Oferty pracy agencji, a rzeczywistosc

Ja widzę ,że mam tutaj trochę do posprzątania,,ale i dobrze ,bo coś trzeba zrobić,,albo robić,,widzę okienka też po zimie ble ble ,,,słońce wyszło to i widać,,ale odkurzaczy nie brakuje,,narazie babci nie przeszkadza,,,jak będzie babcia grzeczna to okienka przelecę,,czemu nie,,toż to sekunda ,,u siebie napewno umyję bo lubię zapach swieżości i chętnie firanki też pomydle,,

6 godzin temu, kris napisał:

A jak pod dywanem zrobi się górka i podopieczny się wyp.....li. Jaki plan B?

         Coś tutaj mi się przestawiło ,,ale plan B? mamy PDP leżącego ,ktory nic już nie widzi,,zero sprzątania,,zero wszystkiego,,robimy co chcemy-hahahhaha                                                                                                                                                             ja muszę przyznać ,że też szybciutko dostałam ofertę i nie grymasiłam i jestem ,,,ale wierzę ,że w dużych agencjach jest problem z szybkim wyjazdem,, mają zarejestrowanych full opiekunek i nieraz mam wrażenie,że ofert brakuje albo za dużo chętnych,albo same agencje chcą przeciągnąc czas pobytu opiekunki w domu,,, 

większośc zleceń wystawionych tutaj ,,jest już zajęta,,to jest taki wabik na przyciągnięćie nowych opiekunek i opiekunów do firmy-agencji,,,ale z tego co czytam to komuś się zdarzyło pojechać właśnie na ofertę tutaj wystawioną,,także próbowac ,,

Ja jadę na ofertę tu wystawioną ale dzwoniłam do agencji w ten sam dzień no i musiałam porozmawiać z rodziną ,bo teraz to już ciężko coś znależć bez takiej rozmowy ale może to i lepiej bo rodzina sama może sprawdzić naszą znajomość języka i przynajmniej do tego nie będzie mogła się przyczepić.Jedna z agencji wystawia mnóstwo ofert ale dzwoniłam do nich kilka razy i nigdy nie dostałam zlecenia a po za tym nigdy nawet nie raczą poinformować jaką decyzje podjęła rodzina przeciagają i odwlekają odpowiedż w nieskończoność .Postanowiłam,że już nigdy do nich nie będę aplikowała na żadną ofertę bo to nie ma sensu

Taj jest ,,zgadzam się z Tobą co do agencji ,,,ja tutaj przyjechałam bez żadnych rozmów wczesniejszych i bez żadnych wczesniejszych stresów,,,a kasę mam dobrą,,,

Sama zauważyłam, że wystawia się stelle " na wabik". Potem nawet o tej na którą  aplikuje nie wspomina się już. Celowe działanie agencji. A potem tylko wydzwaniają bo mają w kontaktach nr.tel. 

Może i racja, że oferty tu trzeba by w locie chwytac, jedną dostałam ale ostatnio nie aplikuje to nie wiem. 

    Niemniej czytam te oferty i na przyszłość dzieki nim sporo wiem o paru agencjach i ogolnej sytuacji na naszym rynku pracy, a taka wiedze to warto mieć, bo moze za tydzień zaczne szukać ? 

    Inna sprawa to czy te oferty są az takie znakomite, ze mialy by uchodzić jedynie za wabik ? No, tego nie stwierdzam. Mysle, ze to wdzystko loteria i sprawy bardzo względne.  A ofery swoja drogą schodzą szybko, bo przecież nie jedna firma agencja ma dana oferte, ale nieraz rozne agencje mają tą samą ofertę, czasem za nieco inna stawke. Siłą rzeczy, jesli opiekunek na dane szukają 2 lub 3 agencje to znajdują szybko.

Drogie Panie , zaręczam że nikomu nie chciałoby się wystawiać ogłoszeń niepotrzebnych z miejsc zajętych . Bo to praca kompletnie bez sensu , nie przynosząca rezultatów .

Skoro jakaś oferta jest na za tydzień to wątpię by Pani która się na nią zgłosi chciała czekać na przykład miesiąc na inną byleby tylko w "bazie" być . Ale to fakt - oferty szybko się rozchodzą więc często oferta która jest wstawiona rano to koło godziny 12 jest już nieaktualna .

Nie zawsze , ale często . 

Pozdrawiam .

Sama spotkałam się z sytuacją,że zadzwoniłam do agencji kilka minut po dodaniu i pani poinformowała mnie,że oferta jest już nie aktualna a zapytana po co ją wystawiać powiedziała,że nie raz oferta jest już nie aktualna zanim zostanie wystawiona.Pozdrawiam

O, Perslonel dla Europy ma u mnie plusa.

Dodam tez, ze uwazam że dobr jak jakaś agencja jest dosc aktywna w Internecie, bo zdarzyła mi sie agencja gdzie na zmienniczke czekałam 2 tygodnie i nic nie nadeslali. Rodzina miala tam swoje wymagania, ale nie tak znowu wielkie, zebym musiała czekać tygodniami.

Po za tym zwlekacie z odpowiedzią a jak opiekunka przyjmie inną ofertę to macie pretensje.Proszę wziąć pod uwagę ,że my decydujemy się na ofertę bardzo szybko a czekamy na odpowiedż nieraz i tydzień i nie zawsze dostajemy dane zlecenie.Więc obie strony powinna obowiązywać zasada kto pierwszy ten lepszy.

Widocznie miała Pani po prostu pecha Pani Jolanto , bo ja osobiście na prawdę nie widzę powodu by wystawiać oferty które są już nieaktualne . Ale za inne agencje mówić nie będę bo jednak każda się prezentuje własnymi choć czasem specyficznymi zasadami . 

Serenity - w 99% przypadków agencja jest w stanie dość sprawnie wysłać sprawdzony personel ale zostaje ten 1% zleceń gdzie mimo ogłoszeń , często przypadku w miarę ok jest problem ze znalezieniem kogoś choć bardzo rzadko to się jednak zdarza . Inna sprawa to okresy świąteczne . 

Pani Jolanto proszę nie pisać "zwlekacie" i nie brać agencji jako ogółu bo takim nie jesteśmy . Każda firma ma swoje zasady i wizje którymi się kieruje . Ja staram się by opiekunka maksymalnie do 2-3 dni miała konkretną informację także proszę nie generalizować . 

Ale jak widać takie przypadki się zdarzają.Nigdy więcej nie aplikowałam do tej agencji i nie poleciłabym jej nikomu.Ja też nie widzę powodu aby wystawiać takie oferty ale pokazuje to jak niektóre agencje traktują ludzi.

Ja myślę że mają po prostu dziwną politykę której również nie rozumiem . W każdym zawodzie są osoby które do tematu podchodzą zdrowo i poważnie i takie które mają podejście jakie mają . Ta branża nie jest wyjątkiem bo każdą branżę tworzą ludzie a ci jak wiadomo bywają wszechróżni .

22 minut temu, Personel dla Europy napisał:

Ale to fakt - oferty szybko się rozchodzą więc często oferta która jest wstawiona rano to koło godziny 12 jest już nieaktualna

Podziwiam Waszą skuteczność - błyskawiczna akceptacja rodziny i oferta weg!  Wiem, że macie tysiące opiekunek, ale z szacunku dla ludzi dzięki którym zarabiacie można chociaż maila odpisać, że nie aktualne! Arogancją nie odstajecie od innych agencji! 

Tak bardzo dziwne,że raz rodzina podejmuje decyzje błyskawicznie a innym razem każe czekać tydzień to jedna wielka ściema przeważnie rodzina chce porozmawieć z opiekunką więc nie odbywa się to w ciągu kilku minut .Następna wielka ściema ze strony agencji.Jak kiedyś czekałam na decyzje to powiedzieli mi ,że nie każdy ma internet

Ta branża jest rzeczywiście specyficzna ,opiekunowie najlepiej to wiedzą.

Dodam, ze istotnie jak pisze @Personel dla Europy agencje mają różną politykę, powiedzmy kadrową. Jedne agencje przesylaja oferty, jedną lub dwie, i pozwalają klienytom namyslac sie prawie do oporu, a korzystniej jest - również dla opiekunek- gdy klient ma ograniczony czas do namysłu i powiedzmy ma np dwa dni do namyslu. To tez jest przyklad szacunku dla opiekunki, bosygnalizuje to niemieckiej stronie, ze na daną opiekunke czekaja tez inni i jej czas sie liczy.

Serenity nic dodać nic ująć .Sama próbuje z tym walczyć ale agencje są na to oporne.Nie rozumieją,że każda opiekunka ma przynajmniej 2 oferty,którymi jest zainteresowana i wybiera tą gdzie szybciej otrzyma odpowiedż a nie czeka na nie wiadomo co.

@jolantapl. Często biorę taką ofertę gdzie agencja jest widać bardziej zainteresowana moją kandydaturą. A i zarobki przede wszystkim mają znaczenie. Teraz mam większe doświadczenie i wiedzę , ale i tak dałam się lekko wykiwać "mojej", ale już dziś wysłałam im wypowiedzenie. I cisza. Myślą, jak mnie znowu zrobić w jajo?

Napisz mi na priv czy coś Ci wypłacili za ten wyjazd wspaniały.

Ja ostatnio wybrałam tą mniej płatną bo bałam się rozmowy z rodziną i trafiłam na gówno a teraz zaryzykowałam i bez wahania zgodziłam się,zeby rodzina zadzwoniła i udało się.Już nigdy nie wezmę oferty gdzie rodzinna do Ciebie nie dzwoni.

17 minut temu, Serenity napisał:

agencje mają różną politykę, powiedzmy kadrową.

Personel dla Europy chyba skończył pracę, bo zamilkł.  Ja mam w d...e ich politykę kadrową, interesuje mnie to dotyczy mnie w szczególności. Oferta, płaca, miejsce pracy i takie tam.

Ja na priv już nie muszę pisać. Bo dałam dziś wypowiedzenie  w trakcie zlecenia. Zjazd mam 5 marca. Ale w kwitach mam zapisane, że okres wypowiedzenia 1 miesiąc. Nic mi nie zapłacili jeszcze i raczej się nie doczekam, dlaczego bo rozmowa przebiegała w ten sposób, że gdybym nie udokumentowała zdjęciami i filmami jak było i co zastałam na sztelli, podejrzewam że chcieli by ze mnie skórę zerwać i mnie przypisać winę za to że tam " panienka ( ja) nie została), bo niemożliwe byłoby dla nich że tak właśnie zastałam miejsce pracy. Następnie chciano mi  wmówić, że mi pomagano opuścić to feralne miejsce ( a przecież busa " zjazd" sama sobie załatwiłam i sama sobie opłaciłam). Zwrotu za busa też jeszcze nie mam. Koordynatorka i jeszcze jednen pracownik starali się tylko sprawę "załatwić" i zdziwione są że ja jeszcze nie uważam spr.za zamkniętej.Ich agencję interesowało, abym jak najszybciej wysłała im dokumentację i tu prawda było wielkie ożywienie. Dostali co chcieli, zobaczyli co i jak było. Zadzwoniłam do agemnt, która mnie chciała już 9 stycznia, 10 do mojej wysłałam wypowiedzenie ale mieli niestety argumenty aby ,mnie zatrzymać. Teraz tylko ich poprosiłam o skrócenie okresu wypowiedzenia do momentu zakończenia tego trwającego już zlecenia. Tamta agent., znowu mi zaproponowała extra kasę. A ta w której jeszcze  jestem do 5 marca zachowaniem i udawaniem tylko sobie w moim odczuciu zaszkodziła. Ale ich to chyba mierzi. Jak będą mieli honor to mnie puszczą wolno po 5 marca. A możliwe, że im nie napsuję opinii. Powiedziałam, możliwe.

Jak niby miałabyś to zrobić?Nawet na tym forum nie można podawać nazwy firmy to gdzie to opisać do gazety.Nie wiem jak u Ciebie było ja zle trafiłam 3 razy i ani jedna agencja nie przyznała się do winny a wiesz dlaczego bo byłoby to równoznaczne z koniecznością wypłacenia mi odszkodowania.To są cwaniaki jakich mało oni swoje od rodziny Niemieckiej wyciągną a nawet jak nie to straty szybko odrobią.Bazują na tym,że jakbyś im sprawę chciała założyć to musi być to sąd tam gdzie firma ma siedzibę.

Napisz mi na priv może jeżeli to ta sama firma warto by rozważyć taki pozew zbiorowy przeciwko tej firmie.

już ja wiem jak mam to zrobić. Tylu dziennikarzy interesuje się takimi sprawami, ja mam materiał nakręcony. Wystarczy że pójdzie w świat. A dziennikarze potrafią rozmawiać tak abyśmy wszyscy wiedzieli o kogo chodzi. Mam koleżankę dziennikarkę. Ona mi podpowie jak to zrobić!

Sama wiem , ale Jej zapytam o zdanie.

A co mi podpowie @Personel dla Europy.

Jeżeli mnie by to u Pana spotkało, @Personel dla Europy.

Czy raczej nie miało by to miejsca? 

I teraz nie dziwię się ( chociaż bardzo potępiam), że dziewczyny NIEKTÓRE nie dbają o podopiecznych. Bo czy one w tedy kiedy miały problem, ktoś o nie zadbał? 

Możliwe, że też miały odczucia że ktoś tylko patrzy na kasę( agencje)

Więc zaczęły myśleć tak samo?

Przykład zawsze idzie z góry.

@A.NN.A co robisz w opiece,? ,,masz zadatki na dziennikarkę forumową,,,będziesz szefową,,a my Twoimi poddanymi rozpętamy 1 wojnę z agencjami,,,chodz ja, jak dotąd nie narzekam ,,może też dlatego ,że nie potrzebuję wsparcia od agencji,,sama sobie radzę zawsze z PDP,,,nigdy nie miałam problemu  takiego aby agencja mi pomogła,,bo wiedzialam już z góry ,że nic by nie wskurali,,więc brałam w swoje ręce i ja działałam ,,zawsze z pozytywnym skutkiem mi to wychodziło,,,czas leci i lata lecą  i zmieniam PDP i chyba jakiś aniołek mi pomaga ,,że trafiam na demencję ale jakąs taką dobrą,,,

@Blondi, Ty jak zawsze jesteś moją najczęściej cytowaną i lubianą na naszym forum 

6 minut temu, A.NN.A napisał:

@Blondi, Ty jak zawsze jesteś moją najczęściej cytowaną i lubianą na naszym forum 

 

 

@A.NN.A zaczerwieniłam się jak burak,,coś dzisiaj już było  z buraczanego-hahhaha  a może za dużo , a przecież jestem na odwyku,,,mam wstręt do alkoholu,,,ale bardzo jestem towarzyska i też ,dam coś w nagrodę,,,a więc