Ulubione dania na obiad

2 minuty temu, MisiekFfm napisał:

Tego się nie spodziewałem 

15 minut temu, foczka63 napisał:

Będą grzybki  Smażone, z cebulką i ziemniaczkami 

Resztki wczorajszej zupy ogórkowej. To dla mnie. A pdp dostanie naleśniki i nieśmiertelny mus jabłkowy do tego

A ja dzisiaj pojem sobie mojego bigosu . 

Dla PDP muszę wymyślić coś innego - może sadzone i szpinak. 

Grzybów nie ususzylam  ale za to podsmazylam je na maselku stwierdziłam bowiem, że język mógłby mi tam gdzieś uciec jakbym musiała czekać aż do Wigilii 

Rodzina ma dzisiaj barszcz z krokietem a ja grzybki  z ziemniaczkami. 

Przyznaje lakoma jestem 

u mnie obiady beda teraz na kolacje.

Pop po owocach czy jogurcie ok 110.. nie jest glodna.

Tak wiec jemy o 18.30.

Ja tam sobie w poludnie wrabie jakas kanapke  i ok.

Placuszki/racuszki na maślance bez drożdży będą  

37 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Placuszki/racuszki na maślance bez drożdży będą  

U mnie też

8 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

U mnie też

Były i...wyszły zajebiaszcze  Z takiego jednego przepisu od koleżanki robiłam 

6 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Były i...wyszły zajebiaszcze  Z takiego jednego przepisu od koleżanki robiłam 

Coś podobnego

6 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Coś podobnego

dawaj go..tez sprobuje

kuchnie kurka wziela w swoje rece....wolno mi zrobic sobie to na co mam ochote...nawet pozwala mi sie suroweczke jakas przygotowac a tak bawaria miesem stoi i tyle...o sorki wczoraj na kolacje by pstrag wedzony obrany i podzielony na  3 osoby z czego ponad polowe wyzarl kogutek...raczej wymlaskal...

dzisiaj ichnie bomby czyli knedle recznie przez kurke dziergane do tego widzialam poledwice wiec zas mieso...moze przemyce jakies zielone akcenty albo zrobie sobie jakis zdrowszy art jest jeszcze troche zmeczonej pekinki , por, lodowej salaty i moje pietruszkowe pesto ....przezyje 

mam wiec ze tak sie wyraze ograniczone mozliwosci wykazania sie swoja wiedza w dziedzinie gastronomii 

Będą sznycelki indycze i buraczki  I żadnego deseru...bo mi się piec nie chciało po wczorajszych racuszkach   

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Będą sznycelki indycze i buraczki  I żadnego deseru...bo mi się piec nie chciało po wczorajszych racuszkach   

Właśnie wchlonelam moje czyostatnie naleśniki z jogurtem...słodyczy na dzisiaj starczy

2 minuty temu, lucinda napisał:

Właśnie wchlonelam moje czyostatnie naleśniki z jogurtem...słodyczy na dzisiaj starczy

Mnie do obiadu też starczy...a potem...potem się zobaczy 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie do obiadu też starczy...a potem...potem się zobaczy 

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Będą sznycelki indycze i buraczki  I żadnego deseru...bo mi się piec nie chciało po wczorajszych racuszkach   

Ze względu , że posiadam dzisiaj na kwadratach młodociane , przesmrodne Skarbeńki to na obiad nie może być nic innego jak : kotlety schabowe , ziemniaki , mizeria . Wczoraj był rosół , on też bezpieczny ....znaczy się zjadliwy dla zaraz , gadzin ....jak zwał tak zwał . Niestety moje miejscowe Skarbeńki to ....cholery niesamowite , jeśli o kaprysy żywieniowe biega . Najlepiej byłoby zamówić pizzę albo innego kebaba ...oj ...to zjadłyby chętnie ! Naleśników posmarowanych "Nutellą " nie mam najmniejszego zamiaru przy świętej niedzieli robić ...one też są dla tych frymuśnych cholerów  zjadliwe . Nooo...ciężko dogodzić i już

6 minut temu, lucinda napisał:

Właśnie wchlonelam moje czyostatnie naleśniki z jogurtem...słodyczy na dzisiaj starczy

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ze względu , że posiadam dzisiaj na kwadratach młodociane , przesmrodne Skarbeńki to na obiad nie może być nic innego jak : kotlety schabowe , ziemniaki , mizeria . Wczoraj był rosół , on też bezpieczny ....znaczy się zjadliwy dla zaraz , gadzin ....jak zwał tak zwał . Niestety moje miejscowe Skarbeńki to ....cholery niesamowite , jeśli o kaprysy żywieniowe biega . Najlepiej byłoby zamówić pizzę albo innego kebaba ...oj ...to zjadłyby chętnie ! Naleśników posmarowanych "Nutellą " nie mam najmniejszego zamiaru przy świętej niedzieli robić ...one też są dla tych frymuśnych cholerów  zjadliwe . Nooo...ciężko dogodzić i już

Co z ciebie za Babcia, że wnukom przyjemności naleśnikowych odmawiasz, a wolisz stać przy kuchni i klepać kotlety?!  O obieraniu i tarciu ogórków na mizerię nie wspomnę 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Co z ciebie za Babcia, że wnukom przyjemności naleśnikowych odmawiasz, a wolisz stać przy kuchni i klepać kotlety?!  O obieraniu i tarciu ogórków na mizerię nie wspomnę 

Francowata babcia ....no niee ? Trudno , muszą z tym żyć . Nieba bym uchyliła , ale jak jedno chce " to " ...drugie akurat ma chęć na coś inne . Nawet zwykłe ziemniaki - dziewczynka lubi w całości ....chłopak tłuczone ... i  co pani zrobisz ...jak nic nie zrobisz ? Ta " parka " wnucząt taka już jest ...a ja jakoś dziwnie rozleniwiłam się ...możliwe , że kaprysy moich PDP oduczyły mnie wsłuchiwania się w zachcianki domowników ....No , bo przecież do jasnej ciasnej nie starzeję się chyba tak szybko , że wszystko mnie męczy i wk..denerwuje  ?! 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

nie starzeję się chyba tak szybko , że wszystko mnie męczy i wk..denerwuje  ?! 

A w życiu nigdy  

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

przy świętej niedzieli robić

Na deser wnusiom nie zrobisz???Niedobra babka ,niedobra:(

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Na deser wnusiom nie zrobisz???Niedobra babka ,niedobra:(

Na deser szarlotkę mają ...i wystarczy

Na tym adresie obiad jest o 13 i kuchnia dziś serwuje: mielone, ziemniactwo, szpinak i pomidor z ogórkiem. Szpinak to moja inicjatywa. Reszta - to koncert życzeń pdp. W zamrażarce jest tylko mielone i ze 3 kurzęce kopyta.