Ulubione dania na obiad

@Łukasz kaczkę kwa kwa dzień wczesniej solę i pieprzę i majerankuję i do lodówki,,w calości ,,na drugi dzień jabłuszka bez skórki obrane w ćwiarteczki tylko obtaczam w majeranku i częśc jabłuszek  idzie do środka do kaczuszki i wykałaczkami zapinam kaczuszkę,,,całą kaczkę 2 kg piekałam 2 godziny i po godzinie na brytfankę wyłożyłam obok księżniczki resztę jabłuszek i się wszystko piekło do końca,,,trochę w międzyczasie ją poobracasz tu i tam aby cała się zarumieniła i gotowe,,jabłuszka są pycha ,,a ja mam teraz jeszcze jedną kaczuszkę ale mam ją tylko posolić i piec,,,,,a mi już chce się tych jabłuszek ,,ale jak dziadek tak chce ,to tak mu upiekę,,zobaczymy czy będzie też tak apetycznie ją jadł jak wczorajszą swoją cebulę -brrr

,Blondi, sorry  żartowałem  a Ty bidna się napisałaś  buziaczki za poświęcenie

1 minutę temu, Łukasz napisał:

,Blondi, sorry  żartowałem  a Ty bidna się napisałaś  buziaczki za poświęcenie

 Nic straconego ,,,Inni poczytają i może skorzystają ,,a pisac ja kocham ,,także to dla mnie pryszcz,,,

Drugim razem, Ty wylądujesz z tą kaczką na brytfance -a ja nie żartuję

Ja poporcjuję jednak, bo za dużo nam na jeden raz, a popiekę porcje, każdorazowo, a jabłuszka dla okrasy też opiekę

5 godzin temu, Blondi napisał:

@Łukasz kaczkę kwa kwa dzień wczesniej solę i pieprzę i majerankuję i do lodówki,,w calości ,,na drugi dzień jabłuszka bez skórki obrane w ćwiarteczki tylko obtaczam w majeranku i częśc jabłuszek  idzie do środka do kaczuszki i wykałaczkami zapinam kaczuszkę,,,całą kaczkę 2 kg piekałam 2 godziny i po godzinie na brytfankę wyłożyłam obok księżniczki resztę jabłuszek i się wszystko piekło do końca,,,trochę w międzyczasie ją poobracasz tu i tam aby cała się zarumieniła i gotowe,,jabłuszka są pycha ,,a ja mam teraz jeszcze jedną kaczuszkę ale mam ją tylko posolić i piec,,,,,a mi już chce się tych jabłuszek ,,ale jak dziadek tak chce ,to tak mu upiekę,,zobaczymy czy będzie też tak apetycznie ją jadł jak wczorajszą swoją cebulę -brrr

Odwracajac znany tekst klasyka Lindy, trzeba przyznac, ze ty kurcze  duzo wiesz o gotowaniu haha...

@Barrakuda kiedyś jeszcze wyląduje w restauracji?   oby nie!!! 

2 minuty temu, Blondi napisał:

@Barrakuda kiedyś jeszcze wyląduje w restauracji?   oby nie!!! 

A dlaczego nie ? To niezly biznes , zarabiaj kase w De a potem otwieraj interes i ludzie beda zasuwac na kaczke "U Blondi" haha..

@Barrakuda bo zaraz też pójdziesz razem z kaczką na brytfannę-hahahhaha  żadnych biznesów i żadnych kaczek,,,biznes mam tutaj w pracy w De,, biznes teraz kojarzy mi się z utratą kupy szmalu,,,taka naiwna już nie jestem ,aby jeszcze nierobów utrzymywac ,,,kaczki nie będzie ,,bardzo mnie już ciekawi co jutro będzie na obiad ,,,za hit ,,,

Ratunku!!!! Co mi dzisiaj dziadek zrobi na obiad?>? sam będzie robił-pomocy!!!!!

Grzyby -pieczarki ze słoika takie pokrojone ,,nie wiem z czym one tam są ,,ale ma je z cebulą piec ,,i do tego ziemniaki,,,,mówię mu a mięso? nie ,nie ,nie tam nie potrzeba mięsa ,,,posypie te grzyby jarzynką i doda cebulę i zobaczymy co z tego wyjdzie,,od razu mi się jego cebula przypomina w folii,,,,obrzydlistwo,,,ja myślałam o jakimś kotlecie do tego ,,,jakaś bida do nas zagląda? chyba dziadek zobaczył ,że ja za dużo jem-hahahha -przykróci mi ,,ale ja sobie krzywdy nie zrobię ,,mam przecież całą zamrażarkę u siebie na apartamentach ,,,lodów mi starczy ,,,

13 godzin temu, Blondi napisał:

@Barrakuda bo zaraz też pójdziesz razem z kaczką na brytfannę-hahahhaha  żadnych biznesów i żadnych kaczek,,,biznes mam tutaj w pracy w De,, biznes teraz kojarzy mi się z utratą kupy szmalu,,,taka naiwna już nie jestem ,aby jeszcze nierobów utrzymywac ,,,kaczki nie będzie ,,bardzo mnie już ciekawi co jutro będzie na obiad ,,,za hit ,,,

No  Ok.  Nie chce liposukcji i solarium w jednym haha...

A już się bałem, że Blondi dziś jakąś ekstrawagancję zrobi, a ja siarę a tu ... zdziwko, haha Ja zagniatam klopsiki, dopieszczone czosnkiem i majerankiem, potem obsmażę i pogotuję troszkę, potem ziemniaki, sałata i ogóreczek. I mam gotowe.

A ja nic nie gotuję bo mam wczorajsze.Ale zrobię ciasto "styropian" taki jak sernik tylko z jogurtów.I większość sama zjem.Chciałam marchewkowe,ale na stanie nie ma tarki.Dziwne.Jutro mam w planie gołąbki tej chińskiej czy pekińskiej kapuście. I sobie jeszcze kurczaka,bo mnie dzika ochota naszła

@Blondi Madrala moze ma dosc tych miesiw smazonych i duszonych z kluchami , przestawia sie na kuchnie jarska bo chce byc fit, , musisz sie dostosowac hahaha...

Kaczuszke pieczona wg twojego przepisu juz jadlam , bardzo dobra. Miesko z drobiu pieczone nie  nalezy do ciezkich, niezdrowych dan i do tego smaczne . Zreszta na weekend i do tego zimny i deszczowy moze byc cos bardziej kalorycznego, a  do kawki np szarlotka czy inne ciacho. W tygodniu kombinuje  inaczej, bo czesto  kucharze tylko dla siebie, wtedy  szukam  pomyslow np od Luttki na lekkie , latwe jedzonko. Wlasnie soczewica mnie zainspirowala, jest bardzo zdrowa i zalecana na  chlodniejsze dni, wyczytalam , ze ONZ  oglosila rok 2016 Miedzynarodowym Rokiem Roslin Strraczkowych  .

haha, luttka, u Ciebie brakuje tarki, a u mnie nie było raz deski do prasowania, bo pdp wyszedł z założenia, że jemu nic nie trzeba prasować, haha. A teraz pierwszy raz spotkałem dodatkową deskę małą do prasowania rękawów itp. Z reguły pdp mają kompletne wyposażenie wszystkiego. To tak na marginesie

Tarki nie ma,co mnie dziwi ,bo u mnie to niezbędna rzecz .Do warzyw np.Tu kroję po prostu i blendruję,ale ciasto np kruche nie mam jak.no i do marchewkowego zdrowego ciasta jest potrzebna.Z takim dodatkiem do prasowania rękawów sie spotkałam juz

@Łukaszku nie tak szybko pokonać Blondi,,,, pojechaliśmy do sklepu i zakupiona kaczka na brytfanne ,3 kg częsci z kurczaków ,dziadek krzyczy udka dzisiaj na obiad -ja się spojrzałam i ok! będą udka pieczone,,,jedziemy do następnej lodówki i ogląda mięso mielone i pyta -papryka jest jeszcze w domu,,,jest papryka ,,,to dziadek krzyczy dzisiaj na obiad papryka faszerowna mięsem- w końcu się pytam ile dzisiaj obiadów będziemy jedli?-hahahaha tak mam wesoło,,, wracamy do domu -wypakowujemy nasze zdobycze i się pytam raz jeszcze co na obiad? grzyby z cebulą? a dziadek od razu nie!! ,,grzyby nie!!! ,,kurczak pieczony i został kurczak pieczony -czyli nie jest zle -wyszedł smaczny ale nikt nie pochwalił -hahahha było mięso ? było,,,

@luttka u mnie nie ma maszynki do mielenia mięsa i tłuczka ,bym może trochę rozumu dziadkowi nabiła -hahahha ale demencji już się nie wybijetłuczek bardzo potrzebny co do niektórego mięsa,,,

@Barrakuda mądrala zakupił jeszcze całą golonkę, aby jutro golonkę na obiad wcinać,,hahaha gdzie on by bez mięsa i kluch wytrzymał ,,on już jest cały jarski i jest aż aż za fit-hahahha ,kluchy też chciał kupić ale w domu jest cała paczka ,,,

Także u mnie decyzja jest zmieniana co minutę ,,trzeba być na wszystko przygotowanym,,,a ja jestem zwarta i gotowa na wszystkie zmiany,mojego pana i władcy-hahahha

3 godziny temu, Łukasz napisał:

A już się bałem, że Blondi dziś jakąś ekstrawagancję zrobi, a ja siarę a tu ... zdziwko, haha Ja zagniatam klopsiki, dopieszczone czosnkiem i majerankiem, potem obsmażę i pogotuję troszkę, potem ziemniaki, sałata i ogóreczek. I mam gotowe.

Te klopsiki tak seksownie ugniatałeś ,zagniatałeś   dopieszczałes ,,,,kurcze, jak takie smakują? 

Faktycznie tłuczka też nie ma.Te kurze piersiątka są miękkie i rozbijałam jakimś drewnianym czymś.Jakoś poszło.

6 godzin temu, luttka napisał:

A ja nic nie gotuję bo mam wczorajsze.Ale zrobię ciasto "styropian" taki jak sernik tylko z jogurtów.I większość sama zjem.Chciałam marchewkowe,ale na stanie nie ma tarki.Dziwne.Jutro mam w planie gołąbki tej chińskiej czy pekińskiej kapuście. I sobie jeszcze kurczaka,bo mnie dzika ochota naszła

Luttka a jak sie robi ten styropian? Juz obila mi sie o uszy nazwa tego ciasta , ale nie widzialam i nie jadlam . Mam juz przepis na  sernik Kogucika, jeszcze sernik "styropian"  chetnie wyprobuje.

@Barrakuda kurcze bardzo łatwo i szybko.Na małą blaszkę biorę 3 jajka.Żółtka oddzielam,dodaję masło ,mąkę ,trochę cukru i proszek do pieczenia,zagniatam kruche ciasto i część tarkuję na blaszkę,podpiekam.W tym czasie ubijam białka na sztywno,na koniec dodaję trochę cukru i juz na wolnych obrotach jeden budyń i na taką ilość dałam ok 500 ml jogurtu,może być naturalny albo smakowy to zmniejszam ilość cukru.Można dodać wiórki kokosowe,albo pokrojone brzoskwinie z puszki.Ja nie miałam to było bez niczego.Na wierzch sypie resztą kruchego o piekę ok 1godz albo ciut dłużej w 160-170 stopni 

Ciasto jest jak serniczek,tylko delikatniejsze i bez tłuszczu.właśnie jemy z dziadkiem.Nie podaje proporcji,bo u mnie zawsze na oko.Smacznego,polecam.Jak dasz malutko cukru,jest mało kaloryczny,no bezpieczny dla naszych boczków

Juz  czytajac przepis czuje , ze bedzie pyszne.  Lubie takie delikatne i tez nie  wymagajace duzo czasu w przygotowaniu ciasto . Dzieki.

Pieczona pierś z kaczki ( węgierska,haha), kluski śląskie i modra kapusta, sosik - to nasze dzisiejsze menu. Może potem uda mi się wkleić fotkę

Golonka ,cała ze skórą i kością i gotowana wczoraj w szybkowarze ,,mięsko się tak rozpieściło ,że rozklada się na rózne strony,,,smaczne do tego ich kluchy z dodatkiem kminku,,,sałata,,szybko dzisiaj z obiadem i dobrze ,,po takich niedzielnych atrakcjach,,,u mnie gdzie nie spojrzysz tam golonka goni golonkę -gotowana i w słoikach ale jak stanęłam wczoraj na wagę i patrzę ile ? ratunku !!!  wrócę do PL i mam takie coś wyszczuplające xs musze w to wejśc i się wszystko schowa -hahahaha   przecież teraz golonki nie zostawię-hahha  normalnie komedia ,,,

2 godziny temu, Łukasz napisał:

Pieczona pierś z kaczki ( węgierska,haha), kluski śląskie i modra kapusta, sosik - to nasze dzisiejsze menu. Może potem uda mi się wkleić fotkę

Czy te piersiątka węgierskie tak na Ciebie pobudzająco wpływają??? a może modra kapusta zaszkodziła -hahha  ,,muszę chyba ja też tego spróbowac ,,,niech mnie też roznosi-hahahha ale eliksir wspaniały-trzeba to wypróbować ,,chodz mi już do roznoszenia nic nie brakuje ,,,

A więc!!! czy nie wygląda apetycznie ??? Ja się skusze na te śliczne kluseczki -bardzo apetyczne !!!

@Łukaszka obiadek dzisiaj !!  chcę ten catering ,,,

Ma się te chody??? co??? obaidek do mnie przyjechał-hahhaha

tak szybko szrajbole ,że byki walę równe,,,sorry