Skocz do zawartości

Dlaczego jesteśmy opiekunkami...


Gość TO ja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Będę szczera. Wyjechałam y zarobić na swoje długi. Traktuję pobyt tu jak pracę. Babcia jest tylko tą pracą i pomagam jej bo muszę. Czy jestem złą opiekunką? Czy wy pracujecie bo macie misję? Proszę o szczere odpowiedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wyjechałam do pracy za pieniędzmi. Zawsze to lepiej zarabiać 4500zł niż 1300zł. Jestem dyplomowaną pielęgniarką i zawsze lubiłam pomagać chorym i słabym. Czy traktowanie podopiecznych jak pracę to złe...chyba nie, ale ja nie potrafię. Za bardzo przyzwyczajam się do ludzi. Dla mnie podopieczny to jak rodzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wyjechałam przede wszystkim po gto, żeby uciec od samotności. Zostałam w Polsce sama, mąż nie żyje od kilku lat, dzieci porozjeżdżały sie po całej Polsce, znajomi - każdy ma swoje życie. Nie mogłam już qytrzymac. Pieniadze to tez oczywiscie wazny powód, dla którego sie zdecydowała. Teraz sobie tylko mysle, z kim ja to wszystko wydam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczko45, a dlaczego nie szukasz innego partnera? Jesteś wdową, możesz ułożyć sobie życie na nowo.

Ja pracuje w Niemczech już od 4 lat. Wcześniej rozwiodłam się z mężem-alkoholikiem. Nie mogłam patrzeć na jego zapitą wiecznie facjatę. Wyjechałam i tu, żeby zapomnieć i zarobić i przy okazji ułożyłam sobie życie na nowo. Zakochałam się w polskim murarzu, który pracował niedaleko mojej stelli. Jestem szczęśliwa.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjechałam do pracy do Niemiec z myślą że dorobię i wrócę, ale po urlopie w Polsce znowu wróciłam do rodziny. Pomoc słabym i chorym to chyba moje powołanie. Przed wyjazdem sprzedawałam gazety w kiosku i zajmowałam się swoim ogrodem. Kiedy zachorowała moja mama - opiekowałam się nią i w ten sposób nabierałam doświadczenia w opiece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjechałam do pracy do Niemiec z myślą że dorobię i wrócę, ale po urlopie w Polsce znowu wróciłam do rodziny. Pomoc słabym i chorym to chyba moje powołanie. Przed wyjazdem sprzedawałam gazety w kiosku i zajmowałam się swoim ogrodem. Kiedy zachorowała moja mama - opiekowałam się nią i w ten sposób nabierałam doświadczenia w opiece.

Truda to wciąga... jak już raz wejdziesz w zawód, w którym niesiesz pomoc innym, to potem każde inne zajęcie wydaje wydaje się bezsensowne i nie daje juz takiej satysfakcji (przynajmniej ja tak mam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie umiem nie traktować podopiecznych jak rodziny. Jakbym traktowała ich tylko jak pracę to wielomiesięczna oferta byłaby dla mnie męką. Ale to dobra cecha, że nie wiążesz się z podopiecznymi emocjonalnie i potrafisz spełniać się w pracy. Przynajmniej nie czujesz takiego bólu po odejściu seniora.

[ Dodano: 28-07-14, 14:47 ]

Wyjechałam do pracy do Niemiec z myślą że dorobię i wrócę, ale po urlopie w Polsce znowu wróciłam do rodziny. Pomoc słabym i chorym to chyba moje powołanie. Przed wyjazdem sprzedawałam gazety w kiosku i zajmowałam się swoim ogrodem. Kiedy zachorowała moja mama - opiekowałam się nią i w ten sposób nabierałam doświadczenia w opiece.

Truda to wciąga... jak już raz wejdziesz w zawód, w którym niesiesz pomoc innym, to potem każde inne zajęcie wydaje wydaje się bezsensowne i nie daje juz takiej satysfakcji (przynajmniej ja tak mam)

Oj wciąga wciąga. Ja też miałam jechać tylko na "chwilę", żeby zarobić na zmianę samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze (ale nie najprostsze) to znalezienie złotego środka. Zeby za bardzo ani w jedna ani w drugą stronę sie nie zakopwac. to naturalne, ze zblizamy sie czesto dopodopiecznycvh, ale zbyt mocne angażowanie się emocjonalnie w prace raczej nam nie słuzy...
No właśnie...tylko kto mi powie w jaki sposób??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczera. Wyjechałam y zarobić na swoje długi. Traktuję pobyt tu jak pracę. Babcia jest tylko tą pracą i pomagam jej bo muszę. Czy jestem złą opiekunką? Czy wy pracujecie bo macie misję? Proszę o szczere odpowiedzi...

Pracuje jako opiekunka - bo mam misje

Pracuje jako opiekunka w Niemczwech - żeby duzo zarobić

Jedno drugiego nie wyklucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczera. Wyjechałam y zarobić na swoje długi. Traktuję pobyt tu jak pracę. Babcia jest tylko tą pracą i pomagam jej bo muszę. Czy jestem złą opiekunką? Czy wy pracujecie bo macie misję? Proszę o szczere odpowiedzi...

Pracuje jako opiekunka - bo mam misje

Pracuje jako opiekunka w Niemczwech - żeby duzo zarobić

Jedno drugiego nie wyklucza.

Misja to cos szlachetnego w moim rozumieniu, cos wznioslego, za co nie bierze sie pieniedzy (np. misjonazre wyjezdzajacy pomagac dzieciom w Afryce). Nie nazywajmy misją wyjazdu za kasą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem opiekunką bo moja mama też nią była i zaszczepiła we mnie chęć niesienia pomocy innym. Przekazała mi to chyba w genach, bo od 20 lat pracuje jako opiekunka i tak juz bedzie do mojej smierci :) o ile zdrowie pozwoli

Praca, która jest jednocześnie powołaniem i pasją to dar, naprawdę :) Też tak miałam do pewnego czasu, teraz czuje sie juz zmęczona wszystkim, ale mam tak często na jesień, taki juz ze mnie typ człowieka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem opiekunką bo moja mama też nią była i zaszczepiła we mnie chęć niesienia pomocy innym. Przekazała mi to chyba w genach, bo od 20 lat pracuje jako opiekunka i tak juz bedzie do mojej smierci :) o ile zdrowie pozwoli

Praca, która jest jednocześnie powołaniem i pasją to dar, naprawdę :) Też tak miałam do pewnego czasu, teraz czuje sie juz zmęczona wszystkim, ale mam tak często na jesień, taki juz ze mnie typ człowieka :)

Też jestem meteoropatą. Moje samopoczucie spada do -10000 w skali od 0 do 100 na jesień. Tragedia... ale wracając do tematu - Jestem opiekunką bo to troche rodzinny zawód, przekaszywany z pokolenia na pokolenie. Moja babcia była pielęgniarką, też niosła pomoc chorym. Mama pracowała najp[ierw jako pielęgniarka a potem wiele lat jako opiekunka i ja tak samo. Poszłam w ich slady i cieszę się z tego. Bo choć praca nie jest łatwa to daje mi dużo satysfakcji. Nie wytrzymałabym 8 godzin w sklepie czy przed komputerem, to nie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczera. Wyjechałam y zarobić na swoje długi. Traktuję pobyt tu jak pracę. Babcia jest tylko tą pracą i pomagam jej bo muszę. Czy jestem złą opiekunką? Czy wy pracujecie bo macie misję? Proszę o szczere odpowiedzi

...........Bardzo uczciwy komentarz ,czy tez samookreślenie się. Moim zdanie zdecydowana większość nie przyjechała tu dla misji ,może 1% a reszta to z potrzeby a jakiej to wiadomo.Tylko ,że podczas tych obowiązków ,musimy i bierzemy pod uwagę osobe nad która się opiekujemy bo to jest człowiek ....i w tedy wychodzi na wiesz kim jesteśmy -egoistami czy tez patrzymy na dobro drugiego człowieka.Czyli nie tylko pięniadz ma tu coś do powiedzenia.,bo jesli tylko pieniądz to jesteśmy złymi opiekunami.Taki prezent nam dała współczesna Polska --wyjazdy by przeżyć w kraju.Pamiętajmy jednak ,że dobro człowieka to nadrzędny cel i tak traktujmy naszych podopiecznych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczera. Wyjechałam y zarobić na swoje długi. Traktuję pobyt tu jak pracę. Babcia jest tylko tą pracą i pomagam jej bo muszę. Czy jestem złą opiekunką? Czy wy pracujecie bo macie misję? Proszę o szczere odpowiedzi

...........Bardzo uczciwy komentarz ,czy tez samookreślenie się. Moim zdanie zdecydowana większość nie przyjechała tu dla misji ,może 1% a reszta to z potrzeby a jakiej to wiadomo.Tylko ,że podczas tych obowiązków ,musimy i bierzemy pod uwagę osobe nad która się opiekujemy bo to jest człowiek ....i w tedy wychodzi na wiesz kim jesteśmy -egoistami czy tez patrzymy na dobro drugiego człowieka.Czyli nie tylko pięniadz ma tu coś do powiedzenia.,bo jesli tylko pieniądz to jesteśmy złymi opiekunami.Taki prezent nam dała współczesna Polska --wyjazdy by przeżyć w kraju.Pamiętajmy jednak ,że dobro człowieka to nadrzędny cel i tak traktujmy naszych podopiecznych!

Dokładnie, nie ma co dokładać ideologii. To nie jest łatwa praca i dużą rolę odgtywają tu pieniądze. Wiele bym dała, by pracować za podobne pieniądze w Polsce. Pozdrowienia adamos1!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja lubię starszych ludzi i pracę z nimi. Do tego zarabiam dobre jak na polskie warunki pieniądze. Byłam kiedyś rekruterką i wiedziałam jak ta praca wygląda z dwóch stron. Sama decyduję do kogo jadę i mam dużą satysfakcję. Znajomi patrzą na mnie jak na ufoludka bo kto to widział z uśmiechem zmieniać pampersa obcym ludziom... A ja jestem urodzoną pielęgniarką :) Chciałabym, żeby każda opiekunka pracowała nie tylko dla pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja lubię starszych ludzi i pracę z nimi. Do tego zarabiam dobre jak na polskie warunki pieniądze. Byłam kiedyś rekruterką i wiedziałam jak ta praca wygląda z dwóch stron. Sama decyduję do kogo jadę i mam dużą satysfakcję. Znajomi patrzą na mnie jak na ufoludka bo kto to widział z uśmiechem zmieniać pampersa obcym ludziom... A ja jestem urodzoną pielęgniarką :) Chciałabym, żeby każda opiekunka pracowała nie tylko dla pieniędzy.

wierzę Ci ,,bo ten rodzaj pracy trzeba kochać ,bo moja żona mi mówi,że ona by tego się nie podjeła i to nie ,że nie kocha ludzi ,ale nie czuje się w tym...a ja mam inny charakter i mi nie przeszkadza ,że muszę kogoś przewinąć..to jest wielce problem złożony...pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem opiekunką bo w moim kraju nie ma pracy da 55 latek. Teraz muszę jeździć do pracy 1000 km i rozstawiać się z moją rodziną na 3 miesiące 3 razy w roku. Gdybym nie musiała to bym nie pracowała w opiece w Niemczech tylko przy opiece starszych w Polsce. Dziękuję Polsko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem opiekunką bo w moim kraju nie ma pracy da 55 latek. Teraz muszę jeździć do pracy 1000 km i rozstawiać się z moją rodziną na 3 miesiące 3 razy w roku. Gdybym nie musiała to bym nie pracowała w opiece w Niemczech tylko przy opiece starszych w Polsce. Dziękuję Polsko!
---oj tak masz racje......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że tą pracę trzeba lubić. Jeśli ktoś nie lubi opiekowac sie innymi - długo nie wytrzyma. Mamy silną motywacje pod tytułem "euro", ale najważniejsza jest chęć niesienia pomocy.

dokładnie masz racje...bardzo uczciwy komentarz--pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wykształcenie średnie i całe życie pracowałam fizycznie. Przez kilka lat pracowałam na czarno, teraz przez agencję i zarabiam 4400 na rękę. W Polsce nie zarobiłabym takich pieniędzy ze swoim wykształceniem i zawodem. Czy pracuję dla pieniędzy. Tak ale lubię tą pracę. I mam to szczęście, że od 3 lat pracuję u jednej podopiecznej. Jestem tu już jak członek rodziny. Nie zamienię tej pracy na żadną inną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wykształcenie średnie i całe życie pracowałam fizycznie. Przez kilka lat pracowałam na czarno, teraz przez agencję i zarabiam 4400 na rękę. W Polsce nie zarobiłabym takich pieniędzy ze swoim wykształceniem i zawodem. Czy pracuję dla pieniędzy. Tak ale lubię tą pracę. I mam to szczęście, że od 3 lat pracuję u jednej podopiecznej. Jestem tu już jak członek rodziny. Nie zamienię tej pracy na żadną inną :) masz trochę racje ale nie piszesz o stronach emocjonalnych bo pieniądz to nie wszystko a pozostawienie rodziny itd..tego nie da się przeliczyć na pieniądze tak tylko zdaje się to niektórym Agencjom....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...