Ulubione dania na obiad

Pieczone udka z kurczaka z frytkami sklepowymi i marchewka na gęsto,zrobiłam też zieloną sałatę .

U mnie po talerzu wczorajszej zupy,a jako dodatek zrobilam krokiety i salate.

Sledzik w smietanie(moja raczka podrasowany , czyli plus jablko i cebulka) oraz pellkartofelki

Myślałam....myślałam...myślałam....i myśli wcieliłam w czyn  Barszczyk ukraiński na szyi indyczej sprawiony...na stół już wjechał 

  W dniu 25.01.2019 o 13:59, Mirelka1965 napisał(a):

Myślałam....myślałam...myślałam....i myśli wcieliłam w czyn  Barszczyk ukraiński na szyi indyczej sprawiony...na stół już wjechał 

Rozwiń  

Mogę się dołączyć? Ja na obiad miałam ziemniaki i ryba z piekarnika do tego buraczki wiórki. U mojej rodziny gotuję to co Pani domu każe, zero własnej inicjatywy. 

  W dniu 25.01.2019 o 14:04, Janina Włodarczyk napisał(a):

Mogę się dołączyć? Ja na obiad miałam ziemniaki i ryba z piekarnika do tego buraczki wiórki. U mojej rodziny gotuję to co Pani domu każe, zero własnej inicjatywy. 

Rozwiń  

Nawet musisz  Tu jest skarbnica pomysłów dla wielu z nas  A "jaśnie-kopaną-wielką -panią" zmień na inny model  Warto 

Już tylko 5 tygodni, wyjeżdżam stąd i już nigdy nie wrócę.

  W dniu 25.01.2019 o 14:08, Janina Włodarczyk napisał(a):

Już tylko 5 tygodni, wyjeżdżam stąd i już nigdy nie wrócę.

Rozwiń  

Brawo 

W tym domu nie je się normalnych dań, tylko w większości mrożonki i puszki. Jaśnie Pani nic w domu nie robi, ma od tego męża i mnie.

  W dniu 25.01.2019 o 14:10, Janina Włodarczyk napisał(a):

W tym domu nie je się normalnych dań, tylko w większości mrożonki i puszki. Jaśnie Pani nic w domu nie robi, ma od tego męża i mnie.

Rozwiń  

To po jaką sosnę tyle miesięcy tam siedzisz? 

Bo Pan prosił żeby do nich przyjechać, a ja jestem taka sierotka, ze nie potrafię mówić nie. Ale szybko się uczę. Pracy jest tu mało.

  W dniu 25.01.2019 o 14:13, Janina Włodarczyk napisał(a):

Bo Pan prosił żeby do nich przyjechać, a ja jestem taka sierotka, ze nie potrafię mówić nie. Ale szybko się uczę. Pracy jest tu mało.

Rozwiń  

To nie jedyna stella, gdzie pracy mało, a w innych jeszcze bonusy dają.... kasy dużo  

Ja dostaję 804 euro z premią świąteczną. Pracuję w firmie "Promedica24"

Dlatego najchętniej pojechałabym prywatnie.

  W dniu 25.01.2019 o 14:16, Janina Włodarczyk napisał(a):

Ja dostaję 804 euro z premią świąteczną. Pracuję w firmie "Promedica24"

Rozwiń  

 na oba stwierdzenia. 

  W dniu 25.01.2019 o 14:17, Mirelka1965 napisał(a):

 na oba stwierdzenia. 

Rozwiń  

Zgadzam się w 100%

Powiedzcie dziewczyny, gotujecie obiady według własnych pomysłów?

  W dniu 25.01.2019 o 14:21, Janina Włodarczyk napisał(a):

Powiedzcie dziewczyny, gotujecie obiady według własnych pomysłów?

Rozwiń  

Tu gdzie jestem teraz to tak...byłam 3 tyg u babki,co 3x każdego dnia zmieniała co chce jeść,oczywiście brak sklepòw i wszystko miałam w zamrażarce,bez mikrofalòwki aby odmrozić i zrobić coś co za chwilę się odwiedzi.  

  W dniu 25.01.2019 o 14:46, ania39 napisał(a):

Tu gdzie jestem teraz to tak...byłam 3 tyg u babki,co 3x każdego dnia zmieniała co chce jeść,oczywiście brak sklepòw i wszystko miałam w zamrażarce,bez mikrofalòwki aby odmrozić i zrobić coś co za chwilę się odwiedzi.  

Rozwiń  

Ja gotuję to co sobie hrabina zażyczy, ja tak nazwałam swoją podopieczną. 

  W dniu 25.01.2019 o 14:47, Janina Włodarczyk napisał(a):

Ja gotuję to co sobie hrabina zażyczy, ja tak nazwałam swoją podopieczną. 

Rozwiń  

Tu gdzie jestem nie ma sklepu. Pan domu zamawia pieczywo prze telefon, kurier przywozi cały karton pieczywa i dziadek je mrozi, a razie potrzeby stopniowo wyjmuje z zamrażarki. Wszystkie pozostałe artykuły spożywcze także. Mają samochód, ale szkoda benzyny żeby jechać po świeże pieczywo, a to zaledwie trzy km.

  W dniu 25.01.2019 o 14:16, Janina Włodarczyk napisał(a):

Ja dostaję 804 euro z premią świąteczną. Pracuję w firmie "Promedica24"

Rozwiń  

O jeżuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,masakra:(

Gotuję wg własnych pomysłów ,z tym,że "ustalam" z PDP co na obiad.Polega to na tym ,że przy kolacji informujęco mam zamiar następnego dnia gotować ,czasem mówię dwa dania do wyboru i ona wybiera.

  W dniu 25.01.2019 o 14:56, foczka63 napisał(a):

O jeżuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,masakra:(

Gotuję wg własnych pomysłów ,z tym,że "ustalam" z PDP co na obiad.Polega to na tym ,że przy kolacji informuję co mam zamiar następnego dnia gotować ,czasem mówię dwa dania do wyboru i ona wybiera.

Rozwiń  

Tu nie, Pani sobie życzy i to ma być. Często mnie w kuchni pilnuje, czy robię wszystko tak jak ona chce. Do smażenia używa oleju kokosowego i lnianego, masakra.

@Janina Włodarczyk Kokosowy do smażenia jest ok,ale lniany zupelnie nie:(

Jesteś pierwszy raz  jako opiekunka?Pytam ,bo mnie zatrwozyła "wysokość " zarobków:(

  W dniu 25.01.2019 o 15:15, foczka63 napisał(a):

@Janina Włodarczyk Kokosowy do smażenia jest ok,ale lniany zupelnie nie:(

Jesteś pierwszy raz  jako opiekunka?Pytam ,bo mnie zatrwozyła "wysokość " zarobków:(

Rozwiń  

Wyjeżdżam już prawie rok. Pierwszy raz wyjechałam 5 marca ubiegłego roku.

 Jestem u tej samej rodziny w sumie będę u nich 10 miesięcy.

Zmykam przygotować kolację dla jaśnie Pani. Będę tu jutro.

Dziękuję za wszystkie słowa pocieszenia i wsparcia. Dobrze jest mieć z kim pogadać.

Życzę wszystkim spokojnego wieczoru i dobrej nocy.