Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Jurek50 napisał(a):

Dzien dobry w piateczek i milego wekeendu.

https://fb.watch/rxVjnPY587/

Dlaczego Ci się nie wyświetla?

 
Mężczyzna MIAŻDŻY Andrzeja Dudę! "Marionetka!" Takiej laurki prezydent jeszcze nie dostał! #serwisgoniec

Mężczyzna MIAŻDŻY Andrzeja Dudę! "Marionetka!" Takiej laurki prezydent jeszcze nie dostał! #serwisgoniec

Posted by Goniec.pl on Thursday, April 18, 2024

 

Miłego!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Joker Boszszsz...jak miło, że ktoś tęskni 🤪🤣🤣🤣

No cisza, jaka tu cisza nic się nie dzieje, na na ..na!

Ale wczoraj zakłóciłam darciem ryja ciszę na widok tłuściutkiego Rattena spacerującego sobie po moim psia mać ogródku, wtedy gdy leniwie oglądałam Rosenheim Cups...

Ło panieeee!!

Zleciał się Vietkong, no akurat był dzień porządków, zleciał się szef, a za parę minut Anetka.

Akurat kasę przywoziła i trafiła na mój amok.

Też się przeraziła, że opiekunka zwieje, bo i myszy, i przyjaciółka i rateny..to nawet na miejskiej hulajnodze, ale pewnie zwieje..🤪

Ale uspokoiła nas, że możliwe, że był gdzieś na kompoście.No nie u nas, bo my resztki bio do kubła wyrzucamy.

Ale za to ten sąsiad z boku, to pewnie ma całą sypialnię ratenów😱 sądząc po " niemieckim" porządku na jego ogródku.

Nie,niee! To niemożliwe, żeby się przecisnął przez piwnicę do domu - kontynuowala córka Sędziego.No chyba, że będą ciągle drzwi tarasowe otwarte...🤔🤔

 

Zaintrygowała mnie ta teza, bo jeszcze nie widziałam spacerującego szczura tarasowymi drzwiami do chałupy.Szczur zazwyczaj lubi bardziej śmierdzące trakty komunikacyjne...chyba🤔🤪🤣🤣

 

Tak czy siak, od tamtej pory wizytę w toalecie zaczynam od zagłębiania czeluści klozetu,czy tam żaden ratenowy łeb nie wystaje, zanim moją," paniom," na porcelanie posadzę 🤔🤪🤣

 

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2024 o 22:30, beatrix+ napisał(a):

@Joker Boszszsz...jak miło, że ktoś tęskni 🤪🤣🤣

 

 

Zasłużone. A nie jak te pozostałe paskudy. 

Bez Toma się nie obędzie. 

 

Dzień dobry wszystkim. 

Jeszcze tylko kilka dni i :słońce-uśmiech::słońce-uśmiech::słońce-uśmiech: Dzisiaj pozostaje nam czapa i puch. 

Miłego dnia!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7.

Siódemka to fajna cyfra.

Mam ją w PESELu, miałam w dzienniku,w adresie....

Zatem siedem dni mi zostało do zjazdu, i jak oglądam się za siebie to przysięgam ,że nie wiem kiedy i jakim cudem zleciało te 4mce.

Tak, byłam ( jeszcze jestem) na jednej szteli jednym ciągiem 4 mce..

Szmat czasu, który śmignął jak ten ogon Falcona,czy jak mu..

Czy nie tęskniłam?

Oczywiście!!

Za mężem...za moimi psimi dziećmi ( własnych brak)

Za przyjaciółmi..

Za rodziną...

Za własnym łóżkiem 😍 niezależnie jak bardzo wygodne jest to w pracy, to nie będzie NIGDY moim wyrkiem..

Ale w tej pracy nikt nie jest normalny,zatem ja też.😛🤣🤣

Praca w opiece jest bardzo ciężka.

I nie dlatego, że trzeba dźwigać, targać, nosić..

Tylko dlatego jest ciężka, że musisz PRZENOSIĆ EMOCJE.

Swoje.... że jesteś daleko od rodziny, i Rodziny, że wyjechałas tak daleko i na tak długo.

Podopiecznego emocje i jego rodziny...

A ty musisz być PONAD TO WSZYSTKO.

Zawsze powtarzam:

Słaby psychicznie nie powinien wsiadać do busa 😎 na Zaodrze.Bo to się potem kończy alkoholizmem, albo jeszcze gorszymi przypadłościami.

Mój sposób na takie długie rozłąki..

Wielokrotnie o tym pisałam, mówiłam.

Praca etapami, i to krótkimi.

Kalendarz w łapę i rozpisywać sobie święta.I nasze,i ich też.

W efekcie masz w głowie poukładane, że czas szybko leci.

Może to cieszyć, że szybko wracasz do domu, że szybko kończy się zima...

Ale też i smucić..

Bo jest się starszym, słabszym,a mijający czas przypomina nam, że NIC NIE TRWA WIECZNIE 😛😎🤣

No bo mimo już machających ogonków czekających z radością na mnie, wiem że urlop jest ZAWSZE ZA KRÓTKI 🤣🤣😎

TAK więc odliczam powoli...albo nawet szybko odliczanie.

Miłego popołudnia!

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, beatrix+ napisał(a):

7.

Siódemka to fajna cyfra.

Mam ją w PESELu, miałam w dzienniku,w adresie....

Zatem siedem dni mi zostało do zjazdu, i jak oglądam się za siebie to przysięgam ,że nie wiem kiedy i jakim cudem zleciało te 4mce.

Tak, byłam ( jeszcze jestem) na jednej szteli jednym ciągiem 4 mce..

Szmat czasu, który śmignął jak ten ogon Falcona,czy jak mu..

Czy nie tęskniłam?

Oczywiście!!

Za mężem...za moimi psimi dziećmi ( własnych brak)

Za przyjaciółmi..

Za rodziną...

Za własnym łóżkiem 😍 niezależnie jak bardzo wygodne jest to w pracy, to nie będzie NIGDY moim wyrkiem..

Ale w tej pracy nikt nie jest normalny,zatem ja też.😛🤣🤣

Praca w opiece jest bardzo ciężka.

I nie dlatego, że trzeba dźwigać, targać, nosić..

Tylko dlatego jest ciężka, że musisz PRZENOSIĆ EMOCJE.

Swoje.... że jesteś daleko od rodziny, i Rodziny, że wyjechałas tak daleko i na tak długo.

Podopiecznego emocje i jego rodziny...

A ty musisz być PONAD TO WSZYSTKO.

Zawsze powtarzam:

Słaby psychicznie nie powinien wsiadać do busa 😎 na Zaodrze.Bo to się potem kończy alkoholizmem, albo jeszcze gorszymi przypadłościami.

Mój sposób na takie długie rozłąki..

Wielokrotnie o tym pisałam, mówiłam.

Praca etapami, i to krótkimi.

Kalendarz w łapę i rozpisywać sobie święta.I nasze,i ich też.

W efekcie masz w głowie poukładane, że czas szybko leci.

Może to cieszyć, że szybko wracasz do domu, że szybko kończy się zima...

Ale też i smucić..

Bo jest się starszym, słabszym,a mijający czas przypomina nam, że NIC NIE TRWA WIECZNIE 😛😎🤣

No bo mimo już machających ogonków czekających z radością na mnie, wiem że urlop jest ZAWSZE ZA KRÓTKI 🤣🤣😎

TAK więc odliczam powoli...albo nawet szybko odliczanie.

Miłego popołudnia!

Jezu jak to leci. Szkoda, że jak sobie liczę czas to się dłuuuuuuuży. Niech Ci szybko doleci i odpoczywaj w ramionach mężusia. 

P.S. Też mam 7 w peselu :)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! 

Nie chcę i nie będę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj. Myślę, że to też całkiem odpowiednie miejsce. 

Wszystko zaczęło się w momencie, w którym otrzymałam prawomocny wyrok sądu wraz z klauzulą wykonalności. Byłam zarejestrowanana na paru portalach dla opiekunek natomiast bardzo rzadko tam zaglądałam i nigdy nie udzielałam się na żadnych forach. Właśnie wtedy postanowiłam dodać  opinie o firmie, z którą dwa lata wcześniej wyjechałam na zlecenie. Jak już wiecie albo i nie, trafiłam na nie uczciwą agencję. Sprawę skierowałam do sądu pracy w Niemczech i sprawę w całości wygrałam. 

Pojawił się też temat pt. Czy ktoś kiedyś wygrał z agencją pracy w sądzie", gdzie postanowiłam opowiedzieć swoją historię. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. 

Nie ulega wątpliwości, że nie wszyscy wszystko czytają, ale niektórzy z Was już wiedzą, że nie mam i nigdy nie miałam mediów społecznościowych takich jak Facebook czy Instagram. Zwyczajnie szkoda mi na to czasu i nie mam ochoty marnować swojej energii na mało lub nic nie znaczące zajęcie. Nie widzę też w tym głębszego albo nawet żadnego sensu. 

W związku z powyższym postanowiłam, że nadszedł już czas zniknąć również stąd. 

Dziękuję Wam za pozytywny odzew w tematach dot. wyroków i spraw sądowych. 

Jeśli choć jednej osobie dało to siłę do działania i egzekwowania swoich praw oraz odwagę do choćby najmniejszych zmian, to na pewno było warto!

Nie wiem czy moje wpisy mogą zostać w całości usunięte czy też nie. Zupełnie w tym temacie się nie orientuję. 

Pamiętajcie!

Na opiece życie się nie zaczyna ani nie kończy. W moim przypadku był to krótki epizod  i kolejne doświadczenie. Pomimo, że mój niemiecki jest bardzo dobry i nigdy nie miałam problemu z komunikacją to współczuję osobom które jadą bez języka lub znają tylko podstawowe zwroty. 

Dbajcie o siebie, bądźcie zdrowi, szczęśliwi i spełniajcie swoje marzenia!

Cudownego dnia wszystkim życzę! 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2024 o 18:59, Patrycja781 napisał(a):

Jestem.Nowa sztela(3 tydzień)jest oki :)

Fajne, nareszcie trafiłaś dobrze. 

@beatrix+ już meta. Miłego powrotu i zasłużonego urlopu.

18 godzin temu, Katleja napisał(a):

moim przypadku był to krótki epizod  i kolejne doświadczenie.

Już nie jeździsz? 

Dlaczego chciałabyś usunąć posty? Więcej ludzi czyta niż pisze, tu są ludzie co mają konta po 6 lat i nie napisali ani słowa. Na stronie głównej widać ich odznaki. 

Powodzenia!

Dzisiaj mamy

Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego
Międzynarodowy Dzień Bez Diety
Święto Gwardii Szwajcarskiej

Szczególnie podkreślam dzień bez diety.

Miłego dnia!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Joker napisał(a):

 

@beatrix+

Szczególnie podkreślam dzień bez diety.

Miłego dnia!

Ależ dziękuję!

Ale zupełnie nie wiem, co mogłabym zjeść?🤪🤔

Może jakiegoś fłancuskiego " qurwo santa" 🤣🤣😎

 

Miłego!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem... nie mam siły pisać.

Kiedyś to Beatrix miała wenę... wszyscy mnie czytali, wszyscy chcieli czytać moje książki.

😜😎

Trochę mi zeszło, trochę nie miałam muz, trochę się cofnęłam w rozwoju.

Ale praca opiekunki powoduje, że muza się pojawia.

Czasem umiem ładnie ubrać w słowa,czasem nie.

 

I dziś jest to NIE, mimo że muza siedzi w głowie i brzęczy.

 

Zatem spróbuję coś wykrzesać z siebie literackiego.

 

Gdybym wiedziała, przypuszczała, że koniec będzie taki jaki jest, ugryzłabym się w ozór, lub jaką inną karę wymyśliła.

 

A ja w dobrej woli i wierze, zaproponowałam z rodziną współpracę do końca roku.

Tylko muszę sobie znaleźć normalną zmienniczkę.

Tu muszę wtrącić dygresję, żeby czytelnikowi troszkę zobrazować..

Nikt normalny w opiece nie pracuje, łącznie ze mną.

Wszystkim znajomym mówię, że ja jestem leniwą opiekunką i organizuje sobie pracę pod moje lenistwo 😎🙃

A przekrój społeczeństwa w tej branży jest przeróżny.

 

Zatem szukając tej normalnej opiekunki, została mi polecona jedna pani.

... że odpowiedzialna 

... że się dogadacie...

... że znam ją kupe lat.

... że pracuje w opiece już długo.

 

Ok, dawaj mi ją tu.

 

Zazwyczaj opisując sztelę przed zmienniczką zaczynam od złych rzeczy.

I tak oto na tapetę weszły myszy, potem Lula- przyjaciółka Sędziego,a na końcu Vietkong .

 

Myszy na okres wiosenno - letni wynajęły sobie las,zatem spokój.

 

Przyjaciółka Sędziego zostala przeze mnie ustawiona,a kropkę nad nią postawił młodszy sędzia - syn Barcika.

 

Vietkong też prawie dobrze sprząta, tylko do pajęczyn nie sięga, bo jest wzrostu siedzącego psa...jamnika zresztą.

Darowałam.

 

Sam Sędzia ma odchyły, ale primo:

z racji wieku ma prawo, 

Secundo: 

Jest sędzią ministerialnym...jemu wolno mieć odchyły.

No i tertio: 

Skoro opiekunki świrnięte, to z jakiej racji podopieczny ma być super 🙃😎

 

Reasumując wszystko ze sobą gra,z czego jestem zadowolona ja.

 

I dlatego w dobrej wierze pojawiła się Ona.

 

Od razu w rozmowie wyszedł temat jej narzeczonego..i już mi dzwonki cuś zabrzęczały, ale nie na tyle głośno i ostrzegawczo, żeby jednak tą drogą nie iść.

 

Niestety... zakochana baba po 40 to jest po prostu ATOM.

Bo przez ostatnie tygodnie nie miałam kontaktu, ignorowała moje sms...

W efekcie raczyła odpisać, że nie interesuje się moimi wiadomościami 🙃😎

 

I właśnie dziś,gdy wszyscy zachwycają się zorzami, u mnie gwizdnął ATOM.

 

Tuż z rana dzwoni agencja rozentuzjazmowana, że ONA nie odbiera telefonów i odmówiła rezerwację busa.😎i czy pani ma ze zmienniczką kontakt??

 

I co ja mam powiedzieć???

 

Że polecona przeze mnie, że polecano ją jako odpowiedzialną osobę??

I nagle nie mam kontaktu??

ZWYCZAJNIE MAM Z GĘBY *wulgaryzm*  

Z duszą na ramieniu i nerwowymi tickami wzdłuż kręgosłupa, zadzwoniłam i odebrała.

 

Ale ja nigdzie nie jadę,ja mam sprawy swoje,ja umowy nie podpisałam,ja już miesiąc temu...yyy..3- 2 tyg wiedziałam, że nie pojadę!!

😱😱😱😱

 

A kto jeszcze o tym wiedział??

Pytam...a w głowie DUCH ŚWIĘTY chyba tyłko 😳😳😳

Bo ani agencja,ani ja też nie..

 

Na co polecona przez znajomą,ta niby odpowiedzialna opiekunka, która już długo pracuje w opiece rzece:

 

A kim ty jesteś?? Ja nie muszę się tobie tłumaczyć! Ja nie z tobą miałam umowę podpisać!!

Dzwoniłam do nich 2 x i NIKT nie odpowiadał 😱😱

Dlatego odmówiłam busa..😎😳😱

 

Szkoda było mi tracić powietrza na tą panią...😳

 

I tu można zakończyć,ale muszę bo się uduszę: 

 

1. Jeśli nawet jakimś przypadkiem koordynator nie odbiera w momencie, to reaguje później.

2.

A jeśli nadal nie byłoby reakcji ze strony agencji,to pisze się sms że SORKI,ALE NIE JADĘ.

3.NIKT nie jest Duchem Świętym i nie siedzi w głowie u nikogo...

 

W efekcie czego merdające ogonki czekające na mnie w domu wpadły w depresję, a brat z emocji wytrzeźwiał 😎🤣😜

 

Upieczony sernik dla zmienniczki, z żalu i rozpaczy zeżrę sama...no trochę Sędziemu dam..

 

Muszę być w pracy tydzień dłużej, przyjechać ma pan Mirek mnie zmienić.🤣🤣🤣😎😜

Może być jeszcze ciekawiej niż z ATOMEM 

 

Dziś wolne popołudnie...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieciekawa historia. Znaczy ciekawie opisana, bo sama sytuacja niezbyt optymistyczna. Czasami się zastanawiam z jakich powodów agencje nadal współpracują z takimi "odpowiedzialnymi opiekunkami". 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 10 dni jade do domu,na dwa tygodnie i wracam(bo planu urlopowe by mi sie nie skleiły)Oczywiście trzeba kogoś poszukać na te dwa tygodnie.Poleciłam koleżankę która kilka dni wcześniej beczała mi w telefon(pracuje prywatnie i CHYBA na czarno)"że ona bez pracy,już 3 razy ktoś ją do wiatru wystawil"No wiec poleciłam.

O ja głupia okazałam się strasznie!

Koleżanka najpierw zachwycona,super,hiper,zaj...e!Rodzina zaakceptowała,firma wysłała umowę i...pani jej jednak nie podpisze.Dlaczego?Ani ja ,alni firma tego już się nie dowiedzieliśmy...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIGDY WIĘCEJ ani nie zmienię się z koleżanką,ani nie polecę nikomu nikogo!!

Są internety,niech se szukają roboty..

A jeśli już komuś powiem, że można tam,czy tu zadzwonić, to żadnego powoływania się na mnie bo NOGI Z D OO PY POWYRYWAM!!

 

JAMENT! 😎

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2024 o 13:28, beatrix+ napisał(a):

Vietkong też prawie dobrze sprząta, tylko do pajęczyn nie sięga, bo jest wzrostu siedzącego psa.

:))) A wziąć na bary koleżankę to już nie? 

W dniu 12.05.2024 o 20:40, beatrix+ napisał(a):

NIGDY WIĘCEJ ani nie zmienię się z koleżanką

 

W dniu 12.05.2024 o 20:25, Patrycja781 napisał(a):

O ja głupia okazałam się strasznie!

Z rodziną i ze znajomymi to dobrze się wychodzi tylko na zdjęciach. Lepiej nie ryzykować, bo potem zostaje niepotrzebny nikomu kwas. Ja tak DOBREMU znajomemu pożyczyłem 2 tysiące i 2 rok się nie odzywa. Przykre to bardzo, bo kiedyś był super kontakt.

 

Dzień dobry wszystkim! Dzisiaj obchodzimy:

Europejski Dzień Profilaktyki Udarowej
Dzień Farmaceuty
Dzień Opiekuna Medycznego

Miłego dnia!

 

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani bo jak zawsze podaję co świętujemy to wy tak świętujecie, że znikacie na kilka/kilkanaście dni. To może dzisiaj napiszę, że nie świętujemy niczego. KONIEC PICIA.

Miłego dnia!

:joker: 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy się tego Miro boją...

I Lula, i Vietkong, Sędzia też zdziwiony jakby, że Beti jedzie nach Hause do domu 🤪😎

Anetka po...ana 😎jak papa se poradzi?

Czy aby ona właśnie jako najbliżej mieszkająca będzie nie  musiała opiekę przejąć,gdy np.Miro pójdzie pić 🤣🤣🤣

 

Gdyby ona wiedziała, że w opiece bardziej piją baby....🤣🤣🤣

 

A Miro dzwonił dziś przed południem..

Chciałem tylko powiedzieć, że...

 

I ten czas, gdy normalnie człowiek ma nanosekundy na powietrze w pęcherzykach, albo jeszcze jakieś mniejsze jednostki, to dla mnie ta sekunda była  potwornie długa,a zanim jeszcze usłyszałam i mój zestresowany umysł przetworzył wiadomość, że...

 

Będę nad ranem między 4-8 rano.

Ufff... ło ciulu blady...nie wiedziałam, że można mieć takie Kino in Kopf 🤪🤣🤣

 

A jak się okaże, że prócz umiejętności gotowania,pralki obsługiwania,w karty grania,autem się prowadzenia, przy okazji umie zajmować się tarasowymi kwiatkami,to zagrożone będzie i moje miejsce pracy 🤣🤣🤣

Ale nie ma biedy.

Lubię zwiedzać przy okazji zarabiając.

Wstępnie umówiona jestem na powrót, ale tyko krowa nie zmienia zdania.🤪😎🤣

Mal nach gucken!

Ja już się odmelduję od Was, pojawię się z powrotem gdy będę w niemieckiej pracy, gdziekolwiek bym nie trafiła.

Wiem, wiem... że będziecie tęsknić.

Ale ja mam granicę.Na forum jestem dostępna,gdy pracuję na zleceniu.

Miłego dnia życzę i do potem!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Może być jeszcze ciekawiej niż z ATOMEM"

 

Ja naprawdę powinnam se ozór wyciąć, lub jakim ta wrzątkiem wyparzyć 😎

 

Ale jak się wiecznie" caruje", czyli przewidzi, lub przeczuje (jako Skorpion to norma), to inaczej być nie może..

 

Czekając na Miro, co spod wschodniej granicy jechał,nie spałam całą noc, ewentualnie jak kot 🐱 z jednym okiem otwartym.

 

Rozpiętość godzin w których miał dotrzeć, była spora między 4-8.rano.

Dotarł tuż przed 8, oczywiście już był pokój przygotowany.

Ja ostatnią noc spędziłam we francuskim , doprowadzając Sędziego do większej nerwowości, niż zwykle.

 

Lalo już drugi dzień, wszedł biegiem do domu,od razu zaproponowałam toaletę i spanie.

Śniadanie o 9, to chociaż godzinę niech wyprostuje kręgosłup.

Wielokrotnie prosto z busa musiałam brać się do pracy i wiem jak jest ciężko.

 

Nie będzie spał, on musi kąpiel odświeżającą.

 

Ok.. wskazałam łazienkę, po czym poszłam robić kawę.

Zaraz przyszedł za mną robić przegląd ustawień w kuchni..

 

Idź kąpać się..

 

Na co Miro do mnie:

Nie musisz mi rozkazywać.😎

 

Ok..

 

Przełknęlam ślinę i przeszłam do codziennych zajęć przekazując mu najważniejsze informacje dotyczące seniora i pracy.

 

Przyszedł akurat senior i witał się,a Miro do niego prawie szeptem 😎 

 

Musisz głośniej mówisz,no Szef niedosłyszy..

 

Kolejne spojrzenie kol Miro świadczyło, że nie zamierza słuchać moich wskazówek..

 

Po śniadaniu, czekaliśmy jeszcze na Anetkę, która właśnie walczyła ze skutkami powodzi,o której niebawem mieliśmy się dowiedzieć..

 

Zatem nadal przekazywałam mu informacje.

Chciałam jak najdokładniej zrobić opis, gdzie parę dni wcześniej przecież rozmawialiśmy i w zasadzie to najważniejsze rzeczy już powinien pamiętać..

 

Ale.

Ale za dużo gadasz...czy możesz tak w punktach??

 

😎😎😳😳

 

Że w punktach?

 

 I tu pomarańczowe zaczęło mi pipcyć ..

 

A proszę bardzo:

 

1.Byly myszy 

2. Jest przyjaciółka Sędziego 

3... i sprzątaczka.

 

Może być?

 

I tym znakiem zapytania wypuściłam z siebie gromadzące się emocje w powietrzu, żebym mendzie nie podgryzała gardła..😎

 

Miro :

 

Mam wrażenie, że chcesz rządzić mną,a ja nie jestem twoim mężem 😳😱

 

Łłuuuhhh se pomyślałam 😎 zapowiada się ciekawie.

Właśnie mi się przypomniały słowa sprzed paru dni.

 

Przyjechała Anetka na powitanie, przekazując nam złe informacje nt wylewu rzeki, kanałów i studzienek 😱😱

 

Ale Miro okazał się słupem soli niemieckiej,na każde słowo i zdanie Anetki krzywo się uśmiechając, że niby rozumie-kiwając głową.

W tym momencie zauważyłam w jej oczach przerażenie... MIAŁ BYĆ DOBRY W NIEMIECKIMI ..

 

Pojechaliśmy na Globus, uprzednio napisałam kartkę produktów, które MUSI TERAZ KUPIĆ, resztę po niedzieli.

Ja piszę po

 niemiecku, niestety Miro nie umiał tego odczytać..

 

Swoją napisał po polsku .

 

W aucie trochę ponuro jak w rodzinnym grobowcu, ale próbuję jeszcze ratować sytuację:

 

A w Polsce czym się zajmowałeś?

 

Miro:

A to nieistotne...ale dużo miałem profesji, łącznie z teologią.

 

Nagle potworny pisk alarmu i czerwone światło zaczęło mi migać w głowie.. pulsacyjnie i coraz głośniej..

 

Ksiądz...!! były ksiądz...!!

Niedoszły ksiądz!! Wywalony z Dąbrowy Górniczej!! Uciekinier z seminarium!! 

 

Wtedy to już wiedziałam,że z tej mąki chleba nie będzie.

Dobrze, że zabrałam ze sobą wszystkie rzeczy do walizek.

 

Jesteśmy w sklepie, leje jak ciul, Miro szuka działu warzywnego..

 

Jest tam na końcu, mówię.

 

Miro:

Jakiś dziwny ten sklep, wszystkie mają warzywa na początku,a ten jest źle ustawiony..

 

😎

 

Ja nadal przelykam ślinę, choć piana z pyska już ciurkiem się wylewa..

 

Mimo to wchodzę na wyżyny mej osobistej kultury i grzecznie pytam, c

Co tam masz napisane?

 

A to już moja sprawa..

 

Grubo.😎

 

Ok.

Ja czekałam z wózkiem, a toto latało jak debil zygzakiem między regałami, to wracając,a to znów po przekątnej szukając produktów.

 

Chciałam idiocie pomoc,bo doskonale wiem co to znaczy nie spać w nocy i do pracy od razu.

Mózg w ogóle nie pracuje..

Sklep dla niego nieznany,w ciul wielki i oczywiście " ziabami" zatłoczony..

A zanim do tego warzywniaka się dotrze, to pierdyliard regałów, z produktami z jego kartki.. pewnikiem.

 

Stoję i czekam...czekam..

Nie ma dziada..

Nic to! 

Przeca przed zamknięciem sklepu chyba do ciula miłego, zdąży wrócić??

 

Zgubiłem się, nie mogłem cię znaleźć.

 

Nie odezwałam się,bo znów usłyszę, że lubię rządzić, nakazywać i rozkazywać..

 

Po warzywniku latał jak świr.Zauwazyłam, że nie waży tych luzem..

 

Milczę.😎Bo właśnie Duch Święty mi przypomniał, że milczenie jest złotem 🤪😎

 

Przy kasie oczywiście kasjerka fukała, że warzywa nieotaryfikowane

 

Och..niby odezwał się Miro.

 

Rachunek, pakujemy towary, pytam zaś w dobrej wierze 

 

Paragon masz,nie zapomniałeś?

 

Słuchaj...po raz kolejny ci mówię, że nie będziesz mną rządzić, nie jestem twoim mężem ani nikim..

 

Przepraszam Miro, że chciałam ci pomóc, warknęłam mocno ściskając zęby, bo jakiś widziałam tętnicę szyjną 😱😱

 

I poszłam jak przecinak w stronę auta.

 

Już decyzja podjęta na pierdyliard procent!!

 

Nie postanie moja stopa tu z powrotem!! Nie mam życzenia dziada oglądać,!!

 

Leje nadal, wycieraczki nie nadążają zbierać wody z szyby.

My jedziemy jeszcze do Edeki - kolejnego sklepu.

Tym razem małe zakupy, tylko woda i coś tam..

 

Mówię dziadowi, że tu pracują 4 Polki, akurat ta pani co nas będzie obsługiwać też jest Polką 

 

Po odebraniu rachunku mówię głośno 

Dowodzenia!

 

Na co nie- pleban rzecze do mnie szeptem ( prawie jakby mi pokutę dawał)

 

Słuchaj... dlaczego ty tak atakujesz ludzi??

 

Yyy?? 😱😱😳😳

 

Nie możesz tak traktować wszystkich..

 

Bóg mówi, traktuj bliźniego swego jak siebie samego..

 

Tak,tak Miro.

Chodź do domu, no deszcz nap....dala.😎

 

Z wariatem delikatnie,a najlepiej na odległość.

Mawiała moja Mama ❤️

 

Oczywiście pomylił auta, i chciał wsiadać do innego.

 

Obiad był już gotowy - specjalnie wieczorem wcześniej gotowałam zupę z soczewicy.

 

On zup nie lubi 😎

 

Po obiedzie szef poszedł na drzemkę,ja się dopakować, a Miro...

 

Miro właśnie dostał karę boską za takie mnie traktowanie, bo jego "nowocesny" 5G telefon nie odbierał WLAN domowego.

I będzie musiał se dokupić pakiet, żeby chociaż translatora używać 😳😎🤪🤪🤣🤣🤣

 

Na koniec okazał się również chamem,bo nie pomógł mi wynieść walizek..

 

Pożegnałam się z Sędzią, po raz trzeci z Nataszą, bo akurat przyszła myć szefa..

 

Rozdział w pracy SAARBRUCKEN zakończony z przytupem!! 

 

Nie dość, że przez ksiundza, to jeszcze przez powódź.

 

Po raz kolejny przekonałam się, że w opiece pracują same ' eł - geniusze "

 

Z lubością go zablokowałam 🤣🤣🤣🤣gdyby jednak miał idiotyczny pomysł zawracać mi głowę.

 

 

P.s.

Teraz czas urlopu!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym poście chciałem Mira bronić, że biedny jeszcze nie wyjechał a już ma łatkę alkoholika i złodzieja, ale okazał się TYLKO gburem i chamem. 

@beatrix+ to tylko bardziej uświadomi sędziego i rodzinkę jaki to Anioł z Ciebie. Mircio zejdzie na ziemie, ale pewnie wcześniej kilka razy wyleci.   

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...