[...] Humor

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Nie wiem czy to zart czy nie, ale wkleje wam i już

 

 

 A morał gdzie? 

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

 A morał gdzie? 

Nie chcę się nawet domyślac

1 godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Nie chcę się nawet domyślac

@kris zawsze mowione, by nie jesc przy komputerze.

Pol mojej kolacji wyladowalo na monitorze!!!

@lucyna.beata hahaha

- Wiesław, coś taki markotny? 
- Nie wiesz?! Benek nie żyje! 
- No coś Ty?! Jak to?! 
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił papierosa, pościel się zajęła; 
- I spalił się?! 
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć. 
- I połamał się na śmierć? 
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył. 
- Pękło? 
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem skoczył do chałupy. 
- I się spalił. 
- Nie! Od bił się od framugi i spadł. 
- Rozbijając się? 
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna. 
- Zginął? 
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania! 
- O rzesz ja pierdole! To jak ten Benek zginął?! 
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wkurwiać.

1 godzinę temu, 1bozka napisał:

Teraz, Mirelka1965 napisał:

@1bozka

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

22 godzin temu, 1bozka napisał:

Też bym tak powiedziała 

9 godzin temu, Mycha napisał:

Też bym tak powiedziała 

Teraz, hawana napisał:

 To sytuacja agencja - opiekunka a prezent to premia swiateczna

 nie wiedziałam ale już wiem