Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Proszę o radę w 3 konkretnych (realnych) sytuacjach


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Serenity napisał:

@maria1980 Nie wchodząc już w zawikłane szczegóły przyznaję Ci generalnie rację i uważam, że  np @Opiekunka Ania nie ma wiele racji w powyższych wpisach.

    Taki cytat z Ani

Nie chcę się powtarzać ...Wiem jedno ,że dla chcącego nic trudnego .Wystarczy tylko troszkę ruszyć głową i na wszystko znajdzie się sposób ...

Oczywiście, że tak nie jest, bo pracujemy z ludzmi czasem już poważnie chorymi psychicznie ( lub w każdej chwili mogącymi się takimi stać ! ), których w ośrodkach leczy się jedynie podając ogromne ilości środków uspokajających..

       My naprawdę nie jesteśmy w stanie rozwiązać każdej sytuacji i nie zależy to tylko od tego czy dobrze myślimy i  mamy dość empatii w sobie .

Mario, nie martw się tą absurdalną krytyką i wywyższaniem się innych. Napewno umiesz bardzo dużo ! ale nikt z nas nie umie jeszcze wszystkiego i nie do ttego jesteśmy.

 Nie będę się tłumaczyć ,bo temat dla mnie jest już zamknięty ...Wypowiedzi koleżanki zostały wykasowane ze względu na obraźliwą ich treść przed administratora strony . Koleżanka uzyskała bardzo dobre rady ,ale nie dopuściła ich do swojej świadomości ...Trudno ocenić sytuację znając ją wybiórczo ......Tu się nikt nie wymądrza !!! Tu każdy powinien się wymieniać doświadczeniem a nie być wyzywanym czy porównywanym do Różenek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Opiekunka Ania nie widziałam i nie widzę tu żadnych obrażliwych uwag ( wobec Ciebie ? ) napisanych przez @maria1980 i dziwię się - że coś tak obrażliwego jak Różenka  zostało tak szybko wykasowane przez administratorów , których ja znam z niebywałej pobłażliwości wobec naszych sporów. Masz tu ogromne fory !

       Nasza praca rodzi jednak frustracje i ja z reguły rozumiem sfrustrowanych, sama też bywam, ale...

       Powtórzę w naszej pracy często i osoba najmądrzejsza musi po prostu sobie odpuścić i zrezygnować - tym bardziej, że ta praca może być niebezpieczna.

       Szkodliwe jest wmawianie sobie czy innym, że każda sobie poradzi jak będzie mądra i empatyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Serenity napisał:

@Opiekunka Ania nie widziałam i nie widzę tu żadnych obrażliwych uwag ( wobec Ciebie ? ) napisanych przez @maria1980 i dziwię się - że coś tak obrażliwego jak Różenka  zostało tak szybko wykasowane przez administratorów , których ja znam z niebywałej pobłażliwości wobec naszych sporów. Masz tu ogromne fory !

       Nasza praca rodzi jednak frustracje i ja z reguły rozumiem sfrustrowanych, sama też bywam, ale...

       Powtórzę w naszej pracy często i osoba najmądrzejsza musi po prostu sobie odpuścić i zrezygnować - tym bardziej, że ta praca może być niebezpieczna.

       Szkodliwe jest wmawianie sobie czy innym, że każda sobie poradzi jak będzie mądra i empatyczna.

Dyskusja była zażarta i posty tej Pani tak jak powiedziałam były obraźliwe dla wszystkich ,Najpierw poprosiła o pomoc a następnie kiedy uzyskała odpowiedź wyzywała wszystkich od mądralińskich .....To były 3 konkretne pytanie i 3 konkretne odpowiedzi ,więc nie rozumiem zachowania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Opiekunka Ania napisał:

Dyskusja była zażarta i posty tej Pani tak jak powiedziałam były obraźliwe dla wszystkich ,Najpierw poprosiła o pomoc a następnie kiedy uzyskała odpowiedź wyzywała wszystkich od mądralińskich .....To były 3 konkretne pytanie i 3 konkretne odpowiedzi ,więc nie rozumiem zachowania .

skoro redakcja wykasowała to nie ma o czym pisać,

ale twoje wpisy są i - póki redakcja - tematu nie zamknie -

temat jak każdy inny pozostanie otwarty ?

     Uważam zdecydowanie, że największa mądrość może nie wystarczyć, żeby poradzić sobie w każdej sytuacji jaką możemy spotkać w naszej praktyce.

i tą uwagę uważam za nie na miejscu :

 Cytat z @Opiekunka AniaWiem jedno ,że dla chcącego nic trudnego .Wystarczy tylko troszkę ruszyć głową i na wszystko znajdzie się sposób ...

    to jest bardzo toksyczna rada i ktoś zmęczony i pechowy mógłby się bardzo zdenerwować.

     Może unikajmy takich sformułowań ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

 

56 minut temu, Serenity napisał:

 

@Opiekunka Ania nie widziałam i nie widzę tu żadnych obrażliwych uwag ( wobec Ciebie ? ) napisanych przez @maria1980 i dziwię się - że coś tak obrażliwego jak Różenka  zostało tak szybko wykasowane przez administratorów , których ja znam z niebywałej pobłażliwości wobec naszych sporów. Masz tu ogromne fory !

 

@Serenity, były uwagi. Nazwanie przez Maria1980 Opiekunek frajerkami oraz stosowanie złośliwości personalnych jest wystarczającym powodem do wykasowania postów. Jeżeli nie rozmawiamy merytorycznie to nie ma sensu kontynuować rozmowy w pełnym składzie, bo temat dyskusji schodzi na drugi plan, a nie to jest naszym wspólnym celem.

Nikt nie ma forów. trzeba dawać nam znać, nie jesteśmy całą dobę na forum i nie czytamy wszystkich postów.

Dla porządku: Maria1980 w przesłanym do zmoderowania poście przeprosiła za użycie słowa "frajerki". 

Pozdrawiam!

47 minut temu, Serenity napisał:

Cytat z @Opiekunka AniaWiem jedno ,że dla chcącego nic trudnego .Wystarczy tylko troszkę ruszyć głową i na wszystko znajdzie się sposób ...

    to jest bardzo toksyczna rada i ktoś zmęczony i pechowy mógłby się bardzo zdenerwować.

     Może unikajmy takich sformułowań ?

Zgadzam się, ale to wina moderatora. Wybiórcze usuwanie postów pozostawia ślady, które są albo niezrozumiałe, albo zmieniają kontekst rozmowy, jak w tym przypadku. Wkrótce chętnym Forumowiczom umożliwimy współmoderowanie forum. Mamy na oku osoby, które wniosły spory wkład w rozwój forum i mogłyby mieć jeszcze większy wpływ na jego kształt i poziom. 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż to @Moderatorze - nietrzymanie się tematów zdarza się często i nieraz mimo np moich próśb nie wyodrębniliście pewnych, zupełnie osobnych  wątków, a szkoda.

      A tutaj trzymając się tematu, którym są bardzo trudne sytuacje opiekuńcze powiem, że najgrubszym błędem jest tak uważam - uwierzyć, że mądra osoba sobie musi poradzić -  wystarczy główką ruszyć ! czyli rezygnując lub prosząc o radę głupia jestem ? Mam obecnie spokojnie miejsce pracy, ale gdybym TERAZ miała ciężkie to na takie rady krew by mnie zalała. Zmotywowani to my wszyscy jesteśmy, ale jeśli jest źle to po co nam jeszcze poczucie winy ?

    Frustracja ma zawsze określony powód. Nam tych powodów nie brakuje.

     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...