Problemy opiekunki z historią w Niemczech

Teraz, Mirelka1965 napisał:

I tego się trzymajmy 

Trzymamy się ....puścić nie ma się jak

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Trzymamy się ....puścić nie ma się jak

Ja będę trzymać się wiatru..tego z zachodu i nie puszczę...się też 

56 minut temu, INEZ napisał:

@anna5826 nie przejmuj się komentarzami osób, które nie mają nic mądrego do powiedzenia i tylko zasmiecaja wszystkie tematy. Pozdrawiam Cie serdecznie. 

Swoje przeżycia możesz opisać w klubie

, Stela mina "tam piszemy o odradzanych miejscach. 

Niestety historia ma ciągle wpływ na nasze relacje z Niemcami. 

" Demony przeszłośc"i są ciągle zywe. 

 

@INEZ tu nikt nie zasmieca komentarzami.gdzie widzisz te komentarze?

Z dalsza trescia twojego postu zgadzam sie.

Z tym ze to nie nasze relacje z Niemcami, a ich relacje z nami.

Na szczescie rzadko sie zdarzaja ekstremalne sytuacje.

Powiem szczerze,że zupełnie nie rozumiem tej idei "karmienia się" przeszłością polsko-niemiecką,na którą ani my ,bo nas nie było, ani nawet nasi rodzice, bo byli dziećmi,nie mieliśmy żadnego wpływu.

Było,minęło.

Jeśli ktoś ma z problem z tym,że pracuje "u Niemca" to powinien poszukac pracy w innym kraju.Po prostu.Po co sie męczyć podcierając niemiecki tyłek?Skandynawia,Anglia,Holandia też potrzebują opiekunek.

My ,Polacy ogólnie rzecz biorąc kochamy się nurzac w przeszłości wszelakiej i chyba nigdy nie będziemy potrafili się z nia rozliczyć.Akurat pracując "dla wroga" to bardzo przeszkadza.Chociaż ta Szwecja...mhm...no nie wiem,nie wiem,to też wróg!Vide ,potop szwedzki....Anglia..łajdaki, nie pomogli nam w czasie wojny...wróg!Dania i Norwegia-sprzyjały Niemcom...wróg!Holandia.....na nich też by się coś znalazło!Na wszelki wypadek ,wróg!Włochy jeszcze-wróg ,wiadomo,Mussolini itd.I Hiszpania-za ciepło tam,wróg ,kurna....Same wrogi,psia krwia ,ale to ojro,to piep...ne ojro.....

Godzinę temu, INEZ napisał:

@anna5826 nie przejmuj się komentarzami osób, które nie mają nic mądrego do powiedzenia i tylko zasmiecaja wszystkie tematy. Pozdrawiam Cie serdecznie. 

Swoje przeżycia możesz opisać w klubie

, Stela mina "tam piszemy o odradzanych miejscach. 

Niestety historia ma ciągle wpływ na nasze relacje z Niemcami. 

" Demony przeszłośc"i są ciągle zywe. 

 

Te zdjecia w ich domu -tego rodzinnego domu to raczej tesknota za utraconym mieniem ...bo wiem ze corki przyjezdzaja do Polski i maja kontakt z obecnymi mieszkancami ... W moim domu akurat nikt nie zginal ..Niemcy mieli tylko kwatere i Radiostacje ... a babcia z dziecmi musieli spac na snopach slomy ... Kazda Wojna gdy gina Ludzie jest Okropnoscia ... Ale i bez Wojny duzo ludzi ginie ...na to nie mamy wplywu ... / ja nie zwracam uwagi na wpisy innych ...kazdy moze pisac co mu slina akurat na mysl przyniesie ;;;)))  / Pozdrawiam serdecznie ...

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Powiem szczerze,że zupełnie nie rozumiem tej idei "karmienia się" przeszłością polsko-niemiecką,na którą ani my ,bo nas nie było, ani nawet nasi rodzice, bo byli dziećmi,nie mieliśmy żadnego wpływu.

Było,minęło.

Jeśli ktoś ma z problem z tym,że pracuje "u Niemca" to powinien poszukac pracy w innym kraju.Po prostu.Po co sie męczyć podcierając niemiecki tyłek?Skandynawia,Anglia,Holandia też potrzebują opiekunek.

My ,Polacy ogólnie rzecz biorąc kochamy się nurzac w przeszłości wszelakiej i chyba nigdy nie będziemy potrafili się z nia rozliczyć.Akurat pracując "dla wroga" to bardzo przeszkadza.Chociaż ta Szwecja...mhm...no nie wiem,nie wiem,to też wróg!Vide ,potop szwedzki....Anglia..łajdaki, nie pomogli nam w czasie wojny...wróg!Dania i Norwegia-sprzyjały Niemcom...wróg!Holandia.....na nich też by się coś znalazło!Na wszelki wypadek ,wróg!Włochy jeszcze-wróg ,wiadomo,Mussolini itd.I Hiszpania-za ciepło tam,wróg,kurna....Same wrogi,psia krwia ,ale to ojro,to piep...ne ojro.....

Zawsze można u przyjaciół ....na Wschodzie . Rubel też zagraniczny pieniądz

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Zawsze można u przyjaciół ....na Wschodzie . Rubel też zagraniczny pieniądz

Niiiii,tam strasznie marnie płacą a my przecież pracujemy dla kaski czyż nie?

Teraz, foczka63 napisał:

Niiiii,tam strasznie marnie płacą a my przecież pracujemy dla kaski czyw ż nie?

Ja dla baski ...raczej  Z historią problemów nie mam . Jeżdżę do pracy i staram się nie dyskutować na w/w temat . Nawet jak mnie nieraz zaczepiano to odpowiadałam , że urodziłam się po wojnie  ( choć wygląd wskazuje na przed ) i temat był z marszu ucinany . Gdybym uznawała wszystkich  Niemców za wrogów to na pewno nie ryzykowałabym wyjazdami na roboty ....bo tego , ich widoku bym po prostu nie zniesła . A ojrasy zarobione jakoś nie czuję , żeby mi śmierdziały

8 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@INEZ tu nikt nie zasmieca komentarzami.gdzie widzisz te komentarze?

Z dalsza trescia twojego postu zgadzam sie.

Z tym ze to nie nasze relacje z Niemcami, a ich relacje z nami.

Na szczescie rzadko sie zdarzaja ekstremalne sytuacje. 

Na niebosklonie gwiezdzistym migoca mi te komentarze jak gwiazdki 

7 godzin temu, anna5826 napisał:

Te zdjecia w ich domu -tego rodzinnego domu to raczej tesknota za utraconym mieniem ...bo wiem ze corki przyjezdzaja do Polski i maja kontakt z obecnymi mieszkancami ... W moim domu akurat nikt nie zginal ..Niemcy mieli tylko kwatere i Radiostacje ... a babcia z dziecmi musieli spac na snopach slomy ... Kazda Wojna gdy gina Ludzie jest Okropnoscia ... Ale i bez Wojny duzo ludzi ginie ...na to nie mamy wplywu ... / ja nie zwracam uwagi na wpisy innych ...kazdy moze pisac co mu slina akurat na mysl przyniesie ;;;)))  / Pozdrawiam serdecznie ...

Dwa ostatnie zdania mi się najbardziej podobają. Pozdrowionka i tak trzymaj 

12 godzin temu, foczka63 napisał:

Powiem szczerze,że zupełnie nie rozumiem tej idei "karmienia się" przeszłością polsko-niemiecką,na którą ani my ,bo nas nie było, ani nawet nasi rodzice, bo byli dziećmi,nie mieliśmy żadnego wpływu.

Było,minęło.

Jeśli ktoś ma z problem z tym,że pracuje "u Niemca" to powinien poszukac pracy w innym kraju.Po prostu.Po co sie męczyć podcierając niemiecki tyłek?Skandynawia,Anglia,Holandia też potrzebują opiekunek.

My ,Polacy ogólnie rzecz biorąc kochamy się nurzac w przeszłości wszelakiej i chyba nigdy nie będziemy potrafili się z nia rozliczyć.Akurat pracując "dla wroga" to bardzo przeszkadza.Chociaż ta Szwecja...mhm...no nie wiem,nie wiem,to też wróg!Vide ,potop szwedzki....Anglia..łajdaki, nie pomogli nam w czasie wojny...wróg!Dania i Norwegia-sprzyjały Niemcom...wróg!Holandia.....na nich też by się coś znalazło!Na wszelki wypadek ,wróg!Włochy jeszcze-wróg ,wiadomo,Mussolini itd.I Hiszpania-za ciepło tam,wróg ,kurna....Same wrogi,psia krwia ,ale to ojro,to piep...ne ojro.....

No taka ta nasza nacja pokręcona. My musimy mieć wroga, a jak już jest trochę przeterminowany, to się znajdzie innego nowego, choćby z łapanki... za parady równości wyciągnie. 

16 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@INEZ tu nikt nie zasmieca komentarzami.gdzie widzisz te komentarze?

Z dalsza trescia twojego postu zgadzam sie.

Z tym ze to nie nasze relacje z Niemcami, a ich relacje z nami.

Na szczescie rzadko sie zdarzaja ekstremalne sytuacje.

 

Chodzi o to, żeby na forum były komentarze ale tylko te, które zgadzają sie z pewnym światopoglądem. Wszystkie inne ( wedle mniemania pewnych osób) są tylko dla funu. No i zawsze można wywołać kolejną dramę ( w sensie - o buuu, jacy wszyscy są niedobrzy i podli a ja uciśniona niewinność) . Nie wiedziałaś?

Co do relacji z Niemcami to każdy kij ma dwa końce. I jednym nawet kłuje czasami. Szczerze? Większego rozkminiania przeszłości i utraty czegoś czort wie kiedy, chyba nie ma nigdzie indziej niż w PL. Historia jest historią ale niektórzy po prostu uwielbiają grać rolę ofiary. Nawet wtedy gdy ich to w żadnym razie nie dotyczy. 

Żyje się po to by budować mosty pomiędzy, a nie aby je wysadzać w powietrze. Tak zawsze myślałam i myślę.

A wracając do problemów opiekunki z historią,  to nie uważam za mądre nakręcanie się w stosunku do starych dziadków czy babć, często izolowanych we własnym świecie zwanym Demenzlandią. To dopiero jest dziwne i nieprofesjonalne. 

16 godzin temu, sayonara 52 napisał:

@INEZ tu nikt nie zasmieca komentarzami.gdzie widzisz te komentarze?

Z dalsza trescia twojego postu zgadzam sie.

Z tym ze to nie nasze relacje z Niemcami, a ich relacje z nami.

Na szczescie rzadko sie zdarzaja ekstremalne sytuacje.

 

Chodzi o to, żeby na forum były komentarze ale tylko te, które zgadzają sie z pewnym światopoglądem. Wszystkie inne ( wedle mniemania pewnych osób) są tylko dla funu. No i zawsze można wywołać kolejną dramę ( w sensie - o buuu, jacy wszyscy są niedobrzy i podli a ja uciśniona niewinność) . Nie wiedziałaś?

Co do relacji z Niemcami to każdy kij ma dwa końce. I jednym nawet kłuje czasami. Szczerze? Większego rozkminiania przeszłości i utraty czegoś czort wie kiedy, chyba nie ma nigdzie indziej niż w PL. Historia jest historią ale niektórzy po prostu uwielbiają grać rolę ofiary. Nawet wtedy gdy ich to w żadnym razie nie dotyczy. 

Żyje się po to by budować mosty pomiędzy, a nie aby je wysadzać w powietrze. Tak zawsze myślałam i myślę.

A wracając do problemów opiekunki z historią,  to nie uważam za mądre nakręcanie się w stosunku do starych dziadków czy babć, często izolowanych we własnym świecie zwanym Demenzlandią. To dopiero jest dziwne i nieprofesjonalne. 

No i na bis pooooszło

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

No i na bis pooooszło

No i dobrze Może są osoby,które potrzebują dwa razy przeczytać nim zalapią  sens

8 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

No i na bis pooooszło

Przysięgnij się , że nie biegało o lajki ....ale dałam , za każdego kolejnego posta . Pamiętaj o tym ...oki ?

17 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Trzymamy się ....puścić nie ma się jak

17 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Ja będę trzymać się wiatru..tego z zachodu i nie puszczę...się też 

Te są w temacie jakby Ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości bardzo pouczające 

To tak na marginesie. Przepraszam, że wątek zasmiecilam 

Teraz, INEZ napisał:

 

Te są w temacie jakby Ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości bardzo pouczające 

To tak na marginesie. Przepraszam, że wątek zasmiecilam 

Bujnij się maleńka ode mnie ...najlepiej ze trzy kroki w bok

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Przysięgnij się , że nie biegało o lajki ....ale dałam , za każdego kolejnego posta . Pamiętaj o tym ...oki ?

No dobra. Ale nie mów nikomu o tych lajkach bo też będą chcieli

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bujnij się maleńka ode mnie ...najlepiej ze trzy kroki w bok

Wydaje mi się, że mila morska jest lepszą odległością...i to z tyłu 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

No dobra. Ale nie mów nikomu o tych lajkach bo też będą chcieli

Zazdrość mnie już zżera No bo jak można lajkować za śmiecenie?  Skandal W każdym wątku należy pisać merytorycznie, poważnie...a i tak niektórym za to nie polajkują 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

No dobra. Ale nie mów nikomu o tych lajkach bo też będą chcieli

Ani  mru mru

Nie mamy problemów z historią ....prawda ?  Żeby było w temacie...fachura tematyczna  jestem 

O 29.10.2018 at 17:01, INEZ napisał:

Myśla lub uważom ,że rychtig ja

O 29.10.2018 at 17:12, INEZ napisał:

Zawsze za gówna  biorę się w rękawiczkach i to nawet w białych takich gumowych i jednorazowych

Nawet Twój kolega potrafi kulturalniej dyskutować niż Ty i tematu się nawet trzyma .

Dzisiaj to radości mej nie zmąci nawet s............. to słowa piosenki ,żeby nie było ale przyznają trochę nie w temacie

O 29.10.2018 at 17:15, INEZ napisał:

O 29.10.2018 at 17:15, INEZ napisał:

O 29.10.2018 at 17:20, INEZ napisał:

O 29.10.2018 at 18:17, INEZ napisał:

za to ciebie wiem jak "zwać"

Tak tylko sobie cytuję. Gwoli przypomnienia o postach na temat. No i bo mogę. Taka historia na niemieckiej ziemi w stylu "Wer ohne Suende ist der werfe den erste stein"

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ani  mru mru

Nie mamy problemów z historią ....prawda ?  Żeby było w temacie...fachura tematyczna  jestem 

Ja też...jestem opiekunką i historię tego forum mam w tle...i pamięć dobrą 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Zazdrość mnie już zżera No bo jak można lajkować za śmiecenie?  Skandal W każdym wątku należy pisać merytorycznie, poważnie...a i tak niektórym za to nie polajkują 

W dzieciństwie chcialam zostać śmieciarzem. Na niemieckiej ziemi koniecznie, gdyz tam smieci dobrobytem płynęły

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Tak tylko sobie cytuję. Gwoli przypomnienia o postach na temat. No i bo mogę. Taka historia na niemieckiej ziemi w stylu "Wer ohne Suende ist der werfe den erste stein"

Abo....