Skocz do zawartości

Jak wybrać agencję, jakie pytania zadawać?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Dokładnie tak. Szczęście? Los? Przypadek? Nieważne...trafiają się fajne miejsca za dobrą kasę.

Trafiają. Sporadycznie. Często to jednak trudne i ciężkie zlecenia i nie każdemu pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Trafiają. Sporadycznie. Często to jednak trudne i ciężkie zlecenia i nie każdemu pasują.

Często ciężkie się trafiają, to fakt. Ale wiesz, że można trafić lekkie zlecenie za fajną kaskę. Tylko wytrwale trzeba poszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Często ciężkie się trafiają, to fakt

No właśnie, i tu jest pies pogrzebany.:) Dla jednego ciężkie, dla innego bułka z masłem. Jeden mówi: tylko nie do demencji, drugi mówi: biorę tylko demencję.  Może być lekka sztela, ale podopieczna/ny zawsze podczas posiłku wyjmuje i wybiera coś z protezy, co nie wszystkim odpowiada, a agencja o tym nie pisze, bo niby skąd ma wiedzieć?:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, kris napisał:

No właśnie, i tu jest pies pogrzebany.:) Dla jednego ciężkie, dla innego bułka z masłem. Jeden mówi: tylko nie do demencji, drugi mówi: biorę tylko demencję.  Może być lekka sztela, ale podopieczna/ny zawsze podczas posiłku wyjmuje i wybiera coś z protezy, co nie wszystkim odpowiada, a agencja o tym nie pisze, bo niby skąd ma wiedzieć?:p

Agencje nie wiedza, moze tak byc, ale zdarza sie niektorym miec dziwna amnezje. Nie slysza np., gdy aktualnie pracujaca opiekunka zglasza prace w nocy i domaga sie zaplaty,   nie informuja zmienniczki o zmianach, ktore nastapily.

Dlatego nawet, gdyby zmienniczka zaszla nam za skore i nie byla idealna,  warto miec z nia kontakt:d

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, hawana napisał:

Agencje nie wiedza, moze tak byc, ale zdarza sie niektorym miec dziwna amnezje. Nie slysza np., gdy aktualnie pracujaca opiekunka zglasza prace w nocy i domaga sie zaplaty,   nie informuja zmienniczki o zmianach, ktore nastapily.

Może wiedzą, a może i nie. Nie bronię agencji...:pJa ciągle na moim przykładzie: Akcja z protezą jednej opiekunce wisi i uważa że nie ma o czym mówić, a tym bardziej z agencją, druga opiekunka może po takiej akcji lecieć do kibla i puścić ptaka. A pdp nikt nie wytłumaczy, że robi coś niestosownego. O tym, czy sztela jest ciężka decydują często drobiazgi, nie do zaakceptowania przez opiekuna. Bo przyjmuję, że wiedział o chorobach, warunkach mieszkaniowych, nocnych akcjach i innych podstawowych sprawach. Może dlatego agencje starają się uniemożliwić kontakt ze zmiennikiem, by o decyzji podjęciu pracy decydowała jakaś głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kris napisał:

Może wiedzą, a może i nie. Nie bronię agencji...:pJa ciągle na moim przykładzie: Akcja z protezą jednej opiekunce wisi i uważa że nie ma o czym mówić, a tym bardziej z agencją, druga opiekunka może po takiej akcji lecieć do kibla i puścić ptaka. A pdp nikt nie wytłumaczy, że robi coś niestosownego. O tym, czy sztela jest ciężka decydują często drobiazgi, nie do zaakceptowania przez opiekuna. Bo przyjmuję, że wiedział o chorobach, warunkach mieszkaniowych, nocnych akcjach i innych podstawowych sprawach. Może dlatego agencje starają się uniemożliwić kontakt ze zmiennikiem, by o decyzji podjęciu pracy decydowała jakaś głupota.

niestety masz racje...nie chce generalizowac ale faktycznie...slyszymy ze kontakt jest nie mozliwy bo tamta strona nie zyczy sobie podawana numeru teleofnu ...kiedys pewnie by mnie zatkalo teraz zapytalabym o numer do rodziny albo sama poszukala....ja w pewnej chwili ucielam dyskusje z firma i prosze o podanie numeru do rodziny raz ze tak wypada dwa ze faktycznie nie lubie jak bez mojej zgody ktos rozdaje moj numer jak tartinki na jarmarku zwlaszcza ze przyjazdy byly do niedawna jednorazowym skokiem dla moich zmienniczek,,jak napisales..nie kazdemu moje zlecenie pasuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kris napisał:

Dlaczego, niestety? :(

 

 

 

 

 

 

bo przeciez zakladajac ze agencja sa.....lojalne...az mnie rozmieszylo uzycie tego wyrazenie w tym sensie ha ha h i nie maja niz do ukyrcia nie powinny utrudniac kontaktu miedzy opiekunami....cos pokrecilam? jezeli tak to sorki

alez mnie sie bania kiwa chyba se nad wyraz dluuuuugo wybudzam..zmiana pogody?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daawno temu pojechałam na zlecenie .Z Sindbad odebrał mnie opiekun,a,że było to w dużym mieście ,to jechaliśmy komunikacją miejską.Zanim dojechaliśmy ,to mnie ten opiekun tak negatywnie nakręcił ,że pierwsze co ,to  tel do agencji i kategoryczne moje prośby,( krzyki) o natychmiastowy zjazd.90% z tego ,co facet mówił mijało się z prawdą.I to nastawienie mnie negatywnie na Pdp. Było to moje pierwsze zlecenie przez agencję,z 10 lat temu,praktyki różne były w komunikowaniu się.Okazało się ,że było ciężko fizycznie,byłam tam cztery tygodnie,ale dość dobry kontakt miałam z Pdp.Było to zlecenie do dwóch osób na wózkach inwalidzkich i do tej pory przyjeżdżali tam panowie opiekunowie.Dlaczego mnie agencja na taką minę wsadziła.Zaliczone ,odfajkowane i następna proszę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kris napisał:

Może wiedzą, a może i nie. Nie bronię agencji...:pJa ciągle na moim przykładzie: Akcja z protezą jednej opiekunce wisi i uważa że nie ma o czym mówić, a tym bardziej z agencją, druga opiekunka może po takiej akcji lecieć do kibla i puścić ptaka. A pdp nikt nie wytłumaczy, że robi coś niestosownego. O tym, czy sztela jest ciężka decydują często drobiazgi, nie do zaakceptowania przez opiekuna. Bo przyjmuję, że wiedział o chorobach, warunkach mieszkaniowych, nocnych akcjach i innych podstawowych sprawach. Może dlatego agencje starają się uniemożliwić kontakt ze zmiennikiem, by o decyzji podjęciu pracy decydowała jakaś głupota.

@krismialam tak kiedys,

Na moje nalegania, panienka z agencji zapytala,,a jak sie panie porozumieja?

Zmienniczka jest RumunkaO.o

No nie powiem,zatkalo mnie:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, sayonara 52 napisał:

@krismialam tak kiedys,

Na moje nalegania, panienka z agencji zapytala,,a jak sie panie porozumieja?

Zmienniczka jest RumunkaO.o

No nie powiem,zatkalo mnie:d

Moja jest Słowaczką i nikt  nie zastanawiał się jak będziemy się komunikować , bo skoro pracujemy w D , to chyba normalne , że po niemiecku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, violka napisał:

Moja jest Słowaczką i nikt  nie zastanawiał się jak będziemy się komunikować , bo skoro pracujemy w D , to chyba normalne , że po niemiecku .

Tez mialam zmienniczke mieszkajaca pod Bratyslawa, z ktora rozmawialam po niemiecku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, violka napisał:

Moja jest Słowaczką i nikt  nie zastanawiał się jak będziemy się komunikować , bo skoro pracujemy w D , to chyba normalne , że po niemiecku .

 

6 minut temu, hawana napisał:

Tez mialam zmienniczke mieszkajaca pod Bratyslawa, z ktora rozmawialam po niemiecku.

Mnie się trafiła Litwinka :szydera: I też się dogadałyśmy...po niemiecku :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sayonara 52 napisał:

@krismialam tak kiedys,

Na moje nalegania, panienka z agencji zapytala,,a jak sie panie porozumieja?

Zmienniczka jest RumunkaO.o

No nie powiem,zatkalo mnie:d

Też zmieniałam Rumunkę, ale za bardzo sobie nie pogadałyśmy, bo ona takim jakimś rumuńskim niemieckim mówiła, a jak mówiłam, że nie rozumiem, to zaczynała głośniej mówić. :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:szydera:Ja tak z własnego podwórka ... Na tą obecna stelle nie dano mi tel. do zmienniczki, choć prosiłam. Na miejscu okazała się, że niby wszystko w porządku, ale zmienniczka jest z innej firmy i jej firma nie znalazła nikogo na zastępstwo. Więcej.., przed nią była (m.in.) dziewczyna, która przyjechała wieczorem a rano już jej nie było... :szok: Chyba z miesiąc czekałam aż coś (!!!) się wydarzy, zwłaszcza, że dowiedziałam się że pdp ma za sobą ucieczkę z Heimu. xd, ale jak gdzieś pisałam przyjeżdżam tu od 11.2017 r. i na razie nie planuję zmian.

I jeszcze jedno... Swego czasu trafiłam na minę i to sporą. Pdp leżący, z papierami o nieratowaniu życia, mężczyzna ponad 70 kg, który do śmierci prawie 24 godziny na dobę turlał się w łóżku. Ja pełna toaleta w łóżku, przebieranie w śpiochy na noc, karmienie, golenie i tlen turlającego się podopiecznego. Jak go zobaczyłam to wstrzymało mi oddech, a sprawę miałam podaną różowo i byłam po rozmowie z opiekunką :szydera: Na miejscu okazało się, że sama stamtąd spieprza po miesiącu... Zmarł mi po 16 dniach i choć była to mina, i jak bym miała podany faktyczny stan to w życiu bym tak nie pojechała to jednak to zlecenie wyleczyło mnie z mojej prywatnej schizy: ogromnego, nieustającego i odbierającego mi siły lęku, że zemrze mi mój pdp. Reasumując: nigdy nie wiemy tak naprawdę jakie zlecenie przyniesie nam korzyści :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniałam polkę, która płakala kilka razy w ciągu dnia przez PDP, byłam z nią prawie 3 dni i nie PDP ale ona mnie malo nie wykończyla ,zmienniczka:tak2: czekałam kiedy już wyjedzie ,da mi swięty spokój, mialam dosyc słuchania jak jest zle i nie dobrze,itd, jak wydzielają jej jedzenie ,,końca nie było opowiesci ,wydawałoby się ,że trafilam też na minę,po tych opowiesciach,,jeszcze co, rodzina PDP dzwoniła do agencji aby jak najszybciej kogos innego dali i na mnie padło, a ja mialam tam luz blus,pół roku z malutkimi przerwami jak PDP był w szpitalu, tak to wygląda, opowiesci opowiesciami,trzeba samemu sprawdzić,na własnej skórze,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam się zasady,że jesli firma odmawia podania telefonu do zmienniczki,nie musi być jej prywatny ,wystarczy domowy to kończę rozmowę.Chociaż raz trafiłąm na kłamczuchę,pojechałam i po tygodniu już mnie nie było .niemniej jednak -odmowa telefonu to dla mnie znak ,że coś nie halo na zleceniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Trzymam się zasady,że jesli firma odmawia podania telefonu do zmienniczki,nie musi być jej prywatny ,wystarczy domowy to kończę rozmowę.Chociaż raz trafiłąm na kłamczuchę,pojechałam i po tygodniu już mnie nie było .niemniej jednak -odmowa telefonu to dla mnie znak ,że coś nie halo na zleceniu. 

A ja sobie nie życze rozmawiania ze zmienniczkami podeslanymi przez firmę. Kilka razy mi się zdarzyło odbieranie telefonów kilka razy na dzień. I nawet późnym wieczorem. Z bzdetnymi pytaniami pt. czy pościel jest z bawełny. Albo czy są inne Polki w pobliżu. A później błaganie aby panią wśród nich zaanonsowac. Pytań o stelle było w tym prawie wcale. No to teraz odmawiam kontaktu. Albo na maila pozwalam się udręczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, foczka63 napisał:

Trzymam się zasady,że jesli firma odmawia podania telefonu do zmienniczki,nie musi być jej prywatny ,wystarczy domowy to kończę rozmowę.Chociaż raz trafiłąm na kłamczuchę,pojechałam i po tygodniu już mnie nie było .niemniej jednak -odmowa telefonu to dla mnie znak ,że coś nie halo na zleceniu. 

Tak mialam też, zero telefonu, ale dziadki przesympatyczni byli,,,:tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...