Ulubione dania na obiad

@Baśka powtarzająca się "szefca" nie przebijesz,ha ha ha 

Godzinę temu, foczka63 napisał:

@Baśka powtarzająca się "szefca" nie przebijesz,ha ha ha 

Bo szefc w podartych bótach hodzi

@Baśka powtarzająca się -bótah:):):)ha ha ha 

1 minutę temu, foczka63 napisał:

@Baśka powtarzająca się -bótah:):):)ha ha ha 

O kurczątko ...rozpędziłam się

Na dzisiejszy obiad : pierś kurzęca w sosie z warzywami i ryż . Nawet nie będę pytała Jadzi , czy ma ochotę , czy nie . I tak zjada do czystego talerzyka

bedzie dzisiaj obiad macany...bede macala ciasto yufka...czy jakos tak...zakupiwszy wczoraj rulon zabawie sie w swistaka i doskonalic bede zdolnosci maualne probujac czyms to ciast wypelnic...czyms co w nazwie ma slow "mieso"  czyli zwijac niczym sreberko na milce....

szogun wyzera ostatnio wszystko co sie ostanie i w lodowce jest...miewam wowczas nadzieje na obiad na dwa dni....ale na jaw wychodzi naga prawda o poranku nastepnego dnia....zero zapasow...chyba znow cos go gniecie...i to nie w jelitach-stress zazera bawiac sie w jamochlona...ciekawe ze zielonego nie tknie- tyle spokoju

filecik łososia zapodam...i trawiaste małe co nieco do tego 

placki ziemniaczane-na zamówienie:)

Zupa, tylko brak koncepcji jaka.

6 minut temu, Barbara48 napisał:

Zupa, tylko brak koncepcji jaka.

Jak brak koncepcji to misz masz:)Czyli jarzynówka:)

Gulasz ze szpeclami.

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Jak brak koncepcji to misz masz:)Czyli jarzynówka:)

Myślałam o niej ale jakoś nie mam ochoty. 

Jak kury zdążą znieść chociaż dwa jajka przed obiadem to zrobię lane kluski na rosole.

A jak nie to jarzynowa.

Najpierw będę gotowała rosół, potem się zobaczy.

Ziemniaki,buttergemuse i sadzone jajo:)

Będzie jajo sadzone dla babki  A ja na wegańsko polecę  Spadło mi co nieco z krzyża, więc idę za ciosem  Trennkost górą  

Ziemniaki w mundurkach i śledź ....z pudełka . Doprawiony po mojemu

U mnie dzisiaj ryż z jabłkami cynamonem bita śmietana,palce lizać

40 minut temu, Malina 1 napisał:

U mnie dzisiaj ryż z jabłkami cynamonem bita śmietana,palce lizać

Jakby deser:)Hi hi hi

Godzinę temu, foczka63 napisał:

Jakby deser:)Hi hi hi

Ale głodna nie jestem,a babcia szczęśliwa bo lubi.Jak ktoś może zjeść kotleta a potem taki deser,to czemu nie

Zupa szparagowa-ostatnia w tym sezonie:(

@foczka63 Nie wydziwiaj 

Pizza dzisiaj będzie , a potem wyjazd nad wodę . 

12 minut temu, MisiekFfm napisał:

@foczka63 Nie wydziwiaj 

Pizza dzisiaj będzie , a potem wyjazd nad wodę . 

Na którą mam byc gotowa?Tylko salami nie dawaj do pizzy bo nie cierpię!

@foczka63 Gotowa, to powinnaś być zawsze, bo nie znamy dnia, ani godziny . 

Pizza będzie tradycyjna - margherita. 

A potem bikini, olejek do opalania, jakiś dmuchany łabądek do pływania i jazda na Biggesee. 

Rozważamy pójście na plażę FKK 

Mielone,mizeria,ziemniaki

Nie gotuję dzisiaj . Podobnie jak wczoraj , obiad serwuje Hela ....i bardzo dobrze . Mają być szparagi ...to pewnie z ziemniakami i szynką . Co dadzą to się zje

Kuchnia będzie dzisiaj serwować spaghetti po tajsku  Czyli makaron ryżowy, truchełko jakoweś i pikantny sos słodko-kwaśny  Normalnie wymyśliłam nową potrawę  Teraz tylko opatentować i kasę zbijać 

Młaiami to nie hiszpanskie miasto ale jak w hiszpanskim mieście full słońca i gorąca to sobie zapodam gazpacho. Jajefajne je