są tak wymagający jak panie.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...