Skocz do zawartości

Czy rozmawiacie z kwiatami?


Gość Gabi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Brzmi śmiesznie, ale rzeczywiście chyba coś w tym jest... moja babcia zawsze rozmawiała z kwaiatami i miała piękne okazy, zawsze wszyscy podziwiali jej kwiatowy dobytek. Ja też do nich mówie, jak kwitną ładnie to jest miło ha ha a jak wiedną to nie. Ale szczerze to nie wierze w to, myslę że chodzi bardziej o to, czy ma się "dobrą ręke" do kwiatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiałyście się nad głębszym znaczeniem "mówienia do roślin"? Rośliny do życia potrzebują między innymi dwutlenek węgla, który wydychamy również w trakcie rozmowy. Może to wcale nie takie głupie mówić do roślin?

Ja często śpiewam jak zajmuję się roślinami. Dobrze że nie mają one uszu ;), bo by zwiędły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam duże mieszkanie i mam dużo kwiatów -ale ja też nie mam ręki do kwiatów ,kwiatami zajmuje się mąż, ja mogę je tylko wykańczac-no wszędzie kwiaty jak u starej babci,,i to nie małe kwiaty-mam kilka bardzo dużych,,,moje to sa orchidee i z nimi sobie pogadam -rosną pięknie i muszą mieć bardzo dużo słońca,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może w tym coś jest ,że jak rozmawiamy z kwiatami to lepiej rosną itd.to jednak do mnie nie dociera.To taki ustny przekaz bez poparcia naukowego.Wolę pogadać z kimś żywym -ożywionym ,pewnie flora to też żywe organizmy ale nierozumne ,wolę już z psem czy z kotem zagadać,jak już nie mam z kim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam rosliny wszelkiej maści w domu i w ogrodzie. Na szteli mam  szteli też, orchidee w ilosci szt. 2 , 2 amaryslisy juz z pieknie rozwijającymi sie pąkami .Mam tez ananasa własnego, bo wyhodowałam go  z obciętego czuba . Mam tu tez  hoję . Jest wielka, tylko muszę ja zmusić do kwitnięcia. W domu mam sporo egzotycznych roslin . Moj mąz dba o nie, ale pod moje wyrazne wskazówki. Pokazuje mi na skypie a ja udzielam wskazówek co ma z dana roslina czy kwiatem zrobić.

Miom marzeniem jest ogród zimowy. Mam nawet z grubsza już początki zarysu jaki on będzie. Po pierwszem w moim  pokoju osobistym wstawiliśmu drzwi z wyjsciem do ogrodu i tu bedzie usytuowana szklarenka. Zrobiliśmy już podlączenie do centralnego ogrzewania . Będzie pięknie :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 26.03.2015 at 10:09, Blondi napisał:

Mam duże mieszkanie i mam dużo kwiatów -ale ja też nie mam ręki do kwiatów ,kwiatami zajmuje się mąż, ja mogę je tylko wykańczac-no wszędzie kwiaty jak u starej babci,,i to nie małe kwiaty-mam kilka bardzo dużych,,,moje to sa orchidee i z nimi sobie pogadam -rosną pięknie i muszą mieć bardzo dużo słońca,,,

Widze jeszcze jednego kwiato-lubnego męża.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aga1 napisał:

Widze jeszcze jednego kwiato-lubnego męża.  

A storczykom  nie wskazane " dużo słońca" a tylko światło lekko rozproszone . Kwiaty te potrzebują zacienionego miejsca, najlepiej rosną na  parapecie okna od wschodniej strony . Na nasłonecznionym mogą się poparzyc i szybko kaputt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Gość Stokrotka napisał:

A storczykom  nie wskazane " dużo słońca" a tylko światło lekko rozproszone . Kwiaty te potrzebują zacienionego miejsca, najlepiej rosną na  parapecie okna od wschodniej strony . Na nasłonecznionym mogą się poparzyc i szybko kaputt. 

Masz rację . Mam je od wielu lat, rozrosły sie do kęp :) nie są to pojedyncze rosliny . Stoja blisko okna po zachodniej stronie domu.  W słońcu nie da ich sie utrzymać w dobrej kondycji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 6.11.2014 at 13:04, Gość Gabi napisał:

Brzmi śmiesznie, ale rzeczywiście chyba coś w tym jest... moja babcia zawsze rozmawiała z kwaiatami i miała piękne okazy, zawsze wszyscy podziwiali jej kwiatowy dobytek. Ja też do nich mówie, jak kwitną ładnie to jest miło ha ha a jak wiedną to nie. Ale szczerze to nie wierze w to, myslę że chodzi bardziej o to, czy ma się "dobrą ręke" do kwiatów.

Z kwiatami rozmawiam jak jest alkohol (dużo) i są kwiaty.:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też rozmawiam ...z kwiatami . W domku ...oczywiście po polsku ...tutaj ..na projekcie - koniecznie po niemiecku . Próbowałam po polsku , ale za cholerę nie rozumiały . Widocznie korzenie tutejsze ...takie już autochtony . I co im zrobisz jak nic nie zrobisz ?:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też rozmawiam ...z kwiatami . W domku ...oczywiście po polsku ...tutaj ..na projekcie - koniecznie po niemiecku . Próbowałam po polsku , ale za cholerę nie rozumiały . Widocznie korzenie tutejsze ...takie już autochtony . I co im zrobisz jak nic nie zrobisz ?:szydera:

A próbowałaś po francusku? To taka piękna spracha:szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...