Ulubione dania na obiad

Z raclette nici..było za dużo roboty ale Szogun pizzę przytargal..  . sam ja nawet w piecu upiekł więc w sumie...obiad zrobil

Dzisiaj w teorii lasagne..Ale tylko w teorii

Zrobiłam dla siebie - wczoraj-kotlety z kapusty i grzybów. No to dzisiaj kuchnia serwuje:

-druga część uda kurzęce go dla pdp. ziemniaki i jarzyna

-dla mnie kotlet kapuściany, ziemniaki i jarzyna

13 minut temu, BabaJagusia napisał:

Zrobiłam dla siebie - wczoraj-kotlety z kapusty i grzybów. No to dzisiaj kuchnia serwuje:

-druga część uda kurzęce go dla pdp. ziemniaki i jarzyna

-dla mnie kotlet kapuściany, ziemniaki i jarzyna

A jak takie kotlety robisz?? Smakowicie brzmi

Teraz, lucinda napisał:

A jak takie kotlety robisz?? Smakowicie brzmi

... to moja radosna twórczość :ugotowałam - wcześniej namoczone grzyby-posiekałam je, kawałek ugotowane kapusty-również posiekałam. Nie miałam mąki kartoflanej, to dodałam namoczoną bułę, 2 jajka i serek ziołowy. Sól, pieprz, gałka muszkatołowa i kumin. W domu upiekłabym w piekarniku a tu na patelni. Dla mnie - za dużo wchłonęły oleju. 

4 minuty temu, BabaJagusia napisał:

... to moja radosna twórczość :ugotowałam - wcześniej namoczone grzyby-posiekałam je, kawałek ugotowane kapusty-również posiekałam. Nie miałam mąki kartoflanej, to dodałam namoczoną bułę, 2 jajka i serek ziołowy. Sól, pieprz, gałka muszkatołowa i kumin. W domu upiekłabym w piekarniku a tu na patelni. Dla mnie - za dużo wchłonęły oleju. 

Hmmm... zrobię w domu bo Szogun jest antygrzybowy i antykapusciany zresztą w Danii zero grzybów A w de..pieczarki to dla nich grzyby

2 minuty temu, lucinda napisał:

Hmmm... zrobię w domu bo Szogun jest antygrzybowy i antykapusciany zresztą w Danii zero grzybów A w de..pieczarki to dla nich grzyby

Pracujesz w Danii?

Teraz, foczka63 napisał:

Pracujesz w Danii?

Praca tego nie nazwę.. to raczej taki tygodniowy wypad stricte prywatnie..odreagować stres na miotle polazić po plaży..odwdzięczyć się za pomoc..chociaż w taki sposób.. przecież nie zapłacę za wsparcie i przyjazd po mnie ponad 500km po tym jak mnie firma wydymala..

To niesamowite miejsce o tej porze roku całkowicie puste ..zero ludkow  i plaża 

Będzie makaron  I jakieś dodatki dołożę  Ale nie będę się strasznie wysilać....będą to grzybki  Sezon grzybowy (dla mnie) sie już skończył, więc mogę czerpać ze zgromadzonych wcześniej zapasów 

Gołąbki w sosie pomidorowym  , ziemniaki .

@Baśka powtarzająca się o matulu!

Jak bym zjadla takich polskich!

Tu musza byc z wloskiej kapusty i nie ma mowy o sosie pomidorowym:(((((

U mnie dzis znow leciutko, bez wysilku:pop filet rybiczy z kartoflami i zielonym groszkiem

ja PICA!

bez obrazy ;)))

Zmieniłam plany. Naleśniki będą w poniedziałek a jutro zupa z dyni. Fajny, prosciutki przepis znalazłam. 

A ja ? gotuję zupy, pierwszy raz gotowalam tutaj burakową, a raczej barszcz ukraiński z fasolą ciemną, nie muszę pisać jaki był zachwyt, bo mam duże dziecko co wszystko smakuje,,zachwala potem pół dnia,,

32 minut temu, Blondi napisał:

A ja ? gotuję zupy, pierwszy raz gotowalam tutaj burakową, a raczej barszcz ukraiński z fasolą ciemną, nie muszę pisać jaki był zachwyt, bo mam duże dziecko co wszystko smakuje,,zachwala potem pół dnia,,

Moja tutejsza pdp jest lepsza, polyka wszystko a potem mowi: smaczne, dobre, tak?

Wypada mi tylko potwierdzic

Dzisiaj wciagnela buraczki z chrzanem i tez jej smakowaly

Do tego kawal kielbachy, ziemniaki i brokul. 

Zamiast lasagne był opiekany ser z mnóstwem zielonego...Szogun się odchudza mi styklo zielone z owczym serem...

Dzisiaj knajpowe coś z karty....co?? Nie mam pojecia

11 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@Baśka powtarzająca się o matulu!

Jak bym zjadla takich polskich!

Tu musza byc z wloskiej kapusty i nie ma mowy o sosie pomidorowym:(((((

 

Ja zawsze robiłam z włoskiej...... teraz ze względu na "leniwość" - robię tzw. poznańskie. Też z kapustą włoską. Ona jest delikatniejsza. 

Gotowiec jakowyś chodzi mi po głowie  Sił brak, a i ochota na stanie przy garach odeszła gdzieś daleko 

@Mirelka1965 jajka usmaz!

8 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Mirelka1965 jajka usmaz!

Czyje?! I za jakie grzechy?! 

U mnie nie było obiadu. Znaczy był ale...no dobra. Przyznam się. Parówka na gorąco z musztardą i podgrzana na opiekaczu bułka. 

@fioletowa.mysz nooo na bogato bylo!

U mnie kartoflanka z śp metzgereja.

Ja z ostra papryczka przekąsilam(uwielbiam chili!)

Babka na zywca zjadla,

Mnie nic,

a babke chyba na stacje zawioze i pod semaforem postawie,

Eksspresy staja ,to i moze sraczka ustanie

58 minut temu, sayonara 52 napisał:

@fioletowa.mysz nooo na bogato bylo!

 

 

U mnie kartoflanka z śp metzgereja.

Ja z ostra papryczka przekąsilam(uwielbiam chili!)

Babka na zywca zjadla,

Mnie nic,

a babke chyba na stacje zawioze i pod semaforem postawie,

Eksspresy staja ,to i moze sraczka ustanie

Co się babce dziwisz? Jakbyś Ty żywca wcinała to też by Ci zaszkodziło

13 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Ja zawsze robiłam z włoskiej...... teraz ze względu na "leniwość" - robię tzw. poznańskie. Też z kapustą włoską. Ona jest delikatniejsza. 

Ja też wyłącznie z włoskiej. 

Kapucha czerwona, pieczen wieprzowa, szpecle i salata. A jutro obijam sie, bo pieczen i sos juz mam

40 minut temu, hawana napisał:

Kapucha czerwona, pieczen wieprzowa, szpecle i salata. A jutro obijam sie, bo pieczen i sos juz mam

I po co Ci to obijanie? Tylko se sińców narobisz