Problemy opiekunki z historią w Niemczech

1 minutę temu, Serenity napisał:

@jolantapl. zupełnie w to nie wierzę, że nie pracowałabyś dla jakiegoś narodu mając jakiekolwiek wątpliwości co do niego.

   Moje posty i znajomość tematu świadczą wystarczająco, że jestem opiekunką.

A ja Ci i tak nie wierzę a Twoje posty świadczą co najwyzej o tym,ze pisać potrafisz ha ha

@jolantapl.  ha ha ha ...Cóż, każda z nas pozostanie więc przy swoim zdaniu.

51 minut temu, Serenity napisał:

@jolantapl. zupełnie w to nie wierzę, że nie pracowałabyś dla jakiegoś narodu mając jakiekolwiek wątpliwości co do niego.

   Moje posty i znajomość tematu świadczą wystarczająco, że jestem opiekunką.

Dla tego narodu pracuje większość Polaków. Jedni w Polsce, drudzy w Niemczech. Jak kiedyś zaczniemy pracowac dla siebie to będzie nam się inaczej żyło. 

O 16.08.2017 at 23:18, LENA_57 napisał:

Dla tego narodu pracuje większość Polaków. Jedni w Polsce, drudzy w Niemczech. Jak kiedyś zaczniemy pracowac dla siebie to będzie nam się inaczej żyło. 

Tylko kiedy Lenko? ;-)

@Beata Giz własnie teraz ważą sie losy naszego kraju. Albo Polsce się uda, albo damy się bez reszty zniewolić.

Problem jest w nas samych. Jak poczytałaś trochę, co tutaj wcześniej pisałam, to chyba zuważyłaś jak jesteśmy podzieleni i jak różna jest nasza świadomość.  Nasze poglądy kształtują ci z którymi się utożsamiamy i oczywiście media.  Mamy to szczęście, że możemy sięgać do różnych źródeł, przez co możemy pogłębiać naszą wiedzę. 

Przez te wszystkie lata ludzie stracili wiarę w samych siebie. 

A kiedy? 

Ja myślę, że wkrótce się okaże na jaką drogę wejdziemy. 

Niektórzy  mówią, że jak nam zapłacą reparacje jesteśmy w ciągu 4 lat wyrównać poziom naszego kraju z krajami zachodnimi. Ale i bez tego Polska jest w stanie stanąc na nogi, tylko to będzie trwało dłużej. 

Oczywiście pod warunkiem, że sami Polacy odpowiednio wybiorą a ci co sa przy władzy nie oddadzą nas za przysłowiową złotówkę, tak jak to zrobiono z naszym przemysłem a ostatnio nawet oddano za grosze udziały w złożach gazu łupkowego na terenie Polski.  

Teraz  to co sprzeniewierzono trzeba odkupić. 

Jak to się stanie... i nikt nam nie będzie wmawiał, że coś jest nierentowne,... to będziemy u siebie. 

@LENA_57 Za słabi ekonomicznie jesteśmy obecnie  na zdobycie reparacji i ja bym się nie łudziła, choć dobrze, że o tym ktoś wspomni.Teraz to Zachód próbuje nam wydrzeć z Zus parę miliardów za oddelegowanych i wbrew unijnym przepisom.

    Jeśli się nie oduczymy pracować za trzech w niemieckich firmach  albo za granicą ( bo  za dwóch starczy ) , płacić zachodnim bankom poczwórne odsetki, kupować w niemieckich marketach niemieckie produkty z  flagą polską i co najgorsze absolutnie

myśleć to co każą niemieckie gazety i fora pisane  po polsku to będziemy wewnętrznie skłóconym  trzecim światem i dostawcą siły roboczej nawet  za ćwierć ceny, choć można nas sprzedać za pół ceny. Za dużo kasy i sił  dajemy na Zachód i nie ma na rozwój w Polsce..

Im bardziej wypasiemy Zachód tym bardziej nasz przyciśnie.

Musimy zacząć szanować samych siebie Polaków  i własny kraj, w tym też własną historię, żeby pozostać w temacie.

@Serenity, z tego co mi wiadomo, wniosek o reparacje juz jest przygotowywany. Polska zamierza wynająć amerykańską  kancelarię adwokacką. Zamierzamy się podzielić tym co się da uzyskać. 

Przecież z ZUS-u pieniądze to Tusk wyprowadzał systematycznie. Z OFE poszło na wydobywanie gazu łupkowego, tylko udziały w zyskach oddał Soros-owi. 

Jak nie dopuścimy tych malwersantów do władzy, to damy radę.

To oni nam wmawiali różne glupoty. A to firmy nierentowne, a to się coś nie opłaca. Musimy się pogodzić z tym czy tamtym, bo jesteśmy słabi. 

A na demonstracje to mają pieniądze? 

Wysługują się KOD i KOR i O.RP.

KOR - Komitet Obrony Robactwa - kornika z puszczy białowieskiej. 

I gdzie idą naprawdę te pieniądze na niby globalne ocieplenie. Dla mnie to totalna ściema z tymi skladkami na ten cel. 

Przyzwyczaili się nas "doić" , teraz im się co nieco ucieło, to atakują. 

Jak my nie będziemy  żądać, to się nie uspokoją. 

Musimy żądać jak najwięcej bo oni są nienasyceni. Ciągle im mało i ciągle chcą więcej.

Dziś składki na globalne ocieplenie, jutro wymyślą inną bzdurę. 

A gdzie sa pieniądze z afery paliwowej. Kto je zwinął. W Polsce nie zostały. 

A kopalnie zamykają, bo chca byśmy kupowali stare  wiatraki, które już są tak zużyte, że nie generują dostatecznej ilości energii.  Teraz na ich życzenie mamy Polskę zawalić kupą starego złomu. 

@LENA_57 Mając trochę czasu na pewno warto się zastanowić nad historią i chwilą obecną naszego państwa. Im więcej takich zaangażowanych ludzi jak Ty tym lepiej dla kraju. 

Ale nie wiem czy czytałaś np te komentarze na Interii odnośnie naszej pracy - to chmara ludzi pisała ! i jak mało rozsądnych wpisów... Ba , pisali nawet z pogardą o podcieraniu niemieckich d... .  Z taką mentalnością, spowodowaną biedą i ogłupianiem  i  z taką niewiedzą  to się w kraju szybko nie poprawi. Musimy być cierpliwi i wyrozumiali i ...żyć najlepiej jak można.

@Serenity, najprościej atakować persnonalnie. Interia należy też do niemieckiego przedsiębiorstwa. 

A ludzie nie rozumiejąc problemu atakują siebie.  

Zbliża się burza. Znów będzie ostro. Jak dojdzie do Polski przybierze na sile, martwię się, już mamy potężne straty po ostatniej nawałnicy.  Jak teraz jeszcze poprawi, będzie ciężko.  Są pogłoski, że te burze nie są naturalne tylko wywoływane przez system Haarp. 

@LENA_57 oczywiście, część ludzi w Polsce nie rozumie skąd u nas taka bieda i atakują innych Polaków i samych siebie. Niemiecki Internet dodatkowo ogłupia. Ale pocieszające jest, że ostatnio nie doprowadzili do  walk w Polsce, nie udaje się to mimo przejęcia większości mediów.  Emaile od GW to były już przerażające : nawoływanie do czynnych wystąpień. Dopiero by pokazyli w Niemczech  gdyby u nas bili się na ulicach jak w Charlottensville w obronie demokracji !

     A kto z nas rozumie jak ma czy może  funkcjonować sądownictwo czy cała gospodarka ? Jakiś laureat Nobla być może nawet tego nie wie.

      A człowiek zwykły to jedynie może nie hodować w sobie poczucia niższości, rozpaczy czy nienawiści, bo inaczej zabraknie mu  energii na życie.

witam,

zaczynam Was poznawać.

Nie było jeszcze niemieckiego domu,w ktorym bylem na opiece,aby jego własciciele-patrz Niemcy-nie uslyszeli,ze Polska ma bardzo ciężką historię,nie muszę tłumaczyć dlaczego i z czyjego powodu-patrz Niemcy.To,że pracuję akurat w tym kraju jest nieistotne,gdyby byla możliwość,pracowalbym we Francji,Czechach czy na Balkanach.Wazne jest,aby nie zapomniec historii i w miare mozliwosci ja przypominac w kazdym miejscu,gdzie jestesmy.Nie bójmy sie prawdy-i nie myslmy w ten sposob,ze robiac to,co robimy jestesmy ludzmi drugiej kategorii.Wrecz odwrotnie!Niech sie znajdzie niemiecki kozak,ktory zacisnie zeby i bedzie robił to,co my.A guzik-i tu jestesmy wielcy.Nieistotne,ze nie jestesmy tak bogaci jak oni,ze nie mamy takich domow jak oni.Mamy za to wielkie serca.Dla mnie jest nieistotne,komu pomagam-teraz jest to 93 pan,który mógł widziec prawdziwa wojnę,mógł w niej nawet uczestniczyć-jest to dla mnie nieistotne-nie pozwole tylko na to,by szkalowal moj kraj i moich rodakow.Odbieram go jako dobrego,cieplego i zyczliwego czlowieka-i  niech tak zostanie.Niemcy nie sa glupim narodem,pokolenie,ktore wojowalo juz wymiera,oni wiedza,ze to,co bylo, bylo zle,ze ten 70-letni czas spokoju jest piekny,ze nigdy tak nie bylo i tak jest dobrze,a my Polacy,pomimo tego wszystkiego przyjezdzamy do nich i im pomagamy,bo bez nas mieliby lipe.Więc glowa do góry i patrzec im prosto w oczy.

Pozdrawiam

2 godziny temu, Serenity napisał:

A kto z nas rozumie jak ma czy może  funkcjonować sądownictwo czy cała gospodarka ? Jakiś laureat Nobla być może nawet tego nie wie.

To wcale nie jest takie skomplikowane. Nie wiem czemu ale odnosze wrażenie, że przestaliśmy logicznie myśleć. Każdy tylko się martwi o swój dom o swoje dochody i za spokój materialny jest w stanie zrezygnować z samodzielnego myślenia.  Nie wiadomo tylko co i kiedy nas może spotkać i wtedy nagle taki przeciętny Kowalski żyjący sobie w miarę spokojnie zrozumie jak bardzo jest mu potrzebny  obiektywny sąd i odpowiednie przepisy prawne.

W naszym prawodawstwie nie mamy uregulowanych wiele przepisów, np. dot. umów leasingowych,  kredytów, zajeć komorniczych, dlatego tyle nieprawidłowości. Banki, prawnicy wykorzystując te luki w prawie doprowadza do ruiny wielu ludzi. Wystarczy sobie pooglądać " Sprawa dla reportera". 

Wiele razy od rodziny czy znajomych słyszłam taki tekst ' Dlaczego nie założysz własnej firmy". 

A ja zwyczajnie się bałam, bo wiedzialam,  że bez odpowiedniego poparcia,  można mnie bardzo łatwo zniszczyć. Wystarczy, że  konkurencja będzie miała przewagę w postaci znajomości w lokalnych władzach czy wśród prawników. 
Nie trzeba daleko sięgać, wystarczy się rozejrzeć po takich firmach jak nasze agencje pracy.

Dlaczego niektóre nie płacą ZUS-u, lub płacą od minimalnej krajowe i się nie boją, że działają niezgodnie z przepisami? 

@LENA_57 jasne, że coś trzeba wiedzieć , zwłaszcza przepisy gdy chce się prowadzić swoją firmę, co i ja zamierzam, a dawniej robiłam i to ...z dobrym skutkiem przez parę lat.

     Ale już całości funkcjonowania państwa czy gospodarki   nikt raczej do końca nie ogarnie i nie możemy wszyscy się tym zadręczać. Jak jakaś partia czy rząd działał  widać właściwie dopiero gdy przechodzi to do historii, żeby pozostać w wyznaczonym nam tu temacie.

@ Serenity z pewnościa nie zadręczać ani siebie ani swoich adwersarzy. 

Przede wszystkim nie znając zagadnienia nie powinniśmy silić się na krytykę. 

O 19.08.2017 at 14:18, LENA_57 napisał:

A ja zwyczajnie się bałam, bo wiedzialam,  że bez odpowiedniego poparcia,  można mnie bardzo łatwo zniszczyć. Wystarczy, że  konkurencja będzie miała przewagę w postaci znajomości w lokalnych władzach czy wśród prawników. 

Lena no teraz już możesz śmiało otwierać biznes. Sądy już są wolne, za chwile PiS zrobi porządek z mediami. Tak więc rzucaj to wszystko i rozwijaj skrzydła. Czy teraz znajdziesz sobie inne wytłumaczenie?

Przepraszam Cię, ale jak ktoś wyciąga Gadowskiego to już jest za późno na rozmowy. Żałuję, że zaczęłam czytać ten temat, bo wszystkie was bardzo lubię bez wyjątku a ten temat wywołuje niepotrzebne emocje, przynajmniej u mnie. 

Zapewne napiszesz, że Głódź jest sbekiem, zomowcem, ukrytą opcją niemiecką, Żydem, ale tylko ci to tu zostawię.

Metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź sprzeciwia się temu, żeby Ministerstwo Obrony Narodowej pozbawiło stopni generalskich Jaruzelskiego i Kiszczaka.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz chce, żeby jeszcze w tym roku weszła w życie ustawa, która sprawi, że komunistyczni zbrodniarze, generałowie Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak zostali pośmiertnie pozbawieni stopni oficerskich. Ustawa jest obecnie na etapie prac legislacyjnych Rady Ministrów.

– Kto nie żyje, niech odpoczywa w spokoju. Trzeba zostawić ten temat (degradacji Jaruzelskiego i Kiszczaka – red.). To otwieranie pola do dyskusji. A pożytku z tego będzie niewiele — powiedział duchowny w rozmowie z „Super Expressem”. Arcybiskup po śmierci twórcy stanu wojennego odprawił Mszę św. za duszę zbrodniarza.

O 18.08.2017 at 21:08, LENA_57 napisał:

Są pogłoski, że te burze nie są naturalne tylko wywoływane przez system Haarp. 

Ok, nie żałuję jednak. Dziękuję i kończę rozmowę w tym temacie. 

Trudny wątek i wielce sporny dla nas wszystkich jak widać : historia i polityka w Polsce.

          Ja jednak nawiążę do właściwego tu tematu, o wiele węższego przecież : jakie problemy może mieć z historią polska opiekunka w Niemczech ? Czy może raczej Polak w Niemczech.

           Myślę, że najważniejsze bezwzględnie jest tu zachowanie szacunku dla własnego pochodzenia, tu się nie opłaca ostro krytykować Polaków czy Polskę, albo się wstydzić.. To jest kraj bardzo nacjonalistyczny i tu jeśli ktoś się sam nie szanuje - jako Polaka np - to inni też nie będą go szanować.

      I tu przypomina mi się taka historyjka. Zajmowałam się starszym panem 90plus, byłym szefem ponoć ponad stu pracowników i on przyznał, że w calym okresie swojej pracy nieuczciwy byl wobec tylko jednego pracownika : Polaka. Mój klient nie tylko zlecał mu gorsze prace, ale też nigdy go nie awansował i dziwił się nawet, że ów Polak mu nie podziękował za tą pracę. A dlaczego go źle traktował ? otóż, Polak < z pochodzenia już jedynie Polak , nazywał się Matuszewski i pewnego dnia oznajmił w firmie , że oto  zmienił nazwisko bodaj na Matus ( jakkolwiek by to zapisano ) i jego szef uznał to za rzecz nie do przyjęcia i od tej dopiero chwili zaczął go traktować gorzej.

       Tu gdy ktoś wstydzi się swojej narodowości, kraju czy historii to  sam się poniża i raczej dużo może tylko stracić, jak Herr Matuszewski.

@Frau Maiu, można zmienić przepisy, ale mentalności ludzkiej nie da się tak szybko zmienić.  Co do sądów to jeszcze nic nie wiadomo.  Przed nami jeszcze wybory samorządowe.  

Taki jeden Pan miał sporo na ten temat do powiedzienia, ale nie zyje. 

Dobry przykład z Lepperem. Ciekawe, czy za bardzo nie uraził Jarosława w swoim wywiadzie nazywając Kaczyńskiego i jego ludzi potworami... Może za bardzo przeszkadzał? Dlaczego go wyrzucili? Dlaczego Jarosław nie sprawdzał tego co mówi?

Ten wywiad pochodzi z początku sierpnia 2007 r. To był moment tuż po tym, jak premier Jarosław Kaczyński po raz drugi wyrzucił z rządu Andrzeja Leppera i tuż przed tym, jak zerwał koalicję z Samoobroną i LPR-em. Po ponad roku współpracy z prezesem PiS Lepper wiedział o nim sporo. I – jak pokazuje czas – całkiem trafnie rozpracował Jarosława Kaczyńskiego i jego polityczne plany.

W rozmowie z Jackiem Żakowskim w tygodniku "Polityka" szef Samoobrony mówił m.in., że podporządkowanie wymiaru sprawiedliwości PiS-owi jest jednym z najważniejszych zamiarów prezesa Kaczyńskiego.

Andrzej Lepper: (...) wyjdzie to, co chcieli zrobić z Trybunałem Konstytucyjnym. Kontrola nad Trybunałem to jest wielkie marzenie Jarosława. 

Jacek Żakowski: Rozmawiał z wami o tym?

Andrzej Lepper: Nieraz. Najpierw miała być zmiana ustawy o Trybunale. Tak, żeby przewodniczącego prezydent wybierał z trzech kandydatów. Nie z dwóch. Wie pan, o co chodzi?

Jacek Żakowski: Żeby mieć swojego.

(...)Czyli będzie miał takie składy orzekające, jakie mu będą na rękę. Bo prezes Trybunału ustala skład sądzący. Ich prezes już dopilnuje, żeby w ważnych sprawach orzekali sędziowie, którzy nie zawiodą PiS. (...) O to idzie gra teraz. Dyspozycyjny Sejm, dyspozycyjny Senat, dyspozycyjni sędziowie, swój prezydent, swoje służby i media. Celem jest pełnia władzy. Sam mi mówił, że do Trybunału da takich ludzi, którzy nie zawiodą.

Lepper przyznawał w tej rozmowie, że początkowo Kaczyński go "uwiódł", a on wierzył, że rzeczywiście chodzi o walkę z korupcją. Że celem jest pełnia władzy, zrozumiał, gdy dowiedział się, że prezes PiS "zbiera na niego kwity". Ale nie zdradził się, że wie. "Nic o tym nie mówiłem. W ogóle kiedy się spotykaliśmy, to ja cedziłem słowa. A w niektórych wypadkach udawałem głupiego. Że niby nic nie rozumiem. Po co się miałem zdradzać, co wiem i co myślę?" – tłumaczył Żakowskiemu. A kulminacja tego "zbierania kwitów" nastąpiła, gdy Lepperowi CBA próbowało wręczyć łapówkę. Szef Samoobrony już wiedział, że Kaczyńskiego nie zatrzyma nic w batalii o pełnię władzy.

Andrzej Lepper: To są potwory polityczne. Tam w ogóle nie ma człowieczeństwa. Zwłaszcza w Jarosławie. (...) on sobie zaplanował Polskę swoich marzeń. I się przed niczym nie cofnie, żeby się te marzenia spełniły.

Jacek Żakowski: Zwierzał się panu z tych marzeń?

Andrzej Lepper: Główne marzenie jest jedno. Żeby wszystko zostało podporządkowane jego wizji. Za wszelką cenę. A jego narzędziem są kwity. (...)

Ja dawniej myślałem, że dla nich celem jest prezydentura. Ale nie. Wiem od tego człowieka z bliskiego otoczenia Ziobry, że im chodzi o władzę przez następne kadencje. Przynajmniej jeszcze dwie. Następne dziesięć lat chcą rządzić.

Gdy Andrzej Lepper udzielał tego wywiadu, tzw. afera gruntowa była sprawą niezwykle świeżą. Jeszcze nawet formalnie nie upadła koalicja PiS-Samoobrona-LPR. Dziś jesteśmy bogatsi o tę wiedzę, że sąd uznał, iż szefowie CBA z Mariuszem Kamińskim na czele przekroczyli swoje uprawnienia i skazał ich (nieprawomocnie) na karę więzienia. Jednak gdy tylko PiS doszedł do władzy, prezydent Andrzej Duda wszystkich ich ułaskawił. Sąd Najwyższy uznał, że prezydent nie miał prawa tego zrobić przed prawomocnym wyrokiem.

O 16.08.2017 at 03:22, FrauMiau napisał:

Nie mam ani jednej koleżanki, która musi wyjeżdżać za pracą. A ja wyjeżdżam, bo chcę. Bez paszportu,bez wiz, bez tłumaczenia po co i dlaczego.

Takimi argumentami można sobie żyć bez autorefleksji i samokrytycyzmu, bo świat jest zły i tylko przez niego mam źle. Nie Lena, wyobraź sobie, że mają dobre prace bo są dobre w tym co robią. 

To złe żydowsko-komunistyczne TVN. :)))))))))) Ale teraz TVP kierowane przez niezłomnych i wyklętych dziennikarzy wreszcie pokazuje nam jak wygląda rzeczywistość. 

Lena na tym polega problem naszego kraju. Transformacja wymagała ofiar i Ty i ja jesteśmy jednymi z nich.

Serenity to ja ci tę historię opowiem. Większość z nas ma skończone szkoły średnie, zawodówki a nierzadko i podstawówki. Kiedy inni ciężko pracowali i dopasowywali się do zmiany systemu inni pracowali na ciepłych posadkach bo myśleli, że tak będzie do końca życia. I nagle okazało się, że przychodzą młodsi, lepiej wykształceni, po kursach, szybsi i wtedy rozpoczął się krzyk i płacz. Doszła też wizja niskiej emerytury o której zaczęło się myśleć za późno. Zakłady były prywatyzowane i nagle okazywało się, że przerost pracowników był jednym z powodów ich nierentowności. I ci źli prywaciarze zwalniali. Wy chyba nie rozumiecie, że to możemy pracować za granicą to PRZYWILEJ wolnego kraju, wolnej Europy. Kiedyś o pracy za granicą można było pomarzyć.

Zobacz na kopalnie. Mamy je utrzymywać tylko dlatego, żeby górnicy mieli pracę? Nie. Ten system już się skończył. Zakład nie zarabia = zakład upada. Ale w naszym kraju elita górnicza pali opony i zakłady trwają wbrew ekonomicznej logice, bo górnicy nie mają wykształcenia a ich żony są od lat gospodyniami domowymi i co oni teraz biedni zrobią. Tak nie można. Ale jak już mój zakład likwidował właściciel to nikt się jego pracownikami nie przejmował, bo przecież takie są reguły rynku.I nie mówcie mi tu o obronie kopalni w kontekście paliwa energetycznego czy obronie stoczni w kontekście prestiżu. 

Syn mojej przyjaciółki jest programistą, który zarabia ponad 10 tysięcy miesięcznie mając 27 lat. Ale matka zadbała o wykształcenie a on harował po studiach po 15 godzin dziennie, by dzisiaj w dużej korporacji pracować po 8 godzin za 5 razy większą stawkę. Jego sporo kolegów pracuje w Anglii na zmywakach i mówią to samo w pl jest źle, nie możemy godnie zarabiać.Przy takim podejściu każdy kraj jest zły, bo w Ameryce też nikt nie ma dobrze tylko dlatego że się tam urodził. 

Facet wmawiał Wam, że Polska jest w ruinie. I będzie, bo to nie była ocena teraźniejszości, ale wizja przyszłości.  

Jeżeli nasi rodacy w wyborach działają tak jak działają, to tak, mam do nich silne, negatywne emocje. bo niestety dwóch naszych przeciętnych rodaków ma większą siłę głosu przy urnach niż nieprzeciętny rodak profesor. Bo oni zgotowali nam ten los, mnie również. I nawet nie chodzi mi o światopogląd, który szanuję bez względu na swoje poglądy, ale jeżeli ktoś próbuje mi go narzucić to już warczę.

Ja jestem opiekunką w Niemczech, bo nie mam dobrej pracy, bo się nie zdążyłam utrzymać, nie mam wykształcenia, nie wykorzystałam swojej ścieżki zawodowej tak jak powinnam, nie miałam tyle polotu co moje koleżanki, nie przepracowywałam się, nie ryzykowałam, nie brałam kredytów na własny biznes, nie chciało mi się przebranżowić licząc na to, że jakoś to będzie. Jestem opiekunką, bo jedyne czego ode mnie wymagają to język niemiecki. A Wam po studiach, z analitycznym umysłem, wybitnym ekonomistkom, utalentowanym pracownikom, stypendystkom, badaczom naukowym, wykładowcom akademickim, rekinom biznesu, inteligentom serdecznie współczuję, że w tym chorym kraju musicie robić to co ja. I życzę Wam by dobra zmiana dała wam teraz to czego oczekujecie, czyli pracy w Polsce za 1300 euro, by nie trzeba było wyjeżdżać za chlebem za granicę, by wreszcie Polska wstała z kolan. by to Niemki przyjeżdżały opiekować się nami.

Czytam Was i mam wrażenia, że my z kraju dotkniętego zaborami i wojnami zasługujemy na więcej. My z kraju, którego prezydent jak to mówi Antoni został zamordowany przez Rosjan (mam nadzieję, że jesteście gotowe bronić naszego kraju przed inwazją Rosjan, którzy mają pełne prawo uznać te słowa za początek wojny).

Pozdrawiam myślących inaczej.

Po prostu czytasz w moich myslach Frau Miau!!! Pozdrwiam!!!

O 18.08.2017 at 13:39, LENA_57 napisał:

@Beata Giz własnie teraz ważą sie losy naszego kraju. Albo Polsce się uda, albo damy się bez reszty zniewolić.

Problem jest w nas samych. Jak poczytałaś trochę, co tutaj wcześniej pisałam, to chyba zuważyłaś jak jesteśmy podzieleni i jak różna jest nasza świadomość.  Nasze poglądy kształtują ci z którymi się utożsamiamy i oczywiście media.  Mamy to szczęście, że możemy sięgać do różnych źródeł, przez co możemy pogłębiać naszą wiedzę. 

Przez te wszystkie lata ludzie stracili wiarę w samych siebie. 

A kiedy? 

Ja myślę, że wkrótce się okaże na jaką drogę wejdziemy. 

Niektórzy  mówią, że jak nam zapłacą reparacje jesteśmy w ciągu 4 lat wyrównać poziom naszego kraju z krajami zachodnimi. Ale i bez tego Polska jest w stanie stanąc na nogi, tylko to będzie trwało dłużej. 

Oczywiście pod warunkiem, że sami Polacy odpowiednio wybiorą a ci co sa przy władzy nie oddadzą nas za przysłowiową złotówkę, tak jak to zrobiono z naszym przemysłem a ostatnio nawet oddano za grosze udziały w złożach gazu łupkowego na terenie Polski.  

Teraz  to co sprzeniewierzono trzeba odkupić. 

Jak to się stanie... i nikt nam nie będzie wmawiał, że coś jest nierentowne,... to będziemy u siebie. 

 

 

 

 

Lenko odnoszę wrażenie, że losy Polski się ważyły przez 20 kilka lat i nic z tego nie wyszło. Ja już nie wierzę.

Żebyśmy jednak byli w temacie, którym nie są tu spory o   wewnętrzną politykę  Polski to wklejam coś o reparacjach, jak zawsze najciekawsze komentarze internautów , niemieckich. Na pewno warto się zapoznać.

http://www.t-online.de/nachrichten/ausland/internationale-politik/id_81934828/polen-prueft-reparationsforderungen-an-deutschland.html

8 godzin temu, Beata Giz napisał:

Lenko odnoszę wrażenie, że losy Polski się ważyły przez 20 kilka lat i nic z tego nie wyszło. Ja już nie wierzę.

Od ogrągłego stołu. Nikt nie wie jak oni sie tam naprawdę dogadali. 

Ta niby wolnośc to wielka ściema. 

Wolnośc jto my mamy, ale od pasa w dół. 

A nasze wnuczki będą niedługo miały do wyboru takie stroje>

Każdy hejt daje mi plusik.