Skocz do zawartości

Warto sie przygladac roznym sztelom!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kordynatorkie która stoi murem za swoim opiekunkamy.firma twierdzi ze bardzo dobrze znam język, a ja wiem ze tak nie jest .chociaż mowie płynnie to nie wszystko rozumie co babcia mówi. Musze się więcej domyśleć .na początku nadrabiam uśmiechem ,komplementem  i tak dalej się toczy.

W referencjami mam napisane ze dobrze mowie po niemiecku.i to rodzinie wystarcza.bo oni wierzą w słowo pisane 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kris napisał:

Ponoć cały staw karpi, ale skurczybyki nie pozwalają łowić bo ponoć ryby mułem czuć!:( Kocham ryby i z mułem bym se poradził, ale cóż!!!

Niech nie jedza...?

10 godzin temu, Blondi napisał:

Teraz agencje się zabezpieczają w ten sposób,,że w ofercie zaznaczają

cyt,,, całodobowa gotowość niesienia pomocy gdy nastąpi taka potrzeba, ""

potem nie ma tłumaczenia,że nie wiedziałyśmy o nocnym wstawaniu i o opiece 24h,,,

chyba nas czytają i za każdym razem cos dopiszą, aby potem postawić na swoim,,,

 

Lub mowia, ze nikt im nie zglaszal,,,

Nie maja pojecia.

Rozmawialam z rodzina PDP ktory  zaakceptowal mnie.

Dzieki nieocenionym Waszym radom, pytalam o wszystko i wstawanie w nocy.

Okazalo sie, ze 2 do 3 razy wstawanie.,,ale nie zawsze,,

Agencja nic nie wiedziala, powiedzmy ze uwierzylam.,;)

Podobno opiekunki, NIC nie mowily a bylo ich kilka wczesniej.

Prosilam wiec pania z biura, by naniosla ta informacje do swojego kajetu.

Agencja opiera sie na danych rodziny, i opiekunek .

Rodzina podobno nie zglaszala.

To kiego licha mnie w rozmowie powiedziala?_

Dlaczego o ile to prawda opiekunki nic nie mowily?

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, LENA_57 napisał:

sayonara 52, to miasto to Kurstadt czy Karstadt?   Karstadt leży na terenie dawnego DDR, to tam za dużo nie zapłacą. 

Nie miasto nazywa sie inaczej, chodzilo mi o to ze to kurort.

Miescowosc wypoczynkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jolantapl. napisał:

@LENA_57 jezeli tobie pasuje i agencji,że ktoś im zjezdza po 3,5 tygodnia to wszystko w porzadku :)

@marii szczęściara z Ciebie,ale jak rodzina wierzy firmie na słowo,ze umiesz dobrze po niemiecku to podwójna szczęsciara a jak nie musiałas nigdy zjezdzac to po prostu Ci zazdroszczę,bo niektórym z tego forum niestety się to zdarza:(:hahaha:

Tu nie chodzi o szczescie, tylko wszystko zalezy od agencji . W jednej jest tylko  sprawdzanie niemieckiego przez telefon, chociaz jest tez pare agencji, gdzie trzeba przyjechac do ich biura.  Najczesciej rodzinie informacja od agencji wystarczy i nie sprawdzaja. W innej agencji niemiecki weryfikuje dodatkowo niemiecki koordynator, w innej chce rozmawiac z opiekunka rodzina a mialam tez i tak, ze  byly trzy etapy tej weryfikacji.  Poza tym zawsze  dolaczam referencje, gdzie rodzina ocenia jak mowie , niektore agencje maja nawet specjalne formularze referencji, gdzie rodzina wpisuje stopien znajomosci niemieckiego, wiec wszystko wiadomo. Tak jest zreszta zwykle w nowej agencji a z tymi, z ktorymi juz pracowalam i potem ponownie wyjezdzam  nie ma sprawdzania, chyba, ze rodzina tak ogolnie chce porozmawiac z opiekunka, ale nie w celu sprawdzania niemieckiego tylko o obowiazkach, o trybie zycia  , chorobie rodzicow , ale to z reguly wtedy kiedy  mam byc pierwsza opiekunka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jolantapl. napisał:

@DaGa ja miałam taki przypadek,że rodzinie moja znajomośc języka nie pasowała i musiałam wrócić do domu dlatego teraz bez rozmowy z rodziną nie chce przyjmować zleceń i naiwnie wierzyłam,że to mnie uchroni od takich przypadków ale gdzie tam  zawsze ktoś może uznać,że Twoja znajomość języka jest nie wystarczająca nawet jakbyś mówiła bardzo dobrze po niemiecku i nie ma dyskusji pakujesz manatki i do domu jedziesz:(

To nieludzkie, ze musialas zjechac,

ale pewnie lepiej dla ciebie, 

bo takie ,,panstwo,, pewnie ma ogromne wymogi

trzeba bylo powiedziec, ze nie jestes u nich do dyskuski nad sensem zycia ,czy najglebszymi zagadnieniami psychologii, tylko do opieki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaGa wszystko się zgadza co napisałaś ale rozmowa z koordynatorem i rodziną to też jakiś rodzaj weryfikacji bo jak opiekunka nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania typu kiedy przyjedzie ? na ile przyjedzie? to rodzina ma świadomość,że ona nie zna tego języka i albo ją zatrudnia albo nie a jak jest tylko weryfikacja tel.przez agencję i oni piszą do rodziny na ile znasz ten język to pózniej wychodzą takie sytuacje ,że przyjezdżasz na miejsce i musisz wracać bo uznają ,że twój poziom znajomości jest jednak za mały.Może nie ma takiego problemu i sytuacji jak ktoś zna język niemiecki dobrze ale jest wiele opiekunek,których pozom języka jest różny i różnie oceniany przez kazdą z agencji.Agencje zatrudniają osoby z całej Polski a biura mają czasami bardzo daleko więc nie ma możliwości,żeby opiekunka do nich przyjechała.Duzo można by na ten temat pisać ale zakończe to tak.Agencja daje ogłoszenie,że rodzina chce opiekunkę nawet bez znajomości języka przyjeżdża opiekunka ze słabym komunikatywnym i rodzina przeciera oczy ze zdumienia,że oni nigdy się nie zgadzali na to ,żeby opiekunka słabo mówiła po niemiecku a co dopiero wcale i tu jest problem:)

@sayonara 52 co ciekawe podopieczni bardzo chcieli,żebym została ale zwykle rodzina się nie zgadzała.Nie robiłam z tego tragedii bo wiedziałam,ze nie było w tym mojej winy i nic na tym nie straciłam a w zasadzie straciłam czas i nerwy no i mozliwość zarobienia bo odrzuciłam inne oferty a pojechałam na tą .Dlatego byłam wsciekła na agencję i ich zagrywki bo jeżeli rodzinna ma konkretne wymagania to najlepij by było jakby miała mozliwośc porozmawiania z opiekunką a nie posyłają kogoś do takiej rodzinny i co sobie myślą ,że postawią ich przed faktem dokonanym a najgorsze,że robią to kosztem opiekunki bo dla niej jest to najbardziej niekomfortowa sytuacja:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, juz pisalam wczesniej, ze to agencja albo dokladnie nie sprawdzi albo zawyzy poziom niemieckiego liczac, ze rodzina to zaakceptuje. Czasem sie to uda, ale bywa, ze rodzina chce zmienic opiekunke. Moze rzeczywiscie warto  zawsze przed wyjazdem rozmawiac z rodzina o ile agencja da  wczesniej do nich namiary, bo czesto  dane otrzymuje sie dopiero z umowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaGa sedno mojej wypowiedzi jest takie,że nie chce mi się jezdzić tam i z powrotem nie mam na to czasu ani ochoty i myslałam,ze taka potrójna rozmowa agencja,koordynator i rodzina da mi przy najmniej zabezpieczenie chociaz w nie wielkim stopniu,przed takimi sytuacjami .Ale jak słyszę,że rodzinie i tak mój poziom jezyka może nie odpowiadać i to może być powodem do mojego wyjazdu na drugi dzień do domu to ja już nie mam pomysłu jak się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sayonara 52 jest prawdą ,że agnecja opiera się na danych od rodziny i opiekunek,,a dlaczego rodzina nie podała ,że się budzi w nocy? dlatego bo by musiała zwiększyć wynagrodzenie dla agnecji,,wszyscy kombinują jak mogą,,z rodziną PDP na czele,,,mi kiedyś agnecja mówi auto jest do dyspozycji-hahahahha   auto było w marzeniach opiekunki,,co za wymysły nieraz te opiekunki mają,,,wszystko pięknie opiekunka przekazała agencji aby tylko ktoś po niej szybko przyjechał i trafiło na mnie,,,moj pierwszy wyjazd to był:hahaha:

Ja miałam kiedyś taki przypadek ,że zadzwoniła koordynatorka aby sprawdzić mój język niemiecki,ale mówiła po polsku ,,i rozmawiałyśmy po polsku ,,powiedziałam ,że chcę internet, na tej stelli ,i co? rozmowa się zakończyła pięknie,,,i odrzucili damusię bo ma za duże wymagania ,,chce internet a tu trzeba z mamusią siedzieć 24 na 24 h ,,:hahaha: jak się cieszę ,,że tak się stało:hahaha:

Dzisiaj przerabiałam choroby PDP,,może coś po tygodniu zostanie w główce?:święty: tak się nie chce ,ale na siłę czytam i czytam i obrazowo mi też zostaje ,,,obrazowo dużo zapamiętuję,,także do roboty opiekunowie i opiekunki ,,uczymy się,,,codziennie po troszeczkę:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba nie ma czesto takich sytuacji na szczescie . Ja slyszalam tylko o dwoch przypadkach. Agencja wyslala z zaledwie slabym, tam gdzie chcieli dobry. Poprzednia opiekunka zostala na prosbe rodziny az przyjedzie nastepna juz z dobrym i sama wkurzona szukala na forum zmienniczki . Czasem  rodziny wymagaja wiecej niz trzeba, tak mi sie wydaje a wystarczylby z powodzeniem komunikatywny i chyba  z takim jest najwiecej ofert, nie ma co panikowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi:hahaha: ale i tak miałas szczescie brak auta to jeszcze nie tragedia gorzej jakbyś podopieczną na plechach musiała nosić np, do lekarza:hahaha: Zawsze powtarzam,że pomysłowość agencji nie zna granic,żeby tylko zlecenia nie stracić nawet bez znajomości języka potrafią wysłać opiekunkę tam gdzie rodzina chce ,żeby dobrze mówić po niemiecku to się dopiero nazywa kreatywność:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Blondi napisał:

@sayonara 52 jest prawdą ,że agnecja opiera się na danych od rodziny i opiekunek,,a dlaczego rodzina nie podała ,że się budzi w nocy? dlatego bo by musiała zwiększyć wynagrodzenie dla agnecji,,wszyscy kombinują jak mogą,,z rodziną PDP na czele,,,mi kiedyś agnecja mówi auto jest do dyspozycji-hahahahha   auto było w marzeniach opiekunki,,co za wymysły nieraz te opiekunki mają,,,wszystko pięknie opiekunka przekazała agencji aby tylko ktoś po niej szybko przyjechał i trafiło na mnie,,,moj pierwszy wyjazd to był:hahaha:

Ja miałam kiedyś taki przypadek ,że zadzwoniła koordynatorka aby sprawdzić mój język niemiecki,ale mówiła po polsku ,,i rozmawiałyśmy po polsku ,,powiedziałam ,że chcę internet, na tej stelli ,i co? rozmowa się zakończyła pięknie,,,i odrzucili damusię bo ma za duże wymagania ,,chce internet a tu trzeba z mamusią siedzieć 24 na 24 h ,,:hahaha: jak się cieszę ,,że tak się stało:hahaha:

Dzisiaj przerabiałam choroby PDP,,może coś po tygodniu zostanie w główce?:święty: tak się nie chce ,ale na siłę czytam i czytam i obrazowo mi też zostaje ,,,obrazowo dużo zapamiętuję,,także do roboty opiekunowie i opiekunki ,,uczymy się,,,codziennie po troszeczkę:hahaha:

Madra dziewczynka!Ja tez chce sie uczyc ,bardziej interesuja mnie ,,techniki,, obracania PDP pielegnacja lezacego, choc watpie ,abym zdecydowala sie na mejsce gdzie jest potrzebny transfer, ale wiedziec nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujemy ze znajomymi i rodziną,że ja do tych Niemiec to na zakupy jeżdzę ,bo jak już tam jestem to zawsze chociaż jakieś drobiazgi kupuje oczywiscie za swoje pieniadze ale 1000km jechać ,żeby zakupy w Aldi czy w Lidlu zrobić to fantazję trzeba miec:hahaha:

A najbardziej zadowolony jest mój mąż bo mu zawsze coś do barku przywiozę no i koniecznie likier pomarańczowy dla siebie:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie firmy mają takie wymagania w stosunku do opiekunek.dlatego pracuje tylko z niemiecka firma .już prawie 4 rok.i tam firma wyszukuje opiekunki dla rodziny.i nie ma przedstawiania foto .liczy się tylko doświadczenie. Referencje. I dobra znajomość języka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DaGa napisał:

Ale chyba nie ma czesto takich sytuacji na szczescie . Ja slyszalam tylko o dwoch przypadkach. Agencja wyslala z zaledwie slabym, tam gdzie chcieli dobry. Poprzednia opiekunka zostala na prosbe rodziny az przyjedzie nastepna juz z dobrym i sama wkurzona szukala na forum zmienniczki . Czasem  rodziny wymagaja wiecej niz trzeba, tak mi sie wydaje a wystarczylby z powodzeniem komunikatywny i chyba  z takim jest najwiecej ofert, nie ma co panikowac.

Podepne się pod.swój post. Z wymaganym dobrym niemieckim jest sporo ofert i nawet z niezlym wynagrodzeniem. Czasem rzeczywiscie jest konieczny bo trzeba duzo spraw zalatwiac, rodzina daleko a potem trzeba zdawac im sprawozdania przez telefon albo chodzic z babka wszedzie a potem o tym z nia gadac. Dobry wystarczy ale zadaja b.dobrego, sa takie ogloszenia, no cóż placa i wymagaja ale przeciez nie ma w tym fachu duzo opiekunek z b.dobrym, germanistki czasem sie zdarzaja lub np z pochodzeniem czy z praktyka dluga w De i agencje kombinuja jak mogą. Referencje,dobry niemiecki plus doświadczenie to przeciez i w polskiej tak jak w niemieckiej sie liczy, co za różnica, że dodam zdjecie. Niemieckie tez zadaly ode mnie cv ze zdjeciem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Madra dziewczynka!Ja tez chce sie uczyc ,bardziej interesuja mnie ,,techniki,, obracania PDP pielegnacja lezacego, choc watpie ,abym zdecydowala sie na mejsce gdzie jest potrzebny transfer, ale wiedziec nie zaszkodzi.

Ja już pielęgnację ciała mam za sobą,,wystarczyły mi wczesniej obejrzane filmiki w internecie i potem jak trzeba było to w mig to mi poszło,,,a teraz też mam pielęgnację ciała i już za 1 razem babcia mnie pochwaliła,że robię 1 raz i bardzo dobrze robię,,ma się to coś w rączkach ,oj ma,,,te czynności nie musimy wykonywać językiem:hahaha: liczy się zręcznośc,,umiejętnośc,podejscie ,itd,,a o transferze nawet nie myslę,,bo ja potem bedę potrzebowała też transfer,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pdp i czasem ich rodzinny traktują jak towar do wystawienie oraz pochwalenia. Do znajomej mojej pdp teraz przyjeżdża nowa opiekunka i ma w formularzy wpisane, ze dobrze niemiecki i firma chce, aby za tą opieki i pdp płaciła 300 euro więcej. Sama ciekawa jestem jak dobrze zna język. ;) Moja pdp gdzie dotychczas była mega zadowolona z mojej znajomości języka niemieckiego (b1), po tej informacji powiedziała, ze za dobrze nie znam niemieckiego, bo na o 225 euro mniej za mnie płaci tej samej agencji. Planowo przyjaciółka mojej pdp odwiedzi nas za ok. de tyg z nową opiekunką ;)

samo na myśl się nasuwa w jaki sposób oceniana jest nasza znajomość języka niemieckiego :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emma myślałam,że jak PDP płaci np, 2200 euro dla agnecji ,,to już agencja szuka non stop kogoś z opiekunów aby nie zmieniać tych wpłat,,,a tu widzę jest duża różnica ,,bo 100 euro też dla dużo PDP robi problem aby np, dopłacic agnecji,,ale 300 euro to bardzo dużo,,co to za gwiazda przyjedzie,,tylko tak jest ,że z tych 300 euro agencja da 100 albo 150 euro opiekunce  a reszta idzie dla agencji,,, ale przecież sama spotkałam się z tym ,że rodzina nie zgodziła się dopłacic za mnie nie wiem czy 100 czy 200 euro ,,i wzieli tańszą,,,

Ja teraz jestem po dziewczynie która mówi płynnie po niemiecku ,,i mnie tutaj dali ,,,i co? daję radę,,nie muszę a babcią o pierdoletach nadawać ,,robię co mam zrobić i dyla do siebie na laptopka:hahaha:

Wezcie przeczytajcie 1 oferte,pracy z agnecji,,,,do małżenstwa -1100 euro,,dwójka chorych,,to już przegięcie ,,1100euro,,nie podoba mi się już bardzo ta agencja,,,,szok,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozne sa stawki , zalezy od agencji Teraz coraz czesciej są ogłoszenia tu tez ze stawka 1400 netto do z dobrym niemieckim do jednej osoby , 1500 netto do dwocjh, srednio 1300 do jednej to juz nie jest zle. Ile zarobi agencja to juz wtedy mało wazne. Jest tez możliwość zatrudnienia na warunkach niemieckich jak ktos chce. Po co niemiecka firma która wcale nie placi lepiej i zatrudnia na działalność czy zlecenie na zasadach jak w polskiej agencji albo gewerba chociaz jak ktos dluzej przebywa w De i zna sie na gewerbie to moze zarobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie firmy mają takie wymagania w stosunku do opiekunek.dlatego pracuje tylko z niemiecka firma .już prawie 4 rok.i tam firma wyszukuje opiekunki dla rodziny.i nie ma przedstawiania foto .liczy się tylko doświadczenie. Referencje. I dobra znajomość języka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, emma napisał:

Pdp i czasem ich rodzinny traktują jak towar do wystawienie oraz pochwalenia. Do znajomej mojej pdp teraz przyjeżdża nowa opiekunka i ma w formularzy wpisane, ze dobrze niemiecki i firma chce, aby za tą opieki i pdp płaciła 300 euro więcej. Sama ciekawa jestem jak dobrze zna język. ;) Moja pdp gdzie dotychczas była mega zadowolona z mojej znajomości języka niemieckiego (b1), po tej informacji powiedziała, ze za dobrze nie znam niemieckiego, bo na o 225 euro mniej za mnie płaci tej samej agencji. Planowo przyjaciółka mojej pdp odwiedzi nas za ok. de tyg z nową opiekunką ;)

samo na myśl się nasuwa w jaki sposób oceniana jest nasza znajomość języka niemieckiego :d

zgadza się @emma ostatnio szczerze rozmawiałam z moją zmienniczką i co się okazało?że ona ma 250 Euro mniej ode mnie i jedzie tam po raz 3. Ja jej mówie :dziewczyno nie daj sie rodzina Ciebie chwali a Ty za dużo mniejszą kwotę pracujesz ? ale ona sama siebie tłumaczyła słabą znajomością języka : :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...