Rozmowa przy kawie (3)

@Niezapominajka 67 ciekawa jestem jaki stosunek do warchołow masz..... Jeżeli chodzi o położenie ośrodka życiowego to do takowych się zaliczam. Chodź teraz to pod warszawke nas podciagneli 

@elf tzn warszawska burżuazja

Miejsca jest tu dużo. Pamiętam @Blondi lubiłam ją czytać. Hej hej @Blondi co z Tobą? Co teraz porabiasz

14 minut temu, elf napisał:

@Niezapominajka 67 ciekawa jestem jaki stosunek do warchołow masz..... Jeżeli chodzi o położenie ośrodka życiowego to do takowych się zaliczam. Chodź teraz to pod warszawke nas podciagneli 

Jak i do wszystkich mam stosunek przyjazny ale do czasu 

@Kleopatra jeden warszawski, burzuj się urlopuje 

Może się wkrótce odezwie i pochwali się co robi na urlopie 

26 minut temu, Kleopatra napisał:

Miejsca jest tu dużo. Pamiętam @Blondi lubiłam ją czytać. Hej hej @Blondi co z Tobą? Co teraz porabiasz

Blondi z tego co pamiętam z wpisów to w pracy od kilku dni. I chyba musi się wdrożyć bo coś zamilkła ostatnio 

Kurcze zamiast przygotowywać się do pakowania to czytam co nasmarujecie łobuzy 

1 minutę temu, elf napisał:

Blondi z tego co pamiętam z wpisów to w pracy od kilku dni. I chyba musi się wdrożyć bo coś zamilkła ostatnio 

Zgadza się. Ponad 2 lata się obijała to teraz te wdrażanie może trochę potrwać ale ja też na nią czekam 

@emma Witaj 

3 godziny temu, elf napisał:

@Niezapominajka 67 ciekawa jestem jaki stosunek do warchołow masz..... Jeżeli chodzi o położenie ośrodka życiowego to do takowych się zaliczam. Chodź teraz to pod warszawke nas podciagneli 

Przepraszam w ostatnim wpisie dodałam nie ta ikonkę bo źle zrozumiałam Twój post. Myślałam, że o warchołow Ci chodziło ogólnie. Część wypowiedzi podtrzymuje Przyjazny jest 

Za oknem tak brzydko, że chyba kolejna  sobie zrobię. Ciśnienie wariuje od wczoraj więc może kawa jakoś temu zaradzi

@Niezapominajka 67 Kiedyś się zrobi..Ale nie na tym adresie. 

Skrócił mi się pobyt,  gdyż ponieważ tudzież aczkolwiek,  wywalili mnie z roboty,  za odmówienie sprzątania pomieszczeń nie zawartych w umowie,  czyli pokoje gościnne które to zajmował syn pdp będąc tu w gościach. 

Umowa brzmi wyraźnie...UTRZYMANIE PORZĄDKU BEZPOŚREDNIO PRZY PDP. 

Moja szefowa nawet nie wchodzi na to piętro i w ogóle tam nie przebywa. 

Zatem nic nie zrobiłam, co mogło by kogoś obrazić,  albo narazić na straty. 

Ja po prostu wykonuję tylko zadania ujęte w umowie i już!

Ja nie jestem putzfrau..

Poprzedniczka też z tego powodu wyjechala,  na dodatek jako tarczycowa żle się w górach czuła 

Oni tu wcześniej mieli na czarno węgierki i słowenki. Ponoć robimy wszytko..

No, Ale zmuszeni zostali przez Covid do wspolpracy z Polską agencją. Myśleli,.że też mogła JEŹDZIĆ na łysych kobyłach..

Nie ze mną te numery,.Bruner..

W ramach umowy mam do sprzątania pomieszczenia BEZPOŚREDNIO w KONTAKCIE PDP. A że pdp to krzepka 99 latka i lata wszędzie,  tak wszystko trzeba sprzątać..

Schody,.Korytarze,  hole, 2 toalety,  2 łazienki,  sypialnia,  garderoba,  salon,  kuchnia,  jadalnia,  balkony i tarasy. 15 skrzynek z kfiotkami 2x ddziennie posłać i dźwigać konewki.

Górny salon,  mój pokój- wiadomo. 

Ale pozostalych pomieszczeń nie ruszę i już!

To jest Duży dom,  myśleli że idiotkę se znaleźli. 

Do 18.tu jestem

@beatrix+ Piękne ,wielkie domisko to i do sprzątania hektary.Cwaniaki jedne.Cóż na to agencja?

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Za oknem tak brzydko, że chyba kolejna  sobie zrobię. Ciśnienie wariuje od wczoraj więc może kawa jakoś temu zaradzi

Drzemłam się godzinkę,kawę zrobiłam,gołąbki zawijam i zasypiam nad nimi,ha ha ha .Farszu musiałm dorobić bo zbrakło:(Już nie pada ,ale wciąż pochmurno.chyba wszędzie dziś taka barowa pogoda jest.

7 minut temu, foczka63 napisał:

@beatrix+ Piękne ,wielkie domisko to i do sprzątania hektary.Cwaniaki jedne.Cóż na to agencja?

To co Pani tam robi, skoro TYLKO sprzątać ugotować obiad...

Już miałam powiedzieć,  że z nudów sąsiadowi xxxxxxx robię 

13 minut temu, beatrix+ napisał:

To co Pani tam robi, skoro TYLKO sprzątać ugotować obiad...

Już miałam powiedzieć,  że z nudów sąsiadowi xxxxxxx robię 

Z nudów to różne rzeczy się robi 

W czasie deszczu dzieci się nudzą. 

@beatrix+ znasz piosenkę Kaczmarka,, jakoś  tak to leciało Pracownik co wyleciał z pracy zamiast rozpaczać i żałować szybko to sobie wytłumaczył, no wreszcie nie muszę już tu pracować "

@beatrix+ znam ten ból.Teraz na zleceniu nie muszę sprzątać, ale na którymś też chcieli.Uslyszalam że tylko jeden pokój dziennie plus kuchnia łazienka i dziadków pokój.To się uzbiera. Oczywiście odmówiłam. Nie wyleciałam za to ,ale sama skróciłam pobyt  mówiąc że muszę wrócic do domu. 

33 minut temu, foczka63 napisał:

Drzemłam się godzinkę,kawę zrobiłam,gołąbki zawijam i zasypiam nad nimi,ha ha ha .Farszu musiałm dorobić bo zbrakło:(Już nie pada ,ale wciąż pochmurno.chyba wszędzie dziś taka barowa pogoda jest.

Masz rację .Dwie kawy za mna trzecia myślę zrobić .I tylko myślę o spaniu

37 minut temu, foczka63 napisał:

@beatrix+ Piękne ,wielkie domisko to i do sprzątania hektary.Cwaniaki jedne.Cóż na to agencja?

Wydaje mi się ze nie chodzi o agencje tylko o rodzinę.

Dzień dobry dzień dobry...może? 

Lepiej późno niż wcale się przywitać i popoludniową kawę wypić w dobrym towarzystwie  a więc stawiam 

Ojjjojj jak tu gwarno się zrobiło i jak się cieszę 

Tyle żeście  tu nabazgrali  że nie wiem co mam napisać, ale prawie wszystko poczytałam  

No u mnie też zmiany więc @beatrix+ nie jesteś sama, to co zastałam tutaj po 3 miesiącach  to włos na głowie się jeży...napisalam wypowiedzenie i finito,  bo praca była do 1 osoby a nie do 2 no i doszło wstawianie nocne...

@elf oj nie pakuj się tyle, przeca lato w pełni , spokojnej drogi życzę 

@emma witaj 

Hejka @Kleopatra

@Niezapominajka 67 no to dawaj na drugą  nóżkę  tą  kawusię  

Kogo pominęłam  to przepraszam i pozdrawiam 

@❤️Wenusia ❤️ chętnie się napiję  to już 3 cia dzisiaj ale co tam raz się żyje 

Ja się kawoszką zrobiłam całą gębą. 

Rano turecka na zęby. 

W poludnie rozpuszczalna z mlekiem. 

Po południu latte. 

32 minut temu, beatrix+ napisał:

Ja się kawoszką zrobiłam całą gębą. 

Rano turecka na zęby. 

W poludnie rozpuszczalna z mlekiem. 

Po południu latte. 

Powiedziałabym że raczej rozbestwilas się  kawą,  jak bezpański bicz