Skocz do zawartości

Pory roku w pracy opiekunki!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, makaroni napisał:

A wy dziewczyny ile spędzacie czasu ze swoimi podopiecznymi? Tak mniej więcej.

:hahaha:@makaroni rano robię toaletę z PDP a potem zaraz śniadanie i koniec siedzenia z PDP,,po śniadaniu swoje zajęcia ,co brudne to sprzątnę a PDP ma swoje zajęcia i tak do obiadu,,chyba ,że razem obiad robimy to wtedy ja pilnuję garów,a PDP zmyka do salonu,,,czyli do obiadu może 1 godzina razem,,,potem 3 godziny przerwy ,,a potem kawka razem i jak  jest ładnie to posiedzę z nią  jak nie ma gości, następna godzina razem i kolacja ,boże może 2 godziny bite w ciągu dnia razem jesteśmy,,,ja jej nie zabawiam ,,nie ma takiej potrzeby,także mam dużo spokoju i luzu,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sporo, moja pdp ma między innymi depresję, więc często popołudniami ogląda tv a ja siedzę obok i trochę oglądam bo i tak niewiele rozumiem, ale głównie szydełkuję. Nie zabawiam jej ale nie zostawiam samej. Czasem coś ona powie albo ja ale w zasadzie każda sobie siedzi, niby razem a jednak osobno.

Ja naprawdę mało mam w domu do roboty, zakupy i gotowanie to niewiele a w domu jest czysto więc wyszukuję zajęcia trochę na siłę. Podopieczna dość samodzielna, trzeba jej tylko czasem pomóc, sama się tylko nie wykąpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak naprawdę to nie ma dużo roboty,ale trzeba miec nierazPDP na oku w zależności od potrzeby PDP,,moja artystka jest na tyle kumata ,że radzi sobie znakomicie sama,,,:hahaha: @Maria Jolanta Ty szydełkujesz to masz super zajęcie,,i nie tylko szydełkuj ale się wsłuchuj w niemiecki w TV,,,mnie nieraz ta cisza w domu przeraża,,ale juz się przyzwyczaiłam,,za to u mnie disco non stop leci ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też jest kumata. Jeszcze. Ale boję się jej zostawić samą i jak idę do swojego pokoju to mam duszę na ramieniu.

@Maria Jolanta ja mam podobnie, tylko że moja jest bardziej rozmowna. Fajne zajęcie szydełkowanie- kiedyś było moją pasją, ale teraz wolę układankę (1000 kawałków XD). Dziś się moja wkurzyła, bo nie mogła znaleźć ręcznika pod prysznic. Wywlekłam wszystkie możliwe ręczniki, a ona na to że to nie jej. Boże dej cierpliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja puzzli układać nie potrafię. Jeszcze puzzle mojej 5-letniej wnuczki ułożę, ale takich po 100-200 sztuk to już za diabła nie ułożę. Nie chcą mi wchodzić w te miejsca co ja bym chciała,wolą swoje.  :d:d:d

Ja nawet w nocy zostawiam otwarte drzwi od swojego pokoju. Tak na wszelki wypadek.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem puzzlowa ,,o nie!! ale znam ludzi co są uzależnieni od puzzli,,kupują nagminnie i układają,,jest to ich zajęcie ,,robi to większośc aby zabić czas, też z nudów ,bo nie ma nic innego do roboty,,albo gry na kompie,,gry od czasu do czasu coś poukładam ale też rzadko,,wejdę nieraz w Mahjonga,,,

@Maria Jolanta ja już przy otwartych drzwiach i tak blisko jak Ty przy PDP już bym chyba nie zasnęła,,chrapanie PDP by mi nie dało spac,,:hahaha: zawsze jakoś trafia mi się daleka odległośc od PDP,,nieraz bardzo daleka, jak mam teraz,,,

ale wieczory teraz są inne ,,wieczór taki nie poukładany,ale idzie żyć,,a co mam wybrzydzać,,nie jest przecież zle,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 a ja puzluję w Niemczech bardzo chętnie. I uważam, że w pracy z seniorami różne zabawki czasem  pomagają. Zwłaszcza drewniane układanki. takie najzwyklejsze dla dzieci. Miałam staruszka który bawił się klockami jak mały chłopczyk i był spokój.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiosna ? już się dłuży dzień,,końca nie ma,a co mówić latem? przeżyjemy,,ja tylko się dziwię tym Niemcom,,jak oni mają zdrowie siedziec na tym słońcu i to PDP,całe zycie się opalali to i nie patrzą na wiek ? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
O 28.03.2017 at 21:22, Serenity napisał:

@LENA_57 a może by te fugi czymś zakleić ? Przecież nic nie powinno tam rosnąć ? trochę zaprawy albo grubo soli wysypać ?

Ja bym polala Domestosem...

Beda biale, czysciutkie i zielsko wypali.

Ten ,,ichni,, to Danclor.

Wyzera wszystko;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sayonara własnie wysypałam solą bo już rady dac nie mogłam. Ostatnio córka wyniosła też z tarasu to całe wiadro pokarmu dla ptaków, bo babcia sypała i sypała.  Ostatnio abym nie widziała to pod ogromną ciężką ławke na tarasie sypała, a mnie było jeszcze ciężej spod tej ławki wymiatać 

Babcia lubi psocić jak to u ludzi z demencją bywa,  teraz mi wyłącza zmywarkę. Właśnie siedze w kuchni i pilnuję by jej nie wyłączyła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jednak pora zimowa jest najlepsza chyba w pracy opiekuna,,szybciej czas leci i dzień jest krótszy i pogoda taka do bani,że nie szkoda siedzieć w domu,,dzień krótszy i w ogóle jakos wszyscy szybciej są w łóżkach ,nie trzeba być na żadnych czatach w porównaniu z latem ,gdzie nieraz PDP potrafi przesiedzieć do nocy w ogrodzie albo na tarasie,,a potem po nocach jeszcze obrabiaj PDP i szykuj do łóżka,tragedia dla mnie takie stelle,,kocham miec koniec góra o 19 i potem tylko czas spokojny dla siebie,,tylko dla siebie,,ale mi się rozmarzylo,,to by m ogło się sprawdzić,,raz jeszcze ,aby na takiego śpiocha trafić:hahaha: co o 18-19 mówi dobranoc:spioch:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 27.04.2017 at 16:23, LENA_57 napisał:

@Maria Jolanta ja wczoraj  tak zrobiłam. Wstaje rano, przed śniadaniem chce opróżnić zmywarkę a tam pełno wody, naczynia nieumyte. Babcia w nocy też po kuchni krąży. 

Gorzej jak chodzi po nocy i jeszcze umyje naczynia, a potem wsadzi na ociekacz niedomyte - mnie to do szału doprowadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Beata Giz napisał:

Gorzej jak chodzi po nocy i jeszcze umyje naczynia, a potem wsadzi na ociekacz niedomyte - mnie to do szału doprowadza.

Oj tam ,to tylko naczynia,,nic strasznego,,na nowo do wody i pucen pucen i po sprawie,,ciesz się ,że nie zastałas np, w kuchni na środku czegoś narobionego i śmierdzącego,,i już zaschnietego z lekka-to by dopiero ciśnienie skoczyło,,oczywiscie opiekunce ,,ale mam pomysly co? bo tak naprawdę nie ma co narzekać jak coś w kuchni narozrabia,bo to i tak są drobnostki,,PDP potrafią takie figle odwalać ,że nie jednemu by się odechcialo co dzien coś po nocach sprzątać,,:płacz: ale takiego gorszego:płacz:

Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Trafło mi sie ,że o 18 godz, mam koniec dnia,,a jeszcze tak parę miesięcy  temu,takie coś mi się marzyło,,:oklaski:zima  dobra , jak każda pora roku,,ale dzien krótszy ,,bo na 100% latem czy wiosną moje motorki od 6 rano latają,,robią na zewnątrz,,jestem tego pewna,,to jest ich zycie,,,a teraz to tv i fotele,,ciemno i zimno,,a spać latem to też 22 nie wczesniej,,bo widno przecież,,,:trele:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory nie lubiłam pracować w miesiącach póżnojesienno i zimowych a teraz to nie wiem albo już się przyzwyczaiłam i każda pora roku mi odpowiada albo dlatego,że tej jesieni trafiam na fajne stele :) zobaczymy co przyniesie zima jedno jest pewne do wiosny już bliżej niż jeszcze 2 miesiące temu:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

A ja bym się chciała spytać wszystkich na nowo, jaką porę roku lubicie w pracy, no wiem ,że moja Danuska  @NNNdanuta siedzi od zimy , ona lubi każdą porę, ja wolałam zimę zawsze ,bo krótki dzień, a tak ogólnie, to pora roku nie ważna , ważna kasa aby była fullllll, jak pracować to za dobre euro:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Oj tam:( te minutki idzie wytrzymać na :papieros: żadne wytłumaczenie,,,kombinuj dalej,,,:szok:

To jedyny powód.Dla mnie w sensie pracy pora roku czy dzień tygodnia nie mają znaczenia ,gdy każdy dzień jest niemal tak sam jak poprzedni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, foczka63 napisał:

To jedyny powód.Dla mnie w sensie pracy pora roku czy dzień tygodnia nie mają znaczenia ,gdy każdy dzień jest niemal tak sam jak poprzedni.

Ja wiem, praca nie wybiera, ale wolisz pracowac zimą czy latem, a wiem,że dzień w dzień jest w pracy identyczny, ale nie tak do końca np, dla mnie, bo zimą PDP znikają w bety szybko  a latem koczują do 22 albo dłużej, ja wolę zimówę w de, ale latem też pracowalam i to w silne upały,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...