Ulubione dania na obiad

Zupa pomidorowa, sałata dla dziadka. Na deser lody

33 minut temu, Martta napisał:

Zupa pomidorowa, sałata dla dziadka. Na deser lody

Po takim obiadku zjadlabym na deser kawal rybki albo kotlet.

Kartofle w " mundurkach Wermachtu"  i własnoręcznie zrobione śledziki z buraczkami , cebulką , koperkiem i jogurtem.

Dzisiaj pieczeń przyrządza szef kuchni sos też będzie .Ja do tego knedle kupne ugotuje w osolonej wodzie i fasolka szparagowa bedzie też przez niego przyrządzona

1 godzinę temu, Afryka napisał:

Kartofle w " mundurkach Wermachtu"  i własnoręcznie zrobione śledziki z buraczkami , cebulką , koperkiem i jogurtem.

He he..nie podglądałam, a podobnie było

Mundurowe ziemniaki i śledzik- dla mnie tylko z cebulką, dla pdp z jogurtowym sosem ziołowym (też sama zrobiłam).

Pdp jeszcze deser ofkors.

19 godzin temu, hawana napisał:

Po takim obiadku zjadlabym na deser kawal rybki albo kotlet.

Zupa była z ryżem i wkładka mięsna. Sama woda to nie obiad.

Dzisiaj placki ziemniaczane, z gulaszem. Surówka z białej kapusty. Lody na deser ( dziadka ulubiony deser)

40 minut temu, Martta napisał:

Zupa była z ryżem i wkładka mięsna. Sama woda to nie obiad.

Dzisiaj placki ziemniaczane, z gulaszem. Surówka z białej kapusty. Lody na deser ( dziadka ulubiony deser)

O 31.07.2018 at 16:47, Martta napisał:

Zupa pomidorowa, sałata dla dziadka. Na deser lody

dziadek to weganin?

dzaidek bawi sie karkowka...wcisne mu pora cebulke i pare ziemniaczkow do tego..niech ma radoche

on pozre padline a ja zielone..on chlupnie piwko ja wode 

i po obiadku

naj jutro nie ma pomyslu bo jak dziewczyna przyjedzie to jakos ja te trzeba przyjac...mam filety z podeszwicy ..moze to????

17 godzin temu, INEZ napisał:

Dzisiaj pieczeń przyrządza szef kuchni sos też będzie .Ja do tego knedle kupne ugotuje w osolonej wodzie i fasolka szparagowa bedzie też przez niego przyrządzona

no fasolka....o wlasnie ..mam przeciez caly woreczke. moze sobie ugotuje i bede miala frytki...szogun chce tylko ziarenka ze straczkow ale mnie nie bawi ich luskanie zwlaszcza ze mloda jest i szkoda bylaby ogromna co nie?

mam dla niego czerwona fasole wciepie w to pomidora i czerwona cebule..bedzie mial ala meksyk

szoku doznalam wczoraj w netto...nie maja ciasta francuskiego! NIE MAJA

pytam szoguna a ten ze to...nie jest niemieckie netto tylko dunskie , patrz czarne...moze w niemieckiej wersji moge kupic... na to ja a gdzie mnie pedalowac w takim skwarze po rolke ciasta zeby trafic na netto czerwone...

mam przelezaly ser plesniowy i chce szogunowi zrobic to co lubi...tlusto ...prosic i tlumaczyc wiecej nie bede...parowki w ciescie, ser w ciescie, bekon chrupiac, steki z grilla, karkowa z grilla...taka jego dieta..ale ja nie jestem tu od tego zeby mu menu...czasami cos przemyce ale z reguly to sie konczy tym, ze u mnie talerz w kolorach wiosny u niego czerwieni sie od miesa lub brazowieje od panierki na miesie

ale...znalazlam na niego sposob zeby rybe jadl..oczywiscie paniera musi byc..najlepiej podwojna

@lucyna.beata pal licho te upodobanie Szoguna ale ja już sobie jego wątrobę wyobrażam czy to są przyzwyczajenia z kraju jego pochodzenia? Ciekawe czy jego żona też tak jadła przy nim ?

mysle ze podobnie aczkolwiek ona uwielbiala ponoc ryby pod wszelaka postacia...ona z grenlandii pochodzi..nie toleruje ciepla, nie toleruje codziennego szorowania cala ichnia myjka...inezko udalo mi sie to ich kocie lizanie czyli mycie w lozku zredukowac z 4ch do...1go  w ciagu dnia...i rumien byl zniknal...podobnie z przegrzewaniem...

on tez jest skandynawem a jak poczytalam upodobania...to ich narodowa tradycja...

wiesz...przewartosciowal swoje poglady na ile sie dalo...i zyje tak zeby kazdy dzien byl dla niego cudowny,,,on jest pogodnym wesolym czlowiekie..irytujacym czasami bardziej niz bym chciala ale 

za mieso i bekon da sie pokroic na zywca

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

.mam filety z podeszwicy

Jak przygotujesz to cudo, to opisz wrażenia smakowe i minę zmienniczki...

41 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jak przygotujesz to cudo, to opisz wrażenia smakowe i minę zmienniczki...

uhm..

21 minut temu, lucyna.beata napisał:

uhm..

No co....no co....zapytać nie wolno?  PODESZWICY nigdy nie jadłam...

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

No co....no co....zapytać nie wolno?  PODESZWICY nigdy nie jadłam...

nazwa brzmi nie zbyt zachęcająco oby nie wyszła @lucyna.beata na obiad zelówka z tej podeszwicy .Też czekam na poradnik

13 godzin temu, maras1 napisał:

dziadek to weganin?

Nie. Jeśli zupę gotuje to on życzy sobie jeszcze sałatę do tego. Zupa z mięsną wkładka, na swojski rosole z ryzem

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

No co....no co....zapytać nie wolno?  PODESZWICY nigdy nie jadłam...

przestan jaja se robic po po naszemu to sola przecie ....tu scholle 

ale ja szogunowi powiedzialam to oczy takie zrobil ze...racemiopadly..wiec zostala podeszwica..

Zimniaki z koperkiem, dla mana rybka i surówka z kiszonej kapusty z dodatkami, dla mnie tylko zimny kefir. 

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

przestan jaja se robic po po naszemu to sola przecie ....tu scholle 

ale ja szogunowi powiedzialam to oczy takie zrobil ze...racemiopadly..wiec zostala podeszwica..

 

Wcale mu się nie dziwię.... Ja osobiście tego czegoś nie jadam... Mrożona jest ohydna, a świeżej nie spotkałam...

4 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Wcale mu się nie dziwię.... Ja osobiście tego czegoś nie jadam... Mrożona jest ohydna, a świeżej nie spotkałam...

mirus..on z zasady nie lubi ryb..jezeli juz to pokazuje zeby nawet na te niby rybne paluszki rybne

mam swieza bo sam zakupil na obiad kiedy mieslismy gosci z danii do tych beligtych kanapek

smakuje naprawde dobrze..to taka...egzotyczna fladra

Jest tak gorąco,że na stanie przy garach nie mam weny_potrawka z kurczaka w sosie curry + makaron.

W związku z tym, że zakupiłam dzisiaj tłuczek do mięsa i tłuczek do ziemniaków, to był kotlet schabowy , purre z ziemniaków i sałaty. Szafki kuchenne są tutaj zapełnione wszelakim sprzętem i przyborami kuchennymi , ale tłuczków niet. Zakupiłam, użyłam obiad był smaczny , wypowiedziane prawie po każdym gryzie.