Ogród, ogrórdek? Nie biorę!

Nigdy nie biorę oferty z ogrodem. Wystarczająco pracy jest w domu. Jesteście naiwne!

Naiwne? Naiwne jest twoje myślenie! Uwielbiam prace w ogródku i wolę spędzać czas w nim niż w domu. Dla mnie to nie praca, ale przyjemność. Ładny ogródek to ozdoba. Wieczory przed domem rekompensują poświęcony ogrodowi czas. Ale kto co lubi. Być może możesz wybrzydzać. Wiola.

Ja też uwielbiam prace w ogrodzie. Lepsze to niż siedzenie w domu!

hahaha. Naiwne. hahaha Bardzo jesteśmy naiwne, bo uwielbiamy świeże powietrze i zdrowe jedzenie. Nic mnie tak nie cieszy jak przydomowy ogródek warzywny.

Pozdrawiam.

h.

Ja nie biorę ofert z ogródkiem, bo najzwyczajniej w świecie nie znam się na roślinach. Pewnie po moim wyjeździe musieliby cały ogród przekopać i zasadzić nowe rośliny ;)

Czemu odrazu naiwne? co kto lubi... ktos nie będzie chciał osob leżacych, ktoś z alzheimerem, ktoś ze zwierzakami a jesczze kto inny z ogrodem. to nie jest kwestia naiwności tylko preferencji, doświadczen, kwalifikacji i tyle!

naiwne? Wiesz, pomoc seniorom to nie tylko dotrzymywanie towarzystwa. Czasem opiekujesz się nie tylko seniorem ale i jego dobytkiem, a raczej pomagasz w opiece. Więc dla czego od razu naiwne? Wiesz na co się piszesz przed wyjazdem. Kilka razy miałam ofertę z ogrodem i nie uważam tego za jakieś wykorzystywanie.

Ja biorę ofertę z ogrodem, ale jeśli nie musze się nim zajmować. Mogę oprzątnąć taras, podlac kwiatki w doniczkach itd, ale na reszcie sie nie znam... balabym sie zniszczyc.

Ja biorę ofertę z ogrodem, ale jeśli nie musze się nim zajmować. Mogę oprzątnąć taras, podlac kwiatki w doniczkach itd, ale na reszcie sie nie znam... balabym sie zniszczyc.

no i własnie o to chodzi.. każdy zna swoje umiejętności i możliwości. Nie ma co brać się za cos na czym sie kompletnie nie znamy, bo tylko sobie narobimy szkód, ale jesli cos lubimy i jestesmy w temacie to czemu nie? Tak można o wszystkim - oferty ze zwierzętami, dwie osoby do opieki, oferty z ogrodem, z prawem jazdy - wiadomo...

A ja biorę ogród bardzo chętnie, jeśli np oferta jest bardziej do towarzystwa, a nie bardzo ciężko chory podopieczny. Kocham pracę z kwiatami, roślinami, ziemią... odpoczywam przy nich :)

Chciałabym mieć zdolności i wiedzed do uprawiania ogrodu. Podopieczna ma bajkowy ogród, na prawdę mógłby moim zdaniem startowac w jakichś zawodach, dba o niego jej mąż - całymi dniami w nim siedzi jak jest ładnie a jak brzydko to w szklarni i oranżerii. Ja tylko podziwiam wyniki jego starań, choć czasem aż mnie rwie, żeby coś tam pomóc jak mam czas, ale wole nie, to jego oczko w głowie - jeszcze bym coś zniszczyła i wole nie wiedzieć co by się działo :P

Witam. Moja pdp ma mały ogród warzywno kwiatowy i uwielbiam tam pracować. Syn przyjeżdża przekopuje co chcemy a my robimy całą resztę. Nie wiem ale mam dużą frajdę jedzenia tego co samemu się wychodowało. Polecam ogródki pod warunkiem, że nie są za duże i jest pomoc mężczyzny. 

Senior lubi prace ogrodowe? trzeba go zrozumieć i pomóc! :)))))))

a to wersja nr 2

Ogródek? Biorę i zamieniam piwo na słodycze.

Ogródek super -super pomysł- wyjeżdza schłodzone -w upalne lato -bomba ! dla mnie hit ogrodowy,,,ja na słodycze bym nie zamieniła piweczka ,,,oczywiście ta winda by mi tylko służyła latem na imprezy ogrodowe i na grilowanie,,, ale czy ktoś taki ogródek spotkał w swojej karierze opiekunki/na ? fajny kwiatek -lubię ten kwiatek na ogródku i bardzi bym o niego dbała ,,,oj bardzo,,

Dla przypomnienia ,bo wiosna już ,,kto ma ogródek ,,ja mam tylko parę kwiatków przed domem i koniec ,,ogród kiedyś był,ale teraz trawa tylko rośnie i nic się tam nie dzieje,,,ale ten wyżej pomysł na schłodzone piwo ! nie jest głupi,,ukryty zimny browar

No, ja mam ogródek i powiedzieli mi że mąż pdp już nie ma siły w nim robić a kiedyś to lubił.

Nie ma go niestety do połowy kwietnia a ja sobie ząbki ostrzę by coś posiać bo kilka zagonków świeci pustką. A i bylinki trzeba popodcinać i chwaściorki rosną.

I chyba poproszę o pozwolenie by sobie pogrzebać w ziemi.

Bo lubię.

Nie dlatego że muszę, wręcz odwrotnie od razu miałam powiedziane że w ogrodzie to ja mogę wypoczywać ale nie pracować.

@Maria Jolanta a wiesz,że bardzo dużo ludzi wlaśnie takimi pracami ogrodowymi żyje i dla nie jednego jest to odreagowanie i relax,,a jak lubisz to nikt Ci tego nie zabroni,,,posiej coś dobrego i aby wyrosło,,a potem na targ 

A ja będziesz przycinać coś !! to tak,,,,

O 29.07.2014 at 09:33, ivka napisał:

Ja nie biorę ofert z ogródkiem, bo najzwyczajniej w świecie nie znam się na roślinach. Pewnie po moim wyjeździe musieliby cały ogród przekopać i zasadzić nowe rośliny

O 3.09.2014 at 16:28, Oczko45 napisał:

no i własnie o to chodzi.. każdy zna swoje umiejętności i możliwości. Nie ma co brać się za cos na czym sie kompletnie nie znamy, bo tylko sobie narobimy szkód, ale jesli cos lubimy i jestesmy w temacie to czemu nie? Tak można o wszystkim - oferty ze zwierzętami, dwie osoby do opieki, oferty z ogrodem, z prawem jazdy - wiadomo...

Dokladnie tak. Jesli ktos to lubi a jeszcze jak znajdzie oferte z pracami ogrodowymi to juz w ogole super.Inni takie oferty odrzucaja  , wolny wybor.Gorzej , gdy ktos, kto nie chce pracowac w ogrodzie dowie sie o tych wymaganiach dopiero po przyjezdzie .Sa jednak agencje, ktore maja w umowach wyrazny zapis-opiekunka nie wykonuje zadnych prac na zewnatrz, nie sprzata strychow, piwnic innych pomieszczen gospodarczych, nie myje okien zawlaszcza chodzi o te wielkie w salonach.  Nie duze okno w kuchni czy sypialni pdp mozna  umyc, bez przesady ale nikt nie musi pucowac wszystkich okien w calym domu. Do obowiazkow opiekunki nalezy biezace sprzatanie i utrzymanie czystosci w  pomieszczeniach w ktorych przebywa podopieczny, to tez widzialam podkreslone w umowie rodziny z niemiecka agencja, tego maja prawo sie domagac od opiekunki.

Ja lubię sobie pogrzebać w ogródku, ale nie za dużo. Na poprzedniej szteli mialam rabaty z rododendronami pod nimi rosły uciążliwe chwasty, jak ja musiałam się nawyginać by to wypielić. 

Wczoraj kupiłam ziemię i kwiaty i poflancowałam w donicach i skrzynkach na tarasie. Praca byłaby całkiem przyjemna gdybym nie musiała się spieszyć. Efekt całkiem fajny, taras nabrał wiosennych barw. Za koszenie trawy raczej się nie biorę. 

Lekkie prace ogrodowe są nawet przyjemne, pod warunkiem, że nikt nie pogania bo i w domu przy chorym też trzeba grzbiet nazginać. 

@LENA_57 czytając Ciebie ,widze jaki już tam zrobiłas błysk w tym mieszkaniu i teraz jeszcze na tarasie,,Ty taras a ja paletko z kwiatkami przed domem,,ale nieraz praca połaczona z relaxem i na spokojnie i bez pośpiechu fajnie wpływa na samopoczucie,,Ja kocham coś zrobić i widzieć efekt,,to cieszy nas samych,,

@ Blondi do błysku mi jeszcze trochę zostało do roboty. Ale fakt lubię czysto. Dziś dziadek zadowolony bo powiedziałam, że jest sobota i nic nie będę robić, poza tym co konieczne. Wczoraj już narzekał, że ciągle biegam i już mu to przeszkadzało. Gdzie nie idę, muszę przejść przez salon.  Mój pokój też jest pod salonem. 

A kwiaty chyba będę musiała czymś przykryć bo w nocy mają być przymrozki. Porozcinam worki foliowe, porobię dziurki, by mialy powietrze i przykryję. 

@Blondi nie tylko mieszkanie i taras przejrzały, moi dziadkowie też są teraz zadbani i czyści. 

Słonecznie ale zimny wiatr, kwaiatki rosną. 

dla mnie jak nie wiele pracy w ogrodku to bardzo chetnie cos porobie na opiece a mieszkam w miescie w bloku w polsce.Dla mnie kazde wyjscie poza dom nawet do ogrodka to juz super i odreagowanie.a podopieczni tez sie ciesza i czesto to cenia ze jst cos zrobione w ogrodku.ale mowie tylko latwe prace i troche.

U mnie szykuje się  ładny dzień i dzisiaj  trochę sobie pogrzebie w kwiatkach ,aby czas szybciej śmignął,

Dla mnie ogród to życie . Szukałam zawsze ofert z ogródkiem  . Mam bardzo dużo zdjęć z róznych ogrodów i nie koniecznie moja ręka pielegnowanych. Ale gdzie tu można wkleić te fotki, chyba na innym forum opiekunkowym.

Litości, czy ktos czyta nasze apele i prosby. Czy to tylko taka podpucha .