Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Dlaczego jesteśmy opiekunkami...


Gość TO ja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam moje kochane nie ma złotego środka na to aby wypośrodkować uczucia związane z pracą , każda jest różna i każda w inny sposób wykonuje ten trudny zawód , bo zawsze za każdym razem zostawiamy cząstkę siebie przy podopiecznym , ale kocham ten zawód bo robię wszystko tak jak zawsze a czerpię z tego korzyść materialną i mam wiele radośći z tego że swoją osobą działam pozytywnie na otoczenie .JESTEM osobą energiczną , radosną choć też mam gorsze dni ale wtedy myślę że znowu następny dzień minął i ile zarobiłam i pomaga , wylewność nie jest dobrą cechą ale ja ją wyssałam z mlekiem matki i miłość do ludzi , nigdy nie przestanę się opiekować starszymi osobami o ile starczy mi sił , dawanie siebie sprawia mi ogromną radość i daje siłę do życia . A to że koleżanka opiekuje się z mniejszym przywiązaniem to nie grzech po prostu taka jest , SERDECZNIE POZDRAWIAM .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pojechałam dla pieniędzy i tak to traktowałam bo nie wyobrażałam siebie za długo w takiej roli ale czas szybko leciał i po pół roku traktowałam ofertę jak swój drugi dom. Obecnie jestem z moją babcią od 3 lat i nie wyobrażam sobie zmiany podopiecznej. Polubiłam z wzajemnością seniorkę i jej córkę i dziś zarabiam mając przy tym wiele satysfakcji ale wiele zależy od przypadku i chemii. Ja miałam to szczęście ale też jestem jedną z tych co się uzależniły od pieniędzy i rodziny i z jednej strony chciałabym zarabiać tyle dalej ale z drugiej nie wyobrażam sobie nowego domu itd. Babcia jest w dobrej fomie więc na tera o tym nie myślę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wyjechałam do pracy za pieniędzmi. Zawsze to lepiej zarabiać 4500zł niż 1300zł. Jestem dyplomowaną pielęgniarką i zawsze lubiłam pomagać chorym i słabym. Czy traktowanie podopiecznych jak pracę to złe...chyba nie, ale ja nie potrafię. Za bardzo przyzwyczajam się do ludzi. Dla mnie podopieczny to jak rodzina.
..ja też mam takie podejście i też pracowałam za 1300 a teraz zasiłek 840 zl. po 35 latach pracy .Zeby godnie życ i zarobić na leki dla swojej mamy i męża zdecydowałam wyjechac się do opieki i mam nadzieje że Pani bedzie spokojną staruszka nie grymaśną na mój słaby niemiecki,choc szybko się uczę i moje jedzenie i sprzątanie bedzie jej odpowiadac.Na co zwrócić uwagę jadac po raz 1 i z jakim biurem?prosze o odpowiedz.pozdrawiam opiekunki Ewata :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wyjechałam do pracy za pieniędzmi. Zawsze to lepiej zarabiać 4500zł niż 1300zł. Jestem dyplomowaną pielęgniarką i zawsze lubiłam pomagać chorym i słabym. Czy traktowanie podopiecznych jak pracę to złe...chyba nie, ale ja nie potrafię. Za bardzo przyzwyczajam się do ludzi. Dla mnie podopieczny to jak rodzina.
..ja też mam takie podejście i też pracowałam za 1300 a teraz zasiłek 840 zl. po 35 latach pracy .Zeby godnie życ i zarobić na leki dla swojej mamy i męża zdecydowałam wyjechac się do opieki i mam nadzieje że Pani bedzie spokojną staruszka nie grymaśną na mój słaby niemiecki,choc szybko się uczę i moje jedzenie i sprzątanie bedzie jej odpowiadac.Na co zwrócić uwagę jadac po raz 1 i z jakim biurem?prosze o odpowiedz.pozdrawiam opiekunki Ewata :roll:
-------

POwodzenia:)Przykre ale prawdziwe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieram wyłącznie na emeryturę. System PUE pokazuje, że gdybym dzisiaj przestała pracować to dostałabym 340 emerytury a jak utrzymałabym średnią to 490. Tak więc ciułam, żeby nadrobić lata stracone na zlecenia i dzieło. Z każdej pensji 1500 zł wciskam na konto emerytalne i każdą premię. Taka prawda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na emeryturze pracuje dużo osób . Kryzys wygania do pracy nawet dość już wiekowe weteranki tego zawodu. Nawet 14 stka  emerytalna nie załatwia problemu i jadą do roboty. Jak mają jeszcze siłę i znajdzie się firma czy rodzina, która chce babcię do babci czy dziadka to czemu nie?  Parę razy widziałam zdziwienie , prawie szok u osób , które myślały , że to podopieczna a to opiekunka?.  Przyjechałam kiedyś na sztele z koordynatorką , miała tylko kontakt mailowy z córką podopiecznej. Otworzyła nam drzwi starsza kobieta a koordynatorka po niemiecku wita , przedstawia się , przedstawia mnie a tu  zdumione , zdezorientowane  spojrzenie na nas bo oprócz wieku jeszcze słaby niemiecki. Innym razem w busie  kobieta około 70 tki  ledwo siedziała tak ja bolał kręgosłup  ale objuczona torbami , walizami ,starymi łachami które wystawały z reklamówek a jakie wymanila na litość od rodziny o czym sama opowiadała.   Żal jak to się niektórym ludziom w życiu starość układa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd do pracy na emeryturze to dobry pomysł. Nie każdy ma emeryturę w wysokości średniej krajowej. Są stare, wyczerpane babiny pracujące na emeryturze o ile w ogóle ja sobie wypracowały i emerytki z doświadczeniem w pracy opiekunki , znające dobrze niemiecki , zadbane , zdrowe pracujące nie tylko z powodów materialnych ale także traktujace te wyjazdy jako sposób na życie na emeryturze. Dzieci wyfrunęły  juz domu , same pracują na swoje utrzymanie a w domu nie ma co robić.  Zresztą chyba ciągnie do tych  wyjazdów przyzwyczajenie  a emerytura plus dodatkowa praca pozwala na spełnianie  i realizację planów. Mogę ale nie muszę  i to jest cenne.  Tak mąż na odległość  nie ciśnie  bo chciałby nowe auto  czy dach , płot czy co tam jeszcze a ty szuraj babo do roboty. Plus tego taki , że nie ma kiedy się kłócić ale  za to rozstania burzliwe się zdarzają. Pocieszałam , wysłuchiwałam i współczuję nadal mojej dawnej zmienniczce , która była w takiej sytuacji. 

Nie brakuje ofert dla opiekunek 60 plus. Są rodziny , które nie chcą wiszącej na słuchawce młodszej opiekunki , która myślami jest przy nieletnich dzieciach . Jeśli te kobiety nie mają wykształcenia aby pracować w Polsce i zarabiać bo przecież juz od paru lat nie brakuje pracy dla wykształconych młodych osób to nie mają innego wyjścia niż praca w opiece. Co innego wykształcenie medyczne uznane w De.. wtedy warto na jakiś czas wyjechać chociaż i teraz pensja pielęgniarki to nie to samo co 10-15 lat temu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie...Szczerze Wam powiem,że kocham ludzi i ich humory mimo wszystko. Miałam w sobie pokłady cierpliwość i empatii do osób,którymi się opiekowałam.To nie tylko Niemcy ale również inny ,cieply kraj i ludzie życzliwsi.. Powód mego wyboru to pieniążki większe, chyba każdy to przyzna jak również chęć poznania świata,nowych ludzi,nowych kultur ...W chwili obecnej robią mi pod górkę i odpoczywam w tej chwili od wyjazdów.Osoby,które co nie co czytały tutaj wiedzą co i jak...Jest ...DRUGIE DNO..w tym wszystkim, za dużo zła i przekrętów...Pan Moderator mógłby nie stopować moich postów,zobaczymy czy ten będzie dostępny....pozdrawiam serdecznie wszystkich...P....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2022 o 08:25, Gość Aneta L napisał:

Zbieram wyłącznie na emeryturę. System PUE pokazuje, że gdybym dzisiaj przestała pracować to dostałabym 340 emerytury a jak utrzymałabym średnią to 490. Tak więc ciułam, żeby nadrobić lata stracone na zlecenia i dzieło. Z każdej pensji 1500 zł wciskam na konto emerytalne i każdą premię. Taka prawda...

Podpisuję się pod tym całą sobą. Walczę o godną emeryturę od 4 lat, bo w Polsce nigdy bym nie odrobiła tego co straciłam. Ciułam na swoim koncie i nie będzie do tego problemu z dziedziczeniem o ile coś zostanie oczywiście :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MałgorzataL

Mam 47 lat i prognozowaną emeryturę w zus pue na kwotę 395,47 zł do tego oszczędności w kwocie 45000. Chce mi się płakać bo czasu nie zatrzymam ani nie cofnę i jak sama nie wyrobię górki to będę żebraczką. Miałam kilka pomysłów, ale zbieractwo jest już w tym wieku raczej lepsze niż szukanie zatrudnienia z wysokim zusem no bo i gdzie. Pracuję od roku i powiedziałam sobie rok temu , że muszę odłożyć ok. 150000 choćby skały sr... Ale jak liczę 20 lat na emeryturze bez oszczędności i bez tych śmiesznych wpłat agencji to wychodzi mi na życie miesięcznie 625 + te z emerytury to przecież jak żyć. Nie wiem ale jestem ZMUSZONA pracować tak długo jak tylko dam radę i mnie to przeraża bo nie tak sobie wyobrażałam sobie pracę w tym wieku w ciągłej podróży w obcym domu. 

Moja sąsiadka przeszła niedawno na emeryturę i dostaje 3400, bo całe życie była na dobrym etacie więc teraz nic tylko korzystać a ja co.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Gość MałgorzataL napisał:

Mam 47 lat i prognozowaną emeryturę w zus pue na kwotę 395,47 zł do tego oszczędności w kwocie 45000. Chce mi się płakać bo czasu nie zatrzymam ani nie cofnę i jak sama nie wyrobię górki to będę żebraczką. Miałam kilka pomysłów, ale zbieractwo jest już w tym wieku raczej lepsze niż szukanie zatrudnienia z wysokim zusem no bo i gdzie. Pracuję od roku i powiedziałam sobie rok temu , że muszę odłożyć ok. 150000 choćby skały sr... Ale jak liczę 20 lat na emeryturze bez oszczędności i bez tych śmiesznych wpłat agencji to wychodzi mi na życie miesięcznie 625 + te z emerytury to przecież jak żyć. Nie wiem ale jestem ZMUSZONA pracować tak długo jak tylko dam radę i mnie to przeraża bo nie tak sobie wyobrażałam sobie pracę w tym wieku w ciągłej podróży w obcym domu. 

Moja sąsiadka przeszła niedawno na emeryturę i dostaje 3400, bo całe życie była na dobrym etacie więc teraz nic tylko korzystać a ja co.  

To masz nie ciekawa perspektywe. Nie chce krytykowac,bo kazdemu roznie ie w zyciu układa,ale najprawdopodobniej taka niska kwota jest efektem niskiego salda poczatkowego w ZUS.Tak się dzieje w przypadku,gdy osoba ma malo lat pracy i krotki okres składkowy. Kazdy ma inne przyczyny malego stazu,jedni nie pracuja bo nie chca,inni maja bogatego małzonka,inni pracuja na czarno,lub na najnizszej krajowej biorac dobra wypłate "pod stołem".Predzej czy pożniej kazda z tych osób przekonuje sie na własnej skórze,,ze opłacanie składek jest konieczne.Nawet projekty emrytur sazowych przewiduja kwoty troche wyższe anizeli ta ,która wyliczyl ci ZUS.Zycze powodzenia i wytrwalości w realizacji postanowienia,na realizacje lepszego jutra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2022 o 09:29, Gość Renia napisał:

Wyjazd do pracy na emeryturze to dobry pomysł. Nie każdy ma emeryturę w wysokości średniej krajowej. Są stare, wyczerpane babiny pracujące na emeryturze o ile w ogóle ja sobie wypracowały i emerytki z doświadczeniem w pracy opiekunki , znające dobrze niemiecki , zadbane , zdrowe pracujące nie tylko z powodów materialnych ale także traktujace te wyjazdy jako sposób na życie na emeryturze. Dzieci wyfrunęły  juz domu , same pracują na swoje utrzymanie a w domu nie ma co robić.  Zresztą chyba ciągnie do tych  wyjazdów przyzwyczajenie  a emerytura plus dodatkowa praca pozwala na spełnianie  i realizację planów. Mogę ale nie muszę  i to jest cenne.  Tak mąż na odległość  nie ciśnie  bo chciałby nowe auto  czy dach , płot czy co tam jeszcze a ty szuraj babo do roboty. Plus tego taki , że nie ma kiedy się kłócić ale  za to rozstania burzliwe się zdarzają. Pocieszałam , wysłuchiwałam i współczuję nadal mojej dawnej zmienniczce , która była w takiej sytuacji. 

Nie brakuje ofert dla opiekunek 60 plus. Są rodziny , które nie chcą wiszącej na słuchawce młodszej opiekunki , która myślami jest przy nieletnich dzieciach . Jeśli te kobiety nie mają wykształcenia aby pracować w Polsce i zarabiać bo przecież juz od paru lat nie brakuje pracy dla wykształconych młodych osób to nie mają innego wyjścia niż praca w opiece. Co innego wykształcenie medyczne uznane w De.. wtedy warto na jakiś czas wyjechać chociaż i teraz pensja pielęgniarki to nie to samo co 10-15 lat temu.

 

 

 

Głos rozsądku, życiowej mądrości, realistyczny do bólu. Jest ocena, opinia, pragmatyka i  oferta. :d

Dobra robota:idealnie-super-twarz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2022 o 08:25, Gość Aneta L napisał:

Zbieram wyłącznie na emeryturę. System PUE pokazuje, że gdybym dzisiaj przestała pracować to dostałabym 340 emerytury a jak utrzymałabym średnią to 490. Tak więc ciułam, żeby nadrobić lata stracone na zlecenia i dzieło. Z każdej pensji 1500 zł wciskam na konto emerytalne i każdą premię. Taka prawda...

To trzeba walczyć o przepracowanie 20 lat to dostanie Pani przynajmniej minimalną, która i tak będzie wyższa niż to co wyliczają. Może ma Pani studia, które też się wliczają. 

Ja też myślę dużo o emeryturze i tak tu trafiłam. Myślę o dodatkowych wpłatach, by przetrwać. Tu Pani Inez pisze o powodach i u mnie było tak, że zawsze pracowałam albo na dzieło albo na czarno i wolałam tak niż wcale niestety i faktycznie teraz to się odbija ale co począć. Niektórzy mają jeszcze czas żeby to naprawić.

Marzena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczęłam wyjeżdżać żeby nie zwariować. Pochowaliśmy jedynego syna 15 lat temu a 5 lat później zmarł mój mąż i nie wiedziałam co ze sobą zrobić, bo człowiek został sam jak palec nawet nie mam wnuków. Uciekłam w opiekę i zdarza mi się nie wracać nawet rekordowo 15 miesięcy jeżeli relacje mam fajne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Pani Bogno,

przeogromnie Pani współczuję i bardzo dobrze Panią rozumiem. Los był dla Pani strasznie niesprawiedliwy. Poznałam kiedyś panią będącą w podobnej sytuacji, jak Pani. Ta osoba będąc już około 60-tki pojechała za zarobione pieniążki na urlop, bo także nie miała już męża, ani dzieci, ani wnuków i na tym urlopie poznała wdowca, który także nie miał dzieci. Potem na wszystkie urlopy wyjeżdżali już razem i teraz są już po 80-tce i nadal jeżdżą razem i ta pani mówiła, że już dwadzieścia kilka lat czuje się szczęśliwa, pomimo tych nieszczęść, które przebolała. Mówiła też, że po takich nieszczęściach, jak odejście męża i dzieci, nauczyła się z tym poznanym na urlopie panem, cieszyć się z drobiazgów i cieszyć się każdą chwilą. Ona go wcale nie szukała, ani czegoś takiego od losu już nie oczekiwała, a mimo to, to nagle zostało jej niespodziewanie dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki państwo nie wymusi zusu na umowach o dzieło to tak właśnie będzie. Mój syn od 10 lat w firmie dostaje na konto pensje z umowy + pod stołem drugie tyle co też trzeba ukrócić bo mlodzi nie myślą o przyszłości. Czy to jest normalne? Za 30 lat będziemy mieli żebrzących seniorów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

... odpowiem na pytanie tytułowe: dla pieniędzy. Nie dorabiam do tego żadnej legendy 🤭

 

1 godzinę temu, Gość BarBa napisał:

Ja też ale tak jak Jola uważam że sama praca jest lepsza od tych które miałam. 

1 komentarz - brawo :)) szczerość i tylko szczerość

2 komentarz - pewnie też szczerze ale pewnie też nie trafiłaś jeszcze na to gorsze oblicze tej pracy. I oby!

                        Dodam, że ja wyłącznie po kasę, niby najpierw na krótko ale uzależniłam się trochę :))))))))))))))

                         i jeszcze jedno: wciąż czuję się bardzo nie na miejscu, trochę zażenowana tym, że "spadłam"                          z drabiny zawodów ( przy całym zrozumieniu że żadna praca nie hańbi ) i nie czuję się

                         komfortowo. Nic to, nie każdy ma to czego chce a żyć trzeba ;)    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...