pieski

11 godzin temu, Grzegorz B napisał:

Fajnie, jest za co złapać

Cudowne zdjecie.Piesia wniebowzieta

11 godzin temu, Grzegorz B napisał:

To facet to jest dziewucha

Piekna!

Kucnela do sikania?;)))

PS Czy ta para bedzie miec dzieci?

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

Cudowne zdjecie.Piesia wniebowzieta

Mam takie ulubione z moim najmądrzejszy suczydłem na świecie, najwierniejszym i najukochańszym, z Bonsai ❤

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

Piekna!

Kucnela do sikania?;)))

PS Czy ta para bedzie miec dzieci?

To córka Rinjiego Bonsai. Nie wziąłem kasy za krycie championki z Czech, tylko tą dziewuchę ❤ Tak to zdjęcie wygląda, bo przysiadała do pozowania, ale na dobre nie usiadła. Lubię to zdjęcie, bo pokazuje jak mocna jest Bonsai ❤

4 minuty temu, Grzegorz B napisał:

Mam takie ulubione z moim najmądrzejszy suczydłem na świecie, najwierniejszym i najukochańszym, z Bonsai ❤

No i ciumkam teraz do monitora.

Piekny psowy usmiech!!!

Bozszsz jak ja tesknie,zeby miec ,,stworzonko,,

Moich dwoje: biały to paniczyk a pieprz i sól to panieneczka

Uwielbiane i rozbisurmanione przeze mnie

Dawno,dawno temu miałam w domu rodzinnym pannę rasy owczarek nizinny polski.Żyła 16 musieliśmy ją uśpić bo miała liczne guzy nowotworowe,utraciła zęby i cierpiała.Ona wyczuwała ,że czeka ją śmierć-tak myślę-bo nie chciała wsiąść do auta.Po jej śmierci postanowiłam,że nie chcę więcej tak cierpieć.Jednak marzę o kanapowym dogu arlekinie.Kto wie,jak zaokrętuję na stałe w domu...

11 minut temu, BabaJagusia napisał:

dogu arlekinie

Mój bobrze!Czy Ty wiesz ile toto zjada????Kanapowy,kurna Pikuś,HE HE HE

33 minut temu, Krista napisał:

Moich dwoje: biały to paniczyk a pieprz i sól to panieneczka

Uwielbiane i rozbisurmanione przeze mnie

Fiu fiu, jakie modne fryzury mamy!

ciecie mistrza!

Wasiki zabojcze!

12 minut temu, BabaJagusia napisał:

Dawno,dawno temu miałam w domu rodzinnym pannę rasy owczarek nizinny polski.Żyła 16 musieliśmy ją uśpić bo miała liczne guzy nowotworowe,utraciła zęby i cierpiała.Ona wyczuwała ,że czeka ją śmierć-tak myślę-bo nie chciała wsiąść do auta.Po jej śmierci postanowiłam,że nie chcę więcej tak cierpieć.Jednak marzę o kanapowym dogu arlekinie.Kto wie,jak zaokrętuję na stałe w domu...

Moje dopiero dwu i trzylatek wiec nie myślę o tym jeszcze.

Chyba jednak przygarnialabym następne, zeby uratować od niehybnej zagłady, jak sznaucerke /nie czysta/, która z lasu została przygarnieta.

Co się toto da kochać to siok

@BabaJagusia Dogi sa takie arystokratyczne,piekne.

niestety malo tej rasy jest obecnie.

Musisz miec duza przestrzen dla takiego kanapowca.

Podobno maja b,,kruche ogony.

Lamia je uderzajac w co popadnie.

8 minut temu, Krista napisał:

Moje dopiero dwu i trzylatek wiec nie myślę o tym jeszcze.

Chyba jednak przygarnialabym następne, zeby uratować od niehybnej zagłady, jak sznaucerke /nie czysta/, która z lasu została przygarnieta.

Co się toto da kochać to siok

 

O 7.12.2018 at 19:18, sayonara 52 napisał:

No i ciumkam teraz do monitora.

Piekny psowy usmiech!!!

Bozszsz jak ja tesknie,zeby miec ,,stworzonko,,

W czym problem ? Na przykład pchełka . Malutkie toto , miejsca niewiele zajmuje . Tania w transporcie ...za bilet nie trzeba płacić , przewiezie się ją na gapę . Wyżywi się sama ...karmić nie trzeba ...No ...same tylko zalety  z hodowli stworzonka tego

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

W czym problem ? Na przykład pchełka . Malutkie toto , miejsca niewiele zajmuje . Tania w transporcie ...za bilet nie trzeba płacić , przewiezie się ją na gapę . Wyżywi się sama ...karmić nie trzeba ...No ...same tylko zalety  z hodowli stworzonka tego

dowcip First class

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

W czym problem ? Na przykład pchełka . Malutkie toto , miejsca niewiele zajmuje . Tania w transporcie ...za bilet nie trzeba płacić , przewiezie się ją na gapę . Wyżywi się sama ...karmić nie trzeba ...No ...same tylko zalety  z hodowli stworzonka tego

Jak byłam dzieckiem i nie chciałyśmy z siostra wychodzić z psem,mama nas straszyła ,ze go odda a nam patyczaki kupi ,bo niewymagające:)Ewentualnie kibelek zamykała na klucz:)Działało jak trza:)

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

W czym problem ? Na przykład pchełka . Malutkie toto , miejsca niewiele zajmuje . Tania w transporcie ...za bilet nie trzeba płacić , przewiezie się ją na gapę . Wyżywi się sama ...karmić nie trzeba ...No ...same tylko zalety  z hodowli stworzonka tego

I szczepień na wściekliznę nie trzeba co roku obstalowywać 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

I szczepień na wściekliznę nie trzeba co roku obstalowywać 

Cieczki i te inne bzdety nas nie obchodzą . Nie wiadomo skąd ...nie wiadomo kiedy i już maleństwa po nas skaczą

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cieczki i te inne bzdety nas nie obchodzą . Nie wiadomo skąd ...nie wiadomo kiedy i już maleństwa po nas skaczą

Kastrować i sterylizować nie trzeba, a i na foteliku z nami też przysiądą 

2 godziny temu, Krista napisał:

Moich dwoje: biały to paniczyk a pieprz i sól to panieneczka

Uwielbiane i rozbisurmanione przeze mnie

Witaj @Krista  Masz śliczne dzieci  

Mam nadzieję , że jutro o tej godzinie będę pieścić już swoją psinkę kochaną , choć pewności nie mam , czy znowu nie będzie udawała obrażoną , że tak długo mnie nie było .

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

I szczepień na wściekliznę nie trzeba co roku obstalowywać 

59 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cieczki i te inne bzdety nas nie obchodzą . Nie wiadomo skąd ...nie wiadomo kiedy i już maleństwa po nas skaczą

Zapomniałyście o glutach        

25 minut temu, violka napisał:

 

Zapomniałyście o glutach        

Ano zapomniałyśmy  Coraz bardziej podobają i się te zwierzątka, prawie bezobsługowe 

29 minut temu, violka napisał:

Witaj @Krista  Masz śliczne dzieci  

Mam nadzieję , że jutro o tej godzinie będę pieścić już swoją psinkę kochaną , choć pewności nie mam , czy znowu nie będzie udawała obrażoną , że tak długo mnie nie było .

Dziękuję Violka, ja moje chyba zacaluje po ponad dwumiesiecznej rozlace, za 10 dni już, ale z kolei tylko przez 4 dni i znów rozstanie, buuuuu

Moglabym tu wziąć jednego bo pdp przyjazna ludziom i pieskom ale ich nie rozdziele, dwa w podróży to se ne da, córka też nie pozwoli. Ehhhh trzeba z tym żyć von zeit zu zeit.

1 minutę temu, Krista napisał:

Dziękuję Violka, ja moje chyba zacaluje po ponad dwumiesiecznej rozlace, za 10 dni już, ale z kolei tylko przez 4 dni i znów rozstanie, buuuuu

Moglabym tu wziąć jednego bo pdp przyjazna ludziom i pieskom ale ich nie rozdziele, dwa w podróży to se ne da, córka też nie pozwoli. Ehhhh trzeba z tym żyć von zeit zu zeit.

Niestety 

5 godzin temu, violka napisał:

 

Zapomniałyście o glutach        

@violkate maluchy nie faflaja

a corcia na pewno strzeli focha

Jak mialam koty, to potrafily smiertelnie sie obrazic jak wyjezdzalam,

co prawda nie sikaly mi do butow, ale traktowaly jak powietrze

A tu chlopcy pozostawieni sobie na 2 dni,,,

Wlascicielka uradowana byla po powrocie.

Kwiatki jakos zemdlaly i lezaly na ziemi, smieci byly wyciagniete z kosza...

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

@violkate maluchy nie faflaja

a corcia na pewno strzeli focha

Jak mialam koty, to potrafily smiertelnie sie obrazic jak wyjezdzalam,

co prawda nie sikaly mi do butow, ale traktowaly jak powietrze

A tu chlopcy pozostawieni sobie na 2 dni,,,

Kochane chłopaki  Moja córeczka , to prawdziwy aniołek