Rozmowa przy kawie (3)

Teraz, Amaranta napisał:

A ja się lenie 🙈jeszcze 7dni i mnie smyrają po lopatce😜Dobrej nocy Wam 💤💫

@Outlaws jestem jeszcze w Niemczech

Teraz, adamos6 napisał:

@Outlaws jestem jeszcze w Niemczech

Sobota i Niedziela.  To jest to. Spokojnego weekendu.

Jutro zaśpiewam"Ta ostatnia niedzielaaaaa!"😁

Witojcies Robaczki!

Dziś wolne popołudnie i umówiona byłam z koleżanką na kawę. Zmieniałam się z nią kiedyś, a że można się z nią dogadać , to uznałam że się spotkamy.

We drugiej wsi...no może więcej niż drugiej.

Obczailam autobus, ale poszłam na dworzec wczesnej i pytam się po ludzku kiedy ostatni wraca?

Aaa, nie wraca. Ten jedzie TAM ostatni i wraca zaraz.

Wyszlo na to, że miałam minutę JEDNĄ minutę na spotkanie..

I ten ostatni z ostatnich też nie wraca..

Chyba tam śpią jeden z  drugim u swoich Lieblingsfrauen, czy jak ?🤣🤣😎

O ile za młodu byłam wstanie wyszykować się na randkę w czasie SIEDMIU min.razem z myciem i suszeniem łba, tak na starość ledwo bym z autobusu wysiadła i przeszła na drugą stronę ulicy.🤣🤣🤣

Zatem wizyta przełożona, a ja z żalu i rozpaczy wlazłam do NKD- takie mydło i powidło, gdzie poszło na powidło 30 ojro...i to dlatego, że był 20procent angebot na alles.,😎😎

PO czym żal utopiłam we włoskich lodach i kawie 🤣🤣🤣

A pupu rośnie !

Miłego wieczoru!

@beatrix+

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Witojcies Robaczki!

Dziś wolne popołudnie i umówiona byłam z koleżanką na kawę. Zmieniałam się z nią kiedyś, a że można się z nią dogadać , to uznałam że się spotkamy.

We drugiej wsi...no może więcej niż drugiej.

Obczailam autobus, ale poszłam na dworzec wczesnej i pytam się po ludzku kiedy ostatni wraca?

Aaa, nie wraca. Ten jedzie TAM ostatni i wraca zaraz.

Wyszlo na to, że miałam minutę JEDNĄ minutę na spotkanie..

I ten ostatni z ostatnich też nie wraca..

Chyba tam śpią jeden z  drugim u swoich Lieblingsfrauen, czy jak ?🤣🤣😎

O ile za młodu byłam wstanie wyszykować się na randkę w czasie SIEDMIU min.razem z myciem i suszeniem łba, tak na starość ledwo bym z autobusu wysiadła i przeszła na drugą stronę ulicy.🤣🤣🤣

Zatem wizyta przełożona, a ja z żalu i rozpaczy wlazłam do NKD- takie mydło i powidło, gdzie poszło na powidło 30 ojro...i to dlatego, że był 20procent angebot na alles.,😎😎

PO czym żal utopiłam we włoskich lodach i kawie 🤣🤣🤣

A pupu rośnie !

Miłego wieczoru!

4 godziny temu, beatrix+ napisał:

Witojcies Robaczki!

Dziś wolne popołudnie i umówiona byłam z koleżanką na kawę. Zmieniałam się z nią kiedyś, a że można się z nią dogadać , to uznałam że się spotkamy.

We drugiej wsi...no może więcej niż drugiej.

Obczailam autobus, ale poszłam na dworzec wczesnej i pytam się po ludzku kiedy ostatni wraca?

Aaa, nie wraca. Ten jedzie TAM ostatni i wraca zaraz.

Wyszlo na to, że miałam minutę JEDNĄ minutę na spotkanie..

I ten ostatni z ostatnich też nie wraca..

Chyba tam śpią jeden z  drugim u swoich Lieblingsfrauen, czy jak ?🤣🤣😎

O ile za młodu byłam wstanie wyszykować się na randkę w czasie SIEDMIU min.razem z myciem i suszeniem łba, tak na starość ledwo bym z autobusu wysiadła i przeszła na drugą stronę ulicy.🤣🤣🤣

Zatem wizyta przełożona, a ja z żalu i rozpaczy wlazłam do NKD- takie mydło i powidło, gdzie poszło na powidło 30 ojro...i to dlatego, że był 20procent angebot na alles.,😎😎

PO czym żal utopiłam we włoskich lodach i kawie 🤣🤣🤣

A pupu rośnie !

Miłego wieczoru!

Jesteś pewna, że byś zdążyła na drugą stronę przejść w ciągu minuty 🙈

Może nie warto by było wysiadać skoro to ten autobus, który tam przyjeżdża wraca spowrotem  🤔😜

O matko i córko gdzie ta Twoja koleżanka trafiła 😎😁

Co się odwlecze to nie uciecze:-)

Ja dzisiaj nad jeziorem byłam pierwszy raz, bo po przyjeżdzie na to zlecenie, to najpierw byłam trochę zajęta, a kolejne dni były deszczowe. Od środy pogoda się poprawiła, to chodzę na spacery z moim pdp, ale nad jezioro on już niestety nie dojdzie. Odstawiłam go po spacerze do domu, a potem poszłam sama zwiedzać okolice. Malutkie to jeziorko, w ciągu 2 godzin można je obejść w koło. Podobno ma tylko 2000 mkw. O ile dobrze zrozumiałam. 

Jeszcze tylko 11 dni pracy i do domu. Jutro czeka mnie kawa w towarzystwie pdp zwyczajowo i jego córeczki, która go nawiedza 2 razy w tygodniu. W piątek i niedzielę. Nie muszę pisać jak ja nie lubię tych klimatów 🤪

Tutaj wyjątkowo czuję się jak niepotrzebny mebel, nawet nie jak dekoracja przy tym stole, bo dekoracje to czasami ktoś zauważy. 

Pozdrawiam wszystkich :-)

Dzień dobry🌞Tak więc "jak się powiedziało A,to trzeba powiedzieć B"...

Ta ostatnia niedzielaaaaa!😃

2 godziny temu, Patrycja781 napisał:

Dzień dobry🌞Tak więc "jak się powiedziało A,to trzeba powiedzieć B"...

Ta ostatnia niedzielaaaaa!😃

I do przodu. Pozdrowienia.

Dzisiaj jest dzień odnawiania znajomości. Dzwonimy do starych znajomych! 

I pijemy herbatę, bo dzisiaj dzień herbaty!

Miłego dnia. Łapcie promienie!

Dzień dobry 

10 na liczniku, to już z górki teraz będzie :-)

Miłego popołudnia dla wszystkich 

1 dzień w Polsce ,pozdrawiam ale coś tam na horyzocie się szykuje.Pozdrawiam i spokojnego wieczorka.

1 godzinę temu, adamos6 napisał:

1 dzień w Polsce ,pozdrawiam ale coś tam na horyzocie się szykuje.Pozdrawiam i spokojnego wieczorka.

Agencja nic nie miała na już? Oni za tę podróż coś płacą? Nigdy tak nie miałam.

10 godzin temu, Joker napisał:

Dzisiaj jest dzień odnawiania znajomości. Dzwonimy do starych znajomych! 

I pijemy herbatę, bo dzisiaj dzień herbaty!

Miłego dnia. Łapcie promienie!

Piękne filiżanki dostałam w prezencie od  znajomej na wyjeździe. Zostawiłam je tam gdzie niebawem wrócę, będzie w czym degustacje przeprowadzać .Jak nie zapomnę wstawię focie po powrocie.☕Dzień herbaty to chyba kilka razy w roku jest?  😁

7 godzin temu, INEZ napisał:

Dzień dobry 

10 na liczniku, to już z górki teraz będzie :-)

Miłego popołudnia dla wszystkich 

Dziki pęd Tobą zawładnął 😜Dobrze...gnaj kobieto 😉   

W dniu 20.05.2023 o 22:38, INEZ napisał:

Jesteś pewna, że byś zdążyła na drugą stronę przejść w ciągu minuty 🙈

Może nie warto by było wysiadać skoro to ten autobus, który tam przyjeżdża wraca spowrotem  🤔😜

O matko i córko gdzie ta Twoja koleżanka trafiła 😎😁

Co się odwlecze to nie uciecze:-)

Ja dzisiaj nad jeziorem byłam pierwszy raz, bo po przyjeżdzie na to zlecenie, to najpierw byłam trochę zajęta, a kolejne dni były deszczowe. Od środy pogoda się poprawiła, to chodzę na spacery z moim pdp, ale nad jezioro on już niestety nie dojdzie. Odstawiłam go po spacerze do domu, a potem poszłam sama zwiedzać okolice. Malutkie to jeziorko, w ciągu 2 godzin można je obejść w koło. Podobno ma tylko 2000 mkw. O ile dobrze zrozumiałam. 

Jeszcze tylko 11 dni pracy i do domu. Jutro czeka mnie kawa w towarzystwie pdp zwyczajowo i jego córeczki, która go nawiedza 2 razy w tygodniu. W piątek i niedzielę. Nie muszę pisać jak ja nie lubię tych klimatów 🤪

Tutaj wyjątkowo czuję się jak niepotrzebny mebel, nawet nie jak dekoracja przy tym stole, bo dekoracje to czasami ktoś zauważy. 

Pozdrawiam wszystkich :-)

Przeżywa pewnie że,, dekoracja "dużo kosztowała 😉no wiesz... ten budżet rodzinny nadszarpnięty 😜

W dniu 20.05.2023 o 18:06, beatrix+ napisał:

Witojcies Robaczki!

Dziś wolne popołudnie i umówiona byłam z koleżanką na kawę. Zmieniałam się z nią kiedyś, a że można się z nią dogadać , to uznałam że się spotkamy.

We drugiej wsi...no może więcej niż drugiej.

Obczailam autobus, ale poszłam na dworzec wczesnej i pytam się po ludzku kiedy ostatni wraca?

Aaa, nie wraca. Ten jedzie TAM ostatni i wraca zaraz.

Wyszlo na to, że miałam minutę JEDNĄ minutę na spotkanie..

I ten ostatni z ostatnich też nie wraca..

Chyba tam śpią jeden z  drugim u swoich Lieblingsfrauen, czy jak ?🤣🤣😎

O ile za młodu byłam wstanie wyszykować się na randkę w czasie SIEDMIU min.razem z myciem i suszeniem łba, tak na starość ledwo bym z autobusu wysiadła i przeszła na drugą stronę ulicy.🤣🤣🤣

Zatem wizyta przełożona, a ja z żalu i rozpaczy wlazłam do NKD- takie mydło i powidło, gdzie poszło na powidło 30 ojro...i to dlatego, że był 20procent angebot na alles.,😎😎

PO czym żal utopiłam we włoskich lodach i kawie 🤣🤣🤣

A pupu rośnie !

Miłego wieczoru!

Nie nazekaj na pupu ,moja ciańka i ledwo dziś w kościele wysiedziałam, nawet 2×bylam  bo Komunikantkę w rodzinie mam 😇 Kość ogonowa to mi prawie pępkiem wyszła🙉

Dzień dobry! Dzisiaj dzień Pac mana. Ogarniam i mam. Dobrej pracy!

Pacman was wszystkich zeżarł? Biedne dzieci. 

Wstawać, cieszyć się z kolejnego dnia!  

Dzisiaj jest światowy dzień Żółwia. To nie o naszej pracy, to taki śmieszny piesek. Jakby ktoś nie jarzył to pokazuję i objaśniam, żeby każdy mógł cieszyć się ze święta.

 - żółw z rogami,

 - żółw bez rogów

- żółw bez skorupy

 - żółw ze skorupą

Jak już wiecie jak wygląda żółw to macie kawkę. Kawka święta nie obchodzi. Jakby ktoś nie zrozumiał to jest kawka do picia i do chodzenia. Ta poniżej jest do chodzenia i latania.

Mąż rodzony globusa dostał i na tą okoliczność kupiłam se " noje szułe" 🤣🤣🤣 

A on niech se weźmie Goździkową 😎🤣🤪

Wypad na kawę prawie się udał, bo koleżanki pdp miał być zabrany przez córkę wcześniej, ale niemiecka córcia miała inne plany 😎

Mimo to spacer nad jezioro i kawa mrożona plus deser pięknie poszerzyły nam ...nie tylko horyzonty 🤣🤣🤣

Wróciłam jakimś busikiem ( kierowca gapa, do żadnego lasu nie wywiózł i nie wyunacyl 🤪🤣🤣😳 i to jeszcze za 4.20! 🤣🤣 Za to pojechał przez inną miejscowość to se chociaż pięknych Alp poogladalam..

Dziś pogoda cały dzień burzowa, wyskoczyłam tylko bo buty na 5min🤣

Miłego wieczoru,!

14 godzin temu, beatrix+ napisał:

Mąż rodzony globusa dostał

Do dziś myślałem, że to przypadłość li tylko Korczyńskich Emilii. A może ślubnemu Emilijan? O, to tak! 🤭😜🤣🤣🤣

Świętokrzyskie: cześć i czołem!

@Outlaws Pan mąż rodzony wiele imion miewa, zależnie co Pańci się akuratnie zachciewa 🤣🤣😎

Tak, jam ci czarownica prawie z Łysej Góry - świętokrzyskiej, bo jest też na DŚ Łysa.

Dobranoc tylko powiem i oddam się rockowi od Tiny..😭😭

To już stara jestem, że płaczę za ulubioną idolką 😍😍

Niech ci się tam wiedzie Dziewczyno!

(*)

1 godzinę temu, beatrix+ napisał:

@Outlaws Pan mąż rodzony wiele imion miewa, zależnie co Pańci się akuratnie zachciewa 🤣🤣😎

 

:)))))) 

1 godzinę temu, beatrix+ napisał:

To już stara jestem, że płaczę za ulubioną idolką 😍😍

Mamy ją w płytach, teledyskach i koncertach. Na zawsze. 

Jutro dzień królewny a więc kochane padamy do nóg. Dla was to dzień jak co dzień

Podaję kawę i strawę. 

Laurka nadziei na:
Zdrowie
Dbry humor
Przyjemne miejsce pracy
Miłość
Użyczliwość losu
Szacunek
w tak pięknych okolicznościach przyrody dzisiejszego dnia.
Wrocławka z masłem, rzymską, jajkiem , 7. latką i rzodkiewką- bezcenna!

@Outlaws Jak wy to robicie, że zdjęcia wrzucacie?

Moje za duże...🙄😎

No tak, duża baba, duże zdjęcia..

Nie wlizo🤣🤣🤣 jak w kieckie 🤣🤣

https://youtu.be/BBh-50AvMN4