Ulubione dania na obiad

Nie no...aż tyle tych jajec nie ma

Takie oczywiste przepisy, to też w głowie miałam. Pomyślałam o kotletach z jajek, nigdy nie robiłam...

Zrobiłaś mi smaka na zupę szczawiową, której tu nie zrobię  

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Nie no...aż tyle tych jajec nie ma

Takie oczywiste przepisy, to też w głowie miałam. Pomyślałam o kotletach z jajek, nigdy nie robiłam...

 

Zrobiłaś mi smaka na zupę szczawiową, której tu nie zrobię  

Ja też bym zjadla szczawiówki a kotletów nigdy nie robilam z gotowanych jajek, ale nic trudnego ,wszystko co zostało misz masz razem i na patelnię, juz mi się coś przypomnialo, jajka i ziemniaki i cebula, zwibelkuchen

@Basiaim toż to forum opiekunek kombinatorek kuchennych 

27 minut temu, Basiaim napisał:

Jesoo, tak się zawzięli w nieświętowaniu, że nic nie gotują.

 

Co robicie z jajek (ugotowanych) , które z tych nie-świąt zostały?

U mnie z nieświąt  żadne jajka nie zostały. Swiąt nie było jajek też nie było.

Natomiast w domu jak mi jajka zostaną, robię pastę jajeczną do kanapek. Czyli blenduję żółtka,/  białka kroję w kostkę/ do tego czarny pieprz , sól, odrobina,  musztardy i majonez, plus pokrojony w kostkę ogórek konserwowy, albo szczypiorek.  

7 minut temu, Basiaim napisał:

Nie no...aż tyle tych jajec nie ma

Takie oczywiste przepisy, to też w głowie miałam. Pomyślałam o kotletach z jajek, nigdy nie robiłam...

 

Zrobiłaś mi smaka na zupę szczawiową, której tu nie zrobię  

Za czasów  "kartkowych" zdarzało mi się robić kotlety mielone z jajek . Z fasoli też

@ewa14 masakra,,żadnego jajka nie dali?  

8 godzin temu, ewa14 napisał:

U mnie z nieświąt  żadne jajka nie zostały. Swiąt nie było jajek też nie było.

Natomiast w domu jak mi jajka zostaną, robię pastę jajeczną do kanapek. Czyli blenduję żółtka,/  białka kroję w kostkę/ do tego czarny pieprz , sól, odrobina,  musztardy i majonez, plus pokrojony w kostkę ogórek konserwowy, albo szczypiorek.  

Do zblędowanych żółtek i pokrojonych białek oprócz soli i pieprzu dodaję sporo drobno pokrojonej cebulki i masło, i nic poza tym...)))

Nie wiem co dzisiaj na obiad   może wreszcie jakąś zupę z tą cieńką parówką, mam sporo brokułów ... Coś mi pdp ostatnio kiepsko je

Machnę dzisiaj placuszki z jabłkiem 

W  święta jajek nie było, więc dzisiaj kuchnia serwuje jajka w sosie chrzanowym z ziemniakami.

@ewa14 dzięki za pomysła. Dla mnie

Pdp. ma mięsiwo z ulubionymi ziemniakami i czerwoną kapustą. 

Zupa na kosciach karkówkowych, warzywna  ze śmietanką, warzywek mam dużo, już mi się też chce zupiny lekkiej pojesc,po tych grillach ,

Ja mam dzisiaj lenia totalnego, sama siebie nie poznaję,nawet mój warsztat pracy mnie nie pociąga, obiad mialam podany i gotowy ,pieczeń rzymska z sosem pieczarkowym i porcja ryżu, pycha pieczeń super,tak też lubię nie narobić się ,,a reszta nic dzisiaj nie je? tez macie lenia totalnego jak ja? 

Mam lenia  A na obiad były placki z jabłkami 

Purre z kiełbaskami owiniętymi boczkiem, podpieczonymi,jajeczko sadzone i ogóreczki korniszone w plastrach, tak na szybko polecialam z tym obiadem, aby kiszki głodne nie były,,

W związku z tą pasją gotowania, dzisiaj szefowa czyli ja serwuje dla siebie zupę meksykańską z wołowiną, dla Muminka gulasz wołowy z kaszą rycaną i buraczki zasmażane... znów się Muminek przytkał, zresztą tu się wszystko zatyka, no takie miejsce 

A ja dzisiaj produkuję makaron z sosem.Wszystko mam zapisane jak mam zrobić Tzn.sama sobie zapisalam po polsku - szybko,żeby o niczym nie zapomnieć!

To ja będę oryginalna  Nie gotuję  Panu zastępującemu mnie na godziny zostawiłam rybkę-gotowca i czerwoną kapustę  On Niemiec, Dziadeczek Niemiec...będzie jak znalazł 

Zielone szpargały z sosem holenderkim do tego gotowane jajko, szynka i ziemniaki.......to dla PDP, dla mnie zamiast jajka i szynki watróbka drobiowa z cebulką i pieczarkami.

11 minut temu, ewa14 napisał:

Zielone szpargały z sosem holenderkim do tego gotowane jajko, szynka i ziemniaki.......to dla PDP, dla mnie zamiast jajka i szynki watróbka drobiowa z cebulką i pieczarkami.

Zaserwuję sobie we wtorek wątróbkę z polskich kur 

Wczorajsze spaghetti, dziś tylko makaron na świeżo.

Włoska kuchnia jakoś ^wchodzi, włoska-jeśli można ją tak nazwać- to moje popisowe wypociny. Nawet makaron tylko z oliwą oliwkowa i dobrymi przyprawami ale... zrobione przez Włocha /nie ważne że byl to fryzjer hihihi a pracował w LG w serwisie tel. komórkowych hihihihi/ no to ten makaron smakował obłędnie, tego boję sie profanowac

Łosoś ze szpinakiem zapiekany w piekarniku.Pyszotka.

Sznycelki indycze zapiekane z pomidorem i mozarellą, mix sałat z ogórkiem, rzodkiewką, porem, puree ziemniaczano-selerowe.

Ludzie pomocy.Jest tu kupiona fasolka( zdjęcia za chiny wstawić nie umiem)  Reihnische Schneidebohnen.Gotowiec w woreczku ,fasolka lekko kwaśno- słona,strączki młodziutkie i pocięte.Ktoś ,coś podobnego gotował,bo pierwszy raz na oczęta to widzę.Nie mówiąc o przygotowaniu z tego cokolwiek.