Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Jak długo można prerywać sen?


Gość Dorota
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! mam pytanie bo dostałam ofertę pracy za niezłą stawkę bo 1550 euro przez agencję czyli fajnie bo legalnie i niby do 1 osoby, ale do babci trzeba wstawać 3,4 razy w nocy. Pracowałyście tak kiedyś? Ile tak można wytrzymać? Babcia nie ma rodziny więc w ciągu dnia ciężko to odespać i tak się zastanawiam czy dam radę, bo mam 54 lata ale bardzo potrzebuję pieniędzy ale też nie chcę się zajechać. Wyjazd na 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Gość Dorota to zależy czy potrafisz po wybudzeniu szybko zasypiać. Ja nie umiem, więc na takie miejsca się nie piszę. Kiedyś tak byłam wybudzana i po tygodniu już się przewracałam ze zmęczenia. Jeśli ktoś wymaga aż 4 razy w nocy wstawiania oznacza to, że jest to osoba niespokojna i w dzień też pewnie nie śpi.  Nie wyobrażam sobie dwa miesiące nie spać.  Ja wstawałam często 1- 2 razy i też chodziłam rozbita.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość Dorota napisał:

Babcia nie ma rodziny więc w ciągu dnia ciężko to odespać i tak się zastanawiam czy dam radę, bo mam 54 lata ale bardzo potrzebuję pieniędzy ale też nie chcę się zajechać. Wyjazd na 2 miesiące.

odradzam serdecznie i usilnie.

Szkoda rujnować sobie zdrowie. Przerywany sen wykańcza psychicznie i powoduje zwiększone ryzyko wylewu u opiekunki.

Nie poznałam nigdy żadnej opiekunki, która by dała radę nie spać 2 miesiące. Mimo woli i tak się zasypia nawet gdy Pdp krzyczy. Widziałam osoby, które wybudzano przez parę tygodni...tragedia.

Polecam też temat :

Ale przede wszystkim to uważam, że w takie miejsca nie należy w ogóle wyjeżdżać i pośrednikom wszelkiej maści winno to być prawnie zabronione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowalam tak 6 m-cy,wstawalam 2 ,3 razy w nocy, od kontraktu minelo 5 m-cy a ja mam nadal problem z przespaniem nocy, zadne pieniadze nie sa warte takiego szarpania sie.Bylam zmeczona , rozdrazniona ,gdzie usiadlam na chwile tam glowa mi leciala do snu . W dzien nie moglam usnac , corka pracowala , zmieniala mnie wieczorem na dwie godz. i to nie codzien. Czlowiek niestety musi spac , jesc i odpoczywac zeby normalnie funkcjonowac. Nigdy wiecej nie wezme takiego pacjeta. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam ,że do takiej babci potrzebne są 2 opiekunki ,,jedna na dzien a druga na noc,,ale za dwie trzeba byłoby zaplacić conajmniej 2400 ,,a przy jednej się zaoszczędzi,!1550 euro dużo,,dla jednej opiekunki ale to nocne zycie z babcią i potem dzień może wykończyć na maxa,,ja nie moge np, zasnąc po przebudzeniu w nocy i wiem ,że już taką noc bym odczuła w dzień,,zmeczenie i ziewanie a tu następna noc przed nami ,,i chyba w pewnym momencie to bym chyba nie uslyszała wołania PDP,,bo by mnie sen tak napadł,że bym smacznie spała,,nie chcę tej kasy i takiego życia i takiej pracy,,dobrze tutaj piszą inni ,że potem przez jakiś czas odbija się na naszym zdrowiu te nocne wstawania,,,jest taki nocny niepokój,,bo ciągle myślimy ,czy musimy wstać czy nie,,coś puknie nieraz i już jesteśmy na nogach bo może cos potrzeba ,,masakra,,nie ,,wolę mniej zarobic ale w spokoju i z przespanymi nocami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo zależy od osoby, niektórzy potrafią zasypiać w ciągu 5 minut, inni potrzebują więcej czasu. Jedni sypiają  9-10 godzin na dobę, inni 5-6 i wystarcza. Ja sypiam w sumie mało ale za to wybudzona z trudem zasypiam po raz kolejny. Więc to trudne dla większości a wykańczające też dla większości.

Ideał - osoba potrafiąca zasnąć w 5 minut i potrzebująca max 5-6 godzin snu na dobę. I to nie przez tydzień ale normalnie tak ma i już. Wtedy da radę i się nie wykończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam dużego doświadczenia, to jest moja druga rodzina i jak do tej pory noce mam spokojne. Opiekowałam się jednak kiedyś moją babcią. Babcia podczas nocnych wędrówek złamała biodro i od tamtej pory trzeba było pilnować ją w dzień i w nocy. Pierwsze noce po operacji, siedziałam na fotelu obok babci łóżka, z telefonem ustawionym tak by wibrował co pięć minut,  żeby mi babcia z łóżeczka się nie wymsknęła, jakby mi się oko na dłużej zamknęło. Później mogłam trochę odespać w dzień, ale to już nie to samo. Po kilku dniach zasypiałam "na stojąco", stałam się bardziej drażliwa i mniej cierpliwa. Uważam więc, że na dłuższą metę, takie zarwane noce odbijają się oczywiście na zdrowiu fizycznym, ale przede wszystkim cierpi psychika i to ze szkodą dla opiekunki i podopiecznego. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety obie moje babcie odeszły dość szybko i obiema musiałam się zająć. W całym tym nieszczęściu pozytywne było to, że obie do końca swoich dni były bardzo spokojne i wdzięczne za każdą najdrobniejszą pomoc. Myślę, że między innymi dlatego mam bardzo dużo cierpliwości i empatii do starszych ludzi. Mam nadzieję, że niemieccy dziadkowie tego nie zepsują. Muszę jednak przyznać, że niestety, żona mojego podopiecznego chwilami sprawia, że moje serce się oziębia, choć za chwilę robi się taka słodka, że znów mięknie :hahaha:  

            Jak czytam relację niektórych opiekunek, to widzę, że moje podejście może się zmienić, bo w tym zawodzie trafia się na różne osoby...... No ale.... jak to się mówi: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc może najwyższy czas żeby serce trochę stwardniało.... bo jak miękkie serce, to d..pa musi być twarda, a sporo kopniaków już przyjęła :rozpacz: czyli najwyższy czas na zmiany  :) 

Edytowane przez katarynka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Blondi napisał:

@katarynka musi naprawdę ktos Ci wejsc za skórę aby serce:serce:stwardnialo,,nie tak szybko się zmieni,,wiem po sobie,mi przez tyle czasu nie stwardniało,bo cały czas sie :serce: raduje. Piękne to jest:hahaha:

@Blondi skoro mówisz, że :serce: się raduje, i że to jest piękne, to może lepiej niech u mnie też tak zostanie :hahaha::hahaha: co tam boląca d..pa, najważniejsze by serce się radowało. :hahaha::love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie  dzisiaj znowu alarm obudził i potem niestety,spanie w ogóle nie idzie,bym mogła wstać już ale ciemno jak w grobowcu i co tu robić po nocach i ta cisza,,jak ja bym miała wstawać do PDP to noce moje by nie były nocami ,a spanie by było drzemaniem,,a nad ranem jak trzeba wstawać to dopiero by sie pospało,nie dogodzisz! :hahaha: ale jest ok! słońce świeci i jest chodz widniutko a nie ponurutko:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...