Ulubione dania na obiad

10 minut temu, Blondi napisał:

A mi się tak zupinki chciało ,że na kurczaku nagotowałam warzywnej zupinki, delikatna i dwa talerze wrąbałam,,

Miętkie były ?

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Miętkie były ?

A moze chrupiace?

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Miętkie były ?

Nóżki ? tak 

2 minuty temu, hawana napisał:

A moze chrupiace?

Mimo wszystko ..żarta ta nasza @Blondi....jest

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mimo wszystko ..żarta ta nasza @Blondi....jest

Musi bardzo glodna byla

1 minutę temu, hawana napisał:

Musi bardzo glodna byla

Nie byla glodna bo pudełko salat z serem fetta zjadła ,,,

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mimo wszystko ..żarta ta nasza @Blondi....jest

Szynki już dochodzą do siebie,,kielbaski też, zapasik z Pl mam jeszcze,,nie rozdał jeszcze wszystkiego,a żarta ,,żarta i byle czego nie będzie jadła, 

4 minuty temu, Blondi napisał:

Szynki już dochodzą do siebie,,kielbaski też, zapasik z Pl mam jeszcze,,nie rozdał jeszcze wszystkiego,a żarta ,,żarta i byle czego nie będzie jadła, 

O Ty gadzino jedna ...chcesz w dziób....Zapomniała , że tutaj niektórzy na robotach popitalają  ?!

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O Ty gadzino jedna ...chcesz w dziób....Zapomniała , że tutaj niektórzy na robotach popitalają  ?!

Na robotach dżem i dzęm i dżem, na obiad kluski  kluski kluski, jadłam i marzyłam o kiełbasie ,,o szynce ,,i tak do następnego dnia ,,dobrze trochę pojesc innych rarytasków,, @Baśka powtarzająca się a Ty jestes u doktorka i się zdrowo odżywiasz,,,  no chyba nie,,bo zupa z puszki,,ja to się dziwię co niektórym ludziom, bo ciemnota to ciemnota ale doktor to nie ciemnota, i je takie chemiczne paskudstwa,,

Teraz, Blondi napisał:

Na robotach dżem i dzęm i dżem, na obiad kluski  kluski kluski, jadłam i marzyłam o kiełbasie ,,o szynce ,,i tak do następnego dnia ,,dobrze trochę pojesc innych rarytasków,, @Baśka powtarzająca się a Ty jestes u doktorka i się zdrowo odżywiasz,,,  no chyba nie,,bo zupa z puszki,,ja to się dziwię co niektórym ludziom, bo ciemnota to ciemnota ale doktor to nie ciemnota, i je takie chemiczne paskudstwa,,

Raz w tygodniu nie grzech ....Sama zastanawiam się , czy one ...te jego baby potrafiły jakakolwiek zupę same ugotować ...córka i jego śp. małżonka.....W tygodniu obiady są galante ...w piatki mam obawy przed rybą , bo już kilka razy zdarzyło się , że Elka nierozmrożoną do końca ...zak ..zak ..na patelni z jednej i z drugiej strony i ....w środku surowa była ...aż mnie wstrząchało jak ujrzałam . Nie zjadałam jej ...jadłam ziemniaki i coś tam do nich .  

U mnie dziś gulasz z indora z ryżem ,dla Kulki feldsalat,a dla mnie suróweczka z papryki,jabłka,zielonego groszku i ogórka konserwowego.Na popitkę tradycyjnie sok warzywny.

Kończą mi sie pomysły na wegetariańskie obiady.Podrzucicie może coś?

Robiłam juz placki ziemniaczane,naleśniki,zupy oczywiście na samych warzywach,zapiekanki na bazie makaronu,ryżu lub ziemniaków.

Zrobiłam też tartę,ale to był niewypał nie udała sie.Wina piekarnika ( wole tak myśleć,niż że ja coś sknociłam).

Nie wiem co jeszcze wymyśleć....Jeszcze 7 obiadów...

Golabki wege z kasza i grzybami

Ratatuji

Placki z bananami polane sosem malinowym ( w buteleczce do lodów )

Kotlety z kaszy jaglanej z sosem grzybowym

Ciasto ....będzie . Se pojem ! 

Rolady wołowe faszerowane cebulą, boczkiem, ogórkiem kiszonym, duszone w sosie z dodatkiem grzybków suszonych. 

Czerwona kapusta i kluski śląskie.

Ziemniaki się już gotują to machnę parę sztuk. 

U mnie dziś nogi z kurczaka, kapusta z jablkami, surówka z buraczków ( trochę zostało z wczoraj ) i kartofle.

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ciasto ....będzie . Se pojem ! 

 

 

Smacznego....

16 minut temu, awe59 napisał:

Golabki wege z kasza i grzybami

Ratatuji

Placki z bananami polane sosem malinowym ( w buteleczce do lodów )

Kotlety z kaszy jaglanej z sosem grzybowym

O właśnie! Kotlety warzywne...i ktoś robił takie z gotowanych jajek,jak to szło...jaja i co tam jeszcze?

Gołąbki troche mi sie nie chce z kapuchą uganiać

Kalafiora mam,jakiś pomysł żeby z tego obiad był?....W panierce w piekarniku ale znowu nie wiem jak to sie robiło uffff

Wkurza mnie juz to wege ,zrobiłabym schabowe....

37 minut temu, Marta B napisał:

Kończą mi sie pomysły na wegetariańskie obiady.Podrzucicie może coś?

Robiłam juz placki ziemniaczane,naleśniki,zupy oczywiście na samych warzywach,zapiekanki na bazie makaronu,ryżu lub ziemniaków.

Zrobiłam też tartę,ale to był niewypał nie udała sie.Wina piekarnika ( wole tak myśleć,niż że ja coś sknociłam).

Nie wiem co jeszcze wymyśleć....Jeszcze 7 obiadów...

1/sos pieczarkowy z ryżem,ziemniakami albo makaronem

2/leczo warzywne

3/panierowany kalafior z ziemniakami

4/kotlety z jajek,ziemniaki surówka

5/kotlety ziemniaczane ,sos pomidorowy,buraczki

6/camembert panierowany/gotowiec/ziemniaki,surówka

7/papryka nadziewana ryżem i warzywami,sos serowy

8/kalarepka nadziewana jw.

5 minut temu, Marta B napisał:

O właśnie! Kotlety warzywne...i ktoś robił takie z gotowanych jajek,jak to szło...jaja i co tam jeszcze?

Gołąbki troche mi sie nie chce z kapuchą uganiać

Kalafiora mam,jakiś pomysł żeby z tego obiad był?....W panierce w piekarniku ale znowu nie wiem jak to sie robiło uffff

Wkurza mnie juz to wege ,zrobiłabym schabowe....

Marta...obgouj tego kalafiora króciutko w osolonej wodzie....najpierw podziel na różyczki, marchewkę w plasterki, kartofle w ósemki i co tam jeszcze masz z warzyw ( ja to wszystko razem obgotowuje i sie nie cackam ), wysmaruj formę do zapiekania masłem, warzywa do formy, posyp jakimis ziolami, troche pieprzu, soli, zalej to beszamelem, trochę sera na wierzch i do piekarnika na 180° pół godziny do 40 min. Do tego micha sałaty.

16 minut temu, Marta B napisał:

O właśnie! Kotlety warzywne...i ktoś robił takie z gotowanych jajek,jak to szło...jaja i co tam jeszcze?

Gołąbki troche mi sie nie chce z kapuchą uganiać

Kalafiora mam,jakiś pomysł żeby z tego obiad był?....W panierce w piekarniku ale znowu nie wiem jak to sie robiło uffff

Wkurza mnie juz to wege ,zrobiłabym schabowe....

Ugotowane jaja ...reszta jak do mielonych ...cebulka ..i te inne . Jeśli nie masz maszynki albo chcesz szybciej ...bez pitolenia się to jajka rozgnieść jak mięso mielone ...rękami ...Nawet dodawałam bułkę lub chleb namoczony - odcisniete . Na koniec wbijalam surowe jaja ...tak , żeby lepiej lepić , formować kotlety . Obtaczalam w bułce tartej i na patelnię ...tyle , że nie tak długo jak z mięsa ...aby na złoty kolor ...

49 minut temu, Marta B napisał:

O właśnie! Kotlety warzywne...i ktoś robił takie z gotowanych jajek,jak to szło...jaja i co tam jeszcze?

Gołąbki troche mi sie nie chce z kapuchą uganiać

Kalafiora mam,jakiś pomysł żeby z tego obiad był?....W panierce w piekarniku ale znowu nie wiem jak to sie robiło uffff

Wkurza mnie juz to wege ,zrobiłabym schabowe....

Ja z kalafiorem spróbował bym tak:

Ugotować w osolonej wodzie,

Ładnie na równiutko przyciąć dół - to będzie raczej ważne,

zrobić ciasto naleśnikowe i zalać do wewnątrz kalafiora, (odczekując chwile aż wpłynie jak najgłebiej)

odwrócić  i położyć na papierze na blaszce (i tu był ważny równy dół żeby ciasto nie wyciekło)

Minimalnie zagęścić resztę ciasta i równomiernie polać kalafiora z zewnątrz

do piekarnika i czekać aż się zarumieni

Zaznaczam, że to przepis autorski, nigdy czegoś takiego nie robiłem!!!!!!

Godzinę temu, Barbara48 napisał:

Rolady wołowe faszerowane cebulą, boczkiem, ogórkiem kiszonym, duszone w sosie z dodatkiem grzybków suszonych. 

Czerwona kapusta i kluski śląskie.

Ziemniaki się już gotują to machnę parę sztuk. 

Sznycelek wiedeński, fasolka z wody polana masełkiem i zrumienioną bułeczką, ryż dazu  

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

Basiu, niedługo będę debiutować ze śląskimi. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie robiłam :).