Jak zrobić krochmal

Zabciu specjalnie dla ciebie napiszę jak zrobić krochmal :). Otóż należy zagotować 0,5l wody, w szklance rozrobić 2 łyżki mąki ziemniaczanej i wlać to do wody cały czas mieszając. Chwilę jeszcze pogotować i wyłączyć.

Ale zawsze można kupić gotowy krochmal ;)

Hahaha. Dziękuję ale nie skorzystam ;) . Chyba wolę kupić gotowy krochmal, albo zwijać papierowe serwetki w razie konieczności.

Ja uwielbiam zapach wykrochmalonej pościeli.

...a do tego dodać sok owocowy i mamy kisiel :D. Też cenna rada.

dokładnie tak :)

...a do tego dodać sok owocowy i mamy kisiel :D. Też cenna rada.

[ Data: 19-02-2015, 11:06 ]

ale teraz tak poważnie ..kto teraz krochmali pościel...jezdze tu tyle lat i nie widziałem takiej pościeli.....chyba ,że zndów i potem to prasować na listek u mnie w domu już chyba 50 l.sie nie krochmali...jestem po slubie 30 l.i nie znam tego!---Pozdrawiam

Nie o pościel tu chodziło a serwetki na uroczystości :). Na przykład do składania je w wachlarzyki i czapeczki jak na filmikach instruktażowych :). Ja krochmalę w domu serwetki i obrusy, bo ładniej układają się na ławie. Czasem jeszcze krochmalę bawełniane prześcieradła, ale pościeli to już nie, bo wszystkie mam z kory, albo satyny.

[ Data: 19-02-2015, 17:58 ]

...a do tego dodać sok owocowy i mamy kisiel :D. Też cenna rada.

no właśnie:) a ja polewam jeszcze śmietaną:)

[ Data: 19-02-2015, 11:06 ]

ale teraz tak poważnie ..kto teraz krochmali pościel...jezdze tu tyle lat i nie widziałem takiej pościeli.....chyba ,że zndów i potem to prasować na listek u mnie w domu już chyba 50 l.sie nie krochmali...jestem po slubie 30 l.i nie znam tego!---Pozdrawiam

No ja jeszcze 15 lat temu krochmaliłam pościel, bo jak napisałam wyżej - lubię :). A że miałam dużo takich bawełnianych pościeli to po co wyrzucać jak były w idealnym stanie?

Ja podobnie jak kamelia, krochmalę obrusy. Szczególnie te szydełkowe, żeby nie traciły formy :) .

Ja też nie wyobrażam sobie niewykrochmalonych bieżników. A mam ich sporo w domu, dlatego czasem taki krochmal z 0,5l to nie wystarcza. Ja robię z 2l wody.

[ Data: 19-02-2015, 18:53 ]

A co do pościeli to pamiętam jak moja mama krochmaliła pościel i strasznie nie lubiłam spać w takiej twardej :D . Ale zapach faktycznie fajny :D .

[ Data: 19-02-2015, 18:54 ]

Ale najśmieszniejsze było jak później pomagałam mamie naciągać prześcieradła :D . Śmiechu co niemiara.

[ Data: 19-02-2015, 18:58 ]

...a do tego dodać sok owocowy i mamy kisiel :D. Też cenna rada.

no właśnie:) a ja polewam jeszcze śmietaną:)

Dodatkowe kalorie...? Nie dla mnie :) .

no to ja jestem po tyle albo do przodu hi hi hi ...juz nie dyskutuje,bo się zmieszałem ..pozdrawiam:)

Adamos u mnie w domu też nigdy nie krochmalili i ja jakoś nigdy tego nie robiłam. No i jakby mnie ktoś wcześniej zapytał jak robi się krochmal to powiedziałabym, że nie mam zielonego pojęcia.

[ Data: 19-02-2015, 19:07 ]

Podziwiam dziewczyny, że chce wam się gotować krochmal, krochmalić, naciągać i jeszcze prasować. Ja tylko piorę prasuję i na stół :). I tak w krótkim czasie są jakieś plamki i trzeba znowu prać.

Ja jedynie serwetki krochmalę, ale kupuję gotowy krochmal w spreju - Sprüh Stärke. Może nie usztywnia jak ten z mąki ziemniaczanej, ale prawdę powiedziawszy ciężko mi znaleźć w Niemczech mąkę ziemniaczaną.

...a do tego dodać sok owocowy i mamy kisiel :D. Też cenna rada.

no właśnie:) a ja polewam jeszcze śmietaną:)

[ Data: 19-02-2015, 11:06 ]

ale teraz tak poważnie ..kto teraz krochmali pościel...jezdze tu tyle lat i nie widziałem takiej pościeli.....chyba ,że zndów i potem to prasować na listek u mnie w domu już chyba 50 l.sie nie krochmali...jestem po slubie 30 l.i nie znam tego!---Pozdrawiam

Nikt tu nie pisał chyba o krochmaleniu pościeli w Niemczech??

Ja raz jak miałam podopiecznego, cenionego byłego nauczyciela, to krochmaliłam mu kołnierzyki w koszuli. Lubił bardzo w takich koszulach chodzić. Ale takim jak jagna napisała wcześniej - Sprüh Stärke. Teraz moja PDP nie ma nawet takich bawełnianych czy lnianych serwetek, tylko papierowe, ale nie rozczulamy się nad elegancją przy stole. Serwetki podaję pod sztućce.

No nie nie, to chodził o pościel w domu. Teraz jakbym miała wymieniać pościel co tydzień/dwa i jeszcze ją krochmalić to nie starczyłby mi czasu na gotowanie obiadu i spacer z PDP :) .

no tak ...teraz rozumię temat...hi hi hi

Adamos :D . No jak nie czytałeś tematu o składaniu serwetek w czapeczki to mogłeś trochę zagubić się w temacie o krochmalu.

Adamos :D . No jak nie czytałeś tematu o składaniu serwetek w czapeczki to mogłeś trochę zagubić się w temacie o krochmalu.

czytałem czytałem,ale w takie rzeczy się nie bawię hi hi