Legalne zatrudnienie

46 minut temu, kris napisał:

Pięknie, ładnie! Szkoda, że @Miro nie rozliczył czasu pracy na minuty! O 17 podopieczny chce szybko srać. Nas nie ma, czekamy do 18 - bo przecież nie pracujemy! od 19 namawiamy pdp do spania. Do 21, potem kończymy pracę, niech robi co chce! W nocy prowadzimy go z fotela do ubikacji. O innych atrakcjach typu leki o 6 rano, czy o 23. Nie podajemy, ale dopilnować trzeba!

I co Ty @Miro wiesz o opiece.

Nie wie nawet, ze mamy prawo do nieprzerwanego snu.

@hawana @kris ten człowiek nigdy nie miał do czynienia ,,praktycznie'' z osobami chorymi .

3 godziny temu, Miro napisał:

Naprawde przykro sluchac tak kiepskiej paplaniny, ze juz sie wcale nie chce odpisywac. Tworzcie sobie Panie wlasna rzeczywistosc, i zyjcie po swojemu. Nie jest to szansa na sukces, ale powodzenia

Żeby być obeznanym w temacie trzeba znać teorię i praktykę ,te Twoje godziny nijak się mają do rzeczywistości. Twoje wyobrażenia o naszej pracy są jakby nie z tej ziemi .Nie myśl, że w opiece pracują osoby od pługa odciągnięte.Tworzymy własną rzeczywistość i mamy prawo mieć własne zdanie ,pogląd ...możemy się z Tobą nie zgodzić i nie przystać na takie warunki .

4 minuty temu, Rozamunda napisał:

Żeby być obeznanym w temacie trzeba znać teorię i praktykę ,te Twoje godziny nijak się mają do rzeczywistości. Twoje wyobrażenia o naszej pracy są jakby nie z tej ziemi .Nie myśl, że w opiece pracują osoby od pługa odciągnięte.Tworzymy własną rzeczywistość i mamy prawo mieć własne zdanie ,pogląd ...możemy się z Tobą nie zgodzić i nie przystać na takie warunki .

A on jeszcze tu przynudza? Musi strasznie pod górkę ma ta jego agentura.

Mirko nie tędy droga, chyba sam musisz zawinąć rękawy i zabrać się do roboty bo

ci niemieckiego socjalu na życie nie wystarczy albo tej renty miesięcznej  ok.90 eurasów coś sobie wypracował

58 minut temu, geronimo napisał:

A on jeszcze tu przynudza?

że mu się chce

@geronimo

 Mnie , oprócz braku odpowiedzi na bardzo istotne pytania ktore zadalam, urzekła wypowiedź, gdzie Pan Miro szereguje według hierarchii wazności i zadaniowości opiekę nad niemieckim seniorem. Najpierw jest rodzina, potem sąsiedzi, potem słuzby socjalne, a na końcu opiekunka, ktora uj wi po co tam jest, skoro rodzina i sąsiedzi, Pflegedienstu nie wykluczając, zajmują się seniorem    . Ton ten wypowiedzi był taki, ze oni obowiązek mają zająć się członkiem rodziny, sąsiadem, pacjentem  . Idąc tokiem myslenia Pana Miro, opiekunka z Polski koordynuje chyba tym calym towarzystwem i jeszcze jej za to płacą    . Pan Miro to taki współczesny Robin  Hood, tyle ze zamiast szeryfa za przeciwnika ma tysiące firm polskich i niemieckich  . Kolejny raz konstatuję, że niektorzy nie znają granicy śmieszności  .

@Dodzisława  a i bezszczelności też. Myślał, że trafił na baby siłą od pługa oderwane. A tu.... sosna

Jak to niewarto sądzić kogoś według siebie. 

6 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Miro cyt." ja nie pobieram żadnych pieniędzy od opiekunów i od rodzin za pośrednictwo " ....I popatrz pan jakie te babska podłe ...ty nam tutaj z dobrego serca poświęcasz czas nie chcąc nic a nic w zamian a te wrednoty jedne czepiają się , jakby nie miały nic lepszego do roboty . Kurde ...między Bogiem a prawdą to sama z siebie za darmochę  nawet bym palcem nie kiwnęła ...Widzisz słoneczko ...ty im na tacy podajesz a te @ jedne pyskują , jakbyś majątek chciał na nich zbijać

Nudzę się, wredota jestem, to się i czepiam  Taka już moja podła natura

5 minut temu, ava napisał:

Nudzę się, wredota jestem, to się i czepiam  Taka już moja podła natura

5 godzin temu, hawana napisał:

Nie wie nawet, ze mamy prawo do nieprzerwanego snu.

Wie, tylko głupa rżnie i w dodatku łże z premedytacją.

W drodze spotkałam opiekunkę zatrudnioną bezpośrednio przez rodzinę. Nie ma zmienniczki tylko 26 dni urlopu. Ale. Dwa dni w tygodniu pdp idzie do przedszkola. W sobotę w południe kończy pracę i wraca w niedzielę wieczorem. Stawka może bez rewelacji bo 1500 na rączkę ale ma wynajęte od lat mieszkanie w tej miejscowości i sporo znajomych. Urlop dzieli i do domu w Polsce wpada na krótko za to częściej. 

No i oczywiście ubezpieczenie w AOK od całej kwoty czyli coś koło dwóch tysięcy. Co miesiąc. 

A ja dalej nie rozumiem po co komentujecie te durne wpisy? 

Sprawa opieki nad osobami starszymi i nielegalnych firm, ktore was poprostu okradaja jest dla mnie juz w tym momencie zamknieta.Chcialbym juz w tej chwili opuscic wasze, niestety bardzo niegrzeczne towarzystwo, z malymi wyjatkami, ale obiecalem cos na deser. Deser bedzie tez odpowiedzia, do butnych lekcewazacych wypowiedzi pana Geronimo.

Sa ludzie , ktorzy pracuja dla pieniedzy, i ludzie, ktorych pieniadze pracuja dla nich. Tych pierwszych tak wychowano. Mowiono im zeby skonczyli szkole, zdobyli dobry zawod i zarabiali duzo pieniedzy.  Niestety epoka pracy dla pieniedzy juz sie skonczyla, ale ludzi pracujacych dla pieniedzy nie maleje, ale jeszcze przybywa. To dziala jak narkotyk i jest szkodliwe. To poprostu nalog. A z nalogiem trzeba walczyc. Ludzie zarabiaja coraz wiecej pieniedzy i placa coraz wiecej podatkow dla Panstwa. Reszta, co im zostaje, starcza na male rozrywki i bierzace potrzeby. Wiekszosc zarabiajacych, tez sie zadluza i popada w jeszcze wiekszy nalog. Z narkotykow czasami sie wychodzi, a z pracy dla pieniedzy, czesto przez Cale zycie nie. Spirala nakreca sie sama. Czym wiecej zarabiasz, tym wiecej wydajesz. Najczesciej tracisz przy tym zdrowie, lata leca, spedzasz za malo czasu z rodzina i jestes wiecznie niezadowolony. Ludzie sflustrowani brakiem pieniedzy i ciagla praca odreagowuja zloscia, i brzydkimi wypowiedziami, jak np. tu na Forum. Tyle agresji i zlosci, ze naprawde potrzeba dobrego terapeuty i psychologa przez dlugi czas, zeby uleczyc wasz brak wlasnej wartosci. Krytyczna, wulgarna ocena innych ludzi, jest dla was obrona.Jestem tu tylko kilka dni, nikogo nie obrazilem, ale na mnie wylaly sie wszystkie pomyje. 

Od 25 lat pieniadze pracuja dla mnie. Przestalem pracowac dla pieniedzy majac 35 lat. Moge wyjechac na roczny urlop, a moje pieniadze wciaz rosna. Nie musze pracowac. Mam czas na wszystko, a to dlatego, ze przestalem pracowac dla pieniedzy. Wspaniale uczucie. Przejscie do tego etapu nie jest naprawde trudne, trzeba tylko wiedziec, jak pracuje pieniadz. Pieniadze Maja nam sluzyc, a nie my bozkom. Rozdaje pieniadze ludziom, ale oni czesto nie potrafia ich wziac. Najczesciej prosza mnie o prace a nie o pieniadze.Nie potrafia pojac, ze ktos chce im cos dac. Zyja w swiecie w ktorym trzeba pracowac dla pieniedzy. Dlatego daje im szanse pracowac , bo to ich nalog. Chcialem Panstwu pomoc wyjsc z tego nalogu, zebyscie przestali pracowac dla pieniedzy, ale to jest tak trudne dla niektorych z was, ze poprostu szkoda czasu. Czas jest wieksza wartoscia od pieniedzy. Lepiej dalej mi zyc w radosci i szczesciu z wlasna rodzina i podrozowac po swiecie niz poswiecac czas ludziom, ktorzy nawet nie chca Cie sluchac

@MiroTytułem komentarza na Pana bardzo lekceważący post powiem tylko tyle. Na Pana pracują nieświadome Polki, Rumunki i nie wiem kto jeszcze,zarabiając grosze, a Pan siedzi i pisze te swoje pierdolety, zadufany w swoich mądrościach, ktore nijak mają się do rzeczywistosci.Nie odpowiada Pan na zasadnicze pytania, tylko dalej snuje swoje durnoty. Tak durnoty! Poza tym to ma Pan multikonto jak się okazuje, a to na tym forum jest zabronione. Wprowadza Pan celowo w błąd rzesze uczciwie pracujących kobiet i męzczyzn. Juz w 2016 roku glosił Pan tutaj te swoje prawdy objawione. Proszę Pana, zarabiamy dobrze i bardzo dobrze. Jeżdzimy na zagraniczne wczasy mając kilka miesięcy w roku urlop, a nie 26 dni, choć Pan w tej pseudoumowie podaje  20 dni. Ja juz Panu napisałam, że czasy niewolnictwa się skonczyły, a Opiekunka w dzisiejszych czasach to osoba wykształcona mająca szerokie horyzonty i interesująca się prawidłowością zatrudnienia, jak tez egzekwująca swoje prawa. Zgłaszam Pana do @Moderator, za multikonto to po pierwsze, a po drugie, za szerzenie bzdur, ktore dla nowych opiekunek moga być niebezpieczne. Proszę samemu opiekować się schorowanymi Niemcami za 850 euro brutto miesięcznie plus miska ryżu, lub wysłac do tej pracy żonę. Jak Pan nie przestanie siać tej wrogiej i szkodliwej dla nas propagandy to  i konto Pana agentury na Facebooku zostanie zgłoszone. Zadna to strata , bo i tak chętnych tam brak do tej lukratywnej w Pana mniemaniu oferty. To co Pan robi to jest po prostu oburzające!

@Miro skończ waść, wstydu sobie oszczędź.

@Barbara48 Czekałam Basiu na Twój głos. Napiszesz co będziesz chciała, może nic nie napiszesz, ale ja wiem i Ty wiesz, choć Ty wiesz najlepiej. Buziaki dla Ciebie

@Dodzisława brawo Ty. 

Ja nie jestem na bieżąco z forum bo czasu brak.

Wywołałaś mnie tam kiedyś do odpowiedzi na temat warunkőw mojego niemieckiego zatrudnienia.

Chetnie wszystkim odpowiem, ale nie w topicu tego pana.

Pan @Miro zachwalajac jedynego prawnika/?/ znającego sie na rzeczy" - pana T.Majora zapomniał dodać,ze ten prawnik działa w interesie firm m.inn. delegujacych opiekunki do Niemiec.Jest prezesem Izby Pracodawców Polskich.Działa w ich interesie a nie w obronie opiekunów zatrudnionych przez te agencje.

O ‎2019‎-‎04‎-‎22 at 14:32, Miro napisał:

Jak dotad znam tylko jednego adwokata w Polsce, co ma oczy otwarte, nazywa sie Tomasz Major,

czy on jest prawnikiem???

3 godziny temu, alina0610 napisał:

czy on jest prawnikiem???

 Jest prawnikiem. Był wspólnikiem zarządzającym w Kancelarii Brighton&Wood.

Widzę, że coś się  pozmieniało, teraz na starej stronce Kancelarii Brighton&Wood jest jakiś blog Majora, a kancelaria ma nową stronę. http://brightonwood.com/kancelaria-brightonwood.html

@ava

Tomasz Major jest partnerem zarzadzajacym w  Brighton&Wood.

. Partner zarządzający w kancelarii to zazwyczaj wspólnik, który odpowiada za zarządzanie kancelarią, podejmuje decyzje w sprawach codziennych (zwykłego zarządu). Ten wspólnik nadzoruje kwestie księgowe, administrację w kancelarii oraz reprezentuje kancelarię na zewnątrz. Jego zadaniem jest osiągnięcie postawionych przed kancelarią celów.

Nigdzie nie spotkalam sie z tym,ze on jest prawnikiem,

Tak mnie to troche zaciekawilo.

. Partner zarządzający w kancelarii to zazwyczaj wspólnik, który odpowiada za zarządzanie kancelarią, podejmuje decyzje w sprawach codziennych (zwykłego zarządu). Ten wspólnik nadzoruje kwestie księgowe, administrację w kancelarii oraz reprezentuje kancelarię na zewnątrz. Jego zadaniem jest osiągnięcie postawionych przed kancelarią celów.

I cos mi sie popitolilo!

„Nikt nie zna się lepiej, niż Major na delegowaniu pracowników w Unii Europejskiej” – pisał już w 2011 roku opiniotwórczy niemiecki tygodnik „Wirtschaftswoche”.
Osobiście doradza kilkudziesięciu firmom delegującym pracowników. Dla wybranych przedsiębiorców stworzył najbardziej zyskowne modele transgranicznego zatrudnienia pracowników i zleceniobiorców. Tomasz Major jest jednym z niewielu prawników w Unii Europejskiej znającym się na delegowaniu i jedynym prawnikiem w Unii Europejskiej potrafiącym biegle w j. polskim, angielskim, niemieckim i francuskim wytłumaczyć zawiłości związane z transgranicznym zatrudnieniem.

http://rynekdelegowania.pl/aktualnosci/i-forum-opieki-online-delegowanie-opiekunek-do-niemiec-problemy-prawne-podatkowe-i

Zaspokoiłam ciekawość?

Dla pewnego folksdojcza wklejam  stanowisko Tomasza Majora.

Jak się ono ma do volksdojczowych mundrości  ?

„Opiekunka musi otrzymać 8,5 euro brutto za każdą godzinę, którą przepracuje. Definicja czasu pracy jest prosta i niestety bardzo szeroka, a tym samym korzystna dla delegowanych opiekunek i bardzo niekorzystna dla firm delegujących opiekunki w systemie 7/7-24/24: Czasem pracy jest czas pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy. Pozostawanie pracownika w dyspozycji pracodawcy oznacza faktyczną gotowość do świadczenia pracy. Nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy pracownik, który nie znajduje się w wyznaczonym przez pracodawcę miejscu do wykonywania pracy, oraz pracownik, który wprawdzie znajduje się w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, ale w stanie uniemożliwiającym wykonywanie pracy. Pojęcie pozostawania w dyspozycji pracodawcy obejmuje również świadczenie pracy umówionego rodzaju, które następuje z własnej inicjatywy pracownika bez jakiegokolwiek wpływu ze strony pracodawcy lub jego przedstawicieli, oraz nawet świadczenie pracy innego rodzaju, o ile jej spełnienie leży w interesie pracodawcy i stanowi realizację głównego celu stosunku pracy.
Wyobraźmy sobie opiekunkę, która za 300 PLN kupuje kamerę, umieszcza ją w pomieszczeniu, w którym leży podopieczny i nagrywa przez 24h to, co tam się dzieje. Z tych zarejestrowanych nagrań będzie wynikał czas pracy przekraczający znacząco 8 h dziennie, 40h w tygodniu i 160 godzin miesięcznie. Z nagrań będzie wynikało, że pracodawca łamie przepisy o obowiązkowej, 11-godzinnej przerwie dobowej i również obowiązkowej tygodniowej, 35 – godzinnej przerwie dziennej.
Po kilku miesiącach opiekunka ma roszczenie do firmy w wysokości kilkunastu – kilkudziesięciu tysięcy euro, które może zrealizować przed sądem w Polsce lub w Niemczech. Polskiej firmie grozi w Niemczech dodatkowo drakońska grzywna do pół miliona euro, a zarządowi sprawa karna. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że sporządzanie ewidencji czasu pracy niezgodnej ze stanem rzeczywistym też jest deliktem ściganym z urzędu zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Po 1.1.2015 można spodziewać się spektakularnych pozwów kierowanym przez opiekunki przeciwko polskim firmom.”