Limit na wyżywienie opiekunki

Dowiedziałam się że rodzina Podopiecznej wycofała się z umowy. Nie chcą brać żadnych opiekunek.Podopieczna powiedziała przed moim wyjazdem- Bogu niech będą dzięki i aby nigdy więcej do mojego domu nie przyszła żadna Polka. Mam dość polskich opiekunek.

 Agencja która mnie tam skierowała to MedCare24.

@Maksyma z 24 to skreślam od razu każdą agencję.

a twój wpis mnie w tym umacnia na przyszłość.

Dobrze, że sztela zamknięta. No, różne są skrzywienia.

Życzę Ci lepszych doświadczeń.

4 minuty temu, Maksyma napisał:

Dowiedziałam się że rodzina Podopiecznej wycofała się z umowy. Nie chcą brać żadnych opiekunek.Podopieczna powiedziała przed moim wyjazdem- Bogu niech będą dzięki i aby nigdy więcej do mojego domu nie przyszła żadna Polka. Mam dość polskich opiekunek.

 Agencja która mnie tam skierowała to MedCare24.

@Maksyma witaj  dzięki za podanie Agencji:) 

@MaksymaJa też dziękuje za podanie agencji,,, ale chyba coś słyszałam o tej agencji ,,jutro sprawdzę,,,aby nie pisac błędnie,,

Przeczytałam te stare posty i normalnie jestem w szoku .... jak niektóre kobitki albo Sanę sobie komplikują sprawe ... albo nie potrafią upomnieć sie o godziwe warunki o jedzenie ludzkie... Ze słyszenia wiem , ze dziewczyny same sobie jesteście winne ( przepraszam za to ) oszczędzacie bo chcecie pokazać jakie jesteście  oszczędne i umiejętnie potraficie zaoszczędzić .... głupota .... Nie docenia tego jak tez Waszej nadgorliwości ... 

1 godzinę temu, Gość Mago napisał:

Przeczytałam te stare posty i normalnie jestem w szoku .... jak niektóre kobitki albo Sanę sobie komplikują sprawe ... albo nie potrafią upomnieć sie o godziwe warunki o jedzenie ludzkie... Ze słyszenia wiem , ze dziewczyny same sobie jesteście winne ( przepraszam za to ) oszczędzacie bo chcecie pokazać jakie jesteście  oszczędne i umiejętnie potraficie zaoszczędzić .... głupota .... Nie docenia tego jak tez Waszej nadgorliwości ... 

Zgadzam się z Tobą,,takie są włazidupy i nigdy nie będą docenione-prawda,,święta prawda,,za bardzo poznałam niemieckie uśmieszki i dwulicowośc ich,,,moi PDP też by chcieli abym jadła marmoraldę ich ukochaną na śniadanie,,-hahahahaha a niech zapomną nawet o tym jedzeniu dla mnie,,poprostu nie dać się,,pamiętajcie ,że oni siedzą i nic nie robią a my musimy dobrze jesć aby funkcjonowac przy nich i w ich domach ,,

Ja co prawda od niedawna ... ale musimy znac swoją wartość bo pracujemy i to niektóre albo nawet większość bardzo cieżko ... Ja jedli chodzi o wydatki o jedzenie nie jestem rozliczana i mam kupować co sama lubię i co lubi mój dziadek ... włącznie ze słodyczami itd

22 godzin temu, Mago napisał:

Ja co prawda od niedawna ... ale musimy znac swoją wartość bo pracujemy i to niektóre albo nawet większość bardzo cieżko ... Ja jedli chodzi o wydatki o jedzenie nie jestem rozliczana i mam kupować co sama lubię i co lubi mój dziadek ... włącznie ze słodyczami itd

Raduj się ,że masz tak fajnie,,mało gdzie jest tak rozrzutnie,,naprawdę,,raczej wszędzie są zeszyty i sama jestem już tak przyzwyczajona do zeszytu,,że sama sobie założylam tutaj zeszyt,,aby nie myślała rodzina ,że coś może kombinuje,,lubię mieć czarno na białym,,paragoniki i zeszycik-prosze bardzo,,a tam na paragonikach moje cukiereczki ,,,hahahha  ale jedzenie dobre kupuje dziadkom,,same pysznosci,,

A do mnie dzisiaj kasa też przyszła ,,jestem bardzo zdziwiona,,bo poprzedniczka żaliła się ,że musiala nieraz zakładać ze swoich  ,,a ja nie dośc ,że mam jeszcze trochę kasy to jeszcze dodali mi full kasy-o co tu chodzi? może dziadki coś nadają,że dobrze jedzą albo ,że dobrze gotuję? nie wiem,,,,wcześniej się martwiłam ,że może będzie mało kasy, ale teraz widzę ,że jest ok! jutro na rowerek albo w auto i na sklepy,,w niedzielę kurczak pieczony będzie z restauracji i frytki,,no nie jest zle,,, 

Czytam posty,ale ,poza utyskiwaniem na los nie widzę konkretnej odpowiedzi o przepisy, które regulują dietę żywieniową w Niemczech dla opiekunki zatrudnionej w rodzinie.Piszcie na temat.

Cholery  dostanę! Wróciłam po przerwie do pracy a tu moja  zast,ępczyni  zmiany poczyniła   miałam na tygodniowe   życie  dla dwóch  osób , ok 100 euro a ta  cholera   brała  50 z  tej kwoty zostawało  jej ok 10  e. reszty.   Poczekam i zobaczę  co na to rodzina , jeżeli  będą mnie zmuszać  do życia na poziomie  nędzy to spadam z  tej roboty. Póki co na uzupełnienie  zapasów  wydałam już  z  70   euro i jeszcze muszę   dokupić. Nie wiem jak można przeżyć za  2,80  euro dziennie  ,  bo tyle  wychodzi mi na osobę.Gość  Gosia , poszukaj w internecie i znajdziesz, 8,50    to dzienna stawka    dla opiekunki na wyżywienie.

O 11.03.2020 at 13:02, Bratek napisał:

Cholery  dostanę! Wróciłam po przerwie do pracy a tu moja  zast,ępczyni  zmiany poczyniła   miałam na tygodniowe   życie  dla dwóch  osób , ok 100 euro a ta  cholera   brała  50 z  tej kwoty zostawało  jej ok 10  e. reszty.   Poczekam i zobaczę  co na to rodzina , jeżeli  będą mnie zmuszać  do życia na poziomie  nędzy to spadam z  tej roboty. Póki co na uzupełnienie  zapasów  wydałam już  z  70   euro i jeszcze muszę   dokupić. Nie wiem jak można przeżyć za  2,80  euro dziennie  ,  bo tyle  wychodzi mi na osobę.Gość  Gosia , poszukaj w internecie i znajdziesz, 8,50    to dzienna stawka    dla opiekunki na wyżywienie.

To juz lekka przesada ,a jedna z opiekunek zadala pytanie z ilu dan gotujecie swoim PDP -ym? Odpowiedzialem ...masz czas i pieniadze gotuj i z 10 dań.  Faktycznie 40 € na tydz .pewnie i środki chemiczne to stawka głodowa.No cóz niektore opiekunki przeginaja. 

no  wlasnie tez tak mozna  zrobic  

O 11.03.2020 at 13:02, Bratek napisał:

Cholery  dostanę! Wróciłam po przerwie do pracy a tu moja  zast,ępczyni  zmiany poczyniła   miałam na tygodniowe   życie  dla dwóch  osób , ok 100 euro a ta  cholera   brała  50 z  tej kwoty zostawało  jej ok 10  e. reszty.   Poczekam i zobaczę  co na to rodzina , jeżeli  będą mnie zmuszać  do życia na poziomie  nędzy to spadam z  tej roboty. Póki co na uzupełnienie  zapasów  wydałam już  z  70   euro i jeszcze muszę   dokupić. Nie wiem jak można przeżyć za  2,80  euro dziennie  ,  bo tyle  wychodzi mi na osobę.Gość  Gosia , poszukaj w internecie i znajdziesz, 8,50    to dzienna stawka    dla opiekunki na wyżywienie.

Proszę bardzo

Drogie Opiekunki,a mnie na nowym miejscu zastała siostrzenica babki która stwierdziła że przez 2 dni ona będzie gotować - okej niech jej tam będzie-myślę przeżyję... Ale zmuszanie do jedzenia golonki gdy nie lubię- czy bułki zamiast -chleba na kolację to już przesada.jest natrętna i wszystkowiedzaca nawet naczynia mam myć pewnym systemem:-D Pytała się nawet jakie dania polskie mogę ugotować ohoho zaczyna się...

Ona robi zakupy i nad tym właśnie ubolewam

O 11.04.2021 at 14:30, Kati85 napisał:

Drogie Opiekunki,a mnie na nowym miejscu zastała siostrzenica babki która stwierdziła że przez 2 dni ona będzie gotować - okej niech jej tam będzie-myślę przeżyję... Ale zmuszanie do jedzenia golonki gdy nie lubię- czy bułki zamiast -chleba na kolację to już przesada.jest natrętna i wszystkowiedzaca nawet naczynia mam myć pewnym systemem:-D Pytała się nawet jakie dania polskie mogę ugotować ohoho zaczyna się...

Ona robi zakupy i nad tym właśnie ubolewam

Oooo jak pyta o dania polskie to Ty koniecznie musisz produkty kupić bo jak ona za to sie zabierze to może  wyjść danie PETARDA   Nie zjecie ,albo zjecie +skutki uboczne ,interakcja pokarmowa z przeczyszczeniem w tle pozdrawiam 

O 14.04.2021 at 10:32, Funny napisał:

PETARDA   Nie zjecie ,

Zjedzą i odlecą naprawić tego łazika na Marsie, jak mu tam... "Persev... , "Wytrwałość" O! 

O 11.04.2021 at 10:27, Funny napisał:

Proszę bardzo

 

Niestety ta tabelka jest prowizoryczna i nas nie obowiazuje patrzac w zgodzie z prawem i nie ma zadnego zapisu prawnego na ktorym mozna by sie w tym temacie oprzec.

Istnieje tylko jedna mozliwosc. Mianowicie kwota na wyzwienie powinna zostac wpisana w umowie i podobnie jak to ze mieszkamy z Podopiecznymi powinno zostac kwotowo opisane i od tych rzeczy powinnismy odprowadzic podatek.

Co do naszych przerw, dni wolnych itp sprawa wyglada podobnie, a wiekszosc zapisow w naszych unowach wykorzystuje luki w prawie.

Wedle niemieckiego ustawodawstwa w DE obowiazuja nas niemieckie przepisy jakbysmy pracowalo tu na umowe o prace.

Wiec prosze tez nie sluchac roznych wpisow ze nalezy sie 2/3/4/5 h przerwy i dzien wolny bo sa to chore wymysly niestety.

A jesli obowiazuja nas niemieckie przepisy i stawki godzinowe to zachecam do przeliczenia najnizszej stawki godzinowej w danym landzie i zobaczyc jakie wynagrodzenie powinnismy miec.

Nie bronie w zaden sposob agencji itd tylko zaglebilem sie w ostatnim czasie w aspekty prawne naszej pracy i to co wypisujemy na roznych forach od lat sa to tylko i wylacznie nasze wymysly.

Dam przyklad:

Caritas niemiecki daje mozliwosc legalnej pracy na niemieckim lub polskim kontrakcie. Jest to projekt ktory powstal by chronic prawa opiekunek jak i rodziny.

Maksymalna stawka w oparciu o niemieckie ustawodawstwo poprzez Caritas dla nas to 1850€ BRUTTO. Tak brutto.....

W pozostalych kwestiach pozostaje nam sadzenie sie z agencjami przez lata

nie ma reguły ile rodzina da na jedzenie, to wszystko kwestia indywidualna

tak w sumie rzeczy to da tyle co łaska

37 minut temu, Gość nick napisał:

nie ma reguły ile rodzina da na jedzenie, to wszystko kwestia indywidualna

tak w sumie rzeczy to da tyle co łaska

No nie tak do końca ,bo np .ja bym się nie podjęla zlecenia na ktorym nie będę miala do dyspozycji przynajmniej 100 euro na tydzień przy 1 pdp .

Czy je wydam w całości w każdym tygidniu to już inna sprawa .Jak zostaje przechodzi na następny tydzień .

Ps 

Nie zostaje .

17 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

No nie tak do końca ,bo np .ja bym się nie podjęla zlecenia na ktorym nie będę miala do dyspozycji przynajmniej 100 euro na tydzień przy 1 pdp .

Czy je wydam w całości w każdym tygidniu to już inna sprawa .Jak zostaje przechodzi na następny tydzień .

Ps 

Nie zostaje .

jak jedziesz na sztele przez agencje jako pierwsza to nie wiesz ile dostaniesz na jedzenie na tydzień a zmienniczka może złote góry opowiadać w momencie gdy chce zjechać, koordynatorki też potrafią namawiać do kłamania na temat stanu zdrowia i warunków na miejscu

bywa że dostaniesz pomiędzy 100 a 200E a bywa że rodzina się słucha babci, dziadka i na zakupy dostaniesz 20, 30E od podopiecznego i jeszcze masz reszte przynieść bo rodzina płaci agencji ok 2000, 3000E a to dużo pieniędzy według nich jest, a najesz się w Polsce albo za swoje możesz se kupić, tak też ci potrafią powiedzieć, nie mówię że tak jest wszędzie ale bywa i tak

dlatego to jest kwestia indywidualna, zależy od kogo dostajesz kasę, od rodziny czy od dziadka, babci, opiekuna prawnego? 

@Gość nick już napisalam ,że dla mnie nie jest istotne od kogo dostaje pieniądze .Pieniądze na życie muszą być odpowiednie czyli min .100 euro na tydzień a reszta  czyli ponad tą 100 -tkę w zależności od wymagań

Jeżďżę przez agencje i przeważnie mam informacje ile będę miala lub ile rodzina chce przeznaczyć na cele domowe pieniążków .Jak nie mam takiej informacji to pytam

Pozdrawiam Cię serdecznie i nie bądź takim realistą

47 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Pozdrawiam Cię serdecznie i nie bądź takim realistą

dziękuje dziękuje

ja słyszałem parokrotnie że powinno być 50E na osobę na tydzień, ale jak życie pokazuje każdy robi jak chce, niektóre babcie lub dziadki wolą zmieścić się w 50E na dwie osoby, bywa i tak, bo ich boli że do pośredników płacą za dużo, dlatego na jedzeniu będą ci przycinać dla zasady abyś poczuła ich ból  bywa też tak że chcą zostawić dla dzieci po śmierci swoje oszczędności lub na dom starców na ostatnie dni, miesiące, a ty mówiąc dosadnie jesteś tylko polako i nie musisz jeść za dużo, najesz się w polen jak wrócisz za swoje, albo idź sobie do bankomatu i wybierz swoje jak ci mało na jedzenie  taką mentalność mają niektóre dziadki nie mówię że wszyscy, bo bywają też hojni albo bardziej normalni ale chorobliwie obliczeni też się zdarzają i trzeba mieć to też na uwadze jadąc tam, z resztą dla nich my nie jedziemy tam do pracy, my jedziemy tylko do nich po ich pieniądze 

@Gość nick  przyznasz ,że prawda w tym przypadku leży gdzieś  pośrodku 

Miałem na dzień 3.333 E, wyżyłem. Dostałem 50 E, również. Różnicę robiło, to że tu mnie ubyło a tam przyrosłem na gramaturze