Ulubione dania na obiad

1 godzinę temu, hawana napisał:

jestem najlepsza

Uważaj,żebyś się w Idealię Opiekunkiewicz nie zamieniła,ha ha ha 

2 godziny temu, foczka63 napisał:

Uważaj,żebyś się w Idealię Opiekunkiewicz nie zamieniła,ha ha ha 

Nie psuj radości mej okrutnico

Dla króliczkow jestem najlepsza i nieważne, że to ma związek z flaszka

2 godziny temu, hawana napisał:

Nie psuj radości mej okrutnico

Dla króliczkow jestem najlepsza i nieważne, że to ma związek z flaszka

Pozna swój swego

Dwa ostatnie frykadelki ( wyjęte osobiscie z zamrażarki ), ryż i surówka z marchewki i jabłka.

Wczorajsza zalewajka,była pyszna.

23 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja same grzybki poproszę.

U mnie dzisiaj gulasz. Ale co to za gulasz...warzyw mało mam a wichura taka straszna i deszczem zacina, że nosa nie wyściubię z nory. 

grzybków nie oddam

Cordon blue,ziemniaki i buttergemuse.Dobrze ,ze miałąm zapasik bo zapomniałam i przypaliłam warzywka...Tak to jest ,jak się od rana na kompcie siedzi,ha ha ha 

Kartofelki, sałata+mozzarella, cordon bleu, deser-cośtam cośtam.

voilà

Mój obiadek już zjedzony, zdjęcia nie będzie. 

Pieczeń ze świnki, surówka, kartofelki.

11 minut temu, hawana napisał:

Mój obiadek już zjedzony, zdjęcia nie będzie. 

Pieczeń ze świnki, surówka, kartofelki.

Bezwzględnie za każdy, smaczny obrazek daję taką, żółtą łapkę:

1 minutę temu, LACH napisał:

Bezwzględnie za każdy, smaczny obrazek daję taką, żółtą łapkę:

Hm...wolę gotówkę 

Teraz, hawana napisał:

Hm...wolę gotówkę 

Teraz, hawana napisał:

Hm...wolę gotówkę 

Hymy... ja też

Byla fasola po balkansku.

Ugotowalam 5 litrow.....

Ziec pop ja uwielbia

Na wedzonym boczku i polskiej podwawelskiej:)))

Duuzo czosnku i wedzonej papryki.

Ja zagryzalam fasole ostra marynowana papryczka,az mi lzy plynely.

Dobrze!

Moze wybije wszelkie zarazki.

1 godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Byla fasola po balkansku.

 

Ugotowalam 5 litrow.....

Ziec pop ja uwielbia

Na wedzonym boczku i polskiej podwawelskiej:)))

Duuzo czosnku i wedzonej papryki.

Ja zagryzalam fasole ostra marynowana papryczka,az mi lzy plynely.

Dobrze!

Moze wybije wszelkie zarazki.

A gdzie burek i gibanica?

Jak szaleć po balkansku to szaleć 

3 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Byla fasola po balkansku.

Sayonaro, możesz wrzucic przepis?

Jakis czas temu kupiłam "u Turka" fasolę, miała być po bretońsku, ale podoba mi się ten macedoński sposób . Robisz podobnie (w sensie pieczenie warzyw i zapiekanie gotowej potrawy)?

http://balkanblend.pl/2016/09/21/macedonskie-tavce-gravce-czyli-zapiekana-fasola/

Wczoraj block haus wiec knajpowe zarelko....wchlonelam indyczego medaliona z rusztu, Szogun  jak zwykle krowę...uwielbiam ichnie backofenowe kartofle...

Nie wiem jak z czasem dzisiaj będzie bo urzedy  w de mają swoje prawa i tempo prac...może więc będzie szybki numerek na kuchennej płycie  z warzywami al dente no i nasadzanym jajem w roli głównej.. ważne.. dolna szuflada w lodówce bogata w zielone więc damy radę.. tzn ja...Szogun w pakiecie będzie miał padlnie w greckim arcie ....

Na jutro sobie wymyśliłam pomidorowej zupy talerz..A dalej nie mam pojęcia...

Niedzielny Obiad to zajecie szoguna..moje dzieciaki po mnie przyjada i pewnie będzie coś faceckiego...czyli mieso

2 godziny temu, lucinda napisał:

Wczoraj block haus wiec knajpowe zarelko....wchlonelam indyczego medaliona z rusztu, Szogun  jak zwykle krowę...uwielbiam ichnie backofenowe kartofle...

Nie wiem jak z czasem dzisiaj będzie bo urzedy  w de mają swoje prawa i tempo prac...może więc będzie szybki numerek na kuchennej płycie  z warzywami al dente no i nasadzanym jajem w roli głównej.. ważne.. dolna szuflada w lodówce bogata w zielone więc damy radę.. tzn ja...Szogun w pakiecie będzie miał padlnie w greckim arcie ....

Na jutro sobie wymyśliłam pomidorowej zupy talerz..A dalej nie mam pojęcia...

Niedzielny Obiad to zajecie szoguna..moje dzieciaki po mnie przyjada i pewnie będzie coś faceckiego...czyli mieso

Ja też lubię mięso a jestem babą. 

U mnie dziś mielone z piekarnika i buraczki na ciepło. 

A u mnie dzisiaj wolne od gotowania obiadu. 

Misiowa przyjedzie z gulaszem . 

18 minut temu, MisiekFfm napisał:

A u mnie dzisiaj wolne od gotowania obiadu. 

Misiowa przyjedzie z gulaszem . 

Ty jednak potrafisz humor zepsuć

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Ty jednak potrafisz humor zepsuć

Fotkę ci przyślę . 

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Fotkę ci przyślę . 

Padkudny gad, wredny jak tyranozaur

Bratwurst ( fuj...), frytki i surówka z czerwonej kapusty hand made przez córkę ( pyszota ! )

35 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Padkudny gad, wredny jak tyranozaur

Aha! I jeszcze na kolację będzie Sülze. 

Ja wczoraj swoje zjadłem, ale Misiowa ma jeszcze I przywiezie . 

Jeśli będzie już gotowa pomlłoda, to będą czebureki. Światowo. Po krymsku.