Ulubione dania na obiad

31 minut temu, Basiaim napisał:

????

Co to za wynalazek?

Jak smakuje?

To stary sposób pana F.:)Smakuje jak tradycyjny kotlet.Przez noc trzymałąm zanurzone  w ogórkowym soku,w lodówce,opłukałam,rozbiłam i tradycyjna panierka.Są kruchejsze niż takie bez nic rozbijane.Mieso w całości do pieczenia jak mamy sok ogórkowy albo kapuściany też tak robimy.

7 minut temu, Heidi napisał:

ROESTI kupiłam w netto w DE. Posmakujemy dziś na kolacji. Nie muszę jechać do Szwajcarii żeby posmakować

Zrób w piekarniku, wg mnie są lepsze niż smażone na patelni.

6 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Pstrąg łososiowy smażony bez panierki i szparagi z masłem. 

Disiaj na obiad zrobiłem smażoną pierś z kurczaka. Na pierś nałożyłem nieco podsmażonej cebuli, plaster zółtego, wędzoneo sera, i na wierzch po dwa rulony czerwonej, grillowanej papryki bez skórki.

Do tego ryż i gotowane krótko zielone szparagi (główki).  

5 minut temu, Knorr napisał:

Przepraszam, zamiast oklasków, włączył się ten emotik. 

7 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Pstrąg łososiowy smażony bez panierki i szparagi z masłem. 

2 godziny temu, Barbara48 napisał:

Kotlet szarpany z piersi kurczaka, ziemniaczki, surówka z kapusty szpiczastej z dodatkami.

Ładnie Basiu.

Ale Ty o tym wiesz, że zielony ogórek w zetknięciu z pomidorem, szkodzi temu drugiemu??

30 minut temu, Knorr napisał:

Ładnie Basiu.

Ale Ty o tym wiesz, że zielony ogórek w zetknięciu z pomidorem, szkodzi temu drugiemu??

Tak, wiem skarbie ,ale za to jak smakuje razem .

8 minut temu, Barbara48 napisał:

Tak, wiem skarbie ,ale za to jak smakuje razem .

ja też lubię wszystko co szkodzi,,jednemu czy drugiemu,,ale kolorystykę lubię,,a ile w tym szkodzeniu prawdy,,jak wszystko jest zachemione równo,,,,

U nas dzisiaj na stole zagościła polędwica obtoczona w mące, podsmażona i uduszona w sosie cebulowym. Sytuacja jak po świniobiciu.  Do tego duszone ziemniaki. Pop je więcej ode mnie . 

Godzinę temu, Knorr napisał:

Przepraszam, zamiast oklasków, włączył się ten emotik. 

Oba emotki wyrażają emocje, więc cóż za różnica.... 

4 godziny temu, Heidi napisał:

U nas dzisiaj na stole zagościła polędwica obtoczona w mące, podsmażona i uduszona w sosie cebulowym. Sytuacja jak po świniobiciu.  Do tego duszone ziemniaki. Pop je więcej ode mnie . 

hahahahah to ile potraficie wrąbać na jednym posiedzeniu??? no wreszcie trafiła się pożeraczka talerzy,,odżyjesz przy takiej,,do aktu będziesz się nadawała -wreszcie jakies pozytywy czytam

Chodzi za mną, od paru dni potrawa pt.chili com carne ... więc dzisiaj będzie ,na mocno ostro ,do tego mix sałat z czosnkowym winegretem.

Wołowinka w postaci pokrojonej. Pewnie coś na podobieństwo gulaszu wymodzę...Cebulka i ogórek konserwowy dodam, to pseudo strogonoff będzie. I jakąś surówkę wymodzę....za wcześnie na myślenie...będę improwizować...

Łazanki z młodej kapuchy:)

Dorsz w sosie śmietankowo-musztardowym, biały ryż i sałata lodowa .

20 minut temu, ania39 napisał:

Dorsz w sosie śmietankowo-musztardowym, biały ryż i sałata lodowa .

Już na nowym miejscu, czy jeszcze w domku?

Kotlet z piersi kurczaka by moja ex teściowa tzn. w mące ziemniaczanej i ostro przyprawionym jajku.

Ziemniaki i mizeria- ja bez śmietany, dziadek z quarkiem ziołowym.

U mnie pyszna zupa pomidorowa na żeberkach. 

Pomidory arbuzowe przesmażyłam na maśle, dołożyłam do wywaru i zaprawiłam słodką  śmietaną 30 %. 

Miodzio, wszystkie jadłyśmy z dokładką, jak nigdy .

4 godziny temu, foczka63 napisał:

Łazanki z młodej kapuchy:)

Ukradnę se pomysła na przyszły tydzień .

8 minut temu, Afryka napisał:

Ukradnę se pomysła na przyszły tydzień .

Ja na sobotę .

Ja miałam dzisiaj na obiadek kartofle, mielone, sałata lodowa  oraz sos pieczarkowy. Do sosu za dużo pieprzu dodałam chyba połowę pojemniczku bo ten nieszczęsny dekiel był przekroczony. Musiałam sos robić jeszcze raz i przeciągnij wypłukać na sitku.

8 minut temu, Lisa_Ona napisał:

Ja miałam dzisiaj na obiadek kartofle, mielone, sałata lodowa  oraz sos pieczarkowy. Do sosu za dużo pieprzu dodałam chyba połowę pojemniczku bo ten nieszczęsny dekiel był przekroczony. Musiałam sos robić jeszcze raz i przeciągnij wypłukać na sitku.

Lisko, kogo tak tłuczesz? Jeszcze ziemniaka? 

6 minut temu, Lisa_Ona napisał:

Ja miałam dzisiaj na obiadek kartofle, mielone, sałata lodowa  oraz sos pieczarkowy. Do sosu za dużo pieprzu dodałam chyba połowę pojemniczku bo ten nieszczęsny dekiel był przekroczony. Musiałam sos robić jeszcze raz i przeciągnij wypłukać na sitku.

  dobrze, że dekiel Ci nie wpadł.....bo by sie dziadek udusil jak na tym filmie z Pazurą....qźwa zapomniałam tytułu....

7 godzin temu, Afryka napisał:

Chodzi za mną, od paru dni potrawa pt.chili com carne ... więc dzisiaj będzie ,na mocno ostro ,do tego mix sałat z czosnkowym winegretem.

No tak ,,po tych tortach aż za słodko,,po tych alkoholach,,to chce się chili,,a chili con carne też lubię,,kocham,,dobre tylko,,,ma być,,,,,a co ja dzisiaj wymodzę? mam karkówkę śliczną,,mam polędwicę wieprzową piękną,,mam pieczarki ,,kapustkę kiszoną,,nie wiem,,co będe robiła,,a chodzą za mną kartofle smażone,,wariactwo jakieś,,,,