Skocz do zawartości

Agencje z Niemiec kontra Agencje z Polski


Gość Mala
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

LENA tam u Ciebie to pół ulicy Ciebie pilnuje abyś nie miała minuty spokoju,,,współczuję Ci ,,sąsiada bym pogoniła , niech sam sprząta,,,czytam i nie wierzę ,aby mi ktoś obcy dyktował co mam robić ,,, ja nie jestem z pierwszej łapanki i bym w życiu się nie dała,,,8 godzin pracy i koniec ,,,Auf Wiedersehen! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mazurzanka

Mazurzanka masz rację zapiszę się na kurs asertywności i faktem jest - jestem zbyt nadgorliwa. Sama jestem pedantką, źle się czuję w zakurzonych pomieszczeniach. Co do sprzątania tego dodatkowego mieszkania oczywiście odmówiłam, tylko jakoś nieswojo się z tym czuje. Dziś przyszedł sąsiad i stwierdził, że powinnam to zrobić by mi się (o ironio) nie nudziło. 

Zatrzeslo mnie Leno, ze o 1 czasem idziesz spac. A tu o nudzeniu sie gadaja ...sasiedzi. Bezczelni ludzie, z drugiej strony postanowilam, ze jesli kiedys trafie do tego typu ludzi, to wytrzymam 2 przepisowe tygodnie, a jesli sie nie polepszy, to im z hitleryzmem wyjade. Dziadek moj na roboty trafil do przyzwoitych w miare ludzi, ale jego brat mlodszy byl u psycholi, spal gdzies w chlewiku, czy z konmi, zima, lato nie mialo znaczenia. Wrocil zajechany z ciezkim zapaleniem pluc i mlodo zmarl. Maja swoje za pazurami, sprzatajac znajduje fotki w mundurach hitlerowskich, "dzielko" Hitlera w przedwojennym wydaniu. Mialam faze, ze przerobilam troche literatury obozowej, gdy mialam swoje 2 miesiace wolnego. Wykorzystywanie tez musi miec swoje granice, to nie nasi 2 wojny wywolali. Gdy delikatnie bratowa mojej babci sugerowala robienie przetworow na zime, zaprowadzialam ja do piwnicy i pokazalam zamrazarke z owocami sprzed 2 lat. Do pielenia mnie nie zagonia, owce jesli zrywam to dla przyjemnosci i na biezaca zjadamy je z babcia. Przerazilo mnie mrozenie wszystkiego co sie da, potrawy sprzed lat, owoce, ba..soki w butelkach plastikowych po wodzie mineralnej. Ja mam opieke z transferem, pieluchami itd. stopa cukrzycowa, a  jeszcze gdyby przyszlo ogrodem sie zajmowac?? Opiekunka jestem, czy ogrodnikiem, kuchta, sprzataczka?? Z profesjonalizm w tamych dziedzinach niech placa oddzielnie. Gotuje jak umiem, sprzatam i piore tez tyle ile moge, aby na twarz nie padac po 2 miesiacach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, LENA_57 napisał:

Mazurzanka masz rację zapiszę się na kurs asertywności i faktem jest - jestem zbyt nadgorliwa. Sama jestem pedantką, źle się czuję w zakurzonych pomieszczeniach. Co do sprzątania tego dodatkowego mieszkania oczywiście odmówiłam, tylko jakoś nieswojo się z tym czuje. Dziś przyszedł sąsiad i stwierdził, że powinnam to zrobić by mi się (o ironio) nie nudziło. 

oj to witaj w klubie... ja uwilebiam porzadek i sprzatam nie dla kogos, tylko dla siebie, bo sie brzydze brudu, syfu, wypaćkanych czesto uchwytow od szafek w kuchni, wypaćkanych podłóg... a potem jak sie narobie jak dzika to sama sie zastanawiam po jaką cholere... pierwszy raz w tym klitkowatym mieszkaniu co jestem teraz nie sprzatam nic a nic... bo tu zeby dosprzatac to remont by trzeba bylo zrobic... jak sie wkurze to porobie foty i Wam podesle, to padniecie... nie ma drzwi do lazienki, tylko taka zaslonka z materialu na żyłce przymocowana... w kuchni stoi taki bialy kredens jak moja babcia w 70-tych latach miala.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Betty napisał:

oj to witaj w klubie... ja uwilebiam porzadek i sprzatam nie dla kogos, tylko dla siebie, bo sie brzydze brudu, syfu, wypaćkanych czesto uchwytow od szafek w kuchni, wypaćkanych podłóg... a potem jak sie narobie jak dzika to sama sie zastanawiam po jaką cholere... pierwszy raz w tym klitkowatym mieszkaniu co jestem teraz nie sprzatam nic a nic... bo tu zeby dosprzatac to remont by trzeba bylo zrobic... jak sie wkurze to porobie foty i Wam podesle, to padniecie... nie ma drzwi do lazienki, tylko taka zaslonka z materialu na żyłce przymocowana... w kuchni stoi taki bialy kredens jak moja babcia w 70-tych latach miala.... 

Betty i gdzie są warunki do s....nia w łazience? gdzie trochę swobody -w tej chałupie faktycznie musi Mucka sama siedzieć i niech sobie wiadro postawi koło łóżka i się zachwyca swoimi zapaszkami,,,,masakra,,,zrób fotki aby w razie co miec podkładkę w jakich warunkach musiałaś siedziec, a nuz może się jeszcze do czegoś przydadzą? a może książkę kiedyś napiszesz o pracy opiekunki? albo myślałaś kiedyś o blogu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Blondi napisał:

Betty i gdzie są warunki do s....nia w łazience? gdzie trochę swobody -w tej chałupie faktycznie musi Mucka sama siedzieć i niech sobie wiadro postawi koło łóżka i się zachwyca swoimi zapaszkami,,,,masakra,,,zrób fotki aby w razie co miec podkładkę w jakich warunkach musiałaś siedziec, a nuz może się jeszcze do czegoś przydadzą? a może książkę kiedyś napiszesz o pracy opiekunki? albo myślałaś kiedyś o blogu? 

wiesz, co do bloga, to znalazlam kilka na necie i bez podniety... moze nie trafilam na jakies fajne, bo te co probowalam czytac to taka nudna monotonia... wstalam o tej i tej, bede gotowac taka zupke, pdp wziela leki... nic pasjonujacego, wiem, ze w tej naszej pracy powtarzaknosci i rutyny jest bardzo duzo, ale opisywaac tylko to? nie... ja chcialam cos w stylu szaonej opiekunki, zaprzyjazniajacej sie z pdp, prowadzaca ciekawe zycie, na ile to mozliwe... jakies wypady w wolnym czasie i poznawanie jakichs fajnych sasiadow, do tego jacys fajni znajomi, historie, burzliwe, rodziny podopiecaznej, a noca wymykanie sie przez okno na seks z nieznajomym, albo zakradanie sie znajomego n seks do nas i ... zycie cala noc tym zeby jękow nie bylo slychac i kanapa zeby nie skrzypiala za bardzo... kiedys mialam swoje pietro jak bylam na obrzeżach Wiednia, tam byla taka wielka wanna z jaccuzzi... oj chodzily mi kudlate mysli po glowie :) alez jestem nimfomanka... wczoraj ogladalam 50 twarzy Greya... liczyla na jakies przezycia, ze bedzie ekscytujaco, rozczarowalam sie... no i dobor aktorow... jeszcze ten grajacy Christiana Greya spoko,  fajny, ale ta anastasia... nie lubie takich prawie aseksulanych kobiet bez biustu... dalabym tam jakas taka podniecajaca panienke z wielkim biustem i z filmu mdlego zrobila ostrzejszy erotyk...

kurcze, pora wracac do domu... ja znowu o seksie... bo bez wody mozna zyc, ale nie bez seksu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Betty napisał:

wiesz, co do bloga, to znalazlam kilka na necie i bez podniety... moze nie trafilam na jakies fajne, bo te co probowalam czytac to taka nudna monotonia... wstalam o tej i tej, bede gotowac taka zupke, pdp wziela leki... nic pasjonujacego, wiem, ze w tej naszej pracy powtarzaknosci i rutyny jest bardzo duzo, ale opisywaac tylko to? nie... ja chcialam cos w stylu szaonej opiekunki, zaprzyjazniajacej sie z pdp, prowadzaca ciekawe zycie, na ile to mozliwe... jakies wypady w wolnym czasie i poznawanie jakichs fajnych sasiadow, do tego jacys fajni znajomi, historie, burzliwe, rodziny podopiecaznej, a noca wymykanie sie przez okno na seks z nieznajomym, albo zakradanie sie znajomego n seks do nas i ... zycie cala noc tym zeby jękow nie bylo slychac i kanapa zeby nie skrzypiala za bardzo... kiedys mialam swoje pietro jak bylam na obrzeżach Wiednia, tam byla taka wielka wanna z jaccuzzi... oj chodzily mi kudlate mysli po glowie :) alez jestem nimfomanka... wczoraj ogladalam 50 twarzy Greya... liczyla na jakies przezycia, ze bedzie ekscytujaco, rozczarowalam sie... no i dobor aktorow... jeszcze ten grajacy Christiana Greya spoko,  fajny, ale ta anastasia... nie lubie takich prawie aseksulanych kobiet bez biustu... dalabym tam jakas taka podniecajaca panienke z wielkim biustem i z filmu mdlego zrobila ostrzejszy erotyk...

kurcze, pora wracac do domu... ja znowu o seksie... bo bez wody mozna zyc, ale nie bez seksu :)

ha ha a ja może we Wiedniu bede  jestem po rozmowie,ale nie predzej jak w listopadzie  bo chce byc trochę w domu.Powodzenia Betty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaaaaaak? Adaś, suuuuper, bede Twoim przewodnikiem po: najlepszych budkach z pieczonymi kielbaskami, lokalami z pieczonymi żeberkami, lodziarniami i chinskimi restauracjami :) nici beda z Twojej wysportowanej sylwetki :) no dobra, zabytki tez moge Ci pokazac :)

 

Edytowane przez Betty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Betty nie rób mi kochana apetytu na najlepsze budki z pieczonymi kiełbaskami bo zjadłam przed chwilcią pół opakowania Ptasiego Mleczka-hahhaha   no tak mi się chciało ,,, mogę nie jeśc nieraz nic słodkiego a jak mi się zachce to jak z chcicą -to już przepadł w butach ,,,hahhahahha 

pieczone żeberka -mniam mniam,,, @adamos1 za dużo nie rozmawiaj tylko smaruj do tego Wiednia ,,,aby dzadek czy babka jeszcze w formie byli-hahahha ,tyle atrakcji Ciebie czeka -uch ach,,,już bym  spać nie mogła  a do listopada toż to cały wiek-hahha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Blondi napisał:

@Betty nie rób mi kochana apetytu na najlepsze budki z pieczonymi kiełbaskami bo zjadłam przed chwilcią pół opakowania Ptasiego Mleczka-hahhaha   no tak mi się chciało ,,, mogę nie jeśc nieraz nic słodkiego a jak mi się zachce to jak z chcicą -to już przepadł w butach ,,,hahhahahha 

pieczone żeberka -mniam mniam,,, @adamos1 za dużo nie rozmawiaj tylko smaruj do tego Wiednia ,,,aby dzadek czy babka jeszcze w formie byli-hahahha ,tyle atrakcji Ciebie czeka -uch ach,,,już bym  spać nie mogła  a do listopada toż to cały wiek-hahha

biedny Adam, on sie jeszcze dobrze zastanowi zanim tu przyjedzie, zagadam go i co bedzie ? ale tak na powaznie, to jak cos z tego wyjdzie to bardzo sie ciesze, jeszcze tu Blondi sciagniemy i juz nas we trojke z pracy wyrzucaa za telefoniczne gadulstwo... kurcze, fajnie hjakby wiecej fajnych osob z forum moglo razem pracowac w jednym miejscu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Betty  nie za gadulstwo telefoniczne ale za te budki wszystkie i te wyjscia nasze z domów PDP,,,:hahaha:  ,Betty czy Ty wiesz jak ja bym miała daleko do tego Wiednia? bym się ciągła tam tygodniami,,,wtedy tylko samolot,,,i oczywiscie wielka waliza ale jedna tylko,,,,skromnie bym się spakowała,,,,po biednemu-hahhaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blondi napisał:

@Betty  nie za gadulstwo telefoniczne ale za te budki wszystkie i te wyjscia nasze z domów PDP,,,:hahaha:  ,Betty czy Ty wiesz jak ja bym miała daleko do tego Wiednia? bym się ciągła tam tygodniami,,,wtedy tylko samolot,,,i oczywiscie wielka waliza ale jedna tylko,,,,skromnie bym się spakowała,,,,po biednemu-hahhaha

za to ja bym miał bliżej o połowe jak do Niemiec  i zmiana co 4 tyg.,nawet mi to na rękę  i szykuje mi się w końcu belfer-nauczyciel w końcu mnie podciągnie z niemieckim bo przy obecnym nawet siostrzenica go nie rozumiała a dopiero ja!Zobaczymy,ha ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, adamos1 napisał:

za to ja bym miał bliżej o połowe jak do Niemiec  i zmiana co 4 tyg.,nawet mi to na rękę  i szykuje mi się w końcu belfer-nauczyciel w końcu mnie podciągnie z niemieckim bo przy obecnym nawet siostrzenica go nie rozumiała a dopiero ja!Zobaczymy,ha ha

@adamos1 to wyższe sfery,,,ci się szykują,,,i bardzo dobrze ,,,nauczyciel to może nie taki zly jak nauczycielka ,,,a ja przecież nie jestem taka zla ? prawda??? no i się wydalam ciutkę ,,,ale to było dawno dawno temu za górami i lasami-hahahhaha:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwszej steli jak pisałem tylko umiałem liczyć i podstawowe słówka byłem na niej 2 lata ,ale  Pani Elizabeth była emerytowaną belferką  i dziennie mnie uczyła  jednej lekcji z niemieckiego a po lekcji gimnastyka na podłodze  a PDP  siedział (jej mąż) i tylko się uśmiechał.Państwo Maier  są na filmie dokumentalnym.Pani Elizabeth jeszcze żyje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym chciała mieć takiego nauczyciela -nie nauczycielkę -a nauczyciela -takiego z jajami-sorry 

@Betty i @adamos1 wy jesteście dzieciaczki z południa to macie rzut beretem do Wiednia a ja z północy? to jeszcze całą Polen muszę zaliczyć,,,,ale jak praca by była dobrze płatna to ja gotowa jestem nawet Polen przelecieć-hahahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Blondi napisał:

@adamos1 to wyższe sfery,,,ci się szykują,,,i bardzo dobrze ,,,nauczyciel to może nie taki zly jak nauczycielka ,,,a ja przecież nie jestem taka zla ? prawda??? no i się wydalam ciutkę ,,,ale to było dawno dawno temu za górami i lasami-hahahhaha:hahaha:

ha ha  no nie z mojego opisu wynika ,że są normalni ludzie ,miałem doktorów ,profesorów i tam miałem najlepiej ,bardzo sympatyczni PDP.

miałem i muzyka zawodowego-zapomniałem napisać,ale był tak chory ,że już mi nie grał ,ale był cholernie przemiły ,natomiast kobiete miał przepraszam hekse

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, adamos1 napisał:

ha ha  no nie z mojego opisu wynika ,że są normalni ludzie ,miałem doktorów ,profesorów i tam miałem najlepiej ,bardzo sympatyczni PDP.

miałem i muzyka zawodowego-zapomniałem napisać,ale był tak chory ,że już mi nie grał ,ale był cholernie przemiły ,natomiast kobiete miał przepraszam hekse

@adamos1 to super że Ci się tak trafiało, Przypomniała mi się koleżanka , która właśnie pracuje w takiej rodzinie . wiesz co , przychodzi wieczór a jej pdp zaczyna szukać trupów pod łóżkiem i tak do rana :( ona żeby Mu pomóc to się przebiera i razem z nim zaczyna " zabawę"   itd @adamos1  przychodzi choroba itd wykształcenie nie ma nic do rzeczy  :(  ...jest na to wiele dowodów ... Moja pdp też ma wysokie wykształcenie !  ...i co? żal mi jej :serce: To było moje zdanie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, erika napisał:

@adamos1 to super że Ci się tak trafiało, Przypomniała mi się koleżanka , która właśnie pracuje w takiej rodzinie . wiesz co , przychodzi wieczór a jej pdp zaczyna szukać trupów pod łóżkiem i tak do rana :( ona żeby Mu pomóc to się przebiera i razem z nim zaczyna " zabawę"   itd @adamos1  przychodzi choroba itd wykształcenie nie ma nic do rzeczy  :(  ...jest na to wiele dowodów ... Moja pdp też ma wysokie wykształcenie !  ...i co? żal mi jej :serce: To było moje zdanie ..

akurat te osoby co wspomniałem nie były chore psychicznie,wylewy rak itd. bo miałem takiego co nie poznawał mnie i wzywał  Polizei..ha ha ,lepiej te dobre strony wspominać -prawda.Dr . o którym wspomniałem ,krótko przed śmiercia  powiedział mi Adam du bist Engel! po tyg.zmarł byłem tam pół roku.Miał raka krtani ,ale jeszcze potrafił coś powiedzieć.

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, adamos1 napisał:

za to ja bym miał bliżej o połowe jak do Niemiec  i zmiana co 4 tyg.,nawet mi to na rękę  i szykuje mi się w końcu belfer-nauczyciel w końcu mnie podciągnie z niemieckim bo przy obecnym nawet siostrzenica go nie rozumiała a dopiero ja!Zobaczymy,ha ha

moja Hedie, ta co zmarla 3 tyg temu byla nauczycielka niemieckiego, historii i w-f-u... kapitalnie sie z nia dogadywalam i obu nam bylo dobrze ze soba... pamietam jak mnie do pionu posytawila jak zaczelam cos mowic dialektem wiedenskim, wjechala mi na ambicje, ze nie po to studiowalam niemiecki zeby teraz jak wiesniaczka dialektem mowic ...

w dialekcie wiedenskim nie mowi si po niemiecku NEIN,-  tylko NA, nie mowi sie KEIN  tylko KA, nie mowi sie HABEN WIR,  tylko HAMA, nie mowi sie FAHREN WIR, tylko  FAMA, nie mowi sie GEHEN WIR  tylko GEMA, zamiast A wymawia sie O, czyli nie alles, tylko olles... zdanie : Ich weiss das brzmi w dialekcie: I WOS DES... ale jak sie posiedzi tu troche to lapie sie na tym, ze zaczynamy mowic tak jak slyszymy, w dialekcie... pamietaj Adam, ze ktos, kto cale zycie byl nauczycielem ma zawsze smykalke do uczenia i to jest fajne, ten ktos Cie pouczy i bedzie mial atrakcje i rozrywke, ja z Hdie przerobilam gramatyke porownawcza niemiecko-łacinską i obie sie podniecalysmy tym, ze mamy rozrywke, a ona przerobila ze mna jeszcze na podstawie rycin Wiednia historie Wiednia i rozszerzanie granic miasta przez wieki... super sprawa... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Betty napisał:

moja Hedie, ta co zmarla 3 tyg temu byla nauczycielka niemieckiego, historii i w-f-u... kapitalnie sie z nia dogadywalam i obu nam bylo dobrze ze soba... pamietam jak mnie do pionu posytawila jak zaczelam cos mowic dialektem wiedenskim, wjechala mi na ambicje, ze nie po to studiowalam niemiecki zeby teraz jak wiesniaczka dialektem mowic ...

w dialekcie wiedenskim nie mowi si po niemiecku NEIN,-  tylko NA, nie mowi sie KEIN  tylko KA, nie mowi sie HABEN WIR,  tylko HAMA, nie mowi sie FAHREN WIR, tylko  FAMA, nie mowi sie GEHEN WIR  tylko GEMA, zamiast A wymawia sie O, czyli nie alles, tylko olles... zdanie : Ich weiss das brzmi w dialekcie: I WOS DES... ale jak sie posiedzi tu troche to lapie sie na tym, ze zaczynamy mowic tak jak slyszymy, w dialekcie... pamietaj Adam, ze ktos, kto cale zycie byl nauczycielem ma zawsze smykalke do uczenia i to jest fajne, ten ktos Cie pouczy i bedzie mial atrakcje i rozrywke, ja z Hdie przerobilam gramatyke porownawcza niemiecko-łacinską i obie sie podniecalysmy tym, ze mamy rozrywke, a ona przerobila ze mna jeszcze na podstawie rycin Wiednia historie Wiednia i rozszerzanie granic miasta przez wieki... super sprawa... 

@Betty tak masz rację jesli :            :" kto cale zycie byl nauczycielem ma zawsze smykalke do uczenia i to jest fajne, "                @Betty mojej pdp syn jak nas odwiedza:) -jest nauczycielem , wspaniale mnie poucza czy poprawia :) .. często mylilam :bringen,holen , teraz mi tak zademonstrował różnice ,że już napewno zapamiętam:)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 24.8.2016 at 06:51, Blondi napisał:

LENA  ja bym te skladki od średniej krajowej głęboko w d...e,,,i tylko ze względu na skladki zapindalać jak   tyran??? o nie!!! nigdy w życiu,,,sama umyję okna z nudow ale to sama ,nikt mi nie narzuca ,,a nawet jakby poprosił to tez zrobię ale to nie jest ciężka praca ,,w ciągu dnia mało mam pracy fizycznej a nieraz w ogóle nic,,,A Ty masz nie dośc, że kupę ludzi do obrobienia to jeszcze trawniczki i córunię obrobić -o nie !!! zastanów się dobrze  i zostaw to dziadostwo wykorzystywaczy -bo faktycznie mają Ciebie tam za poroba i to równego,,,teraz widzę ,że możesz pisac ,że jesteś tyranem tej pracy ale pamiętaj nie wszędzie tak jest ,są miejsca gdzie będziesz się czuła panią a nie tyranem,,życzę Ci zmiany stelli i lepsze traktowanie,,,

Blondi to juz moja chyba 9 stella wiem jak jest. Trzy lata bylam na Bawarii i tez mialam dom z ogrodem, ale tam mi dwa razy w tygodniu dziadka zabierali do opieki dziennej, to mialam czas i na prace w orodzie i na sprzatanie domu i na wycieczki rowerowe.  Corka jak w niedziele przyjechala to z gotowym obiadem. Pieniadzie mialam tam prawie takie same, i jeszcze mi prezetny kupowali i to nie byle jakie. Niestety tam mi dziadek zmarl i jakos trudno znalezc cos ciekawego. 

Blondi a ty chyba jestes w Monachium. Ja Monachium to kilka razy na rowerze objechalam. Tu mam takiego trzeszczacego grata, ze ledwie na nim do Aldi-ka sie doczlapie. 

A to mieszanie juz kto inny wysprzatal, wiec nie ma do czego wracac. Ja juz sie uporalam i z ogrodem i tarasami, kilka okien okien zostawilam na pozniej. Gosci od dwoch dni juz nie mam, bo zapowiedzialam, ze nie mam czasu. Co na to powie corunia juz mnie nie obchodzi. Albo zaakceptuje albo sie rozstaniemy. A dziadek bardzo jest za mna i mimo demencji on w przeciwienstwie do corci moje imie pamieta. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LENA Ty jesteś dobra dziewczyna ,aż za dobra,,,długo będziesz tam jeszcze u tych wykorzystywaczy?  Prawdą jest ,że ciężko jest znalesc coś fajnego ,bo jak nie urok to sraczka jak to się mówi,,,,a córunia tutaj u Ciebie rządzi nie dziadek,,,nie ma nic gorszego od dzieci PDP ,synowych i td,,,dlatego jak najdalej od stresującej rodzinki,,córunię szlak trafia ,że dziadkowi pasujesz ,tak są zazdrosni,,,o mnie pamietam była zazdrosna synowa -konina ,no zęby miała jak u konia ,dlatego nazwałam ją konina,,,,zazdrosna była  o wszystko,o włosy ,o ciuchy, o buty  ,jak zobaczyła co ja nakupowałam w fajnym  sklepie to sama zaczęła się tam ubierać,,patrzę a jej koleżanka tez nie gorsza i cała od góry do dołu sie też ubrała w tym sklepie,chciały być młodsze,,ale nic im nie pomogło,,,hahahhaha   a jak synowa wpadała do babci ,to tak się darła ,że nieraz ją uspokajałam ,to wtedy dopiero robiła minę nadymanego konia-hahhaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Betty napisał:

ja sama zastanawiam sie jak Ci to tlumaczyli :) podziel sie wiedza, bo nas zaintrygowalas @erika Ericzko, napisz, naaaapisz, pliiiissssss :) milutkiego dnia, ide sniadanie robic...

@Betty i @Doti 

@Betty kochanie :) a ja mam do Ciebie  pytanko:)? jak powinniśmy powiedzieć do naszych PDP prowadząc ich np: do toalety do sypialni ? .. wlaśnie to mi zademstrował syn pdp :)  Miłego dnia :całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...